• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po pandemii zlekceważyliśmy szczepienia przeciw grypie

Piotr Kallalas
30 marca 2024, godz. 14:00 
Opinie (169)
Ze szczepień przeciw grypie skorzystało zaledwie 5 proc. społeczeństwa. Ze szczepień przeciw grypie skorzystało zaledwie 5 proc. społeczeństwa.

W Polsce tylko ponad 5 proc. społeczeństwa szczepi się przeciw grypie - dla porównania we Francji te wartości przekraczają 50 proc. Z czego wynika nasza niechęć do szczepień? Jak możemy zmienić te niepokojące trendy?



Czy zaszczepiłe(a)ś się przeciw grypie w kończącym się sezonie infekcyjnym?

Po pandemii odnotowywaliśmy znaczący wzrost zainteresowania szczepieniami, w tym profilaktyki skierowanej przeciw grypie. Okazuje się jednak, że drgnięcie w statystykach nie oznaczało stabilnego trendu. W ostatnim sezonie jesienno-zimowym zaszczepiło się zaledwie 5,5 proc. społeczeństwa. Dzieje się tak pomimo szeregu korzystnych zmian systemowych.

- Sezon 2023/2024 zapowiadał się bardzo pozytywnie, głównie ze względu na powszechne finansowanie publiczne szczepionek przeciw grypie. Obecnie w Polsce system ten jest jednym z najbardziej korzystnych dla pacjenta w Europie i na świecie - wskazuje Weronika Prządka z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych. - Bezpłatne szczepionki mogą otrzymać wszystkie dzieci, osoby powyżej 65. roku życia oraz kobiety w ciąży. Pozostała część społeczeństwa, tj. dorośli 18-64, mają 50-proc. refundację szczepionek przeciw grypie. Mimo tak szerokiego systemu refundacyjnego jego potencjał nie jest wykorzystywany i nie przynosi on oczekiwanych rezultatów.
Z jakichś względów w mijającym sezonie infekcyjnym zrealizowano nieco ponad 2 mln szczepień przeciw grypie.

Gdański szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych. Gdański szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych. "To unikatowa procedura"

Recepta farmaceutyczna na szczepionkę rozwiąże problem?



W Polsce funkcjonuje stosunkowo szeroka refundacja, natomiast cały czas jest dużo do zrobienia w temacie zwiększenia dostępności. Obecnie nie ma możliwości wystawienia recepty na szczepionkę refundowaną, co oznacza, że aby pacjent uzyskał zniżkę, musi stawić się lekarza. W ubiegłym roku stosunkowo późno rozpoczęto szczepienia w aptekach.

Dodatkowo pacjenci szczepiący się w przychodniach musieli często sami zakupić preparat, co oznaczało krążenie między lekarzem a apteką i finalnym powrotem do gabinetu.

- Kluczowe do podniesienia wyszczepialności przeciw grypie w naszym kraju jest wprowadzenie refundowanej recepty farmaceutycznej i pielęgniarskiej. W wariancie optymistycznym istotne jest zapewnienie finansowania usługi szczepienia w aptekach dla osób 16-64 oraz ustanowienie świadczenia w ZOZ-ach dla dzieci i osób powyżej 65. roku życia. Scenariusz pesymistyczny zakłada brak zmian i zmniejszający się nadal poziom wyszczepialności - tłumaczy dr hab. n. med. Ernest Kuchar, były prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.
W dużej mierze jednak chodzi również o edukowanie pacjentów dotyczące zagrożeń, jakie niesie grypa, szczególnie dla pacjentów z grup ryzyka, a także sposobów zabezpieczenia zdrowia własnego, bliskich i szerzej społeczeństwa.

Gdyński szpital przez 4 dni nie wykonywał diagnostyki obrazowej Gdyński szpital przez 4 dni nie wykonywał diagnostyki obrazowej

Szczepienia dzieci kluczowe



Przeciw grypie najczęściej szczepili się seniorzy, którzy stanowili 20 proc. wszystkich, którzy skorzystali z profilaktyki. Lekki wzrost odnotowały za to grupy najmłodszych pacjentów - w przedziale do 4 lat było to 2 proc., a w przedziale 5-14 - 1,9 proc.

- Dzieci uznaje się za główne źródło i transmiter grypy, co wynika z ich znaczącej roli w rozprzestrzenianiu się wirusa w populacji. W porównaniu z dorosłymi dzieci są bardziej podatne na zakażenie i mogą wydalać wirusa w większych ilościach. Gdyby został zwiększony odsetek wyszczepialności dzieci do 20 proc., to ryzyko wystąpienia grypy w całym społeczeństwie zmniejszy się chociaż o połowę - komentuje prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
3-letni Franek został dotkliwe poparzony. Zoperował go światowej sławy lekarz z Bostonu 3-letni Franek został dotkliwe poparzony. Zoperował go światowej sławy lekarz z Bostonu


Seniorzy szczególnie narażeni



U seniorów rozwój grypy może wiązać się z poważnymi powikłaniami i tym samym z koniecznością hospitalizacji. Dlatego warto pamiętać, że szczepiąc siebie i wszystkie osoby bliskie wokół osób starszych, chronimy je również przed rozwojem infekcji.

- Niezwykle ważne jest zrozumienie, że seniorzy stanowią grupę szczególnie narażoną na ciężkie przechorowanie grypy. Ich zdolność do skutecznej walki z infekcjami jest znacznie obniżona w porównaniu do osób młodszych. U osób starszych zachorowanie na grypę często wiąże się z koniecznością hospitalizacji, która może przyczynić się do znacznego i trwałego spadku sprawności, a w konsekwencji do obniżenia poziomu samodzielności pacjenta i pogorszenia jego jakości życia" - komentuje prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (169)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane