• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ranking szpitali. Trójmiasto w końcówce

Marzena Klimowicz-Sikorska
14 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Gdyński szpital zajął... 75 miejsce na 100. Gdyński szpital zajął... 75 miejsce na 100.

W tegorocznym rankingu "Bezpieczny Szpital 2013", w którym wzięło udział 256 szpitali z całej Polski, znalazły się dwie placówki z Trójmiasta. Niestety obie na szarym końcu.



W rankingu "Bezpieczny szpital 2013" wzięło udział 256  szpitali z całej Polski, spośród których wyłoniono sto najlepszych. W rankingu "Bezpieczny szpital 2013" wzięło udział 256  szpitali z całej Polski, spośród których wyłoniono sto najlepszych.

Czy według ciebie rankingi szpitali są miarodajne?

Co roku od 10 lat dziennik Rzeczpospolita przygotowuje wraz z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia ranking "Bezpieczny Szpital". Do placówek wysyła ankiety z pytaniami dotyczącymi m.in. sposobów zarządzania, wyposażenia medycznego, leczenia pacjentów, certyfikatów jakości, komfortu pobytu pacjenta itp. N tej podstawie wyłania 100 najlepszych szpitali.

Pierwsza część rankingu (pdf).

W tym roku pierwszą trójkę otwiera Centrum Medyczne w Pleszewie w województwie wielkopolskim, które zebrało najwięcej, bo aż 910 na 1000 punktów. 902 punkty i drugie miejsce zdobył Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej MSW z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie. Na trzecim miejscu uplasowało się Zachodniopomorskie Centrum Onkologii w Szczecinie z 898 punktami na koncie.

Druga część rankingu (pdf).

W rankingu znalazły się dwa szpitale z Trójmiasta - Szpital św. Wincentego a Paulo z Gdyni i Szpital Dziecięcy Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku, które zajęły odpowiednio: 75 i 80 miejsce.

Trzecia część rankingu (pdf).

To, że reprezentacja trójmiejskich szpitali wypadła tak słabo, może wynikać z faktu, że niewiele lokalnych placówek wzięło w tym roku udział w rankingu (odmówiły m.in. Szpital Specjalistyczny św. Wojciecha na Zaspie czy Uniwersyteckie Centrum Kliniczne).

- Takie rankingi miałyby sens, gdyby za wynikami uzyskanymi w nich szły realne korzyści dla pacjentów, czyli żeby za pacjentem, który wybierze szpital dlatego, że jest wysoko w rankingu, szły pieniądze - mówi Piotr Wróblewski dyrektor Szpitala Specjalistycznego Św. Wojciecha na Zaspie, który nie wziął udziału w rankingu Rzeczpospolitej. - Byłoby dobrze, żeby kontrakty przyznawane szpitalom były elastyczne i uwzględniały zajętą pozycję.

Choć mało prawdopodobne, by pozycja w rankingu przełożyła się na wyższe kontrakty z NFZ, to autorzy wysnuli z niego kilka ciekawych wniosków. Przede wszystkim zauważono, że z 256 placówek rentownych jest blisko 60 proc., co w dużej mierze jest odzwierciedleniem sprawnego zarządzania tymi placówkami. Poprawił się też znacznie poziom informatyzacji polskich szpitali.

Miejsca

Opinie (111)

  • Wstyd!!! (16)

    Nic dziwnego. Na SORze pracują święte krowy, które myślą, że pozjadały wszystkie rozumy. Takie duże miasto, a tak kiepska opieka medyczna. Wstyd!!!!!

    • 125 10

    • w takim razie (13)

      poucz się panie Marko 10 12 lat i użeraj z pijakami i ,,bomisiami" na SORZe. Widział Pan żeby nieprzytomny czekał na SORze w kolejce? Poczekalnia zawsze zapchana pozorantami, którym za daleko do lekarza rodzinnego (albo klasyka - ,,bo ja w dzień pracuje i do lekarza nie mam czasu pójśc"

      • 22 16

      • ja czekałam 5 godzin z mamą która miałą udar! nic mnie już nie zdziwi (6)

        • 23 0

        • Pytam (5)

          Jakim cudem poszła Pani z mamą mającą udar do Szpitala na SOR?Dlaczego nie wezwała Pani Pogotowia Ratunkowego?

          • 7 10

          • przywiozło nas tam pogotowie! (4)

            wyładowało na izbie, zostawiło papiery i odjechali
            a mama wymiotująca do nerki ( taką nam dali) leżała pod ścianą
            pukałam do wszystkich drzwi, kazano czekać na lekarza!

            • 23 0

            • hmmm...a może po prostu operował? (3)

              tak tylko pytam. w nocy nie ma całego oddziału, wiesz.

              • 1 13

              • a być powinien. wiesz co to znaczy wartość ludzkiego życia?

                • 16 0

              • to nie mogła karetka zawieźć tam gdzie był lekarz? (1)

                • 3 1

              • o rany, zawieźli do szpitala, więc powinien przyjść w miare szybko

                on nie miał udaru więc się nie spieszył

                • 3 0

      • Do dr

        Ale piszesz głupoty.

        • 9 4

      • Do dr (2)

        Ale piszesz głupoty. Owszem niewielki procent może i jest takich osób, Ja jednak byłam dwukrotnie odesłana na SOR przez lekarzy specjalistów. Za pierwszym razem z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych- z gorączką 40stopni i skierowaniem czekałam "bite" 4 godziny siedząc na ziemi do obejrzenia przez internistę, którzy przerażony po zbadaniu i opisie ze skierowania zaczął działać. Drugi raz z podejrzeniem niestety uzasadnionym zatoru płucnego, również ze skierowaniem czekałam 3 godziny... Dla mnie to jest nie do pomyślenia do tej pory i chciałabym juz nigdy nie mieć podobnych doświadczeń, bo to co dzieje sie na SOR-ach przechodzi ludzkie pojęcie.

        Z racji tego, ze nie byłam przywieziona z tzw ulicy karetką, nie byłam drobnym pijaczkiem, awanturującą się starowinką, tylko młodą zadbaną kobietą przerażoną sytuacją, w której się znalazłam , było dane mi tyle czekać. Mimo tego, ze przy zatorze płucnym, gdybym czekała połowę mniej czasu nie byłoby tylu zniszczeń w organizmie i cudu przeżycia.

        • 19 2

        • karetką nie szybciej (1)

          ja bylam przywieziona SOR karetką z pracy (zaburzenia rytmu serca)a i tak musiałam odczekac swoje (2godz w akademii)

          • 6 0

          • bangladesz

            • 11 0

      • poradnik pielęgniarki i wykaz leków i ot cała nauka. zreszta widać po jakości leczenia

        • 0 1

      • no tak bo lekarz się musi wyspać na dyżurze

        lekarz to kiedyś był zawód do którego się miało szacunek a teraz się zeszmacił strasznie. Lekarze tylko na kasę są nastawieni, żadnej misji.

        • 2 3

    • 10 godzin na SOR-ze

      Przeczekałam z zerwanym rozścięgnem 10 godzin na Sorze. Przywiozło mnie pogotowie, posadziło, poszlo zberac zdechlaki po mieście dalej. A jak tak sobie czekałam. Potem o 19 kazali iśc do domu. Z nogą w gipsie. Miałam na niej nie stawać przez dwa tygodnie. Ale kul pożyczyć nie mieli. i guzik ich obchodzilo, jak mam tak iść.

      • 2 0

    • a jakie ułomki tworzą te wpisy.wstyd

      • 0 0

  • izba przyjęć w Miejskim powinna zająć ostatnie miejsce, co tam sie dzieje (6)

    to przechodzi ludzkie pojęcie,
    czekałam na izbie na pomoc ( mama miała udar) ponad 5 godzin, aż wreszcie zaczęłam wrzeszczeć i zagroziłam wezwaniem policji. dopiero wtedy pojawił się neurolog i zabrał mamę na oddział
    a podobno liczy się 1 godzina....my czekałyśmy ponad 5 na jakiekolwiek zainteresowanie
    masakra!!!!
    dodam, że moja mama pracowała jako pielęgniarka na jednym z oddziałów w tym szpitalu-nikt się nie zainteresował, nikt nie rozpoznał mamy,( po 30 latach pracy) żenada, nie szpital!

    • 168 4

    • zapózno!!!Udar liczy sie kazda minuta!! Trzeba było krzyczej zaraz po przyjsciu!! (1)

      ciekawe czy Donaldowi też kazali czekać gdy paluszek zwichnął

      • 20 1

      • prosiłam.chodziłam, pukałam do dyżurki, zawsze to samo: proszę czekać!

        aż w końcu zagroziłam Policją i wtedy jakoś poszło!

        • 11 0

    • Czemu nie wezwałaś karetki?

      Jeżdżenie samemu na SOR odbiera często szansę na przeżycie :-(

      • 10 1

    • dlaczego liczyłaś na lepsze traktowanie? przez znajomosci? (1)

      • 11 6

      • nie, przez zwykłą życzliwość, czy to za dużo?

        • 3 0

    • szpital wojewodzki wygra

      w rankingu na najlepszy zaklad pogrzebowy. powinni zaorac ten szpital, wypalic ziemie, tych pozal sie boze lekarzy wypieprzyc na zbity pysk i zatrudnic chocby nawet z ukrainy za polowe ceny

      i tak mam zle doswiadczenia z tym stolcem zwacym sie szpitalem!

      • 9 0

  • Bardzo mi przykro, że to mówię ale trójmiejskie szpitale to kołchozy. (1)

    personel ogarnięty znieczulicą ale co się dziwić skoro zajęci sa biurokracją a nie pacjentem.

    • 101 3

    • Tak, to prawda personel zajęty jest biurokracją. Tyko, że jest zmuszony do tego systemem, jaki obecnie panuje i nie ma wyjścia.

      • 1 0

  • A szpital Swissmedu gdzie? (5)

    Przeca prywatny to powinien być w czołówce?

    • 24 10

    • Takich buców jak w swismedzie to w najgorszym państwowym szpitalu nie widzialem (2)

      • 8 2

      • Swissmed (1)

        W swissmedzie mój syn się urodził. Tylko jeden lekarz (nazwiska nie pamiętam), ale to już było kilka dni po porodzie okazał się nieczułym ... (tu wpisz jakieś wyzwisko). Pozostali sympatyczni , mili, uprzejmi. Pielęgniarki pomocne, na każde wezwanie, też miłe. W ogóle generalnie wrażenie bardzo pozytywne. Ten lekarz też w sumie pomógł chociaż mógł się bardziej postarać.

        • 3 0

        • i było płatn zapłaciłaś, po czym ze żdziwieniem wyszło,że oni też wzięli za to kaskę od NFZ...

          • 5 0

    • "Przeca". po jakiemu to, rumuńsku? (1)

      • 2 3

      • "przeca" znaczy przecież - jakbyś nie wiedział, powszechnie onegdaj używane, a i ówcześnie w ramach odgrzewania staropolszczyzny. Bo język polski jest bardzo bogaty i warto używać i te słowa, powoli zapadające w niepamięci, czego właśnie jesteś przykładem. Jakieś pytania jeszcze?

        • 2 0

  • Nie potrzebny artykuł. (3)

    Wszyscy wiemy jak jest, a i tak będziemy korzystać ponieważ jedyna alternatywa jest nie osiągalna dla portfela przeciętnego polaka. Więc po co tego typu pisanina?

    • 24 9

    • NIE z przymiotnikami piszemy łącznie.

      • 4 0

    • Jest potrzeban bo lemingi nie wiedzą (1)

      • 1 0

      • nawet jak się dowiedzą

        to i tak zagłosują na po. To są takie mochery, którym nie przetłumaczysz że ten rząd to największe nieszczęście jakie się zdarzyło dla polski. Ich długi będziemy spłacać jeszcze wiele lat.

        • 0 2

  • szpital ?? (2)

    Ja też byłam ostatnio na SORze, wpisali córce ciśnienie bez badania - oczywiście bez uzasadnienia, bo to była konsultacja okulistyczna

    • 28 1

    • Daj Pan Spokoj

      Zeby papiery sie zgadzaly.Ot taka teraz "papierowa" medycyna. Zamiast pacjenta jest procedura.

      • 9 1

    • Może to było ciśnienie śródgałkowe?

      Ale każdy Polak mądrzejszy od lekarza:)

      • 4 0

  • Kolejny błąd w artykule na trojmiasto.Pl (1)

    "(odmówiły m.in. Szpital Specjalistyczny św. Wojciecha na Zaspie (dziś Copernicus) czy Uniwersyteckie Centrum Kliniczne"

    Copernicus to nie dawny Szpital św Wojciecha, a dawne Pomorskie Centrum Traumatologii!
    To juz nie pierwszy blad merytoryczny znaleziony przeze mnie na tym portalu, proszę się sumiennej przykladac do pracy!

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 32 2

    • wyluzuj, wychodzi 0,005 gr za słowo więc rozumiesz...

      • 4 0

  • Miejski w Gdyni najgorszy.

    Na neurologi nie widać pielęgniarek za to njotorcznie słychać ich rechot z dyżurki!

    • 70 4

  • i dla tego jestem za prywatyzacją całej tej budżetówki (4)

    wszyscy się do tego burdelu co miesiąc dokładamy.

    • 66 9

    • w PL prywatyzacja służby zdrowia?

      jaka była afera ostatnio jak jakaś klinika postanowiła robić zabiegi na oko taniej, zaćmę zdaje się i wielka afera, że jak tak można, wielcy lekarze oburzeni!
      Zdechniemy tu wszyscy

      • 12 0

    • i myślisz, że prywatyzacja coś zmieni? zapomnij.

      • 4 2

    • tak, ale wtedy nie powinni zabierac skladek zdrowotnych

      • 1 0

    • Jesli uwazasz ze prywatny wlasciciel cos poprawi to

      plyniesz w slepy zaulek. Roznica pomiedzy wlasnoscia panstwowa a prywatna jest taka ze wlasciciela panstwowego cechuja niedbalstwa i niedorobki podczas gdy wlasciciela prywatnego cechuje wyjatkowe skapstwo i zdzierstwo. Wez to pod rozwage.

      • 2 0

  • nic dziwnego (6)

    opieka medyczna w Polsce leży i kwiczy. Od lat.
    Tylko prywatyzacja poprawi sytuację, bo szpitale będa się starać o każdego pacjenta który przynosi składkę. Kiepska obsługa=brak kasy.

    • 42 8

    • prywatyzacja nic nieda bo trzeba by zlikwidowac jeszcze NFZ

      • 12 1

    • i nie będą brały tych, co mają drogie nie dobrze płatne schorzenia. Tacy trafią jak teraz do państwówki, która musi. (1)

      i stąd długi baranie.

      • 4 0

      • no i te tlumy na SOR

        • 2 0

    • do prywatnego dentysty kolejki takie same...

      • 3 0

    • Już teraz są placówki prywatne, które przyjmują na NFZ (1)

      ale rozmowa wygląda w nich tak:
      -chciałbym się zarejestrować do lekarza
      -prywatnie czy państwowo?
      -a co to za różnica?
      -prywatnie pan płaci za wizytę i może pan odrazu przyjść, a państwowo za wizytę zapłaci NFZ ale będzie pan zapisany na kolejkę oczekujących.

      Tak wygląda prywatyzacja po polsku. Prywatne placówki będą naciągać pacjentów na kasę żeby nie musieli długo w kolejce czekać na specjalistów. Nieudolny NFZ, który ma klapki na oczach tego przecież nie zauważy.

      • 8 0

      • No dobrze ale przeciez

        po zaplaceniu za wizyte prywatnie ubezpieczenie powinno potem zwrocic Tobie wydane pieniadze. Zwykle w pewnych limitach. Jak zaplacisz np. 100 zlotych to ubezpieczalnia zwraca potem jakies 75 do 80%. Czy tak nie jest?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane