• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młodzi ludzie pomogli chłopakowi, który mdlał w tramwaju

Michał Brancewicz
23 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Do zdarzenia doszło w nocy w tramwaju linii nr 2 (zdjęcie poglądowe). Do zdarzenia doszło w nocy w tramwaju linii nr 2 (zdjęcie poglądowe).

Gdy we wtorkowy wieczór ok. 20-letni rowerzysta jadący tramwajem stracił nagle przytomność, na pomoc ruszyło mu kilka młodych osób. Nie było zdjęć i filmowania telefonami, głupich komentarzy i uwag, że komuś się spieszy. Niby normalne zachowanie, ale w dzisiejszych czasach godne pochwały.



Wiesz, jak udzielić pierwszej pomocy?

Wtorek, ok. godz. 22:30. Przedostatni tramwaj linii nr 2 odjeżdża spod dworca Gdańsk Główny w stronę Chełmu. Wsiadam. W pojeździe jest ok. 30 osób, wśród nich młody chłopak, wyglądający na 20 lat, który dziwnie się zachowuje - stoi zgięty niemal w pół, trzymając się kierownicy swojego roweru, a jego tułów i głowa kołyszą się na wszystkie strony.

W pierwszej chwili ja i pewnie część osób pomyśleliśmy, że jest pijany lub czymś odurzony.

Nagle chłopak traci przytomność i upada. Przez krótki moment nikt nie wie, co robić, sam mam chwilę zawahania, by ruszyć na pomoc, bo nie wiem, jak się zachować.

Młodzi ludzie ruszają na pomoc



Do chłopaka, któremu wraca przytomność, szybko podbiega jednak młoda dziewczyna. Razem z dwiema innymi osobami sadzają go na siedzenie. Okazuje się, że dziewczyna jest po kursie udzielania pierwszej pomocy, więc od razu robi wywiad: pyta czy ma padaczkę albo cukrzycę, czy może nic nie jadł dzisiaj, a może się uderzył? Chłopak ma bowiem na nogach ochraniacze na piszczele, jak do jazdy wyczynowej na rowerze.

Rowerzysta wszystkiemu zaprzecza. Inny młody chłopak, stojący obok, oferuje, że pomoże odstawić do domu jego rower. Pyta o adres. Nagle rowerzysta znów traci przytomność i zaraz ją odzyskuje. Zostaje ułożony w pozycji bocznej na podłodze. Tramwaj zatrzymuje się przy Bramie Wyżynnej, wysiada motorniczy, orientuje się, co się dzieje i dzwoni po karetkę.

Czytaj też: Studenci AMW pomogli poszkodowanym w wypadku na A1

Pojawia się druga młoda dziewczyna, która deklaruje swą pomoc. Ona również jest po kursie pierwszej pomocy. Jeden z pasażerów podaje leżącemu butelkę z wodą.

Zdrowie obcej osoby ważniejsze od smartfona



Nikt nie robi zdjęć, nie nagrywa, nikt nikogo nie popędza, bo jest późno i się spieszy. Nie ma żadnych złośliwych komentarzy i uwag.

Po ok. 12 minutach przyjeżdża pogotowie. Zabierają rowerzystę do karetki, razem z nim z tramwaju wychodzi dziewczyna, która pierwsza udzieliła mu pomocy i chłopak, który prowadzi jego rower.

O autorze

autor

Michał Brancewicz

Gdańszczanin od urodzenia. Nie ukryje się przed nim żadna nowa inwestycja w mieście. Gra w piłkę nożną, jeździ na snowboardzie i rowerze. Próbuje swoich sił w scenariopisarstwie.

Opinie (175) 2 zablokowane

  • Brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    szacunek dla tych młodych ludzi

    • 4 0

  • (1)

    I tak pewnie potem zkroili mu rover hahahaha już jest do kupna na alegro .

    • 1 15

    • Widać po tym wpisie Janusz, że twoje Audi jest mądrzejsze od ciebie.

      • 2 0

  • Ćpuny w tramwaju

    tramwajumdleją co chwile i rzygają

    • 3 3

  • Jak widać jazda na rowerze nie wyszła mu na zdrowie.

    • 3 2

  • to akurat piękne zdarzenie, ale też zdarzają się i takie: starsza kobieta na przystanku tramwajowym przy (2)

    Manhattanie we Wrzeszczu wchodzi na przystanek, stoi młody chłopak ok 20 lat i podstawia jej nogę, kobieta się przewraca i mówi do tego bandyty : ty gnoju- chłopak podchodzi i ją kopie- NIKT NIE REAGUJE a na przystanku pełno ludzi bo to godz. 17, NIKT nie podszedł i nie zapytał czy pomóc, NIKT nie próbował zatrzymać bandyty który spokojnie wsiadł sobie do tramwaju i odjechał. to jest też tragiczna rzeczywistość w Gdańsku. nie było mnie tam- słyszałem tą relację od osoby poszkodowanej. Druga rzecz to ustępowanie miejsc osobom starszym w komunikacji miejskiej- niestety wielu młodych gapi się w smartfona i udaje że nie widzi starszej osoby, poza tym zachowują się wulgarnie i głośno jakby myśleli, że zrobią na kimś wrażenie swoim chamstwem. o tym też należy pisać, bo to jest problem

    • 18 5

    • racja (1)

      też byłam świadkiem sytuacji, w której zaatakowali "Bogu winnego" chłopaka. Była godzina 16, szczyt. Nikt nie zareagował. Przykre.

      • 8 0

      • Bo tylko mlodzi nic nie robia

        Fakt ze nascie lat temu ale wylapalem od osiedlowych dresikow nos prawie przeprzywiony o 90 stopni a od grupki emerytow ktorzy sobie tylko patrzyli uslyszalem ze po co soe bronilem, yrzeba bylo oddac co chcieli mi ukrasc to bym mial spokój ...

        • 1 0

  • re

    gdzie jest rower

    • 0 0

  • przemyslenia

    hddgshdggshjgjsfjjsshfdgfadhfdhgdhgdhgdhgd

    • 1 2

  • dlaczego...

    to halo nie ma sensu bo 70 l mo0her tego nie zrobi bo on dzwoni do ,,geni,, i opowiada co się stało a jak zwrócisz uwagę by nie wchodila na przejściu pod samochod bo kierowca będzie miał ja na cale swe zycie na sumieniu to się obraza za szczerość.moher nie przerwie rozmowy by dzwonic o pomoc.

    • 2 2

  • A gdzie info o trójmiejskim gangu notariuszy?

    • 1 1

  • No i git

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane