• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Moje dziecko jest homoseksualistą

Justyna Piątkowska
25 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Większość młodych ludzi wyjawia swoją homoseksualną orientację w wieku nastoletnim, po okresie dojrzewania, wchodząc w okres wczesnej dorosłości. Czas odkrywania i ujawniania seksualności może wiązać się z silnym stresem, nadmierną nerwowością lub depresyjnością. Większość młodych ludzi wyjawia swoją homoseksualną orientację w wieku nastoletnim, po okresie dojrzewania, wchodząc w okres wczesnej dorosłości. Czas odkrywania i ujawniania seksualności może wiązać się z silnym stresem, nadmierną nerwowością lub depresyjnością.

Przyjęło się, że orientacja seksualna jest predyspozycją wrodzoną i zazwyczaj stałą. Co zrobić, kiedy odkrywamy w sobie lub u kogoś z bliskich orientację homoseksualną?



Z takim problemem zwróciła się do nas jedna z czytelniczek. Moje nastoletnie dziecko wyznało mi, że jest homoseksualistą. Co mogę zrobić?

Zobacz kontrowersyjny wykład amerykańskiego psychologa o homoseksualistach.

Orientacja seksualna - to znaczy preferowanie wybranej płci, jako potencjalnych partnerów romantycznych i seksualnych - jest elementem tożsamości każdego człowieka. Obecnie uważa się, że orientacja seksualna jest najprawdopodobniej predyspozycją wrodzoną (rzadziej nabytą na drodze istotnych życiowych doświadczeń) i stałą w ciągu życia.
Większość młodych ludzi wyjawia swoją homoseksualną orientację w wieku nastoletnim, po okresie dojrzewania, wchodząc w okres wczesnej dorosłości. Pewność co do swojej orientacji nieco szybciej osiągają chłopcy - o kilka lat później dziewczęta.

Jak zareagował(a)byś, gdyby twoje dziecko wyznało ci, że jest homoseksualistą?

Kiedy w rodzinie dochodzi do wyznania orientacji homoseksualnej, zazwyczaj nie jest to "chwilowa fanaberia", jak często podejrzewają rodzice. Młodzi ludzie, obserwujący u siebie fascynacje homoseksualne, dzielą się swoimi refleksjami ze znajomi, przyjaciółmi, rodzeństwem. Zazwyczaj nawiązują również kontakt ze środowiskiem homoseksualnym - np. na internetowych forach. Rozmowa z osobami o podobnych doświadczeniach poszukiwania prawdy o sobie jest dużym wsparciem. Kiedy młody człowiek decyduje się na rozmowę z rodzicami, najczęściej jest już całkowicie pewny odnalezienia swojej orientacji seksualnej.

Przyjęcie tego wyznania jest dla większości rodziców niełatwą próbą. Pierwszą reakcją często są zaskoczenie, zakłopotanie, niedowierzanie. Warto powstrzymać się od krytyki i zarzutów, nie próbować podważać czy lekceważyć argumentów dziecka. Okres odkrywania i ujawniania swojej seksualności może wiązać się z silnym stresem, nadmierną nerwowością lub depresyjnością. Młody człowiek, czując, że przynależy do grupy stygmatyzowanej i odrzucanej, staje się bardziej wyczulony na atak otoczenia (również rodziny) i podatny na zranienie. Podczas rodzinnych kłótni może dojść do gwałtownych reakcji.

Rolą rodziców, stających przed podobnym wyzwaniem jest, na ile to możliwe, okazywanie zrozumienia, ciepła i wsparcia - bezwarunkowej miłości do dziecka.

Czy możliwa jest zmiana orientacji seksualnej?

Wciąż pojawiają się organizacje i specjaliści, którzy oferują terapię prowadzącą do zmiany orientacji seksualnej - zazwyczaj "wyleczenia" homoseksualizmu i stania się osobą heteroseksualną. Jak dotąd żadne badania naukowe nie potwierdziły, aby na skutek celowej manipulacji czy jakiejkolwiek formy terapii możliwa była trwała zmiana orientacji seksualnej. Niejednokrotnie demaskowano pozorne sukcesy psychoterapii, na skutek której homoseksualni mężczyźni wchodzili w związki z kobietami i zakładali rodziny. Po latach przyznawali oni, że decyzję o związku z kobietą podejmowali wbrew sobie i nigdy nie odnaleźli w tej relacji szczęścia. Stale towarzyszyły im również fantazje i potrzeby homoseksualne. Podobnie opowiadały o swoim życiu "po terapii" i związkach z mężczyznami homoseksualne kobiety.

Obserwuje się jednak, że w ciągu życia nastąpić może samoistna zmiana orientacji seksualnej. Przykładem mogą być historie kobiet i mężczyzn, którzy latami byli w pełni szczęśliwi w związkach z osobami płci odmiennej i nie zauważali u siebie żadnych potrzeb homoseksualnych. Podobna zmiana nastąpić może również w przeciwnym kierunku. Osoba wchodząca dotąd w związki zazwyczaj homoseksualne, może niespodziewanie zakochać się i szczęśliwie związać z osobą odmiennej płci.

Zjawisko "zmiany orientacji seksualnej" tłumaczyć można nieodkrytym dotąd biseksualizmem, czy też zmianami hormonalnymi albo doświadczeniem traumy o charakterze seksualnym. Tożsamość seksualna jest jednak zjawiskiem, którego nie można całkowicie zbadać, zmierzyć i opisać. Miłością kierują nie tylko biologiczny popęd i hormony, lecz przede wszystkim żywe emocje i szczere uczucia, które nierzadko bywają zaskakujące.

Jakiej pomocy może udzielić nam psychoterapeuta?

Tożsamość seksualna - homoseksualna czy biseksualna, podobnie jak heteroseksualna - sama w sobie nie jest zaburzeniem, które wymagałoby interwencji. Poważnym problemem może okazać się jednak orientacja niezaakceptowana, odrzucona i związany z tym konflikt wewnętrzny.

Wielu młodych ludzi odkrycie w sobie potrzeb homoseksualnych poczytuje jako przekleństwo i życiową tragedię. Sprzyjać temu może dorastanie w nietolerancyjnym środowisku, rygor w domu rodzinnym, silne schematy dotyczącego tradycyjnego podziału ról i obowiązków związanych z płcią. W tej sytuacji nieakceptowany, utrzymywany w tajemnicy homoseksualizm może stać się nawet przyczyną samobójstwa. Na drodze samoakceptacji pomocna może okazać się psychoterapia.

Również rodzina, w której pojawia się zaskakujące wyznanie homoseksualizmu, staje przed niełatwym zadaniem. Rodzice mogą czuć żal za utraconą wizją przyszłego życia syna lub córki, oddaleniu marzenia o ślubie i wnukach. Obawiają się, że orientacja stanie się przyczyną cierpienia dziecka - odrzucenia przez społeczeństwo, samotności. Terapia rodzinna pozwala ujawniać rodzinne stereotypy na temat płci, seksualności, ról małżeńskich, a także okazuje się cennym wsparciem w procesie wzajemnego poznawania się od nowa, pełnego zrozumienia i akceptacji.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Miejsca

Opinie (342) ponad 50 zablokowanych

  • Biały-Czarny

    Dobry - Zły
    Normalny - Nienormalny
    Rowerzysta - Pieszy
    Gdynianin - Gdańszczanin
    Hetero - Homo
    Chory - Zdrowy

    Oceny, łatki, sądy... w komentarzach zazwyczaj dualistyczne.
    *****
    A może na świecie jest więcej kolorów niż tylko dwa?
    I żaden z nich nie jest lepszy albo gorszy, a jedynie są różne od siebie?

    • 7 3

  • a mnie do homoseksualizmu zawiódł wydział komunikacji UM (2)

    kupiłem auto,przydzielili mi rejestrację GAY ....broniłem się ale w końcuwładza wiedziała lepiej...i tak zostałem gejem.

    • 13 1

    • (1)

      Dopisz na samochodzie, przed tablicą rejestracyjną "i am not".
      Zaznaczam że nie mój pomysł - widziałem cos takiego na Zachodzie.

      • 6 2

      • dzięki,może umówimy się na kawę albo likier i wyjaśnisz mi to wszystko praktycznie

        jestem taki zagubiony tecznicznie...

        • 5 0

  • Elektrowstrząsy, do zakonu. (4)

    No i modlitwa za zagubioną duszę.

    • 73 118

    • Dlatego nie chodzę do kościoła, tam tylko każą leżeć krzyżem tyłem do wierzchu i chodzić w sukienkach. Coś w tym musi być.

      • 2 3

    • nie, nie żartuj .

      powinno być tak jak to lansuje gejzeta wyborcza:wsadzamy młodego geja na platformę za TIRem, puszczamy głośną muzykę, i niech wtedy delikwenta ostro zapnie od tyłu jakiś murzyn przebrany za policjanta. to młodemu na pewno pomoże,

      w tle tęczową flaga niech macha środa i tzw biedroń

      • 7 12

    • (1)

      W zakonie czuł by się jak w raju.

      • 37 14

      • ee tam nie znacie się. do pieca na 3 zdrowaśki i dziecko wyleczone z wszelkich chorób

        • 12 11

  • Moje dziecko (4)

    Pewnie zostanę uznana za fanatyczkę ale to nic.W świecie w którym odrzucono Boga i jego wartości,a uznano,że dobre jest to co mi pasuje nie powinno nic dziwić.Dla mnie wyraznie ten problem jest naświetlony W Piśmie Świętym ( Biblii) w Liście do Rzymian roz. 1 i2 .Kto chce może przeczytać

    • 5 13

    • Biorąc pod uwagę, że Biblię średniowieczni mnisi tworzyli (o przepraszam, kopiowali słowa Boga), to faktycznie problem jest odpowiednio naświetlony.

      • 2 2

    • baśka git majonez ? to ty?

      • 2 2

    • widać twoja miłość do biblii jest wazniejsza od szczescia twojego dziecka (1)

      • 6 4

      • Widać

        Myślę,że nie bardzo rozumiesz o co chodzi.Ale nie dziwię Ci,się Biblia dla mnie to Słowo Boże nie kocham jej ,ale szanuję ,a kocham Boga i wierzę że gdybym znalazła się w tak trudnej sytuacji nigdy bym nie odwróciła,się od mego dziecka .To właśnie miłość kierowałaby mną aby Bóg naprowadził je na właściwą drogę .Poprzez moją modlitwę ,

        • 4 5

  • Jaki normalny facet majstruje przy organach drugiego faceta? (2)

    • 10 12

    • zapewne

      urolog :)

      • 5 1

    • Jaki normalny facet majstruje przy organach drugiego faceta?

      przynajmniej końcówki się zgadzają debilu

      • 2 3

  • Prawdę mówiąc niech każdy w swoim domu robi co chce... (8)

    Tylko dlaczego jak idę ulicą to na kilometr widać geja? Czy na prawdę muszą się z tym tak obnosić? Wg. mnie to jest chęć zabłyśnięcia i bycia zauważonym, spowodowane może "niedokochaniem" przez rodziców? Historia zna wielu gejów, ale czy ktoś się z tym obnosił? Czy Newton chodził w obcisłych różowych koszulkach z dekoltem do kolan? NIE!

    • 26 21

    • ......do u;) (1)

      Och widze, ze Twoje wyobrazenie o gejach jest raczej mierne.

      • 6 2

      • Wolę sobie gejów nie wyobrażać...

        • 2 3

    • jesteś po prostu głupi, rozejrzyj się, pomyśl, pogadaj z ludźmi bardziej kumatymi od siebie. wielu z tych, co wyglądają jak geje, w ogóle tymi gejami nie są. i w drugą stronę, ci, co wyglądają jak przeciętni faceci, tymi gejami są. także na ten "kilometr", to widzisz co najwyżej śmiesznie ubranego faceta, ale niekoniecznie geja.

      • 5 1

    • te podkoszulki z dekoltami to moda od Kupisza, który sam się projektuje dekolty i wycięcia na plecach

      • 1 1

    • To skąd ty jesteś? Może za często do cyrku chodzisz. Ja mieszkam w Trójmieście (1)

      znam kilku gejów jeden chodzi normalnie w ciuchach jak każdy a pozstali raczej w ganiakach pod krawatem bo pracuja w banku i w firmie budowlanej więc przestań ogladać te amerykańskie filmy bo tracisz kontakt z rzeczywistością

      • 14 3

      • kontakt z rzeczywistościa to Ty straciłeś i to juz jakiś czas temu...

        • 2 10

    • a dlaczego jak idę ulicą...

      to z daleka widać dziunie plastic-fantastic?
      albo kolesia skóra-fura i komóra? ;]

      Nie każdy kto nosi różową koszule jest homo. Nie każdy homo nosi różową koszule.

      faktycznie przestań oglądać te amerykańskie filmy :)

      • 14 3

    • i co z tego, że ktoś inny nosi różową koszulkę?
      Boisz się?

      • 10 4

  • Najlepszy homo to taki (1)

    który swoją inność zachowuje dla siebie i swoich bliskich. Nikt nikomu nie może zabronić kochać przeciwną płeć jak i tą samą płeć. Nawet można sobie kochać zwierzęta, przedmioty, sztukę czy samego siebie. Ważne żeby nie maltretować otoczenia swoimi fantazjami. Homo TAK, spedalenie NIE!

    • 23 7

    • co to znaczy, że swoją "inność" zachowuje dla siebie i swoich bliskich? to znaczy, że nie może wziąć partnera na imprezę, do teatru, na kolację? to znaczy, że ma w pracy udawać, że jest singlem?

      • 4 1

  • A zdrowe jest to dziecko? A szczęsliwe? A czlowiekiem jest dobrym? (12)

    Tak? To w czym problem?

    • 183 35

    • Problem w tym kolego/koleżanko (5)

      że moje i twoje dzieci będą tyrać na jego emeryturę a on tylko sam na siebie

      • 13 19

      • jak dziecko będzie bezpłodne lub po prostu mu się nie uda stworzyć żadnego szczęśliwego związku to też będziesz mu to wypominać?

        • 4 3

      • geje statystycznie płacą więcej podatków

        więc chyba to oni płacą na twoje dzieci, a nie na odwrót

        • 7 2

      • podejscie typowego biedaka- zrobic dzieci, by utrzymywaly Cie na emeryturze

        sam na siebie zarób tak, by starczyło Ci na starość a nie własne dzieci wykorzystujesz!

        • 11 2

      • No i merytoryczny wątek dalszy wycięty... (1)

        brawo trojmiasto.pl, niech żyje wolność wypowiedzi

        • 4 5

        • Może tam pracują same sarny i miłośnicy picia kakao.

          • 3 6

    • Jakie znowu zdrowe jak ma ochotę wsadzać komuś w d**ę (2)

      Do psychiatry i już. Badania dowodzą, że tylko kilka procent przypadków homo jest uwarunkowane genetycznie, a ok 70% ma uwarunkowania środowiskowe.

      • 14 12

      • A teraz

        Pójdź grzecznie do kościółka i rzuć na tacę. Przy okazji pomódl się w intencji miłości do bliźniego. Jest wiele duchownych którzy też "mają ochotę wsadzać komuś w d**ę"

        • 5 4

      • "Badania" których oczywiście nie przytoczysz

        A jak już cię przyprzeć do muru to przebąkniesz coś o instytutach katolickich.
        Nie wypowiadaj się w tym temacie bo już więcej informacji na ten temat znają przedmioty codziennego użytku.

        • 10 3

    • chciałbyś żeby twój syn przyprowadził na święta swojego chłopaka? no właśnie w tym problem.

      • 8 8

    • mm

      problemy z czytaniem ?

      • 2 7

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • trudny temat-rodzic chce dla swego dziecka czego innego (3)

    wspolczuje obydwu stronom problemu

    • 92 14

    • LS

      W tych czasach to powód do dumy - jakie perspektywy awansu :).
      Niech go ktoś obleje na egzaminie, niech nie przyjmie na uczelnię, nie da pracy ...
      Od razu do ciupy za homofobię i po sprawie.
      A na boku może mieć po cichu dziewczynę ....
      Pozdrawiam

      • 8 3

    • sobie wspolczuj,zes taki ciemny! (1)

      sobie wspolczuj,zes taki ciemny!

      • 4 31

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • homeoseksualizm, biseksualizm nie są chorobami - zrozumnie to! (12)

    Nawet w świecie zwierząt i roślin występują podobne przypadki.

    Mam już dosć zycia w ciemnogrodzie gdzie tak oczywista sprawa jak seksualność człowieka jest oceniana i krytykowana.

    Kto kogo kocha jest jego prywatną sprawą. Pisanie o elektrowstrząsach, psychiatrach świadczy tylko o elementarnym braku wiedzy. W cąłym cywilizowanym świecie jest to akceptowalne zjawisko.

    Dla mnie osobiście wypaczeniem i czyms co powinno się leczyć jest wiara w kościół katolicki. Kultywowanie zabobonów i wierzeń. Pora zrównać wiarę w boga z wiara w krasnoludki.

    • 46 43

    • (3)

      Jakie to teraz modne - homoseksualizm cacy, wiara - be.
      A może warto zapoznac się co na ten temat mówia fachowcy.
      Prekursor leczenia gejów w Holandii prof. Johan Leonard Arndt po wielu latach praktyki powiedział: "Nigdy nie widziałem zdrowego i szczęśliwego homoseksualisty". Jak pisze dr Aardweg, homoseksualizm "nie jest odosobnioną preferencją, ale wyrazem specyficznej neurotycznej osobowości". A dogmat o jego nieodwracalności to mit, który służy interesom wyemancypowanych homoseksualistów. Homoseksualizm nie jest więc ani zaprogramowany, ani uwarunkowany genetycznie (co wykazały badania na bliźniętach jednojajowych), ani nieodwracalny. Należy go leczyć jak inne depresje, fobie, obsesje czy inne anomalie seksualne.

      Uczucia i zachowania homoseksualne są nabyte. Najczęściej w wieku dorastania. Przyczyn jest wiele. Większość homoseksualistów ma zaburzony kontakt z ojcem lub matką, lub obojgiem naraz. Do tego dochodzi relacja dojrzewającego dziecka do otoczenia, w którym może dojść do głosu poczucie niższości z powodu swojej płci albo niemożliwości wypełnienia typowych ról, jakie się z nią wiążą. Chłopak, który nie uczestniczy w "chłopięcych" zabawach, może przez pół życia grać rolę błazna, byleby uzyskać akceptację rówieśników. Pod maską "duszy towarzystwa" może kryć się dramat "nienależenia", jak określa to holenderski psycholog. Inną przyczyną może być traumatyczne przeżycie, takie jak kontakt homoseksualny. Ale także litowanie się nad sobą i tendencja do tworzenia sobie iluzji na temat swój i otaczającego świata.

      Homoseksualizm wyrasta na glebie inności, nienależenia, litowania się nad sobą i infantylizacji. Egocentryzm jest dla homoseksualnych uczuć i zachowań idealną pożywką. Miłość homoseksualna nie jest miłością, tylko szczenięcym, sentymentalnym, głęboko narcystycznym pragnieniem erotycznym. "Homoseksualista nie szuka drugiej osoby, ale raczej spełnienia swoich fantazji" pisze autor "Walki o normalność". Para homoseksualistów to dwa "biedactwa", zaabsorbowane sobą. To dlatego homoseksualiści tak często zmieniają partnerów. Bo dwie osoby tej samej płci nie są w stanie dać sobie tego, co mężczyzna i kobieta.

      • 12 15

      • do hal i jej wpisie na temat leczenia gejów w Holandii prof. Johan Leonard Arndt

        nie za bardzo rozumiem skąd tak duże zainteresowanie tematem homoseksualistów u osoby, jak mniemam, heteroseksualnej ?

        • 3 1

      • "Należy go leczyć jak inne depresje, fobie, obsesje czy inne anomalie seksualne." (1)

        Ale czy inne depresje fobie obsesje LECZYŁBYŚ POD PRZYMUSEM?
        Jeżeli dana depresja, obsesja, fobia dotyczy tylko danego człowieka i nie szkodzi innym to niech sobie tę obsesję, depresję ma jeżeli mu z tym wygodnie.
        Na własnym dziecku zaobserwowałem jak lęk przestrzeni można zaindukować. Czy znaczy to że należy przymusowo leczyć osoby z takim lękiem, co zarażają innych i stanowią zagrożenie na wszelkich tarasach widokowych?

        • 2 1

        • Nie wspominałem nic o przymusie a jedynie o leczeniu.
          Chodzi mi o fakt, że homoseksualizm jest zaburzeniem neurotycznym czyli chorobą i można go leczyć. Robi się to. I to nie w "ciemnogrodzie" (to określenie kochają homosie) czyli w Polsce tylko w np. w Holandii i innych krajach Zachodu.
          W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne usunęło hasło "homoseksualizm" z "Podręcznika zaburzeń psychicznych". Za decyzją tą opowiedziało się 58 proc. członków tej instytucji. Jednym z największych zwolenników wykreślenia homoseksualizmu z rejestru zaburzeń był wówczas doktor, dziś zaś profesor psychiatrii Robert Spitzer z Uniwersytetu Columbia.
          W roku 2000 publicznie odżegnał się on od swego stanowiska z roku 1973 i stwierdził, że oświadczenie ATP było zbyt pochopne i nie poprzedzone należytymi badaniami. On sam głosował wówczas za zmianą definicji homoseksualizmu, chociaż nie zajmował się tym problemem. Później rozpoczął jednak zaawansowane badania nad homoseksualizmem, co doprowadziło go do rewizji poprzedniego stanowiska i do stwierdzenia, że homoseksualizm jest zaburzeniem seksualnym i można go wyleczyć.

          • 3 3

    • Jak masz dość, to wypad z tego kraju. Nikt za Tobą płakał nie będzie!!!

      • 3 3

    • ciekawe co zrobi taki ateista jak ty gdy umrze a w jego małej miejscowości cmentarz będzie parafialny (1)

      Ksiądż nie zezwoli na pogrzeb na jego cmentarzu bez jego udziału. I wtedy problem dla rodziny.

      • 0 6

      • ...zezwoli ale pod płotem.

        • 0 0

    • Jasne spółkowanie chłopa z chłopem to jasnogród.

      Feee...........

      • 4 5

    • Bo WHO pod naciskiem lobby gejowskiego tak uznało? (1)

      • 4 6

      • Jak coś się nie zgadza z moimi poglądami, to na pewno jest spisek Onych!

        • 3 0

    • (1)

      Jak już argumentujesz, to porządnie a nie używając banialuk jak nastolatek:

      1)"W całym cywilizowanym świecie jest to akceptowane"- podobnie jak kiedyś NIEWOLNICTWO, czy brak prawa wyborczego dla kobiet,ergo żaden argument.
      2) "W świecie zwierząt występują podobne przypadki"- podobnie jak KANIBALIZM, porzucenie potomstwa, fizyczna walka o władzę i masa innych zachowań społecznie nieakceptowanych, ergo żaden argument.
      3) "Tak oczywista sprawa jak seksualność człowieka jest oceniania i krytykowana"- nie seksualność, ale jej emanacja, nie można krytykować czegoś, o czym się nie wie, podobnie jak nikt nie krytykuje zwolenników miłości francuskiej, bo po prostu nikt nie wie, kto takim miłośnikiem jest, ergo żaden argument.

      • 12 6

      • To przedstawiam wiecej tych "banialuk".
        Punktem wyjścia dla terapii osób o skłonnościach homoseksualnych jest zdefiniowanie samego zjawiska. Co ciekawe, wśród działaczy ruchu gejowskiego rozpowszechniło się przekonanie, że homoseksualizm jest zjawiskiem bądź wrodzonym, bądź dziedzicznym, bądź uwarunkowanym genetycznie lub hormonalnie. Tymczasem nauka nie potwierdza niczego takiego. Nowojorski psychiatra Lawrence Hatterer uważa takie teorie wręcz za dziewiętnastowieczne.
        Wiele badań wykazało, że nie ma wrodzonego homoseksualizmu. Najbardziej znane są obserwacje profesora J. D. Rainera, analizującego przypadki bliźniąt jednojajowych, z których jedno okazywało się hetero-, a drugie homoseksualistą. Profesor W. H. Perloff wykluczył z kolei wpływ hormonów na powstawanie homoseksualizmu, klasyfikując go jako "zjawisko czysto psychiczne". Do podobnych wniosków doszli również tacy uczeni, jak m.in. Karen Horney, Charles Socarides czy Marcel Eck. Nawet tak życzliwi wobec ruchu gejowskiego seksuologowie jak Masters i Johnson stwierdzili, że źródłem homoseksualizmu są "nabyte preferencje".
        To właśnie uczniowie Freuda Alfred Adler i Wilhelm Stekel powiązali homoseksualizm z zaburzeniami neurotycznymi. Pierwszy zdefiniował go jako kompleks niższości, drugi jako psychiczny infantylizm. Sam profesor van den Aardweg uważa homoseksualizm za zaburzenie emocjonalne rozwijające się już w dzieciństwie i okresie dojrzewania. Głównym jego źródłem są, według niego, nienormalne relacje z matką, a zwłaszcza z ojcem. Najczęściej chłopiec jest albo zbyt rozpieszczany przez matkę, albo niedoceniany przez ojca (albo jedno i drugie), co powoduje, że wpada w kompleks niższości na punkcie swojej męskości. Kanadyjski lekarz Irving Bieber, który opiekował się wieloma gejami, stwierdził, że nie spotkał wśród nich ani jednego przypadku normalnej relacji między synem a ojcem.
        Bardzo wielu psychologów, psychiatrów i psychoterapeutów nadal uważa homoseksualizm zresztą za zaburzenie orientacji seksualnej. Można wśród nich wspomnieć m.in. takie postaci, jak Gerard van den Aardweg z Holandii, Christa Meves z Niemiec, Abram Kardiner, Richard Cohen, Joseph Nicolosi z USA, Jost Kiser ze Szwajcarii czy wielu innych.

        • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane