• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maluje figurki z chirurgiczną precyzją

Michał Jelionek
17 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Jego hobby wymaga niezwykłej, chirurgicznej wręcz precyzji, cierpliwości, czasu, no i oczywiście umiejętności. Michał Szulhan, gdańszczanin mieszkający w Gdyni, specjalizuje się w malowaniu figurek w bardzo małej skali. Robi to od siedmiu lat a w swoim portfolio ma już kilkaset ukończonych prac.



Figurki, które maluje Michał Szulhan to z reguły postaci fantastyczne, które służą do grania w gry bitewne albo są po prostu kolekcjonerskie. W zależności od wielkości, detali, poziomu zaawansowania oraz późniejszego przeznaczenia - pomalowanie figurki zajmuje od jednego dnia do nawet kilku tygodni. Jak sam powtarza, kiedyś poświęcał swojej pasji osiem godzin dziennie, dziś skrócił ten czas o połowę.

- Polacy należą do światowej czołówki osób malujących figurki. Mamy naprawdę bardzo zdolnych artystów, którym często zlecane są realizacje od klientów z Zachodu. Zanim jednak pojawią się pierwsze zamówienia od zagranicznych zleceniodawców - trzeba wyrobić sobie odpowiednią markę, a to z kolei wymaga czasu, nowych umiejętności, ale również wyjazdów, bo trzeba pokazywać się na konkursach. Niestety, ale w Polsce to, co robimy, nie do końca jest doceniane - zdradza Michał Szulhan, artysta.
Malowanie figurek wymaga niezwykłej, chirurgicznej wręcz precyzji. Malowanie figurek wymaga niezwykłej, chirurgicznej wręcz precyzji.
Czasochłonne malowanie figurek jest za to doceniane w innych krajach, np. w Stanach Zjednoczonych, z których polscy artyści otrzymują bardzo dużo zleceń.

- To prawda. Stany Zjednoczone to bardzo wdzięczny rynek, a sami Amerykanie szanują nasz czas i naszą pracę, co oczywiście przekłada się na atrakcyjne wynagrodzenie. Proces nie jest skomplikowany. Klient zleca pomalowanie danej figurki, ja ją w pierwszej kolejności kupuję, a następnie składam i przedstawiam moją wizję kolorów. Jeśli klientowi projekt się podoba, przystępuję do działania. Oczywiście na bieżąco przedstawiam tej osobie postęp prac - dodaje.
Na pewno zastanawiacie się, ile kosztuje taka usługa. Koszt pomalowania małego modelu piechoty waha się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.

Michał na swoim koncie ma kilkaset ukończonych prac. Michał na swoim koncie ma kilkaset ukończonych prac.
Każdy artysta dąży do tego, aby figurka postaci fantastycznej wyglądała realistycznie. Modele "ożywia" się poprzez detale. Do ich namalowania potrzebny jest dobrej jakości sprzęt.

- Clou są oczywiście pędzle. Nie warto na nich oszczędzać, dobrymi pędzlami można ukończyć wiele projektów. Równie istotne są dobre farby. Pędzle i farby to absolutny niezbędnik. W dalszej kolejności pracownię doposaża się w m.in. rozcieńczalnik do farby, pigmenty w proszku, ale również w masy imitujące przeróżne powierzchnie - wodę, asfalt czy spaloną ziemię - wylicza Szulhan.
Pracownia Michała Szulhana. To tutaj powstają wszystkie jego prace. Pracownia Michała Szulhana. To tutaj powstają wszystkie jego prace.
Wydawałoby się, że przy malowaniu figurek w tak małej skali niezbędne jest korzystanie z lupy. Okazuje się, że Szulhan używa szkła powiększającego jedynie przy najbardziej szczegółowych detalach.

- To prawda. Lupy używam, gdy np. maluję blik na oku. Nie samą źrenicę, a małą plamkę, która musi znaleźć się w idealnym miejscu. Doświadczenie i pewna ręka sprawiają, że ta lupa nie jest ci potrzebna. Są jednak wyjątki - śmieje się Szulhan.
W pracowni Michała nie może zabraknąć sprzętu do modelowania, a zatem nożyka, ostrych nożyczek i kleju.

  • Prace Michała Szulhana

Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • Szkoda

    Pasja pasją tylko szkoda , że para idzie w gwizdek.

    • 0 2

  • Gdybym miał pieniądze i nie pracował po 12h (2)

    to też znalazłbym sobie pasję :( Jak na razie moją "pasją" jest odpoczywanie po pracy :c
    Czyli spanie 12h :(

    • 6 2

    • Zwykle jest tak że masz czas albo pieniądze (1)

      Jesli duzo pracujesz to pewnie masz to drugie i z czasem czas tez sie znajdzie. Jeśli pracujesz duzo i nie ma z tego pieniędzy to zmień prace.

      • 3 2

      • I weź kredyt...stary numer
        Wuju mi też daj radę ;)

        • 1 2

  • Kłe te kaszebszci diabli?

    • 0 0

  • Jaka to lampa oświetla miejsce pracy? (3)

    Pytam poważnie, bo brakuje mi porządnego białego oświetlenia. Poza tym, biurko podobnie zagracone :)

    • 8 0

    • (1)

      Żarówki z białym światłem i wysokim CRI dostaniesz np. w sklepach ze sprzętem fotograficznym, sprzedawane jako oświetlenie studyjne. W przeciętnym markecie z elektroniką czy sklepie AGD faktycznie ciężko.

      • 3 0

      • Już się do nich przymierzałem

        ale to są bulwy wielkości mojej głowy, a te z reflektorem jeszcze większe

        • 0 0

    • vtlamp6 - popularna wsrod modelarzy do ktorych rowniez naleze.

      • 3 1

  • No i fajnie, chłop ma pasję i zarabia na tym. I gratulować, i zazdrościć!

    • 2 0

  • Figurki

    Podziwiam, bo mój syn również maluję figurki z niezwykłą precyzja i bierze udział w różnych grach a swego czasu zajął drugie miejsce w Pyrkonie w Poznaniu...
    Jestem dumna z mojego synka i Panu też gratuluję.

    • 6 1

  • Straszne

    Figurki jak rodem z piekla

    • 2 4

  • Piękne!

    Małe dzieła sztuki.

    • 2 1

  • Oczywista oczywistość (1)

    Też mam hobby.Więcej nie mogę zdradzić, bo Moderator skasuje.

    • 0 4

    • ty marcepanie masz hobby?

      • 0 0

  • (3)

    To nie moga tych figurek już pomalowanych sprzedawać i zarabiać na nich więcej?

    • 1 10

    • maszyn takich dokładnych nie ma

      jeszcze

      • 0 0

    • Oczywiście, że mogą i niektórzy producenci tak właśnie robią. Ale są to modele odpowiednio droższe, ponadto jakość malowania jest raczej niska. Większość ludzi woli złożyć i malować modele samemu. Jeśli nie mają na to czasu, to zlecają taką robotę tym, którzy czasem dysponują.

      • 6 0

    • Chyba nie rozumiesz co to jest ręczne malowanie

      • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane