• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Latem rośnie liczba odurzonych na SOR. "Często jesteśmy sponiewierani"

Piotr Kallalas
14 lipca 2023, godz. 10:00 
Opinie (88)
Szpitalne Oddziały Ratunkowe obserwują wysoką frekwencję niezależnie od pory roku. Szpitalne Oddziały Ratunkowe obserwują wysoką frekwencję niezależnie od pory roku.

Pacjenci po ukąszeniach, z urazami, osoby starsze z objawami odwodnienia i przegrzania, a także pijani czy osoby pod wpływem narkotyków - latem trójmiejskie Szpitalne Oddziały Ratunkowe częściej zmagają się z takimi przypadkami. - To jest bardzo trudna grupa pacjentów, ponieważ często potrzebują pomocy, a z drugiej strony nie dają sobie pomóc i wymagają jednocześnie zaangażowania kilku pracowników SOR, a tu zasoby mamy ograniczone - mówi kierownik gdańskiego SOR.



Czy w ciągu ostatniego roku byłe(a)ś jako pacjent na SOR-ze?

Ratownicy i lekarze pracujący w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych podkreślają, że niezależnie od pory roku, na oddziale zawsze panuje "sezon wysoki". Liczba pacjentów bowiem jest uzależniona bardziej od pory dnia czy dnia tygodnia, ale czy to w lipcu, czy w grudniu pacjentów zawsze jest dużo. Latem zmienia się jednak profil chorego, który poszukuje pomocy.

- Obecnie zamknęliśmy sezon infekcyjny i weszliśmy w sezon urazowy - komentuje dr Piotr Rychlik, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu im. Kopernika.
- Latem obserwujemy wzmożoną liczbę pacjentów ukąszonych przez owady - chorzy z reakcjami anafilaktycznymi głównie po ugryzieniu przez osy - mówi lek. Kamila Dygulska-Jurkiewicz, specjalista medycyny ratunkowej, kierownik SOR w Szpitalu św. Wojciecha.

"Mówimy o tzw. niedzielnych pacjentach"



To niejedyny letni akcent. Kolejną grupą pacjentów są dzieci i seniorzy - szczególnie wrażliwi na odwodnienie i wysokie temperatury. Szczególnie ci ostatni o wiele częściej trafią na SOR.

- Mówimy o tzw. niedzielnych pacjentach, którzy często bez śniadania i bez porannej herbaty idą do kościoła i bardzo często podczas mszy czy po wyjściu przychodzi osłabienie - słyszymy na gdańskim SOR.
Pacjenci w podeszłym wieku często cierpią również na wiele innych, przewlekłych chorób i stosują codziennie farmakoterapię. To wymaga uwagi nie tylko w kwestii przestrzegania godzin przyjmowania leków, ale również w przypadku diety i stopnia nawodnienia.

- Obserwujemy, że w grupie osób dotkniętych wielochorobowością, a tym samym osób w podeszłym wieku, występuje wrażliwość na zmiany temperatur. Pacjenci przyjmują wiele leków i ich działanie jest uzależnione od osiągnięcia prawidłowego stężenia we krwi. Kwestie przewodnienia i odwodnienia będą wpływały na działanie leków i tym samym zaostrzenie choroby. Mówię tu zwłaszcza o chorych z grup ryzyka chorób sercowo-naczyniowych - mówi lek. Piotr Rychlik.
Kolejka na NFZ. Ile czekamy na tomografię i rezonans? Kolejka na NFZ. Ile czekamy na tomografię i rezonans?

"Problem rośnie, gdy tacy pacjenci stają się wulgarni, niegrzeczni, agresywni"



Lato to też czas festiwali, koncertów, ale i przesiadywania na plażach i w parkach. Widać to również na korytarzach Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych.

- Latem zawsze spodziewam się większego odsetka chorych po wszelkich urazach, wzrostu liczby pacjentów odurzonych różnymi środkami psychoaktywnymi, w tym także alkoholem. To jest bardzo trudna grupa pacjentów, ponieważ często potrzebują pomocy, a z drugiej strony nie dają sobie pomóc i wymagają jednocześnie zaangażowania kilku pracowników SOR, a tu zasoby mamy ograniczone - mówi lek. Rychlik.
To z kolei siłą rzeczy ogranicza dostępność opieki - lekarz nigdy nie ma pewności, że osoba pod wpływem alkoholu nie uderzyła się w głowę czy nie ma poważnych problemów z układem trawiennym. Tego dowiadujemy się po wykonaniu diagnostyki.

- Jako że jesteśmy placówką blisko plaży, ale również Sopotu, to mamy bardzo dużą liczbę zgłoszeń osób młodych pod wpływem alkoholu czy środków psychoaktywnych. Jest to również problem, bo pacjent pod wpływem alkoholu nie pomaga w zebraniu wywiadu, a z drugiej strony może być przecież w stanie zagrożenia życia. Takie osoby są najczęściej narażone na urazy, a często nie mamy świadków zdarzenia, więc trudno wykluczyć np. wystąpienie krwiaka przymózgowego - mówi lek. Kamila Dygulska-Jurkiewicz. I dodaje: - W przypadku osób regularnie nadużywających alkohol istnieje duże ryzyko wystąpienia krwawienia z przewodu pokarmowego, co będzie stanowić bezpośrednie zagrożenia dla ich życia. Dlatego to nie izby wytrzeźwień, a SOR-y będą zawsze miejscem pierwszej pomocy dla takich osób. Gdy upewnimy się, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ich życia, wysyłamy taką osobę do dalszych ośrodków, np. pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych. Problem rośnie, gdy tacy pacjenci stają się wulgarni, niegrzeczni, agresywni - często jesteśmy sponiewierani, jednak musimy to znosić i mamy do tego dystans.

Z "Open'era" do szpitala po kroplówkę?



Z kolei w Gdyni problemem jest brak izby wytrzeźwień, który jest dostrzegany szczególnie przy większych wydarzeniach, np. przy festiwalach.

- Pacjenci pod wpływem alkoholu zamiast zapełniać SOR, powinni być kierowani do izby wytrzeźwień. Niestety w Gdyni takiego miejsca nie ma. Zbliża się okres wakacyjny, dlatego mamy pewność, że w SOR będzie zwiększona liczba turystów, ale także osób bezdomnych, które co roku o tej porze roku szczególnie upodobali sobie miejscowości nadmorskie. Naszymi pacjentami są także uczestnicy licznych wydarzeń, choćby Open'er, którzy niestety traktują SOR jako przystanek do wzmocnienia się, otrzymania kroplówek i szybkiego powrotu na koncerty. Niestety są to często osoby pod wpływem narkotyków i innych środków odurzających - często kilka osób w ciągu doby - komentuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (88)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane