• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeszczepili płuca 50-latce po zakażeniu COVID-19

Wioleta Stolarska
2 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Po wszczepieniu ECMO żylno-tętniczego i ustabilizowaniu stanu pacjentki już następnego dnia lekarze przeszczepili jej oba płuca. Po wszczepieniu ECMO żylno-tętniczego i ustabilizowaniu stanu pacjentki już następnego dnia lekarze przeszczepili jej oba płuca.

Zespół kardiochirurgów i anestezjologów Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przeprowadził operację przeszczepienia płuc u pacjentki, która przebyła zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Zakażenie to wywołało u niej nieodwracalne uszkodzenie płuc. Była to pierwsza w Polsce transplantacja płuc u pacjenta, u którego podłączone było ECMO (ExtraCorporeal Membrane Oxygenation) w konfiguracji żylno-tętniczej, a więc pozaustrojowo wspomagane było nie tylko oddychanie, ale także krążenie.



Czy zgadzasz się na transplantację swoich narządów po śmierci?

Zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 zdiagnozowano u 50-latki pod koniec października. Co istotne, nie miała ona żadnych chorób współistniejących. Mimo że w szpitalu w Staszowie (woj. świętokrzyskie) pacjentka została poddana intensywnemu leczeniu, m.in. przy pomocy osocza ozdrowieńców, jej stan cały czas szybko się pogarszał.

Kolejne wyniki tomografii klatki piersiowej pokazywały, że zmiany spowodowane przez COVID-19 obejmowały coraz większe obszary płuc. Pacjentka została przyjęta na tamtejszy oddział anestezjologii i intensywnej terapii, jednakże samo zastosowanie respiratora okazało się niewystarczające i wówczas świętokrzyska placówka zwróciła się o pomoc do UCK w Gdańsku.

ECMO wspomagało pracę płuc



Ze względu na nadal gwałtownie pogarszający się stan chorej przed transportem do Gdańska zdecydowano o zastosowaniu pozaustrojowego wspomagania oddychania - ECMO (ECMO jest techniką pozaustrojowego utlenowania krwi - jest to układ zawierający pompę oraz oksygenator i pozwalający zastąpić przez pewien czas pracę płuc i/lub serca). Zabieg wszczepienia ECMO wykonał dr Dominik Drobiński z Centrum Terapii Pozaustrojowych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Zespół wszczepiający ze stolicy pojechał do szpitala, w którym leczona była pacjentka, i tam podłączył chorej ECMO żylno-żylne. Urządzenie to umożliwiło 50-latce przeżycie, ponieważ wspomagało funkcję płuc poprzez wprowadzanie do krążenia płucnego krwi natlenianej pozaustrojowo.

Kiedy stan chorej się ustabilizował i możliwy był jej transport, pacjentka pod opieką zespołu z CSKMSWiA została przewieziona karetką do Rzeszowa, a stamtąd przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. W Gdańsku została przyjęta do Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, której ordynatorem jest prof. dr hab. n. med. Radosław Owczuk.

- Początkowo wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku - udało się zakończyć respiratoroterapię i usunąć rurkę intubacyjną - pacjentka była przytomna, współpracująca. Niestety, stan jej płuc był coraz gorszy i konieczne było ponowne podłączenie respiratora - komentuje dr Magdalena Wujtewicz z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii UCK.
- Wspólnie z profesorem Radosławem Owczukiem i docentem Jackiem Wojarskim podjęliśmy decyzję o tym, że konfigurację żylno-żylną ECMO należy zmienić na żylno-tętniczą, wspomagającą nie tylko funkcje oddechowe, ale również krążeniowe - mówi dr Wojciech Karolak z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



  • Zespół Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
  • Lekarze z zespołu - dr n. med. Wojciech Karolak, dr hab. n. med. Jacek Wojarski, dr n. med. Marcin Maruszewski oraz prof. dr hab. n. med. Sławomir Żegleń z Kliniki Alergologii i Pneumonologii UCK.

Lekarze przeszczepili oba płuca



Po wszczepieniu ECMO żylno-tętniczego i ustabilizowaniu stanu pacjentki już następnego dnia lekarze przeszczepili jej oba płuca. Jak podkreśla dr Karolak, bardzo dużą rolę w ratowaniu życia chorej odegrało szczęście.

- To jest absolutnie niesłychana sprawa, że tak szybko znalazł się pasujący dawca i mogliśmy przeprowadzić przeszczep. To wszystko wydarzyło się w zaledwie 24 godziny - komentuje kardiochirurg i dodaje, że pacjentka po operacji jest w bardzo dobrym stanie, rozpoczęła już rehabilitację.
Przed przystąpieniem do operacji przeszczepu płuc zespół gdańskich kardiochirurgów musiał znać status wirusowy pacjentki i mieć pewność, że kobieta nie jest zakażona wirusem SARS-CoV-2, inaczej zakażeniu mogłyby ulec nowe płuca.

- Satysfakcja z udanego przeszczepu i z tego, że chory odzyskał komfort oddychania, jest olbrzymia, ale mnie osobiście również bardzo cieszy sprawna współpraca kliniczna między ośrodkami, miastami i Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. To właśnie dzięki takiej współpracy nasza pacjentka jest dziś na najlepszej drodze do odzyskania pełni sił - komentuje dr Wojciech Karolak.

Pierwszy przeszczep po zastosowaniu u pacjenta ECMO



Wykonany przez zespół Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK przeszczep płuc u pacjenta, którego własne płuca zostały zniszczone wskutek COVID-19, był trzecim w Polsce, natomiast pierwszym po zastosowaniu u pacjenta ECMO żylno-tętniczego.

- Tak bardzo ciężki przebieg choroby, już po pozbawieniu się wirusa, powinien wskazywać, jak poważnym schorzeniem może być COVID-19 i jak ważna jest ochrona siebie oraz innych przed zakażeniem - podsumowuje profesor Radosław Owczuk.

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • Wow

    Wielki szacunek dla naszej zalogi medycznej w Gdansku, jestem pelna podziwu.

    • 8 4

  • :)))))))))

    BRAWO dla całego zespołu jesteście cudowni :)))))))
    Wasza praca jest na miarę super bohaterów !!! Bo nie każdy może wykonywać taka pracę więc dla tego jest tak szczegolna bo nic jest tak cenę ja ZYCIE

    • 8 4

  • Wielki Szacunek dla całego Zespołu !!!

    • 5 2

  • Czekali z przeszczepem aż dostanie covid. Hipokryzja.

    • 1 7

  • Dobra zmiana prowadzi Naród do zguby.

    • 3 2

  • PiS to są dwie partie. Jedna przed wyborami, co on nie zrobią, druga po wyborach niczego nie zrobią. Cały czas bełkot wolność, demokracja. Obecnie serwują plandemię. Co oni z tego będą mieli? Kaczyński chyba stracił rozum, bierze w tym bagnie udział.

    • 2 2

  • gdanszczanka

    wielki szacunek dla trudnej pracy całego zastępu wspaniałych ludzi

    • 4 2

  • Gratulacje

    Gratulacje dla Całego zespołu lekarzy. Jesteście Wielcy!!!

    • 4 2

  • Takie info dostałąm w sieci. Do zastanowienia.
    "Chińskie laboratorium w Wuhan należy właściwie do Glaxo, które przypadkowo należy do Pfizera (producenta szczepionki RNA na COVID) , który zarządza finansami Black Rock, które przypadkowo zarządza finansami Open Foundation Society (Soros), które przypadkowo jest zainteresowane francuskim AXA, który przypadkiem jest chińskim warsztatem z niemieckim firmą Winterthur, został przypadkowo kupiony przez sojusz Niemiec i przypadkowo jako wielki akcjonariusz ma Avantgarde, który jest akcjonariuszem Black Rock, który kontroluje banki centralne i zarządza 1/3 światowego kapitału inwestycyjnego, który przypadkowo jest wielkim akcjonariuszem Microsoft (Teams-zdalne nauczanie i Apple) którego właścicielem jest Gates, który przypadkowo jest akcjonariuszem Pfizer i obecnie pierwszym sponsorem WHO. Jeśli to nie jest wystarczająco jasne, dlaczego pojawił się nietoperz i wirus zmutował i cała planeta została zarażona...Ktoś kto to widzi tą idealnie pod pandemię utkaną siatkę powiązań w obecnych czasach jest nazywany foliarzem i widzi wszędzie teorie spiskowe. Chyba wolę to niż być zwykłym baranem..."
    Odpowiedz

    • 15 7

  • Tylko po co ???

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane