Polskie lato rzadko nas rozpieszcza, więc, marząc o pięknej opaleniźnie, staramy się wykorzystać maksymalnie każdy promień słońca, zapominając nieraz o zdrowym rozsądku. Narażając się na poparzenia słoneczne trwale zniszczymy skórę, a udar może skutecznie zniweczyć nasze urlopowe plany i marzenia o opalonym na brązowo ciele. Warto przygotować się do opalania już teraz, zanim nadejdą obiecywane upały.
2016-07-11 08:48
Kremy mi szkodza, zawieraja bardzo duzo chemii.
Wole po prostu nie siedziec bezposrednio na sloncu.
Bo tak to albo slonce niszczy mi skore albo krem niszczy.
Natury sie nie oszuka, nie jestesmy stworzeni do wielogodzinnego siedzenia na sloncu.
Zreszta nawet jak siedzimy w cieniu pod drzew to dociera do nas slonce.
Jak chodzimy po ulicach w sloneczny dzien to dociera do nas slonce.
I to wystarczy.
2016-07-10 21:57
tyle w temacie...też kiedyś byłem burakiem :)
2016-07-10 22:08
Buraki ale z parawanem albo baba w stringach.Fuuuuuj.
2016-07-10 11:15
A w tytule: Nie bój się!
2016-07-10 15:23
..cala nasza kulrura, "kultura", jak i polityka, ekonomia, religia, itp oparte sa na strachu i straszeniu motlochu - to i niby banalny artykul o kremach moze byc tez..
2016-07-10 13:29
Nie boj sie slonca, to tylko ciagla przemiana termojadrowa. Najwyzej Cie spali albo spowoduje raka.
2016-07-10 12:56
Obluda i fałsz. Jak zapytasz się gdzie jedziesz na wczasy lub gdzie byłaś (es)to z automatu Egipt,Turcja,Grecja,Malta,Chorwacja, Hiszpania itd.I pytam się, czy w tych krajach nie ma słońca. Czy tam słońce nie jest szkodliwe?
2016-07-10 01:31
Zdrowa dawka słońca to taka, która nie wymaga stosowania kremu ochronnego. Niby jasne jak słońce ale wtedy reklamodawcy pewnie nie zarobili by swego.
2016-07-09 12:28
Ja się nie opalam specjalnie, łapię słońce przy pracach w ogrodzie, na spływie kajakiem czy na wycieczce rowerowej, to wszystko oczywiście zazwyczaj w godzinach do 11 rano i po 15-16 po południu. Nad wodą też raczej siedzę w cieniu - a proszę mi wierzyć blada nie jestem, Mimo 26 lat wycięłam już jedno znamię atypowe i na jesień usunę chyba drugie ostatnie jakie mam, i mimo że nie są one same w sobie niebezpieczne to charakteryzują się zwiększonym ryzykiem rozwoju raka skóry.
2016-07-09 15:53
Dlatego właśnie krem z filtrem to podstawa, ponieważ wystawianie takich znamion na działanie promieni słonecznych może tylko przyspieszyć rozwój choroby (jeśli takowa już jest w organiźmie) albo zwiększyć prawdopodobieństwo jej wystąpienia.
2016-07-09 13:54
2016-07-09 12:46
a ja sobie latam na miotle i nic mnie nie rusza
2016-07-09 12:13
Krem z filtrem to podstawa.Do tego 4 parawany i 2 młotki.Polecam plaże nad morzem.Dębki,Karwia,Białogóra.To zupełnie coś innego niż Sopot czy Gdynia.Odradzam też miejsca typu Władek albo Jastrzębia.Plaże przepełnione i pełne turystów.Tylko ta pogoda.......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy