Czy atrakcyjność fizyczna, osobowość lub poczucie humoru determinują wybór odpowiedniego dla nas partnera lub partnerki? A może większe znaczenie ma tu poczucie gustu, szyku i rozsmakowania w modzie? Na jakiej zasadzie ludzie dobierają się w pary i czy zwracają przy tym uwagę na ubiór?
Agnieszka i Wayne są razem od 10 lat. Ona przyznaje, że na samym początku jej uwagę oprócz uroku osobistego męża, zwrócił zbliżony do jej styl ubierania. On twierdzi, że to żona pomaga mu w doborze stylizacji, chociaż coraz częściej sam się w tym odnajduje. Oboje zwracają dużą uwagę na modę i obowiązujące trendy, starając się za nimi podążać. Spodnie z dziurami to zdecydowanie hit tego sezonu. Dawniej noszone głównie przez gwiazdy rocka, dziś królują w modzie ulicznej. Bluzka w paski to ponadczasowy element garderoby, który nawiązuje do stylu marynarskiego. Istotną rolę odgrywają również dodatki: wygodne trampki, ciekawy szal przypominający pleciony warkocz, pojemna torba oraz okulary, które nadają całości charakteru. Wayne wybrał bardzo modne połączenie sportowych butów i eleganckiego płaszcza. Całość raczej stonowana, jedynym wyróżniającym się elementem są adidasy. To dobre rozwiązanie, minimalizm zawsze świetnie się sprawdza. Elementem wspólnym obu stylizacji jest z pewnością swobodne podejście do mody.
Kasia i Michał to para nastolatków, która naszą uwagę przykuła już z daleka roześmianymi twarzami oraz ciekawym i zbliżonym do siebie ubiorem. Oboje wybrali modne od kilku sezonów militarne kurtki, zwane parkami. Najmodniejsze i najczęściej spotykane w sklepach są te w odcieniach khaki, musztardowego beżu oraz wojskowej zieleni. Zarówno Kasia jak i Michał zdecydowali się na klasyczne dżinsy, sportowe buty i nakrycie głowy. W jej przypadku czapeczka z daszkiem założona tył na przód dodaje stylizacji luzu. Obie stylizacje są bardzo młodzieżowe. Kasia otwarcie przyznaje, że bardzo często podkrada ubrania swojej połówce, ponieważ czuje się w nich świetnie. Michał absolutnie nie protestuje i chętnie dzieli się zwartością swojej szafy z ukochaną. W drugą stronę byłoby pewnie ciężej, ale kto wie, być może niektórzy i tak bawią się modą, a szafa partnera/partnerki stanowi dla nich jakieś źródło inspiracji?
Gosię i Piotra spotkaliśmy w Redłowie podczas popołudniowego spaceru. Uwagę zwrócili na siebie oryginalnymi bluzami, które jak się dowiedzieliśmy, były prezentem walentynkowym od niej. Gosia połączyła bluzę i dresowe spodnie z casualowym płaszczem i błyszczącymi botkami. Z pozoru misz-masz stylizacyjny, jednak wszystko ciekawie ze sobą współgra, sprawiając, że jest modnie i nietypowo. Piotr natomiast wybrał bardziej klasyczne połączenie. Skórzana kurtka
idealnie komponuje się z bluzą i materiałowymi spodniami. Ciekawym wyróżnieniem są sznurówki w kolorze czerwonym - przełamują stonowane kolory. Nadruk na bluzach nie pozostaje bez znaczenia, pomimo tego, że Gosia i Piotr są razem od niedawna, to już mogą pochwalić się pierwszym wspólnym tatuażem.
W przypadku
pani Ewy i pana Jerzego oraz
pani Adeli i pana Roberta wzajemne dopasowanie wyglądu zewnętrznego było wynikiem wielu lat wspólnego życia i długoletniego uczenia się siebie.
Zarówno pani Ewa jak i pan Jerzy wybrali okrycia wierzchnie w kolorze brązu. W przypadku tego koloru warto postawić na dodatki, które ożywią stylizacje. Szal oraz nakrycie głowy w odcieniach fioletu rozweselają całość. Świetnym rozwiązaniem jest włożenie rajstop oraz butów w tym samym kolorze. Zabieg ten nie tylko wysmukla sylwetkę ale sprawia również, że nogi wydają się dłuższe. Dlatego warto inwestować w obuwie o klasycznych barwach. Najlepiej sprawdzają się czarne, brązowe oraz te w kolorze nude, czyli cielistym. Pan Jerzy postawił na ponadczasowy kożuch. Stanowi on nie tylko idealną ochronę przed mrozem, ale również nadaje stylizacji eleganckiego charakteru. Kapelusze, kaszkiety oraz czapki z daszkiem to najchętniej wybierane przez mężczyzn nakrycia głowy. W tej stylizacji kapelusz nie tylko zwraca uwagę, ale również świetnie dopełnia całość. Obie stylizacje mają wspólny mianownik, przede wszystkim wygoda oraz ochrona przed mrozem.
Podstawą stylizacji pani Adeli i Pana Roberta jest czerń, tak bardzo uwielbiana przez znaną nam wszystkim ikonę mody Coco Chanel. Jest to kolor konserwatywny, który doskonale współgra z niemal każdą barwą. Ma wiele znaczeń i jest różnie nacechowany w zależności od kraju i kultury. Z pewnością stanowi symbol elegancji i wyrafinowania. Ostatnimi czasy najmodniejszy w wydaniu total look, czyli od stóp do głów. Osoby nie przepadające za czernią powinny zastąpić ją kolorem szarym lub granatem. Obie widoczne na zdjęciu stylizacje świetnie ze sobą współgrają. Są nie tylko eleganckie, ale również bardzo stylowe. W obu przypadkach dodatki odgrywają dużą rolę. Beret jest jednym z najbardziej charakterystycznych nakryć głowy noszonych w Paryżu, dlatego też i w tym wypadku nadaje całości paryskiego szyku. Stylizacje odpowiednie na weekendowy spacer po Gdańskiej Starówce lub po prostu wyjście na kawę.
Ale nie tylko podobieństwa łączą ludzi w pary. Niektórzy w doborze partnera kierują się także zasadą przeciwieństw, które zwyczajnie się uzupełniają.
Ania i Damian są tego doskonałym przykładem. Ona świetnie wystylizowana, bardzo kobieca, dziewczęca, w dużym stopniu przywiązuje wagę do swojego wyglądu, on natomiast nade wszystko ceni sobie wygodę i zakłada na siebie to, co akurat znajdzie pod ręką. Stroni od eleganckich ubrań, nie rozstaje się natomiast z ulubioną czapką z daszkiem. Pomimo różniącego ich stylu oraz podejścia do mody parą są już od pięciu lat. W tej stylizacji Ania wybrała dość odważne połączenie tiulowej spódnicy w kształcie litery A z rockową skórzaną kurtką i botkami na szpilce. Bardzo ciekawe przełamanie z pozoru delikatnej i bardzo dziewczęcej spódnicy. Dopełnieniem stylizacji jest makijaż, a konkretnie czerwone usta. Widać, że stylizacja została dokładnie przemyślana. Damian natomiast wybrał materiałowe spodnie, modną koszulę w kratę, puchową kurtkę, wyróżniające się buty oraz czapkę z daszkiem, która dodaje całości luzu. Można więc wnioskować, że w codziennym ubiorze kieruje się on komfortem i wygodą.
Jakie wy macie zdanie? Czy z czasem pary zaczynają ujednolicać swój strój i dopasowywać się do siebie stylami? A może po prostu akceptują się nawzajem, nie próbując zmieniać swojego wyglądu?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy