• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy taki dom pomocy dorosłym autystom w Polsce powstaje w Gdańsku

Marzena Klimowicz-Sikorska
10 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Małgorzata Rybicka, wdowa po Aramie, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę pierwszego państwowego, całodobowego domu dla dorosłych z autyzmem w Gdańsku. Małgorzata Rybicka, wdowa po Aramie, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę pierwszego państwowego, całodobowego domu dla dorosłych z autyzmem w Gdańsku.

Dom dla dziesięciorga dorosłych osób z autyzmem, który powstaje w Gdańsku, będzie nie tylko pierwszą w Polsce placówką tego typu, ale i żywym pomnikiem Arkadiusza Arama Rybickiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej cztery lata temu. Inicjatorem budowy jest stowarzyszenie prowadzone przez jego żonę, Małgorzatę Rybicką.



Czy w Trójmieście powinno powstać więcej państowowych domów dla dorosłych z autyzmem?

Państwowy, całodobowy dom dla osób z autyzmem "Wspólnota Domowa im. Arama Rybickiego", który powstaje przy ul. Malczewskiego 135 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku z inicjatywy stowarzyszenia Małgorzaty Rybickiej, to pierwsza taka placówka w kraju.

- To miejsce będzie stałym miejscem zamieszkania dla tych osób. Tu będą wykonywać prace domowe, będą wypoczywać, będą realizować swoje zainteresowania - mówi Małgorzata Rybicka, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym. - W miarę możliwości będą pracować poza tym domem. Będą tu mieszkać razem z opiekunami. To będzie placówka modelowa dla innych palcówek w kraju, które będą na wzór naszej budować.

Obecnie w Polsce nie ma żadnego wyspecjalizowanego ośrodka dla dorosłych autystów, a według szacunków tylko Pomorzu jest ich ok. 14 tys. (w całej Polsce - ok. 340 tys.).

Dziś trafiają zazwyczaj albo do ośrodków opieki społecznej albo do szpitali psychiatrycznych.

- Kiedy rodzice osób dotkniętych autyzmem starzeją się i nie mają siły zajmować się swoimi dziećmi, umieszcza się je zwykle w dużych domach pomocy społecznej, które nie są przystosowane do ich potrzeb. Tam są narażone na dużą ilość bodźców, jest zbyt wielu ludzi, a za mało opiekunów, którzy dodatkowo nie są do takiej pracy przygotowani - tłumaczy Małgorzata Rybicka. - W konsekwencji takie osoby tracą nabyte wcześniej z dużym trudem umiejętności. Nie są tam szczęśliwe. Część z nich trafia do szpitali psychiatrycznych, gdzie są trzymani w pasach bezpieczeństwa i dostają duże dawki leków psychotropowych.

Budowa domu wspólnotowego ma być też początkiem zmian w systemie opieki.

Projekt domu współnotowego. Projekt domu współnotowego.
- Do tej pory potrzeby osób dorosłych z autyzmem nie były uwzględniane w systemie pomocy społecznej. Takie osoby potrzebują małej wspólnoty, małego domu i wielu wyspecjalizowanych terapeutów - dodaje przewodnicząca stowarzyszenia. - Chcemy zainicjować zmiany w ustawie o pomocy społecznej, żeby w Polsce było więcej takich małych domów dla dorosłych osób z autyzmem i podobnymi niepełnosprawnościami.

Jak na razie stowarzyszenie zebrało na budowę 1 mln zł. Brakuje jeszcze 2 mln zł. Grunt pod budowę otrzymało od miasta w użyczeniu na 50 lat.

- Jestem przekonany, że takich domów jak ten będzie w Polsce więcej - mówił premier Donald Tusk, prywatnie przyjaciel Arama i Małgorzaty Rybickich, który wziął udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego.

Według badań jedno na 110 dzieci rodzi się z autyzmem. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym co miesiąc pomaga ok. 400 osobom z autyzmem.

- To i tak niewielki procent ludzi, którzy potrzebują pomocy - mówi Leszek Bartoszewski, koordynator budowy Wspólnoty Domowej dla Dorosłych Osób z Autyzmem przy Malczewskiego. - Pierwsze objawy autyzmu można zauważyć od pierwszych miesięcy życia. Na naszej stronie znajduje się test dla rodziców www.spoa.org.pl/objawy . Jeśli są jakieś niepokojące sygnały, warto od razu skontaktować się z lekarzem.

We wspólnotowym domu będzie m.in. sala do terapii, sala rehabilitacyjna, sale spotkań. Do tego na stałe będzie mieszkała tam rodzina zastępcza terapeutów, która przez całą dobę będzie zajmować się ośrodkiem.

Budynek sąsiaduje z przedszkolem wybudowanym przez fundację Barbary Piaseckiej Johnson, w którym przebywają dzieci z autyzmem.

Ośrodek przy ul. Malczewskiego ma być gotowy w 2017 r.

Jak pomóc dorosłym autystykom?

Miejsca

Opinie (121) 4 zablokowane

  • Jerstem w dołku

    Moja córka ukończyła etap edukacji... ma 25 lat i obecnie jest wrześien a ona nadal pozostaje w domu i nie wie dlaczego jest w domu a nie w OREW tego nie jestem w stanie jej wytłumaczyć... bo co jej powiem że nic dalej nie ma?
    JAK MOZNA SSIĘ ZABRAĆ ZA UTWORZENIE OŚRODKA DLA DOROSŁYCH OSÓB NISKOFUNKCJONUJĄCYYCH Z aUTYZMEM .................... JESTEM ZAŁAMANA MÓJ EMAIL ANA68@O2.PL MOŻE KTOŚ MI COŚ PODPOWIE??

    • 1 1

  • Tak

    • 0 0

  • Mieszkanka Trojmista

    Naród krytykantów. Co za głupie pytanie o Pania Rybicką. Ta Pani zrobiła tak wiele dla innych dzieci, że nikt nie ma prawa tak pisać o tej kobiecie i matce. Takich domów powinno powstawać coraz więcej, bo osób z autyzmem przybywa i nie tylko.Sami dajmy coś od siebie, dołóżmy zwykłą cegiełkę, nic nie stracimy a możemy swoją pomocą uczynić coś wielkiego, potrzebnego.

    • 0 0

  • Arogancja władzy (1)

    Państwo Rybiccy byli siłą sprawczą, budowy przedszkola dla dzieci autystycznych, kiedy ich syn wydoroślał, postanowili wybudować również dla niego dom pobytu całodziennego dla dorosłych z autyzmem. Dwa wielkie domy w celu rozwiązania rodzinnych problemów Państwa Rybickich i to pod płaszczykiem działań społecznych, w obliczu olbrzymich potrzeb wszystkich niepełnosprawnych dzieci i dorosłych w naszym kraju, jest to bardzo smutne!!!

    • 4 3

    • podłe wypowiedzi jaka arogancja władzy czy osoby które doszukują się podtekstów w realizacji szczytnych celów to zrozumią wspaniale mieć zdrowe dzieci dochodową pracę i podejrzewać wszystkich nie wiadomo o co,Tylko dzięki tak wspaniałej osobie powstanie ten dom tylko dla 10 dzieci zbudujcie krytykanci dla 100 zobaczycie jakie to proste, ale co wy wiecie co to autyzm matoły.

      • 0 0

  • Marzenia matki (1)

    Jestem Matką dziecka chorego na autyzm (syn ma 24 lat) wielkim pragnieniem moim jest aby moje dziecko miało takie warunki , gdy mnie zabraknie. Lecz wywodzimy się z małego środowiska i na to są na razie marne szanse.
    Jestem pełna podziwu dla osiągnięć Pani Małgorzaty Rybickiej, że ma jeszcze w sobie tyle siły

    • 0 0

    • do Danki

      Kochana, gdyby Pani nazywała się Rybicka to też by Pani miała więcej siły. My, chociaż bardzo byśmy pragnęli wybudować taki ośrodek, nawet nasze siły by nam nie pomogły, niestety, bo brakuje nam siły najważniejszej, siły przebicia. Dlatego w tym miejscu pragnę zaapelować do innych rodziców dorosłych autystów o zjednoczenie i działanie w tej kwestii, bo nasze życie jest nieustanną walką, również o byt naszych dzieci.
      Chętnie porozmawiam o tym z innymi rodzicami. Mój e-mail: bacha.44@o2.pl

      • 0 0

  • bezradność

    Czy kiedykolwiek doczeka takich warunków życia reszta dorosłych "dzieci" z autyzmem ? Pani Małgorzato ! My, pozostali rodzice, błagamy wręcz o pomoc w tworzeniu takich ośrodków w całej Polsce, a nie tylko w Gdańsku.

    • 0 0

  • Dom dla 10 osób. (3)

    Ja też mam dorosłe dziecko wymagające całodobowej opieki, też się martwię co będzie z synem jak mnie zabraknie tylko, że syn ma Mózgowe Porażenie i to jest, mówiąc głosem zrospaczonej matki, pech mojego dziecka.

    • 11 0

    • (1)

      Ola a skąd wiesz, że ja nie działam w stowarzyszeniu właśnie tak to piszesz jako MATKA , ale dlaczego udajesz, że nie wiesz, że Twoje stowarzyszenie ma duże poparcie polityczne? Dlatego stowarz. bez w/w poparcia są w dużo gorszej sytuacji, czego jak widzę, niestety, nie potrafisz zrozumieć. Trochę zrozumienia dla tych bez tego ważnego poparcia. I proszę nie pisz o żółci , bo ludzie widzą, że dzieje się krzywda tym co są ( stowarzyszenia) bez poparcia.
      Matka.

      • 0 0

      • Przepraszam, nie chciałam Pani urazić. Nie udaję, że nie wiem, i p. Rybicka ma poparcie, w końcu jej mąż był posłe na sejm, trudno więc by nie miała poparcia. Nie wiem jaka jest sytuacja innych stowarzyszeń. Przypuszczam, że trudno pozyskać osoby publiczne popierające konkretne idee. Pewnie trzeba mieć trochę szczęścia. Rozumiem, że to może budzić żal. Nie mniej, cieszę się, że p. Rybickiej się udało, a Pani życzę powodzenia i oby Pani trud zaowocował sukcesem. A z sukcesu p. Rybickiej cieszę się tak ogólnie, wątpię aby mój syn mógł tam kiedyś zamieszkać, jest tylko jednym z kilkunastu tysięcy potrzebujących. Ale inicjatywę popieram i liczę na to, że na jednym domu p. Rybicka nie poprzestanie. A jeśli tak, może za jakiś czas ja spróbuję swoich sił, może dojrzeję do założenia własnej fundacji lub stowarzyszenia. Choć od momentu, kiedy zaczęłam śledzić wypowoedzi dot. wspólnoty domowej, zaczynam wątpić, czy robienie czegokolwiek dal ludzi, dla społeczeństwa ma sens. Większość osób komentujących nastawionych jest negatywnie do całej inicjatywy i tego nie rozumiem. Podkreślam to cały czas, potrzeby są znacznie większe. Mam tu na myśli potrzeby osób niepełnosparwnych w ogóle.

        • 1 0

    • Przykra jest Pani wypowiedź. To oczywiste, że Pani syn także będzie potrzebował opieki w swoim doorosłym życiu, jeśli (przepraszam) Pani zabraknie. Każdy rodzic niepełnosparwnego dziecka ma ten sam los, niezależnie od tego, czy dziecko ma autyzm, porażenie mózgowe, Zespół Downa, czy cierpi na jakąś inną nieuleczalną chorobę/zaburzenie/przypadłość. Dom dla dorosłych osób z autyzmem powstanie dzięki wieloletniemu zaangażowaniu osoby najbardziej zainteresowanej, czyli MATKI, oraz innych rodziców dzieci z autyzmem działających przy stowarzyszeniu. To smutne, że godnego życia osobom niepełnosparwnym nie zapewnia państwo, dlatego każdy rodzic walczy o przyszłość swojego dziecka najlepiej jak potrafi. Jak może Pani mówić, że to pech, że dziecko ma porażenie mózgowe, a nie autyzm. Jasne, to pech, że Pani ma chore dziecko, a nie zdrowe. Chorego dziecka nikomu nie życzę. Zmierzam do tego, że niestety w naszym kraju rodzic jest pozostawiny samemu sobie i tylko jego własna inicjatywa i zaangażowanie może coś tu zdziałać. Dlaczego ma Pani zal do kogoś, kto przez wiele lat zabiega o godną przyszłość dla swojego syna? Upór i determinacja p. Rybickiej może być przykładem dla innych rodziców. Nie liczyć na innych, ale działać. Ne narzekać na kogoś, kto sobie poradził, a samemu zacząć coś robić w tym kierunku, aby zapewnić synowi godny byt. Nie sądzę, aby ktoś Pani w tym pomógł, zwłaszcza jeśli czytam zamieszczone powyżej ociekające pesymizmem i żółcią komentarze.

      • 1 0

  • Z całym szacunkiem, ale chciałbym zadać niewygodne i niezręczne pytanie: (22)

    Czy gdyby syn Państwa Rybickich nie był osobą z autyzmem, to jego Mama również byłaby taka aktywna i zaangażowana?
    Dom dla 10 osób wobec 14 tys. na samym Pomorzu, to dużo czy mało?

    "Chcemy zainicjować zmiany w ustawie o pomocy społecznej, żeby w Polsce było więcej takich małych domów dla dorosłych osób z autyzmem i podobnymi niepełnosprawnościami."

    Co stało na przeszkodzie żeby od momentu objęcia rządów przez PO zainicjować zmiany w ustawie o pomocy społecznej? Czy te słowa brzmią wiarygodnie?
    Pytam, bo chcę wiedzieć jak jest.

    • 70 19

    • polityka polityką, ale zazwyczaj jest tak, że dopóki Ciebie coś bezpośrednio nie dotyka to się nie interesujesz... Tylko się cieszyć, że w tym wypadku ktoś się zdecydował na taką inwestycję.

      • 0 0

    • (6)

      Ja zwróciłam uwage na kwotę- łacznie 3 miliony kosztuje budowa tego domu dla 14 podopiecznych? Oczywiście nie neguje inicjatywy- jak najbardziej słuszna. Tylko ile jeszcze zostanie wybudowanych takich domów dla kilku osób za grubą kase? Myśle, że gdyby zwiększyc liczbe pacjentów na jedna placówkę, to miało by szanse istnienia, a tak to.... różnie bywa....

      • 20 4

      • ? (3)

        Specyfika zburzeń autystycznych właśnie na tym, m.in., polega, że nie może przebywać zbyt wiele osób w jednym miejscu. Autycy czują się zagrożeni w większych grupach ludzi. Zwiększenie liczby "pcjentów" to nie jest dobry pomysł, z całym szacunkiem. Mama autyka.

        • 6 1

        • (2)

          Mało osób w jednym miejscu to nie tylko problem autystyków, innych niepełosprawności również. No tak ale potrzebne jest jeszcze poparcie polityczne, o czym nie wszyscy wiedzą.

          • 1 2

          • Tak Ola masz rację. Ale stowarzyszeń w Gdańsku jest nawet i sporo, ale ja wyraznie mówię o poparciu politycznym jednego. Wiem co mówię, bo należymy do dużego stowarzyszenia i "głową muru się nie przebije" , niestety, bez poparcia.
            W ten sztuczny sposób dochodzi do dzielenia środowiska ON co jest b. złe dla tych bez odpowiedniego poparcia. Ja właśnie robię całe życie coś dobrego dla innych, ale niestety bez wzajemności może dlatego, że bez poparcia.
            ProsZę zrozumieć sytuacię tych, powiem wprost, bez znajomości politycznych.
            Pozdrawiam.

            • 1 0

          • I znowu krytyka. Zapewne ma Pani rację, ja znam akurat dość dobrze zagadnienia związane z autyzmem. Pewnie wiele osób z inną niepełnosprawnością także potrzebuje specyficznych warunków do rozwoju i dobrej egzystencji. Takie domy stałego pobytu są potrzebne nie tylko dla osób z autyzmem, ale także dla wielu innych. Powstanie dom dla autyków, ponieważ p. Rybicka ma syna z autyzmem i od ponad 20 lat działa właśnie w tym temacie. Trudno aby jedna osoba (czy stowarzyszenie) pomogła raptem wszystkim niepełnosparwnym. Ale to dobra praktyka. Można z niej skorzystać, aby pomóc innym. Każdy może założyć Stowarzyszenie czy Fundację i gromadzić środki na dobry cel. Ludzie, powinniśmy wspólnie dbać o dobro słabszych i niepełnosparwnych w naszym kraju, a nie tylko krytykować, złorzeczyć. W grupie siła. Nie lepiej całą tę negatywną energię spożytkować na zrobienie czegoś dobrego dla innych, tak trudno o dobre słowo? Trochę empatii i zrozumienia, a wszystkim będzie przyjemniej żyć w tym kraju ;-). Dobrego dnia ;-).

            • 1 0

      • ale właśnie o to chodzi (1)

        że autyści nie mogą przebywać w miejscach, w których jest dużo ludzi. tylko w kameralnych warunkach funkcjonują jako tako. nie czytałaś artykułu?

        • 6 9

        • Czytałam, ale w mojej wypowiedzi (czytałaś?) była opinia, że za 3 miliony ośrodków dla 14 osób może nie powstać wiele. Chodzi o duże koszta i niewielu pacjentów. Denerwują mnie takie osoby jak Ty, które nie potrafią czytać ze zrozumieniem i wtedy rozpoczynają się bezsensowne dyskusje.

          • 5 6

    • Dziesięciu to znacznie więcej niż żaden.

      • 1 0

    • (7)

      Osób z autyzmem jest ok 14tys. na samym Pomorzu. Czyli jest ok 28tys rodziców tych osób, a tylko rodzice, a raczej, już tylko mama Antka "coś" w temacie działa. Należą jej się gratulacje a nie głupie komentarze.

      • 11 4

      • (3)

        Pomyslałeś Marcelu, że za nią stoi jej medialość? Ona nie jest Anną Kowalską, a panią Rybicką. Ok super inicjatywa, brawa dla niej. Tylko pamietaj, że baaaaaaardzo dużo jej pomogło to kim jest

        • 11 3

        • Co za różnica? (2)

          Medialność bardzo pomaga osiągnąć cel, w tym wypadku bardzo słuszny. I tylko o to mi chodzi. Swoją drogą od kiedy Pani Rybicka jest osobą medialną a od kiedy prowadzi stowarzyszenie, od kiedy pomaga? Zwróćcie też na to uwagę.

          • 10 7

          • Marcel, ty się też tak szarpiesz za friko? (1)

            W Krakowie jednemu z Blogerów Azraelowi Kubackiemu za pozytywne opinie o Olimpiadzie Zimowej "organizatorzy" płacą 15 kafli, ten to chociaż wie za co:-P A ty?
            Ja zadałem pytanie: Rybiccy w PO są od dawna, to dlaczego nie zrobili nic, kompletnie nic, w inicjatywie zmian ustawy o pomocy społecznej? Jedyne zmiany o jakich słyszałem, to te wyleżane na sejmowych korytarzach przez niepełnosprawne dzieci i ich opiekunów. Czy Pani Rybicka była tam z nimi?

            • 8 5

            • Wiele lat pracy , m.in. także Państwa Rybickich, ale także fundacji Synapsis i pewnie jezscze kilku inncyh, doprowadziło do tego, ze autyzm stał się jednostką chorobową. Jeszcze 5 lat temu autyzm wrzucano do jednoego przysłowiowego "wora" z innymi zaburzeniam psychicznymi. A jednak w przypadku autykow sposób postępowania (terapii, rehabilitacji) jest wyjątkowy, zupełnie inny niż w przypadku chorób psychicznych. To nie jest tak, że nic się nie działo, poprostu nie było to tak nagłaśniane. Ludzie, którzy się tym interesują, a więc głównie rodzice chorych dzieci, do których i ja się zaliczam, o tym wiedzą. Poza tym Ośrodek p. Rybickiej rehabilituje sporą grupę osób z autyzmem, dzieci i młodzieży. Część z nich jest także przygotowywana do podjęcia w przyszłości pracy, np. przy sprzataniu pokoi hotelowych. Autycy lubią schematy i są bardzo skrupulatni w wykonywaniu obowiązków (choć czasem potrzebują "ściągi" w formie obrazków). Stowarzyszenie bierze udział w projektach unijnych, dzięki czemu pozyskuje pieniądze na specjalistyczne zajęcia dla osób z autyzmem, nie tylko z Gdańska, ale z regionu Pomorza. Pewnie, ze jest wiele jeszcze do zrobienia. Ale działania Stowarzyszenia p. Rybickiej są bardzo potrzebne. Oczywiście nie umniejszam tu roli innych Fundacji, czy Stowarzyszeń działających na rzecz osób z autyzmem, w Sopocie Dom RainMana, w Gdyni Fundacja Adapa. Założycielki obu tych podmiotów również mają synów z autyzmem. Tylko my rodzice możemy sobie wzajemnie pomóc. Społeczeństwo w ogromnej większości, mało tego, że nie jest obojętne, ale czytając powyższe komentarze, mam wrażenie, - wrogo nastawione do wszelkich inicjatyw. I to mnie smuci, bo cel jest szczytny i sądziłam, że nie budzi to wątpliwości ... Pozdrawiam.

              • 10 1

      • Głupi, to jest twój komentarz. (1)

        Ja zadałem pytanie, pytam o uczciwość intencji i transparentność motywacji. Jakoś dziwnie nie mogę pozbyć się wrażenia egoistycznych pobudek inicjatorów projektu.

        • 7 6

        • No i co z tego, ze moze i egoistyczne? Przy okazji robi cos co w Europie Zach. dziala juz od wielu lat. A czy ty cos robisz dla chorych ludzi? Wybudujesz dla nich dom? Czy moze poki Ciebie to nie dotyczy to nie chcesz slyszec, widziec, nic ciebie to nie obchodzi. Syty glodnego nie zrozumie.

          • 4 4

      • Nie tylko mama Antka 'coś' działa. A jestem w stanie z pamięci wymienić chociażby jeszcze jedną Fundację z trójmiasta, która planuje podobny dom wybudować. I działa nawet dłużej. Więc tytuł artykułu troszkę nietrafiony. Możliwe również, że jest to działanie polityczne.. ale w to już nie chcę wnikać. (Mam na myśli fundację: Dom Rain Mana)

        • 1 2

    • ? (2)

      Witam, prawdopodobnie, gdyby syn p. Rybickich nie był autykiem, p. Rybicka nie działałaby na rzecz osób z autyzmem. Ale co jest w tym złego, że skoro ma niepełnosprawnego syna, chce zapewnić mu przyszłość w godnych warunkach, a przy okazji skorzysta z tego jeszcze kilka osób? Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej i to jest zupełnie oczywiste i normalne. Pana pytanie nie jest niewygodne, lecz nasączone uszczypliwością, żeby nie powiedzieć złośliwością (?). Najłatwiej jest krytykować. Koszty budowy Wspólnoty są ogromne, jak Pan widzi. Poza mieszkaniem tam, osoby z autyzmem muszą mieć opiekę i stały dostęp do terapii i rehabilitacji, to nie będzie zwykły domek. Skąd p. Rybicka ma wziąć pieniądze na zapewnienie dobrych warunków dla 14 tys. autyków? Czy to nie rola Państwa, aby zadbać o osoby słabsze i niepełnosprawne w społeczeństwie? P. Rybicka jest bardzo silną kobietą, bo zmagając sie z niepełnosprawnością syna, potrafiła również wiele dobrego zrobić dla osób cierpiących na autyzm i ich rodzin. Od czegoś trzeba zacząc, prawda? Czy lepiej nie robić nic i krytrykować? Może Pan mógłby jakoś pomóc?

      • 10 4

      • (1)

        Dokladnie. Ludzie ktorzy nie maja chorych dzieci, nie wiedza jaki to ogromny wysilek zajmowac sie autystycznym dzieckiem. Mam 1 dziecko i dwa zdrowe. I wiem jaka to roznica. Tego nie da sie porownac. Stresu, wysilku, obciazenia psychicznego, latania po lekarzach, cwiczen z dzieckiem, zmagania sie z codziennoscia. Tego nie da sie opowiedziec. Zeby miec jeszcze sily na cos ponad ta wykanczajaca codziennosc - bardzo podziwiam.

        • 4 3

        • Tak to właśnie jest. Syty głodnego nie zrozumie. Tylko szkoda, że nawet nie próbuje. Zamiast tego lepiej błotem obrzucić kogoś, kto wyciska ostatnie poty, żeby zrobić coś dla ludzi wykluczanych. Szok, że pod artykułem o tak fajnej sprawie, o dobrej inicjatywie, o tym że są ludzie którym się chce pomagać, że taki dom powstaje tyle pełnych jadu opinii. Ale co zrobić - zawistne, narzekające i sfrustrowane społeczeństwo to takie komentarze. Pozdrawiam, mama autika.

          • 5 1

    • Czy ty zrobiles cos dla dzieci z autyzmem? Czy jesli temat ciebie nie dotyczy to w ogole sie tym interesujesz? Czy zaczniesz przekopywac sie przez gaszcz biurokracji, zeby cos zrobic? Charytytawnie? A moze jakbys mial chore dziecko, a w perspektywie swiadomosc, ze kiedys bedzie doroslym to wtedy bys zaczal myslec nad tym problemem. Czy bedac zdrowym myslisz nad np. dieta antyrakowa? Czy dopiero jak zachorujesz? Dom dla 10 osob to malo, ale to poczatek. I egoistyczny czy nie, dobrze, ze jest.

      • 3 0

    • Tuska jak zawsze musi sie promowac ale nie za swoją kase euro wybory blisko to znowu naobiecywał

      każda okazja jest dobre by ludziom wszystko przed wyborami obiecywać!!stowarzyszenie zebrało na budowę 1 mln zł. Brakuje jeszcze 2 mln zł.
      to dlaczego Donald nie wywali 2 milionów tylko stowarzyszenie chodzi i zebra od ludzi!!0mln na portal dla bezdomnyc sie znalazło a tu brakuje 2 miliony

      • 6 1

  • dom (10)

    Co to za dom za 3 miliony i tylko dla 10 osob, no lekka przesada

    • 45 15

    • nie no nie mogę ludzie, ogarnijcie się (8)

      dzieje się coś dobrego, zaczyna poruszać się tematykę dorosłych z autyzmem, którzy do tej pory byli kompletnie pomijani, a wy jak zwykle - krytykujecie. czy naprawdę Polacy tylko to potrafią? narzekać? że drogo, że za mało na liczbę potrzebujących itd. to co od razu mają sto tych domów wybudować? jakby wybudowali 5 to byście krzyczeli, że inni niepełnosprawni są pomijani. zlitujcie się bo czytać tego nie można. jest się z czego cieszyć, więc nie szukajmy dziury w całym. Poland - come and complain.

      • 11 9

      • co innego budować za własne pieniądze- tworzyć coś dobrego (7)

        a co innego tworzyć fundacje zbierać, prosić tworząc odpowiednią ideologię ( np. o braku serca) i budować dom dla 10 -20 osób ( razem z obsługą) czyli taki dom dla maleńkiej grupy osób za społeczne pieniądze ....
        co innego gdyby grupa osób ( bogatych) za swoje wybudowałaby taki dom....

        • 8 9

        • to wybuduj (5)

          a nie narzekasz.

          • 7 8

          • a po co lepiej za społeczne pieniądze (4)

            • 5 7

            • nie mogę. (3)

              jakby szło od Państwa byłoby źle. jak idzie z fundacji jest źle. czyli nie budujmy, faktycznie, poczekajmy aż ktoś bogaty wyłoży. albo kilka osób nawet. doczekamy się kilku domów za kilka lat, będzie super. o wiele lepiej.

              • 8 5

              • sa domy pomocy społecznej prywatne (2)

                tworzyli je ludzie ( ze swoich pieniędzy) by pomagać ale też i zarabiać koszt pobytu to ok. 3 tyś wzwyż i przeciętnego człowieka nie stać na taki luksus
                ale są, istnieją i nikt nie prowadził agitacji, fundacji itp że budują....że dla osob starszych... itd.

                • 5 2

              • yyy (1)

                a nie pomyślałaś, że dom 'z fundacji' powstaje właśnie po to żeby koszta pobytu nie były tak wysokie i żeby miejsca były dostępne dla osób niezamożnych? Pomoc tej i tej fundacji jest dobrowolna, nie chcesz - nie pomagaj. Proste.

                • 4 6

              • Ależ nie zrozumieją, że fundacja oznacza pewien status prawny po prostu umożliwiający zbieranie funduszy na taki cel. Ale typowy jełop po prostu porusza się w kompletnej nieświadomości tego, jak prawo reguluje działalność dobroczynną.

                • 0 0

        • a dodam że ludzi których stać na taki dobry gest w Polsce jest wielu

          i mogą stworzyć taki dom ( z własnych pieniędzy) dla własnych niepełnosprawnych

          • 4 2

    • Poza tym, to nie ma być 'przechowalnia' bo przechowalnie już są, vide artykuł, np szpitale psychiatryczne. Dom dla dorosłych z autyzmem to nie taki sam dom jak domek rodzinny - musi być wyposażony w sprzęty, pomoce do rehabilitacji i terapii, niewatpliwie monitoring i stałą opiekę fachowej kadry. I nie można upchnąć ich tam kilkudziesięciu, bo nie będzie spełniał swojej roli. Jak domy opieki są syfne, śmierdzące, pacjenci robią pod siebie i nikt się nimi nie zajmuje - jest źle. Jak powstaje placówka na odpowiednim poziomie - też źle. Oświeć mnie jaki masz inny pomysł.

      • 4 2

  • Opinia (4)

    Proponuję aby osoby które nie są w temacie w ogóle się niewypowiadały
    to przykre czytać niektóre bzdury

    dom jest bardzo potrzebny ....

    • 9 4

    • ja jestem w temacie, tylko kto będzie opłacał media w tym domu, to są olbrzymie kwoty, kto będzie opłacał personel. Wybudowanie domu to naprawdę pikuś z przyszłymi kosztami. To prawda bez poparcia politycznego mało się zrobi, wiem bo też chciałam się tym zająć, ale nic nie wyszło. A ja mam naprawdę bardzo niepełnosprawnego syna.

      • 2 1

    • Ale jak to dom państwowy skoro państwo czyli rząd kasy niedało!

      • 1 0

    • tak wprowadzić cenzurę i po kłpocie

      • 3 3

    • Brawo!!!

      Jeden z nielicznych mądrych postów . Pisać bzdury każdy potrafi .

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane