- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (53 opinie)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (96 opinii)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (96 opinii)
- 4 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 5 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 6 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
W Barberian Academy & Barber Shop można nie tylko zadbać o swój zarost, ale też spędzić naprawdę miłe chwile przy filiżance kawy czy szklaneczce dobrej whisky. Adam Nergal Darski, znany gdański muzyk, otworzył przy ul. Wyspiańskiego 28 we Wrzeszczu swój nowy salon barberski. Dwa podobne salony działają też w Warszawie.
O nowym gdańskim Barberianie rozmawiamy z Adamem Nergalem Darskim.
Kiedy dwa lata temu uruchamiałeś pierwszego Barberiana w Warszawie, wiele osób dziwiło się i nie wierzyło w sukces. Od tego czas uruchomiłeś dwa kolejne salony, w tym jeden - teraz - w Gdańsku. Sukces?
Zdecydowanie! Chcieliśmy wskrzesić stare, nieco zapomniane rzemiosło i myślę, że w dużym stopniu zmieniło się w ostatnich latach postrzeganie salonów takich, jak nasze. To zresztą ogólnoświatowa tendencja, bo ludzie, zmęczeni wielkimi, ale i anonimowymi firmami, wracają do małych butików, sklepów, zaczynają też coraz częściej chodzić do lokalnego szewca, krawca, czy właśnie golibrody. Doceniają pasję towarzyszącą pracy prawdziwego rzemieślnika. Myślę, że właśnie ta pasja przyciąga do Barberiana.
Przyciągnąć klienta jest łatwo, trudniej jednak utrzymać. W Warszawie wam się to udało.
Nasi klienci dostrzegają pasję, o której wspominałem, są zadowoleni ze swojego wyglądu i z atmosfery, która panuje w Barberianie, więc wracają. Zadowolone są zresztą także ich żony, dziewczyny i matki, bo sprawiamy, że mężczyźni wychodzą na ulicę zadbani (śmiech).
Czym w ogóle jest barberstwo? To sztuka? Czym różni się twój Barberian od zwykłego salonu fryzjerskiego?
Odwiedziłem w życiu wiele zakładów fryzjerskich i nie pamiętam dziś żadnego. Byłem też w wielu barbershopach i dokładnie pamiętam każdy z nich. Bo każdy był inny, każdy miał swój klimat, w każdym pracowali też charyzmatyczni, ciekawi i wyjątkowi ludzie, którzy swoje rzemiosło traktowali jak sztukę, a nie przykry obowiązek. I taka jest też nasza drużyna - to barberzy z pasją, niezwykle skromni ludzie, a zarazem mistrzowie w swoim fachu. Część z nich zresztą przyjechała specjalnie do Polski, aby się w ten sposób realizować. Mam nadzieję, że odwiedzicie nasz zakład i ich poznacie. Naprawdę warto!
Zakład otworzyłeś we Wrzeszczu, w miejscu, które w ostatnim czasie bardzo się zmienia, pięknieje. To był celowy zabieg?
Zajęliśmy starą kamienicę przy ul. Wyspiańskiego. Zrobiliśmy to celowo, bo zakład z charakterem powinien się znajdować w miejscu z charakterem, a nie np. w galerii handlowej. Poza tym stary Wrzeszcz jest piękny, ma swoją historię. Taka lokalizacja tworzy klimat miejsca. Dzięki temu, że zajęliśmy stary budynek, mamy doskonałe oświetlenie, drewnianą antresolę, schody, ganek. Sam uwielbiam tam przychodzić i chciałbym, aby klienci Barberiana również czuli się tam jak w domu.
Gdańsk to nie Warszawa, rynek jest inny, czy w związku z tym oferta dla Trójmiasta jest inna niż ta w stolicy?
Dostosowaliśmy się do lokalnego rynku. Warszawa wydaje się być bardziej atrakcyjna komercyjnie, za to w Gdańsku wyczuwamy większy głód nowego. To też moje rodzinne miasto, więc potraktowaliśmy je szczególnie - oferujemy taką samą jakość za mniejsze pieniądze. Za trymowanie brody zapłacicie więc tylko 45 zł, a za strzyżenie - 65 zł.
Wyobraź sobie, że rozmawiasz teraz z kimś, kto nigdy nie był w salonie barberskim. Jak go zachęcisz do wizyty?
Nie jestem dobry w dawaniu rad, ale spróbuję. Wierzę, że godność człowieka zaczyna się w sercu, ale rezonuje na całe ciało, to ona sprawia, że dbamy o siebie. Ludzie, którzy mówią, że facet, który o siebie nie dba, jest bardziej męski, robią nam, mężczyznom, dużą krzywdę. Na szczęście taki pogląd powoli odchodzi do lamusa i pojawia się coraz więcej facetów, którzy dbanie o siebie utożsamiają z męskością. A zakład barberski to przestrzeń, gdzie poczuć mogą się komfortowo. Mogą zadbać o swój zarost, a przy okazji posłuchać dobrej muzyki, za darmo napić się dobrej kawy czy skosztować dobrej whisky, a nawet zapalić cygaro. To taki męski raj. Barberian to miejsce "bez napinki", każdy mężczyzna, niezależnie od wieku, powinien czuć się tu dobrze.
Więcej informacji na stronie Barberiana.
Pierwsze 30 osób, które zarejestruje się telefonicznie (tel. 570-710-516) na wizytę w gdańskim Barberianie w dniach 22 i 23 lipca, może liczyć - na hasło "Trojmiasto.pl" - na 20 proc. zniżki na wszystkie usługi.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Opinie (49) 1 zablokowana
-
2016-07-21 08:52
Miernota juz nie wie jak zaistnieć (2)
nie idzie chłopakowi ani w biznesie ani w muzyce .
- 15 17
-
2016-07-21 12:30
jakby był sprytny to powinien sprzedawać płyn na porost zarostu to by więcej golił - ale kto mu to powie ?
- 7 0
-
2016-07-21 16:55
A ile mln zarobiłeś już na flejmie?
- 5 0
-
2016-07-21 09:47
Podcinają brody i regulują pejsy.Przewidziane są zniżki dla swoich
- 13 4
-
2016-07-21 10:16
Polacy nie gęsi ? (1)
Tam strzyże barber. Gdzie indziej zaraz zatrudnią cookera, shop assistanta czy sellera... A może nazwać rzecz po polsku, po prostu "golibroda".
- 35 1
-
2016-07-21 21:41
"Chcieliśmy wskrzesić stare, nieco zapomniane rzemiosło", no nie mów że nie słyszałeś o przedwojennych barberianach, przecież to słynny staropolski zawód :)
- 5 0
-
2016-07-21 10:37
Cena powinna być 666 , za przycięcie szatańskiego bobra
- 13 2
-
2016-07-21 12:29
jajka też golą ? czy tylko strzygą ?
- 12 1
-
2016-07-21 12:34
przyszłóść
za parę lat domy starców pełne samotnych, wyschniętych, schorowanych, wydziaranych, zasuszonych rodzynów - tyle zostanie z waszej "mądrości"
- 15 4
-
2016-07-21 12:35
(1)
broda ma swoje plusy - jak coś jesz to zawsze coś wpadnie w kudły i potem nie musisz zabierać drugiego śniadania tylko sobie powolutku wygrzebujesz i jesz
- 14 5
-
2016-07-21 21:04
Haha
- 2 1
-
2016-07-21 16:59
Tez mogę przyjsc?
- 7 0
-
2016-07-21 20:07
Panie Negralu (1)
czy jest pan naprawde szatanista?
- 11 0
-
2016-07-21 21:44
Już Iron Maiden śpiewali: "666, the number of the Barber".
- 9 0
-
2016-07-21 22:01
Muslimskie brody
Koza gratis?
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.