Dane policji za rok 2023 wskazują, że liczba samobójstw w woj. pomorskim spadła. - W skali kraju Pomorze jest na przedostatnim miejscu - wskazuje Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku.
2024-01-17 06:55
Psycholog/psychiatra w Gdyni bierze 200-500 zł za wizytę. Kogo na to stać jak ma np. trójkę dzieci?
2024-01-18 23:14
Terapeuci/psychologowie...Fakt potrafią się cenić. Psychiatrzy również.
Chociaż można za max 200zł iść do psychiatry i to takiego ktory ma doświadczenie, wiedzę oraz super opinie.
Swego czasu korzystałam z pomocy jednego psychiatry. Dobre opinie, oblegany, przyjął mnie na cito po krótkim rozpoznaniu telefonicznym. Mega dobrał leki i
Terapeuci/psychologowie...Fakt potrafią się cenić. Psychiatrzy również.
Chociaż można za max 200zł iść do psychiatry i to takiego ktory ma doświadczenie, wiedzę oraz super opinie.
Swego czasu korzystałam z pomocy jednego psychiatry. Dobre opinie, oblegany, przyjął mnie na cito po krótkim rozpoznaniu telefonicznym. Mega dobrał leki i wiedział jak skutecznie je wprowadzić i zaczął od lekkich leków co się sprawdziło w moim przypadku (byłam w szoku kiedy dowiedziałam się, że nie powinno się brać na dzień dobry całej tabletki tylko stopniowo powiększać dawkę - to tak przy okazji). Dzięki niemu stanęłam na nogi, terapia i praca nad sobą. Aż przyszedł moment kiedy nie musiałam ich już stosować. Płaciłam poniżej 200zl.
Więc byłam w szoku gdy znajomy zapłacił 300zl i dostał końską dawkę leku, który w sumie nic nie reguluje tylko często jest stosowany jako wyciszacz przy np. nagłych atakach paniki aby szybko zbić nagromadzone "ciśnienie emocjonalne" plus jest dość mocno uzależniający i potrafi odciąć i otępić. Więc co lekarz to różne podejście.
2024-01-18 20:39
Dziwne, bo prywatnie chodzę do psychiatry w Gdyni i place 180 zł za wizytę.
2024-01-16 11:47
To strasznie przykry temat. Znam dwa takie przypadki... Jeden to dorosły facet a drugi młody chłopak... Wczoraj czytałem artykuł o naszym piłkarzu, który naście lat temu w Austrii też... Mam wrażenie, że większość przypadków ma związek z szeroko pojętą "miłością"... Trzymajmy się wszyscy.
2024-01-17 11:30
pół świata tego kwiatu jak mawiają
2024-01-17 11:41
A porada "pół świata tego kwiatu" to jak "idź pobiegać, inni mają gorzej"...
2024-01-16 17:10
Przechodziłem depresje, nikomu nie zycze. Bardzo pomocna okazała się moja żona, dostałem od niej takie wsparcie, ze hej. Jesteś chory? to leczyć się! wtedy usiadłem i przemyślałem jej słowa; od razu mi się polepszyło. Dlaczego? Nie wiem.
Teraz w sumie, a nie było to dawno - mam problemy żeby na nią patrzeć jako towarzyszkę mojego
Przechodziłem depresje, nikomu nie zycze. Bardzo pomocna okazała się moja żona, dostałem od niej takie wsparcie, ze hej. Jesteś chory? to leczyć się! wtedy usiadłem i przemyślałem jej słowa; od razu mi się polepszyło. Dlaczego? Nie wiem.
Teraz w sumie, a nie było to dawno - mam problemy żeby na nią patrzeć jako towarzyszkę mojego życia.
Ale są tego również pozytywy; wiem z kim mieszkam pod jednym dachem. Kiedyś jej powiedziałem tylko, ze nie zycze jej tego czego ja musiałem przechodzić.
Głowa do góry ludzie, jakoś to będzie.
2024-01-16 19:37
Osoba z depresja tak się nie podnosi od razu, i żona nic by nie zadziałała. Lekarz i farmakologia, ale czego też nie wiesz wymaga to dużego wysiłku.
2024-01-17 11:36
wielu po tym zostaje ćpunami albo lekomanami
2024-01-18 22:58
Pewnym etapie jest potrzebna, a wręcz konieczna! Szczególnie aby uregulować i wyciszyć. Natomiast teriapia/psycholog/zrozumienie siebie i praca nad sobą są również istotne. Nawet powiem więcej najważniejsze!
Możesz jeść setki tabletek - jednak jak nie przepracujesz pewnym rzeczy "koleżanka" depresja i inne stany natury psychicznej upomną się
Pewnym etapie jest potrzebna, a wręcz konieczna! Szczególnie aby uregulować i wyciszyć. Natomiast teriapia/psycholog/zrozumienie siebie i praca nad sobą są również istotne. Nawet powiem więcej najważniejsze!
Możesz jeść setki tabletek - jednak jak nie przepracujesz pewnym rzeczy "koleżanka" depresja i inne stany natury psychicznej upomną się o ciebie. I taka jest brutalna prawda! Prócz farmakologii terpia/praca ze sobą. Można nawet fajnie zejść z leków...tylko trzeba starać się zrozumieć pewne mechanizmy w naszej głowie. W wielu przypadkach jest to możliwe. Powodzenia! Walczcie o siebie!
2024-01-16 18:48
"Masz problem człowkieku to radz se! - jesteś dorosłym meżczyzną" etc.. "idz do psychologa a nie do mnie" to są klasyczn gadki żon ....
One są wzasadzie bezuzyteczne po 40stce. Od 30dziestki ich SMV wyrownoje sie z meżczyznami a potem spada w doł. A one zamiast bardziej się starać , to siedzą na tych kontraktach małzenskich i drą
"Masz problem człowkieku to radz se! - jesteś dorosłym meżczyzną" etc.. "idz do psychologa a nie do mnie" to są klasyczn gadki żon ....
One są wzasadzie bezuzyteczne po 40stce. Od 30dziestki ich SMV wyrownoje sie z meżczyznami a potem spada w doł. A one zamiast bardziej się starać , to siedzą na tych kontraktach małzenskich i drą łacha ze swoich meżczyzn. (że na lepszych ich nie było stać chyba....)
Generalnie lepiej się rozwieżć i poszukać młodszej bo te stare są dosłownie bezużyteczne a wzasadzie tylko szkodzą.
Zero wsparacie, Zero pomocy, nic nie wnoszą totalnie poza wymaganiami coraz lepszymi, typu:
"A zobacz Heniu, somsiad kupił se nowe mieszkanie i ma już pięc, a ty?"
Dno
2024-01-16 18:13
To mit że kobiety sa wsparciem dla facetow. Ja nigdy w zyciu sam tego nie doznałem, nie widziałem tego rownież u swoich kolegow i ich żon.
Generalnie one chcą wsparcia psychicznego i materialnego, w zamian za to że łaskawie są. Bo one teraz wszsytkie potrafią byc 'same a nie samotne' .
Czas to zaakceptować. Wsparcie moża
To mit że kobiety sa wsparciem dla facetow. Ja nigdy w zyciu sam tego nie doznałem, nie widziałem tego rownież u swoich kolegow i ich żon.
Generalnie one chcą wsparcia psychicznego i materialnego, w zamian za to że łaskawie są. Bo one teraz wszsytkie potrafią byc 'same a nie samotne' .
Czas to zaakceptować. Wsparcie moża dostać od psychoterapełtów (dowolnej płci) ale nie od żony. One powinny wspierać meżow w cierpieniu ale maja ich zlanych.
Generalnie kobiety są bardzo bardzo wyrachowane. I tak na nie trzeba patrzeć.
Paradoksalnie czym starsze i brzydsze tym wiecej chcą wymagać.... Absurd.
2024-01-19 08:12
nie podchodź z kwiatkiem bo cie oskarżą o mizoginizm, tak teraz wszystko pstawione na głowie przez te 500% wyemancypowania
2024-01-17 11:35
Jak chcesz prawdziwej miłości to szukaj kogoś kto jest w zbliżonym wieku i na zbliżonym poziomie wyksztalcenia i materialnym a nie jakiegoś pustaka z napompowanymi warami. Obecnie dla wielu liczy się tylko forsa, dobra fura, zagraniczne wczasy i kwadrat w centrum.
2024-01-16 17:37
doradziła ci żebyś podjał leczenie depresji i tym cię zraziła? Jakiej innej rady oczekiwałeś? Wydaje mi się, że ta była najbardziej sensowna, sama pewnie nie wiedziała jak ci pomóc. Myślę, że poradziłabym to samo każdej osobie, która cierpi na depresje, dlatego serio pytam co w tym złego?
2024-01-16 18:51
to robisz tak,
1. Pytasz 'Jak się czujesz,? co byś potrzebował?
2 wysluchac byc razem, powiedziec ze ma ciezko
3. Wspol odczuwac. I tu osoby o wysokiej wrazliwosci sa bardzo przydatne.
Wspierac wspierac i wspierac. A psychoterapia tez ok. Ale nie zostawiac ich samych na zasadzie 'idz sie leczyc" bo to tyko potwierdza ze czlowiek jest obcy , nie bliski, samotnosc... To pogarsza stan chorego.
2024-01-16 17:52
Pomogła mi jej obojętność i sposób wspierania mnie w tak trudnym dla mnie okresie mojego życia. Zdarza się, ze mam jakieś powroty dziwnych stanów, smutku mimo tego ze dobrze mi sie zyje, nam zdrowe dzieci i nie mam większych problemów. Wtedy trzymam się mocno i nie daje się zwariować głowie.
Niesmak do mojej żony pozostał niesamowicie
Pomogła mi jej obojętność i sposób wspierania mnie w tak trudnym dla mnie okresie mojego życia. Zdarza się, ze mam jakieś powroty dziwnych stanów, smutku mimo tego ze dobrze mi sie zyje, nam zdrowe dzieci i nie mam większych problemów. Wtedy trzymam się mocno i nie daje się zwariować głowie.
Niesmak do mojej żony pozostał niesamowicie duży, mino tego ze był to dla nas ciężki okres. Na tyle ciężki, ze dzisiaj tor małżeństwo to już nie jest takie jak kiedyś. Ale i tak staram się jakiś cieszyć życiem, ale żona już nie jest dla mnie rak ważna osoba jaka była wcześniej. Ot taka ciekawostka, może to zwyczajnie robiłem moje charakteru. Nie wiem.
Tak czy owak; głowa do góry, bo wiele jest jeszcze fajnych rzeczy do zrobienia w życiu ;)
2024-01-16 17:42
Także zycze Tobie dużo zdrówka i oby takie stany omijały Ciebie szerokim łukiem.
Pozdrawiam
2024-01-16 17:44
2024-01-17 22:42
Wrócimy jeszcze do farmakologii, jeśli jesteś około 40ki warto zastanowić się nad przyjęciem testosteronu. Mi to pomogło, może komuś też pomoże.
2024-01-16 19:38
2024-01-16 20:46
Powiedz staremu żeby odłożył wódkę i przestał ciebie bić kablem od pralki
2024-01-19 08:08
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy