Naukowcy dowiedli, że siedzenie w bezruchu przed telewizorem zwiększa ryzyko wystąpienia chorób, które mogą przyczynić się do przedwczesnego zgonu. Śmiertelnych "ofiar" siedzenia przed TV czy komputerem jest, niestety, coraz więcej.
od godziny do dwóch, trzech
31%
nie oglądam, bo nie lubię telewizji
12%
nie oglądam, bo nie mam telewizora
11%
Kto z nas nie lubi po pracy pooglądać telewizji czy posurfować w Internecie? Z pół godziny robi się godzina, potem dwie, cały czas siedząc w jednej pozycji i najczęściej, niestety, podjadając niezdrowe przekąski, popijane nierzadko słodkimi napojami.
Z badań przeprowadzonych przez australijskich naukowców z Baker IDI Heart and Diabetes Institute w stanie Wiktoria, opublikowanych właśnie w prestiżowym piśmie "Circulation", wynika, że problem jest bardzo poważny.
Naukowcy przez sześć lat przyglądali się stylowi życia 3,846 tys. mężczyzn i 4,954 tys. kobiet w wieku od 25 lat wzwyż. Wszyscy byli poddawani systematycznym badaniom poziomu glukozy we krwi i poziomu tłuszczów. W międzyczasie badani zdawali szczegółową relację z ilości czasu, spędzonego przed telewizją w ciągu tygodnia.
Przez cały okres trwania eksperymentu zmarło 284 badanych, z czego 87 z powodu chorób serca, a 125 z powodu raka. O ile naukowcy wykluczyli bezpośredni związek raka z oglądaniem telewizji, o tyle stwierdzili bezpośrednią zależność między godzinami, spędzonymi przed szklanym ekranem, a podwyższonym ryzykiem zgonu z powodu m.in. chorób układu krążenia.
Ich badania wykazały, że najbardziej, bo aż o 46 proc., narażone na zgon z innych powodów, niż choroby układu krążenia, są osoby, spędzające przed telewizorem ponad 4 godz. dziennie. Natomiast ryzyko śmierci wyłącznie z powodu chorób układu krążenia jest u tych osób większe aż o 80 proc.
- Młodzi ludzie w Polce spędzają przed komputerem czy telewizorem średnio od 3 do 4 godz. dziennie. To okres, w którym ciało jest unieruchomione. A człowiek przecież został przystosowany do życia w ruchu - mówi
Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki.
- Nie ruszając się, nie tylko osłabiamy jedno serce, ale i drugie, którym często bywa nazywany układ mięśniowy. To on wspomaga pompowanie krwi - wyjaśnia.
Przyzwyczajeni do siedzącego trybu życia sami więc je sobie skracamy.
- Ludzki organizm został stworzony do poruszania się, a nie długotrwałego siedzenia. Stało się jednak tak, że duża część naszych codziennych aktywności, obejmujących poruszanie mięśniami w pozycji pionowej, została wyparta przez siedzenie - komentuje dla "Circulation"
David Dunstan, główny autor pracy australijskich badaczy.
- Wiele osób każdego dnia po prostu przemieszcza się z jednego fotela na drugi - z fotela w samochodzie na fotel w biurze, a potem na fotel przed telewizorem- dodaje.
A to właśnie oglądanie telewizji jest tym zajęciem domowym, które najchętniej wybieramy. Osiem godzin dziennie - tyle czasu przed szklanym ekranem spędza statystyczny Amerykanin. Co trzeci z nich ma nadwagę lub otyłość.
Niestety, siedzenie w bezruchu szkodzi nawet szczupłym.
- Długotrwałe spędzanie czasu na siedząco ma zły wpływ na poziom glukozy i tłuszczów we krwi nawet u osób z prawidłową masa ciała" - komentuje Dunstan.
Co zatem robić, żeby ustrzec się przed zgubnym wpływem telewizji?
- Ćwiczyć, spacerować, aktywnie spędzać czas, najlepiej w towarzystwie tych, których lubimy - radzi Jerzy Karpiński.
- Człowiek to istota stadna, a wiadomo, w grupie czas milej i szybciej upływa, nawet podczas wykonywania ćwiczeń czy spacerów - dodaje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy