• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie białe, i nie czarne. Szare jest piękne

Izabela Małkowska
10 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. O tym, jak dobrze czuć się w swojej skórze i cieszyć się z małych rzeczy, mówią psycholog i psychiatra z Przychodni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 w Gdyni.



Żyjemy szybko i intensywnie. Brakuje nam czasu na subtelności, brakuje nam czasu na cokolwiek. Nie potrafimy się nad sobą zastanowić, nie analizujemy powodów decyzji, jakie podejmujemy. Za to łatwo wierzymy w negatywne opinie, jakie na nasz temat wypowiadają inni ludzie.

- Często łykamy to, co mówi o nas otoczenie - twierdzi Małgorzata Klimaszewska, psycholog, psychoterapeutka pracująca w nurcie poznawczo-behawioralnym. - Od wczesnego dzieciństwa przyswajamy złe opinie innych osób na nasz temat i w końcu sami zaczynamy tak o sobie myśleć. Sami sobie przyklejamy łatki i sami się szufladkujemy. Nie wiemy jednak o tym, że nasze uczucia nie odzwierciedlają rzeczywistości, tylko tego, jak my zinterpretujemy konkretną sytuację. Jeśli zinterpretujemy ją niekorzystnie dla siebie i w oparciu o nasze poprzednie negatywne doświadczenia, to będziemy przekonani o tym, że tak właśnie jest. A na pewno istnieje jeszcze kilka innych możliwości rozważenia danej sytuacji.

Czy w twojej rodzinie ktoś leczy się psychiatrycznie?

Dlatego zdaniem psycholog warto weryfikować myśli i hipotezy na temat rzeczywistości, własnych cech czy słabości. Szukać dowodów potwierdzających i przeczących negatywnym myślom o sobie samym, innych ludziach i świecie. Warto skupiać się nie tylko na tym, co nam nie wychodzi, ale także na mocnych stronach.

- To radykalnie zmienia nasze przeżywanie rzeczywistości - uważa Małgorzata Klimaszewska. - Gdy wierzę w to, że jestem słaba, to faktycznie mnie to zniechęca, demotywuje, obniża nastrój. Myślę o sobie źle, przeżywam smutek albo złość. Natomiast jeśli zaczynam to weryfikować i podchodzić do tych odczuć, jak naukowiec do pewnej hipotezy badawczej, wtedy zaczynam widzieć inne możliwe spojrzenia na daną sytuację, bardziej twórcze, przynoszące korzystne rozwiązania. Na przykład dostrzegam, że owszem są dni, kiedy jestem słaba. Ale są też dowody na to, że w wielu sytuacjach jestem również silna. I wtedy nie ma już takiej gwałtownej reakcji emocjonalnej, za to jestem w stanie spojrzeć na to z boku. Dlatego warto się skupić na zarządzaniu swoim myśleniem, mądrze wychwytywać to, co mnie krzywdzi i sprawia, że zasuwam pod górkę.

Żeby sobie pomóc można skorzystać z pomocy psychoterapeuty, albo samemu spróbować zadbać o zdrowsze reagowanie na trudności, np. za pomocą specjalistycznych książek. Zdaniem Małgorzaty Klimaszewskiej w zdrowiu psychicznym ważne jest spowolnienie tempa życia.

- Oczywiście obecnie tempo naszego życia jest szalone, ale często to my sami się nakręcamy - mówi Małgorzata Klimaszewska. - Niestety nerwy nie sprzyjają zdrowiu psychicznemu. Wydziela się adrenalina i nawet, gdy trafia nam się moment, żeby spowolnić, nasze ciało nie potrafi tego zrobić. A pamiętajmy, że nasze problemy psychiczne odbijają się na naszym zdrowiu fizycznym. Zaczynają się problemy hormonalne, z tarczycą, z nadnerczami, spada nasza odporność, gorzej się koncentrujemy. Ciało jest jednością z umysłem, trzeba dbać zarówno o higienę fizyczną, jak i psychiczną. Nawet odrobina aktywności fizycznej pomaga regenerować się naszej psychice.

Nie istnieje jedna i uniwersalna definicja pojęcia zdrowia psychicznego. Czym innym jest ono z punktu widzenia medycyny, czym innym z punktu widzenia psychologii, a jeszcze innym z punktu widzenia socjologii. Można jednak spróbować pomyśleć o tym, jak żyć, aby zadbać o swoje zdrowie psychiczne.

- Dobrze poczujemy się wtedy, kiedy pokierujemy życiem zgodnie z naszymi wartościami, priorytetami oraz gdy otoczymy się tym, czego w danej chwili potrzebujemy - twierdzi Agata Cichoń-Lenart, psychiatra dzieci i młodzieży. - Kluczem do tego jest samopoznanie. Czasami udaje się nam to już w środowisku rodzinnym, gdy dużo uwagi poświęca się dziecięcym potrzebom, pozwala rozwijać według naszych pragnień i nie każe postępować wbrew sobie. Dobrze czujemy się ze sobą wówczas, gdy posiadamy adekwatne poczucie własnej wartości. Nie za wysokie i nie za niskie.

Według Agaty Cichoń-Lenart, proces odkrywania siebie nie musi wymagać wiele wysiłku i umiejętności.

- Czasem wystarczy usiąść i dać sobie chwilę wyciszenia - uważa psychiatra. - To może się odbywać w domu, na plaży, łące, czy w lesie. Warto się zastanowić, czego się chce, czego pragnie. To nie muszą być wielkie rzeczy, jak porsche z kokardką postawione pod domem. To może być taniec, kawa, spotkanie z przyjacielem, którego nie widzieliśmy 10 lat i teraz głupio nam jest do niego zadzwonić. To są małe rzeczy. Jeśli się nad tym zastanowimy i pójdziemy w tym kierunku, to mamy dużą szansę na to, żeby być szczęśliwi.

Źle być ciągłym pesymistą, źle być wiecznym optymistą. Chociaż złoty środek podobno nie istnieje, między czarnym i białym warto zobaczyć różne odcienie tych kolorów.

- Wszystko, co się dzieje, ma jakiś sens i nie musi być katastrofą - mówi Cichoń-Lenart. - W życiu nie można skupiać się tylko na tym, co nam wyszło i nie robić nic więcej lub wyłapywać tylko to, co jest niedoskonałe i bywa źródłem smutku. Nie ma myślenia zero jedynkowego, że coś jest czarne albo białe. Skrajności są złe. Szarość jest piękna, tylko trzeba zobaczyć alternatywę dla tej czerni i bieli. Odwieczna prawda brzmi: żeby poczuć się szczęśliwym, trzeba bywać smutnym. Bo trzeba mieć to szczęście do czego porównać.

Opinie (5) 4 zablokowane

  • Ankieta jest bez sensu. (2)

    A.TakB.TakC.TakTak to widzę.

    • 15 2

    • (1)

      czyli masz w rodzinie zarazem kilka osób które się leczą, jak i jedną osobę, a także osoby, kóre się nie leczą, ale powinny? Obchodziłeś wczoraj swój dzień? ;)

      • 1 3

      • Pssst, Maciek chyba mial na mysli, ze w ankiecie brakuje odpowiedzi 'NIE - w domu wszysce zdrowi'

        • 5 0

  • to nie dobre okreslenie bo skojarzenie odrazu z wariatem

    w takim razie kazdy kto uczy sie wschodnich sztuk walki jest wariatem. Bo tan najwazniejsza jest psychika.W Polsce to praktycznie kazdy nadaje sie do leczenia :)

    • 5 3

  • kompromis z rzeczywistością

    dobry artykuł, rozważny i indywidualnie wypracowany kompromis z rzeczywistością to podstawa zdrowia psychicznego i fizycznego, często o tym zapominamy

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane