• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oddział Szpitala Psychiatrycznego po remoncie za 1,2 mln zł

Ewa Palińska
6 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku, Oddział 20A, po remoncie.
  • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku, Oddział 20A, po remoncie.
  • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku, Oddział 20A, po remoncie.
  • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku, Oddział 20A, po remoncie.
  • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku.

Zakończył się remont Oddziału Ogólnopsychiatrycznego dla Dorosłych w Szpitalu Psychiatrycznym im. prof. Bilikiewicza w Gdańsku. Jego celem było przede wszystkim podniesienie jakości i bezpieczeństwa pacjentów. Koszt robót budowlanych wyniósł ok. 1,2 mln zł.



Podczas pobytu w szpitalu zwracam szczególną uwagę na:

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Bilikiewicza w Gdańsku realizację inwestycji, mającej na celu dostosowanie Oddziału Ogólnopsychiatrycznego dla Dorosłych (pawilon 20A zobacz na mapie Gdańska) do wymogów przepisów pożarowych oraz ministra zdrowia, rozpoczął w 2016 roku.

Koszt robót budowlanych wyniósł ok. 1,2 mln zł, z czego 300 tys. złotych szpital otrzymał w formie dotacji z samorządu województwa pomorskiego. Dodatkowo Urząd Marszałkowski przekazał ponad 30 tysięcy złotych na zakup myjni-dezynfekatora oraz specjalistycznych szafek medycznych w gabinecie zabiegowym.

- Środki finansowe przeznaczone na ten cel pozwoliły na modernizację i wyremontowanie sanitariatów - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Ze względów bezpieczeństwa zamontowano podtynkową armaturę. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia w salach pacjentów zdemontowano umywalki, co umożliwiło łatwiejszy dostęp do łóżek pacjentów. Zakupiono szafki przyłóżkowe oraz łóżka. Gabinet zabiegowy wyposażono w nowe szafki medyczne oraz meble zabiegowe. Wyremontowane zostały gabinety lekarskie oraz sale zajęciowe. Wygospodarowano pomieszczenie socjalne dla personelu. Kuchnia i brudownik zostały zmodernizowane oraz wyposażone w meble i sprzęt (m.in. myjnia-dezynfekator) - wylicza.
Dodatkowo na całym oddziale zmodernizowano instalację elektryczną, zamontowano gniazdka elektryczne z blokadami oraz oprawy nastropowe. Wymieniono również nową wykładzinę podłogową na winylową oraz zamontowano wykładzinę winylową naścienną na wysokości lamperii. W poniedziałek, 6 lutego, odbyło się uroczyste otwarcie oddziału z udziałem Pawła Orłowskiego, członka Zarządu Województwa Pomorskiego.

Miejsca

Opinie (77) ponad 10 zablokowanych

  • straszny szpiital, brzydcy ludzie brzydkie miejsce za kolosalne pieniądze...patologia jak prawie w każdym miejscu życia

    Wykorzystując miejsce na informację zwrotną, czyli opinie chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat rzeczywistości i sensu istnienia pracy i życia na rodzimym gruncie...w Polsce. Myślę, że ludzie, którzy są naprawdę mądrzy i otwarcie i szczerze życzą zarówno sobie jak i innym dobrze i pięknie i godnie żyć, bogacąc się ciągle o nowe pasje, doświadczenia , awanse, oraz pieniądze nie będąc tzw. wybitnie uzdolnionym tytułomaniakiem, kolesiem, przedsiębiorcą, nauczycielem, itp. lub towarzyskim lizusem i brylantem żyć i mieć satysfakcję z własnego a nie cudzego życia powinni liczyć się również z takimi jak moja opiniami, czyli opiniami krytycznie oceniającymi, nie poklepującymi po pleckach i nie słodkopierdzącymi, lizusowskimi umizgiwaniami. Opinie cenne dla wyciągania mądrych i cennych wniosków powinny właśnie płynąć nie ze środowiska medycznego, które niestety jawi mi się jako niegodne zaufania, kolesiostwo, stanowiące swoistą wciąż niesamowicie układną patologię oraz ciemnogród od głównie od strony organizacyjnej i pomysłowej. Człowiek w zetknięciu się z reczywistością ogółem w rówżnych miejscach i sytuacjach i widząc nawet swoich nauczycieli, pracówników szpitali i przychodni, ich styl, sposób ich pracy i ilość godzin zachowanie, sposoby mówienia, artykułowania wypowiedzi, sposoby myślenia i "za szybkiego i nawyzrost" wyciągania wniosków, chętnego oceniania i miażdżenia zwykłych fajnych ludzi, których mają w poważaniu. Środowiska medyczne przepełnione są często ludzi nadambitnymi w bardzo złym kierunku...i na swoim poletku nie widzących niuansów na innych poletkach i nie widzących ludzi z innych poletek w sposób empatyczny i rozumny...To ogromny błąd w sztuce, systemie i myśleniu. Poza tym "musimy"- czyli generujemy potrzebę na potrzeby powiedzmy pracodawców, bo ktoś nie podpasił i się źle zachował widzianym przez niekoniecznie uczciwego człowieka późniejszego pacjenta, z kórym oczywiście nie da się (nadużywane na Srebrysku)w inteligentny i ciekawy, dociekliwy (przyczynowo-skutkowy sposóp) porozmawiać, lecz trzeba obłożyć łóżeczka nafaszerować chemikaliami i uzależnić każąc naiwnie wierzyć, że to wyjście z jego kłopotów.-Pracownicy gett, którzy sami nie wiedzą co znaczy higiena psychiczna, zdrowy rozsądek, sen oraz praca z głębokim sensem, najzwyczajniej w świecie cywilizowanym zwanym wydajnością. Uważam, że ludzie, którzy pracują na Srebrzysku (nazwa straszniejsza od napisu do wejścia do słynnego obozu koncentracyjnego gdzieś w Polsce) zdecydowanie sami powinni się leczyć i wycofać z działaność na tzw. pomoc i pracę z ludźmi, którzy często mają rację w wielu kwestiach. Myślę, że osoby które tworzą ten ludzki koszmar i jeszcze się szczycą :osiągnięciami" sami powinni sobie zapełniać te łóżka....i wcinać kapsułki, w które każą wierzyć pacjentom...Takie właśnie nowoczesne miejsce degradacji w kżdej dziedzinie życia...dla ludzi jak psychiatryk za kupę kasy w Gdansku i nie tyko...powinno być przestrogą dla całego społeczeństwa ogólnoświatowego, żeby nie generować takich beznadziejnych potrzeb i wydatków na koszt uczciwych podatników...dlatego powinno się słuchać opini osób z zewnątrz...które nie są z branży, byłych pacjentów, obserwatorów, dzieci, staruszków- wszystkich. Moja opinia jest prawdziwą wynikającą z potrzeby serca i czynionych od dzieciństwa obserwacji różnych ludzi i środowisk w Gdańsku..moja opinia jest opinią osoby z zewnątrz, która od lat przygląda się bezradnie wielu dziwnym zjawiskom w Gdańsku...osoby z zewnątrz.
    Niestety głupota ludzka nie zna granic..zamiast naprawiać już dawno system od samych podstaw i w zarodku i nie powielać stereotypów, schematów i błędów poprzednich pokoleń...bardzo nieatrakcyjnych szczycących się brakiem dobrego smaku, gustu, tytułomanią, pseudostaraniami, podziałowością, pogardą ludzi wobec ludzi, dążeniami do "patolii"głównie, buńczucznością, pozerstwem...kamuflowaniem niedociągnięć i braków dorabianiem teoryjek...np. chorobowych. Poprzednie pokolenia bezmślnie godziły się na budowy gett dla mas- blokowisk, tworzeniem milionów głupich miejsc pracy, (wymówkamu- musimy, chcemy, jesteśmy super normalni fajni i wartościowi, bo pracyjemy jak woły dnie i noce, rozmanażamy sie jak króliki, imprezujemy, jesteśmy towarzyscy, lubiani kupujemy pomysły, zgapiamy, jestemy mało gustowni i kreatywni i jestesmy ciagle uczącymi się geniuszami za mniej lub bardziej marne grosze, za naszą krwawicę niech cierpią tzw. d**ile i nieświadomi rzeczywistości pacjenci i pacjentki- bracia i siostry mniejsi;). Tworząc getta i promując jednostki z gett, które później mają się wywyższać nad często ciekawszymi, ale tylko mniej utytułowanymi lub wykształconymi, mniej posiadającymi kolegami/żankami i ich rodzinami, ale którzy byli bardziej samozielni...jest głupie jak byt ale zgodne z prawdą, bo tak się w Polsce robiło i robi nadal...do tego dochodzi patola z prawdziwej biedy chciwość, pazerność, owczy pęd, pęd do władzy po tupach...pokazywanie i afiszowanie się ze swojącudowną rodzinnością- poprawnoscią społeczną- bycia ponadczłowiekiem pelniącym coś ponadto niż inni a co potrafi każdy organizm żyw- rozmnażaniem , uczynnością, obleśną bo afiszerską matkowatością i ojcowaniem...co niekoniecznie powinno interesować wzbudzać szacunek sąsiada, wspópracownika czy podwładnego..a wszystko po to, aby móc się wylansować, zatuszować defekty i utrzymywać siebie i innych w iluzji szczęścia i wartości ponadczasowych- i często przypodobać innym krajom, albo bogatym świetnie zakamuflowanym pod względem poprawności społecznej cwaniaczkom, albo też gdzie jest praca sensem życia- często ponad stan gdzie il. godzin jest nieadekwatna do wynagrodzeń i zaangażowania,..narzucaniem godzenia się i zachwycania byleczym i cieszenia z byleczego, dorabianymi teoryjkami w "ramach nauk", rodzina w gettcie w blokowisku później nakręceni nuczyciele, zetknięcie się dzieci i dorosłychi z różnicami środowiskowymi, faworyzacją, i promocja głupoty oraz chora rywalizacja, nierówne traktowanie....aby rączka rączkę mogła myć i zatrudniać nieatrakcyjnych ludzi, którzy szczycą się wiedzą, zdolnościami oraz miłoścoią, pomocnością ale przegapiając po drodze samokrytycyzm brakie gustu i podejmowanie głupich decyzji...o tworzeniu bubli, wmuszaniu i promowaniu bubli a niszczeniu oryginalnych samodzielnie myślących osób urabijąc do roli wiecznych trwale chorych ciężkich przypadków, których się rzekomo słuchać nie da...

    Smutna prawda...nad której przyczynami nikt się nie zastanawia...a jak zastanawia to nie mówi otwarcie bo się boi...na ogół...że zosatnie zaatakowany, zamkną mu gębę na klucz lekami i zrobią warzywo i wiecznego pacjenta, który ma udawać że jest fajnie, ok wszystko gra, mamy wszysko co chcemy...Wykorzystywanie taniej siły roboczej w każdym negatywnym tego słowa znaczeniu...i produkcja nowej taniej do praktycznie niczego nie nadjacej się siły roboczej ale fajnej rodzinnej, towrzyskiej- pacjentów...

    Zwykła prosta Pani, która kocha swoje życie i ceni wartości, ale nie jest miła i sympatyczna i nie zależy jest na byciu lubianą, towarzyską ani rodzinną.

    • 0 0

  • (3)

    Pokarzcie lepiej porcje żwynościowe.... dalej takie śmiecie jak pare lat temu ? Co nawet mojemu psu bym nie dał.....i pokarzcie zdjęcia w salach....i toalety oraz palarnie a nie typwo PR-owskie fotki

    • 16 3

    • Sindy 112

      Gdy mnie w 2005 roku przywiezli na oddzial 20 A po probie samobujczej to najpierw mnie nakarmili neroleptykami zanim zrobili psychotesty.Diagnoza-Zespol katatoniczny gdzie sztywnosc miesni mialam po ich trilafonie,ktory z biegiem czasy zostal wycofany,bo znaleziono w nim trutke na szczury.Jest teraz dostepny pod inna nazwa ketrel.Jestem onecnie na Zypsili I Aryzaeli I pknad 3 lat nie msm zadnej depresji ani schizofrenii.Nowszej genereacji neuroleptyki sa lepszej genereacji anizeli trilafon,ketrel,czy tez olanzapina I risporedium.Teraz jak ktos sie potnie np. w wyniku zyciowych bledow,to w Kocborowie robia testy a potem ustalaja leczenie.Ze mna bylo na Srebrzysku odwrotnie.Zeobili ze mnie robota,a potem poddali badaniom psychologicznym.Masakra.Co swoje przeszlal to przeszlam.Pozdrawiam I zapraszam na moj prywatny gmail.szutenbergjoanna112@gmail.com.

      • 0 0

    • (1)

      Możemy pokazać słownik...

      • 10 3

      • Jemu chodzi o to, aby wszystko pokarać.

        • 5 0

  • Bylam u mamy w odwiedzinach (2)

    Gdy po probie samobojczej wyladowala w kocborowie. Dramat to miejsce tam, myslalam ze zara mnie tam kolo niej poloza takie osobniki tam byly przerazajace ze masakra. Nikomu nie polecam takich akcji jakie mialam ja z nia .

    • 39 8

    • G. Prawda. Gdybyś chociaż raz tam była i widziała tych nieszczęśliwych ludzi nie pisalabys o nich w ten sposób.

      • 0 0

    • Pani matka leżała w szpitalu psychiatrycznym, a pani o jego pacjentach mówi "osobniki"? Bez komentarza... Choroba jak każda inna. Też miałam okazję odwiedzać 2 osoby tam, dobrze, że warunki będą bardziej humanitarne.

      • 11 1

  • Ciekawe to (3)

    Ciężko się tam dostać?

    • 11 6

    • czybki i świry

      wystarczy udawać trędowatego na komisji i wtedy możesz tam być całe życie....

      • 0 0

    • skierowanie musisz miec

      • 5 0

    • Wystarczy odpowiednio dużo zapłacić adwokatowi i załatwi tam miejsce

      zamiast ZK.

      • 4 2

  • Posciel zadyfiala i kible zasyfiale to psy w schronisku maja lepiej. Tragediaaaa..........

    • 0 0

  • Bzdura.......

    Moze oddzial 20 jest odnowiny a co z innymi odzialami np.19b tragedia i skandal!! Jak w tskich warunkach moga sie leczyc chorzy..pomieszani z roznymi objawami chorob kobiety i mezczyzni razem na oddzisle kobiety chore biegaja w polowie rozebrane po odfziale a petsonel lezy i oglada telewizje tragedia. Brud syf i malaria....

    • 0 0

  • Kicha

    Ogólnie to brud stary sprzęt i nic więcej

    • 1 0

  • A oddział dziecięcy?? (2)

    Mialam tam siostrę bulimiczke....oddział masakryczny od wieków nie remontowany .....i jak tam mają dzieci dojść do zdrowia. ...

    • 29 2

    • remont byl

      rok temu byl remont

      • 0 0

    • Potwierdzam - można się przenieść w czasy PRL-u :)

      • 9 0

  • Inno a Satana...

    Ja doznałem rewelacji lucyferiańskich, nad uchem mam PENTAGRAM, jestem Grand Magus w Kościele Satana!!!!!!!

    • 0 1

  • Roma da Milano...

    Gelato...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane