- 1 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (109 opinii)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 4 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (21 opinii)
- 5 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (18 opinii)
- 6 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
Pojechała z dzieckiem na SOR, skradziono jej dokumentację medyczną
Plecak z dokumentacją medyczną dziecka zniknął z korytarza dziecięcego SOR Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku - o pomoc w poszukiwaniu apeluje pani Iwona, mama Sary. Kobieta z chorym dzieckiem trafiła na oddział ratunkowy 25 grudnia. Dziewczynka nadal jest diagnozowana przez lekarzy.
- Pechowo w pierwszy dzień świąt córka obudziła się z silnym bólem głowy, wymiotami, a następnie omdleniami. Karetką zostałyśmy przetransportowane do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie lekarze zaczęli szukać przyczyny, stawiać pierwsze diagnozy. I kiedy wydawałoby się, że gorzej już być nie może, ze szpitalnego korytarza na dziecięcym SOR ukradziono nam plecako-worek, w którym była cała historia medyczna córki - opowiada pani Iwona.
Razem z plecakiem zniknęła też granatowa zimowa dziecięca kurtka i ulubiona przytulanka Sary.
- W szpitalu jest monitoring, jednak ochrona nie ma do niego wglądu. Z pomocą dyżurującego ratownika medycznego obeszłam zaułki szpitala oraz okolice wejścia. Ktoś twierdził, że widział jak dwóch mężczyzn zabiera rzeczy - dodaje pani Iwona.
Na miejsce została wezwana policja.
Jak przekonuje matka dziewczynki dokumentacja jest potrzebna lekarzom, którzy wciąż diagnozują jej dziecko. Po kilku godzinach spędzonych na SOR Szpitala im. Mikołaja Kopernika dziewczynkę przetransportowano do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
- Jeśli ktokolwiek znajdzie czarny wąski segregator A4 z opisanym brzegiem "Sara historia medyczna" będę wdzięczna za zwrot. Na znalazcę czeka nagroda - apeluje kobieta.
Miejsca
Opinie (96) ponad 20 zablokowanych
-
2019-12-27 04:31
czy to była madka z horom curkom?
- 2 25
-
2019-12-26 23:13
a tym czasem w uck po 25 godzinach na KOR p zgubili jej madke buty i bluze oraz 3 plecaki z danymi 1256 pacjentów z (1)
- 1 18
-
2019-12-27 02:56
ijeszcze czeka,
- 1 2
-
2019-12-27 02:55
Ja mysle, ż eto kara za imie - SARA...
- 2 19
-
2019-12-27 02:54
prywatny szital, to mają dużo do ukrycia...
- 1 1
-
2019-12-27 02:19
(1)
Ochrona nie ma dostępu do monitoringu? No nie wierze, co to za kraj
- 16 0
-
2019-12-27 02:52
pewnie [rywatnyszpital i maja duzo do ukrycia?
- 3 0
-
2019-12-27 02:02
A ja uważam, ze złodziei należy złapać i posadzić na 15 lat do więzienia
- 8 1
-
2019-12-27 01:27
dokumentacja jest potrzebna lekarzom, którzy wciąż diagnozują jej dziecko.
wazny jest obecny stan a nie stara dokumentacja- 3 12
-
2019-12-27 01:19
I znów pytanie do obsługi monitoringu miejskiego...czy nie można przejrzeć zapisu z kamer które są w obrębie szpitala.?
- 9 0
-
2019-12-27 00:35
Guluś będzie wiedzial
Zapytajcie Gulusia on wszystkich sprzedaje może sprzeda kto ukradł dokumentacje dziecka
- 3 0
-
2019-12-26 23:39
sor=sorry
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.