• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maść na opryszczkę z Trójmiasta

Marzena Klimowicz-Sikorska
28 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Badacze z Wydziału Chemii UG wraz z naukowcami z Lund opracowali preparat, który skutecznie radzi sobie z opryszczką. Badacze z Wydziału Chemii UG wraz z naukowcami z Lund opracowali preparat, który skutecznie radzi sobie z opryszczką.

Największe odkrycia, które zmieniły oblicze nauki, zawdzięczamy zwykle nie tylko wytrwałej pracy badaczy, ale często też... przypadkowi. Tak stało się z cząsteczką, która miała być lekiem antybakteryjnym, a przez zbieg okoliczności jest obiecującym preparatem na opryszczkę. Do tego z trójmiejskim rodowodem.



Czy kiedykolwiek miała(e)ś opryszczkę?

Gdyby nie przypadek, Alexander Fleming nie odkryłby penicyliny, która zrewolucjonizowała medycynę, gdyby nie polski student z opryszczką, być może nie mielibyśmy polsko-szwedzkiego preparatu, który może zrewolucjonizować leczenie tej nieprzyjemnej choroby. Wszystko zaczęło się blisko 20 lat temu, a ogromny wkład w wynalezienie tego preparatu ma trójmiejski naukowiec prof. Franciszek Kasprzykowski z Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego.

- Profesor Kasprzykowski pracuje nad tą cząsteczką od blisko 20 lat. To modyfikowana chemicznie cząsteczka, dla której pierwowzorem jest ludzka cząsteczka białka - cystatyna C, której odkrywcą jest Szwed, profesor Anders Grubba z Uniwersytetu w Lund, u którego na stażu podoktorskim był właśnie prof. Kasprzykowski - mówi dr hab. Sylwia Rodziewicz-Motowidło, prodziekan ds. badań i rozwoju Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego i koordynatorka prac polskiego zespołu badawczego.

Ludzka cystatyna C występuje we wszystkich płynach w organizmie ludzkim i pełni funkcję pierwszej obrony przeciwko infekcjom bakteryjnym i wirusowym. - To pierwszy nieimmunologiczny system obrony człowieka. Ta cząsteczka radzi sobie dobrze z niewielkimi infekcjami, gorzej, jeśli do akcji wkraczają wirusy i lekooporne bakterie - dodaje naukowiec.

Wykorzystując specyficzne właściwości tej cząsteczki prof. Grubba i prof. Kasprzykowski postanowili zaprojektować nową, jednak o wiele mniejszą cząsteczkę, dzięki czemu łatwiej byłoby ją dostarczyć ludzkiemu organizmowi - nazwano ją cystapep. O sukcesie zdecydował jednak czysty przypadek.

- Pewnego razu jeden z polskich stażystów u prof. Grubba przyszedł do laboratorium z olbrzymią opryszczką na twarzy. Stwierdził, że skoro pracujemy nad związkiem antybakteryjnym to może się nim posmaruje - dodaje prodziekan.- To było w piątek, a w poniedziałek wrócił z wygojoną twarzą. Był to zupełny przypadek, bo w końcu pracowano nad lekiem antybakteryjnym, a okazało się że działa też antywirusowo.

Tego odkrycia dokonano w 2001 r., od tego czasu preparat ulepszono, a w przyszłym roku pod nazwą "Magisk" w postaci żelowej maści na opryszczkę ma trafić do sprzedaży.

- Nie jest to lek na opryszczkę - niestety jeśli raz zarazimy się wirusem, który ją wywołuje, nie pozbędziemy się go już nigdy. Natomiast maść "Magisk" o dwa i pół raza lepiej zwalcza wirusa przy niższym stężeniu - mówi dr Rodziewicz-Motowidło.

Na razie testują go ochotnicy - głównie polscy i szwedzcy studenci - dotknięci tą chorobą. Jednak do naukowców z UG już zgłaszają się chorzy z całego kraju. - Mamy kilka przypadków bardzo ciężkiej opryszczki, zobaczymy wkrótce, jak preparat sobie z nimi poradzi - dodaje naukowiec.

Prace nad nowym preparatem prowadzone są w ramach międzynarodowego projektu EUREKA. Polscy naukowcy uzyskali na prowadzenie badań około 860 tys. zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, z kolei Szwedzi pozyskali z bliźniaczej instytucji w swoim kraju sumę odpowiadającą około 1,3 mln zł.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie cena rynkowa preparatu "Magisk".

Miejsca

Opinie (39) 5 zablokowanych

  • Magisk jest cudowny (1)

    Od wielu lat, a właściwie odkąd pamiętam, mam - miałam opryszczkę kilka razy w roku, więc jak tylko usłyszałam o nowym preparacie postanowiłam zdobyć próbkę. Napisałam maila i po paru tygodniach dostałam cudowny Magisk! Od roku nie miałam opryszki - to nie może być przypadek. Magisk jest rewelacyjny!!! Wszystkim polecam!

    • 1 0

    • prosba o danie kontaktu na lek Magisk

      Witam prosze o pomoc o danie mi kontaktu jak zdobyc ten lek Magis na opryszczke

      • 0 0

  • Czy opryszczka z Trójmiasta (7)

    jest groźniejsza od innych opryszczek?

    • 51 5

    • moze to maść "dzień po"

      • 0 0

    • Tak, opryszczka z Trójmiasta żywi się maściami spoza Trójmiasta.

      • 0 0

    • Czy opryszczka z Trójmiasta (4)

      tak to jest jak się ma problem z czytaniem ze zrozumieniem

      • 1 2

    • (1)

      albo:
      "Maść z Trójmiasta na opryszczkę"

      • 3 1

      • maść z opryszczki na trójmiasto

        przykładać w zainfekowanych miejscach, np. gdańsk przeróbka

        • 3 0

    • (1)

      skoro autorka artykułu tak podkreśliła jej pochodzenie, to najwyraźniej tak.

      • 8 0

      • Pracuję w Skandynawii

        I nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale opryszczki nie miałem dwa lata.

        • 3 0

  • Szanowna Redakcjo (2)

    Może jednak zmienią Państwo tytuł artykułu na zgrabniejszy? Ktoś zaproponował "Maść z Trójmiasta na opryszczkę". To chyba lepiej brzmi niż bzdura o trójmiejskiej opryszczce? Czy nikt nie jest w stanie poprawiać ewidentnych błędów językowych i stylistycznych, jakie popełniają pracujący dla Państwa dziennikarze?

    • 9 1

    • o to to popieram (1)

      • 0 0

      • dziennikarze ??

        Dziennikarze to osoby po studiach dziennikarskich, a tam wymagana jest bezbłędność w posługiwaniu się językiem polskim, żeby się w ogóle na nie dostać. Osobom piszącym w stylu tego tytułu nie zaliczyłbym matury!

        • 0 0

  • Bardzo dobre... (5)

    Bardzo dobre jest też przykładanie świeżego czosnku. Jak wiadomo czosnek to naturalny antybiotyk i działa skutecznie na wiele schorzeń. Wystarczy przekroić ząbek czosnku na pół, a następnie przykładać go w miejsce, gdzie znajduje się opryszczka (UWAGA! tylko w przypadku opryszczki wargowej!). Polecam również plasterki na opryszczkę, ponieważ dzięki nim bakterie nie roznoszą się po całej twarzy i mamy spokój na cały dzień np. kiedy jesteśmy w pracy :)

    • 8 11

    • (1)

      Plastry powiadasz... ostatnio sobie kupiłam. I nie chcę nigdy więcej z nimi mieć nic wspólnego. W momencie kiedy opryszczka przechodzi w bardziej zaawansowane stadium (wyraźny obrzęk na ustach, czasem wydzielina z bąbli opryszczkowych) próbowałam ratować się właśnie plastrami. Nie dość, że odklejenie plastra bolało jak diabli, to jeszcze rozwaliłam sobie całego bąbla co znacznie pogorszyło sprawę. Dziękuję bardzo, nie chcę więcej. W początkowym stadium (swędzenie, zaczerwienienie) także naklejałam plaster - a opryszczka jak się miała pojawić, tak się pojawiła. Swego czasu brałam także tabletki przepisane przez dermatologa. Pomogło może na pół roku. Potem opryszczka wróciła - ze zdwojoną siłą niestety...

      • 5 1

      • Mi plastry pomagają, fakt ze jeśli juz pojawia sie bąbelki to nic nie powstrzyma opryszczki. Plaster nakleja sie tylko przez pierwsze dwa dni, pozniej robi sie juz powoli strupek, zawsze odklejam pod woda i praktycznie sam odchodzi bez bólu. Na sucho bym sie nie odważyła ;)

        • 0 0

    • wszystko świetnie tylko że opryszczka to choroba wirusowa

      bakterie to tam mogą wejść z nadkażeniem jak się przy tym brudnymi łapami grzebie i drapie

      • 11 0

    • w Polsce, świeżej cebuli (1)

      • 3 0

      • Trzeba rozgotować 3 cebule i cztery ząbki czosnku w jednym kartoflu i tym przekładać usta.

        • 5 0

  • (1)

    Większość maści dostępnych na rynku jest skuteczna. Należy jednak zacząć leczenie na samym początku, gdy tylko poczujemy swędzenie na ustach. Jak już zrobi się pęcherzyk,a później strupek to nic już nie zdziałamy. Właśnie przez to przechodzę, wczoraj poczułem, posmarowałem od razu Hascovirem i praktycznie nic się już nie dzieje.

    • 1 1

    • maści działają tylko na osoby łagodnie przechodzące

      na mnie tylko tabletki

      • 0 0

  • Wolę maść przeciw opryszczce, po co mi "na" ? (2)

    • 6 0

    • mowa potoczna (1)

      czasami używana w tekstach dziennikarskich tak jak "TIR"

      • 1 1

      • ale od dziennikarstwa można wymagać nie potocznej,

        inna pani dziennikarka pisze: "studentka GUMedu"- to już slang prawie,

        albo dziennikarze nagminnie mówią potocznie "te szczęście", "te dziecko" ( nawet Lis) -

        niedługo nie będzie sensu uczyć zasad języka

        Polska byc piekna kraja

        • 3 0

  • kiedy masc lub balsam na ........... (1)

    wątpliwych radnych , dziwnych urzędników , ............ parlamentarzystów (moze byc osobno na kazda izbe ) ,dziennikarzy co pisza bzdury

    • 1 0

    • pomaga trutka na szczury

      • 0 0

  • Nie z trójmiasta tylko z Gdańska

    • 2 0

  • podobno

    w tym roku hitem ma byc OPRYSZCZKA WEJHEROWSKA. niebywale zaraźliwa.
    swoją drogą pod tak inteligentnym tytułem łba bym nie pokazywał....

    • 9 2

  • bylem w lato

    w trojmiescie. opryszczka atakuje z każdego kąta.
    Doprawdy nie wiem skąd te dziewuchy to łapią.....

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane