• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lekarze podnoszą ceny swoich usług

Ewa Palińska
22 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W związku z epidemią koronawirusa i koniecznością zwiększenia nakładów na środki ochrony osobistej i dezynfekcję wielu lekarzy zdecydowało się podnieść ceny usług. W związku z epidemią koronawirusa i koniecznością zwiększenia nakładów na środki ochrony osobistej i dezynfekcję wielu lekarzy zdecydowało się podnieść ceny usług.

W związku z epidemią koronawirusa wielu lekarzy zawiesiło świadczenie usług medycznych w ramach prywatnej praktyki. Ci, którzy nadal działają, ponoszą większe koszty, bo pacjentów przyjmują mniej, a muszą dodatkowo zaopatrzyć się w dodatkowe środki do dezynfekcji bądź ochrony osobistej. Część z nich postanowiła te koszty przerzucić na pacjentów: - To nieludzkie! Lekarze wykorzystują okazję, aby wzbogacić się na koronawirusie - żali się nasza czytelniczka, od której ortodonta zażądał dodatkowych 100 zł za dezynfekcję przygotowanego aparatu.



Ile najwięcej zapłaciłe(a)ś za prywatną wizytę u lekarza?

Jedni prowadzić praktyki w gabinetach prywatnych nie mogą, bo pracują w szpitalach jednoimiennych i zobowiązani zostali do świadczenia usług wyłącznie w jednym podmiocie. Innym brakuje sprzętu zapewniającego optymalne bezpieczeństwo w kontakcie z pacjentem. Są jednak i tacy lekarze, którzy dokładają wszelkich starań, aby ich gabinety jak najdłużej pozostały otwarte. Niestety ta dostępność ma swoją cenę...

Chęć wzbogacenia się kosztem pacjentów?



Nasza czytelniczka aparat ortodontyczny dla swojej córki zamówiła już w lutym. Po jego odbiór miała zgłosić się miesiąc później, jednak centrum stomatologiczne kilkakrotnie termin wizyty przekładało.

- Chodziło o aparat wyjmowany. Jego koszt to 1,3 tys. zł - opowiada nasza czytelniczka (nazwisko znane redakcji). - W lutym pobrano odlew, zapłaciłam zaliczkę w wysokości 650 zł i umówiłam się na odbiór za miesiąc. Lekarka poszła jednak na zwolnienie i finalnie po aparat miałam zgłosić się w kwietniu. Kiedy zadzwoniłam, żeby poinformować, że chciałabym uregulować całość, usłyszałam, że aparat zostanie mi wydany jedynie wówczas, jeśli dopłacę 100 zł za jego dezynfekcję. Powiedziałam, że jeśli moja wizyta wiąże się z dodatkowym kosztem, to poproszę o przesłanie aparatu kurierem - nie było bowiem potrzeby, abym zgłaszała się po niego osobiście. Odpowiedziano mi, że nie ma takiej możliwości, a uiszczenie opłaty jest obligatoryjne.
Konieczność uiszczenia dodatkowej opłaty wydała się naszej czytelniczce niedorzeczna, dlatego postanowiła walczyć o swoje prawa.

- Umowę podpisałam w lutym i nie było w niej mowy o dodatkowych kosztach - relacjonuje. - Sytuacja jest trudna dla nas wszystkich, wszyscy tracimy pieniądze, redukuje się wynagrodzenia. Chęć wzbogacenia się kosztem pacjentów wydała mi się odrażająca, dlatego postanowiłam walczyć. W rezultacie z konieczności wniesienia dodatkowej opłaty zostałam zwolniona, ale wiele osób płaci ją nadal. W chwili obecnej jest to 100 zł, niebawem kwota ta ma zostać obniżona do 70 zł. Oczywiście mogłabym odebrać aparat i więcej do tej poradni nie wrócić, ale do jakości świadczonych usług zastrzeżeń nie mam - trafiła nam się cudowna i kompetentna ortodontka, z bardzo dobrym podejściem do dzieci.
Marlena, mieszkanka Wrzeszcza, z podwyżką cen za wizytę spotkała się w kilku gabinetach ginekologiczno-położniczych:

- U lekarza, który prowadzi moją ciążę, cena poszybowała o 100 zł w górę - opowiada. - W dwóch innych gabinetach było to 80 zł, w kolejnym 50 zł. Niestety w tym ostatnim terminy były zbyt długie, a ja czekać nie mogłam. Zgodnie z powiedzeniem "płać i płacz" umówiłam się potulnie do lekarza, który zażyczył sobie najwięcej, bo miał dla mnie miejsce już nazajutrz.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Lekarze: "koszty ponosimy wszyscy"



Przed kilkoma tygodniami lek. dent. Cezary Kłosiński opowiadał nam o tym, że stomatolodzy mają ogromny problem z zapewnieniem bezpieczeństwa personalowi i pacjentom, ponieważ brakuje specjalistycznego sprzętu ochronnego. To, co uda się "upolować" w hurtowaniach medycznych, osiąga zawrotne ceny.

Dentyści chcą pracować, ale nie mogą. "Brakuje sprzętu"



Stomatolodzy bronią się, że podnoszenie cen nie jest z ich strony pazernością, a elementem walki o przetrwanie.

- W związku z tym, że po każdym pacjencie muszę gruntownie dezynfekować gabinet, ponoszę większe koszty - tłumaczy jeden z trójmiejskich dentystów, który poprosił o anonimowość. - Co więcej, mogę przyjąć znacznie mniej pacjentów niż zazwyczaj, bo takie odkażanie gabinetu jest czasochłonne. Część kosztów faktycznie przerzucam na pacjentów, ale ja sam jestem jeszcze bardziej stratny. Nie wiem, ile ta sytuacja potrwa, dlatego nie mogę wszystkiego finansować z własnej kieszeni, bo ta kieszeń za jakiś czas może być pusta. Wtedy będę zmuszony zawiesić działalność, zostawiając pacjentów np. z bolącym zębem czy wymagających interwencji chirurgicznej bez pomocy.
- Koszty ponosimy wszyscy! Kiedyś przyjmowałem pięciu pacjentów na godzinę, teraz - przez konieczność dezynfekcji gabinetu - mogę przyjąć tylko dwóch - dodaje chirurg Piotr Ziajka. - Płyny do dezynfekcji, maseczki, środki ochrony osobistej - w ciągu ostatnich tygodni ich ceny wzrosły o kilkaset procent. Proszę mi wierzyć, że nawet jeśli lekarz podnosi ceny usług, to w większości przypadków są to kwoty jedynie symboliczne, bo realne koszty są zdecydowanie wyższe.

Lekarze w Trójmieście - wizyty stacjonarne, domowe i online



Utrzymanie dobrych relacji wkalkulowane w straty



Lekarze prowadzący prywatną praktykę w obecnym czasie mogą notować mniejsze przychody. Nie wszyscy jednak decydują się współdzielić koszty razem z pacjentami, poprzez podwyżkę cen usług. Wolą zatrzymać pacjentów przy sobie. Nawet wówczas, jeśli obciążenie finansowe związane z zapewnieniem ochrony pacjentom i personelowi musieliby w całości wziąć na własne barki.

- Zdecydowanie nie stosujemy takich praktyk, jak obciążanie pacjenta dodatkowymi opłatami
za środki wzmożonej ochrony osobistej - mówi Marcin Głuszek dyrektor ds. relacji z pacjentem Perfect Smile Clinic Wrzeszcz. - Wynika to z szacunku dla naszych pacjentów. Wiążą nas z nimi często wieloletnie relacje, a przecież wielu z nich może w tym specyficznym czasie być w trudnej sytuacji ekonomicznej.

Teleporady - bezpieczeństwo i ratunek dla portfela



Zdarzają się sytuacje, kiedy wizyty u lekarza nie unikniemy - bolący ząb czy złamaną nogę trudno leczyć na odległość. W wielu przypadkach osobista wizyta nie jest jednak konieczna, bo lekarz jest w stanie udzielić nam pomocy zdalnie. Warto z tej opcji korzystać, bo jest ona w obecnej sytuacji bezpieczna i korzystna cenowo.

- Cena wizyty może pozostać niezmieniona, jako że pacjent nie ma bezpośredniego kontaktu z lekarzem, w związku z czym nie ma konieczności stosowania procedur dezynfekcji - mówi Tomasz Drabarek, urolog i androlog. Ponadto wiele porad przy wnikliwie zebranym od pacjenta wywiadzie pozwala na postawienie trafnego rozpoznania. Dodatkowo, przy obecnej możliwości wystawiania e- recept oraz zwolnień lekarskich, pacjent jest dodatkowo zabezpieczany niezbędnymi lekami. Wydaje się, że na chwilę obecną jest to całkiem dobre rozwiązanie. Istnieje możliwość zarezerwowania odpłatnie wizyt online. Usługi te prowadzone są przez odpowiednie portale. Wystarczy dostęp do internetu oraz odrobina dobrej chęci z obydwu stron monitora. Osoby starsze często korzystają z pomocy najbliższej rodziny, więc także mogą mieć dostęp do tego typu usług. Nie jest to w prawdzie opcja dostępna dla wszystkich specjalności, jednak jak widać, nie pozostaje wyłącznie domeną lekarzy POZ. Może taka jest przyszłość współczesnej medycyny? Wygodnie, bezpiecznie, dostępnie. Najlepiej- zostać w domu i umówić się do swojego lekarza na wizytę online.

Miejsca

Opinie (760) ponad 50 zablokowanych

  • Dalczego ci lekarzez z artykułu nie zostali poproszeni o podanie kwot i pokazanie faktur za sprzet. (10)

    To by był poważny artykuł gdyby stwierdzenie typu - ponoszę koszta i sprzęt podrożał kilkaset procent było poparte prawdziwymi danymi.
    Niech pokażą ile ten płyn kosztował, ile maseczki itp przed i teraz gdy są te ograniczenia

    • 93 21

    • Skoro (1)

      Zwykły płyn do mycia rąk kosztuje 150 PLN a składa się z najpodlejszego skażonego spirytusu, to płyn odkażające stosowany w służbie zdrowia musi mieć certyfikaty i naprawdę kosztuje sporo. Chyba, że pacjent na piśmie zarząda odkażania denaturatem odbarwionym (droższy), lub denaturatem fioletowym (tańszy).

      • 6 12

      • na tym portalu były conajmniej 3 artykuły, że alkochol z przemytu trafiał do szpitali by robili płyn do odkażania

        wiec żadnych certyfikatów mieć nie muszą.
        A nawet jeśli to niech pokażą uczciwie po ile kupowali kiedyś a po ile teraz i uczciwie powiedzą ile tego zużywają.
        Bo hasło - ponoszę większe koszty - to i ja mogę powiedzieć, i za bułkę w piekarni będziesz płacić 100 zł więcej.

        • 11 4

    • Przecież Ci głąb1e napisali, że na cenę wpływa też ilość klientów, których przyjmują. Poza tym, jest popyt, a mała podaż to cena rośnie.

      • 3 5

    • (1)

      I co byś zrobił z taka informacją ?

      • 2 3

      • miał przynajmniej ucziwy obraz rzecywistości a nie puste hasełka 'ponosze wieksze koszta' - tak to kazdy moze powiedzieć

        • 3 4

    • W tym właśnie problem, że to nie jest poważny artykuł. Dokładnie dlatego, że nie zapytano o koszty środków ochrony osobistej, za które trzeba obecnie zapłacić naprawdę dużo. Np. maseczka FFP3 kosztuje obecnie około 100 zł, a można ją stosować zaledwie przez kilka godzin.

      • 3 1

    • Pudełko rękawiczek było za 13 zl (1)

      Przed epidemia koszt pudełka rękawiczek, 100szt to 13zl, teraz za takie pudełko trzeba zapłacić co najmniej 80 zł. Tak samo z płynami do dezynfekcji powierzchni czy dloni.

      • 4 1

      • Spoko ale ile idzie rękawiczek na zabieg wyrwania zęba? Dwie pary czyli 4 zł.

        • 1 0

    • Akomu ma pokazać pacjentom? To chyba wiadomo ze kilkakrotnie pidrozalo

      • 1 1

    • Doplata za poniesione koszta

      Tu nie chodzi o jakiej ogromne koszta bo takie może i były na początku epidemii ale teraz wszędzie środki są dostępne i oczywiście w zawyzonych cenach no ale nie bez znaczenia jest również fakt, że pacjentów jest dużo mniej, a lekarze chcą zarabiać więc jakoś sobie to próbują "odebrać"

      • 0 0

  • (2)

    Pamiętam czasy gdy do ortopedy w szpitalu (przchodnia) stocznowym na raz wchodziło 8 pacjentów doktor wraz z pielegniarka robil wywiad medyczny z pacjentami i zlecal rtg zdjecie szwów itd
    Nik nie protestowal wrecz wszyscy byli pacjenci zadowoleni bo zostali przyjeci przez doktora
    Kto by teraz o tym pomyslal gdzie panuje rodo na wezwanie przez lekarza czy pielegniarke np imienia Krzysztof wstaje 3 panow o tym imieniu i pchają się do gabinetu

    • 34 8

    • byłeś jakoś ostatnio u lekarza?

      bo ja byłam i nie było takich problemów

      • 3 3

    • Teraz jest lepiej .Ostatnio kiedy byłem u urologa wyszła z gabinetu pani pielęgniarka i zawołała do oczekujących "teraz pan Andrzej!". Na to wstało 3 panów Andrzejów , popatrzyli na siebie i na panią pielęgniarkę nie wiedząc o którego Andrzeja chodzi. Na to nie zrażona pani pielęgniarka cofnęła się do gabinetu by za chwilę wrócić i oznajmić 'Pan Andrzej który ma raka prostaty"i wszystko się wyjaśniło . Można ? Można i RODO działa .

      • 6 0

  • Eurodent (10)

    Pierwszy przykład z brzegu. Eurodent bierze dodatkowo 150 zł. Plomba jest tańsza niż ich dodatkowa opłata :)

    • 94 7

    • Kontrola aparatu (1)

      Kontrola aparatu ortodontycznego też jest teraz tańsza niż ta dodatkowa opłata. Za 10 minut w gabinecie zapłacę prawie 300 złotych ️

      • 18 1

      • Więc noś aparat bez kontroli.

        • 4 5

    • (1)

      Tez to zauwazylem. Chodzilem tam kilka razy w roku na kontrole co kosztowalo mnie 50zl za wizyte. Wiec im pomoge i nie bede tam chodzil. Nie beda musieli wydawac pieniedzy na dezynfekcje.

      • 18 2

      • Podnieśli koszty bo jakoś sobie muszą odbić mniejszy ruch. Środki może i podrożały ale bez przesady jest ich coraz więcej na rynku

        • 0 0

    • własnie czytałam - to jakaś parodia! (1)

      Będą leczyć powietrze !

      • 2 2

      • Lecz się sam,to nie problem.

        • 0 0

    • Te dodatkowe 150zl to wystarczajaco duzo zeby oplacalo sie pojechac do Tczewa albo jeszcze dalej, co pewnie zrobie. Chodze tam z dziecmi do ortodonty kilka razy w roku na kontrole i na 200 zl za wizyte za dziecko mnie zwyczajnie nie stac. W kilka minut znalazlem kilka gabinetow w Tczewie i Malborku gdzie zaplace 50zl zamiast 200.

      • 6 0

    • Eurodent jest beznadziejny! Chodziłam przez kilkanaście lat ceny rosły a jakość usług spadała. Beznadziejni stomatolodzy.

      • 2 0

    • Lecza zdrowe zęby

      Tyle w temacie

      • 2 0

    • Dlatego ja przeniosłam się do Pearldent na Osowej. Mój Doktor przyjmuje w obu tych gabinetach a okazuje się, że Pearldent ma o wiele niższe ceny i żadnej dodatkowej opłaty

      • 0 0

  • Wnioski nasuwają się co najmniej trzy: (4)

    - trzeba dbać o zęby
    - omijać prywatne kliniki
    - patrzeć co się podpisuje

    • 63 14

    • No

      Geniusz !

      • 2 0

    • Szkoda słów

      Tacy wy cudowni, warci wszystkich pieniędzy. Część z was to konowaly. Liczyłam sie w Gdyni u prywatnego stomatologa. Wydałam bardzo duże pieniądze przez 6 lat. I co. Okazalo się, że po tym cudownym leczeniu pozbylam się jednego dnia 5 zębów. Konieczne bylo usunięcie. Wiec proszę nie straszyć NFZ , bo tam jest wiecej dobrych i solidnych stomatologów niż w gabinetach prywatnych

      • 3 0

    • I nie korzystać z leczenia ortodontycznego

      • 1 0

    • dodalbym czwarty punkt: unikac osob z krzywym zgryzem

      no bo zwiazesz sie z takim osobnikiem i w czasie pandemii narazeni jestesci na podwyzszone koszta u ortodonty.Trzeba po prostu przewidywac

      • 0 0

  • Dalej ich ubóstwiajcie (8)

    Rubcie im kanapki darmowe posiłki itp. prawda jest taka że mają teraz o połowę mniej pracy SORy puste, planowane zabiegi się nie odbywają a oni mają kilkudziesięciu pacjentów w całym województwie z korobawieusem do obsłużenia. W d*pach im się poprzewracało jak mawiał klasyk EC

    • 150 56

    • Podziękuj

      Rządowi za wprowadzenie takiej paniki. Cała epidemia to kłamstwo. Zauważ, że nikt w tym roku nie zmarł na grypę. Dziwne? Wprowadzają panikę żeby do końca zamordować naród.

      • 17 19

    • Nie chodź (2)

      Co kto robi w prywacie to jego sprawa, nie musisz korzystać, na NFZ nikt cen nie podniósł.Jak Pan hydraulik kasuje 300 zł za 15 min to jakoś nikt nie ma pretensji...

      • 15 7

      • porownujesz lekarza z hydraulikiem? serio? (1)

        • 1 2

        • Obaj są fachowcami w swojej dziedzinie

          i zarabiają na tym co potrafą i czego się wyuczyli. Jak Jaśnie Panu Chirurgowi pęknie rura w kiblu to sam jej sobie raczej nie pozszywa. Szacunek i godna zapłata należy się każdemu kto pracuje, nie tylko łapiduchom.

          • 4 1

    • Prawda

      W przychodni na Chrobrego w Sopocie siedzi sobie lekarz z pielęgniarką i zdziwiony pyta pacjenta kto pana tu wpuścił? Kawkę sobie popijali i o pitolach gadali.A Kaśka leci . Pacjent wystraszył się ich upomnienia wyszedł.

      • 12 2

    • Niech redaktor zada sobie trud sprawdzenia (1)

      w ZUSie ilu lekarzy tuż przed wybuchem tej pandemi uciekło na zwolnienia lekarskie. Oni potrafią tylko jęczeć że ciagle mało zarabiają ( są oczywiscie wyjątki w tym towarzystwie) potrafią panikować jakby w szpitalu mieli do dyspozycji jedne croksy i jeden fartuch na cały oddział co jest bzdurą. Do tego co dzieje sie we Włoszech jest daleko ale na tej fali muszą dramatyzować by cos znów dla siebie ( nie dla pacjentów) ugrać.

      • 11 5

      • Zobaczymy jak ci mina zrzędnie gdy będziesz potrzebował pomocy lekarza....

        • 5 6

    • a kto niby chce tych darmowych posilkow? Sam je sobie wcinaj ,dresie...

      tobie nie w d...ale w bani poprzewracalo

      • 1 1

  • (4)

    Przecież dentysta to nie lekarz!

    • 47 32

    • Dentysta to lekarz

      Ignorancie

      • 6 4

    • (2)

      Jak to nie , nawet aptekarz to tez lekarz:-)

      • 1 5

      • No nie. Farmaceuta do mgr (1)

        • 2 0

        • kazdy Polak to lekarz i mistrz trenerki futbolowej

          • 1 0

  • Mam balkon, o której mogę im poklaskać? (1)

    • 53 19

    • Mozesz nawet u Rubika jak chcesz

      • 1 0

  • No to pięknie . (3)

    Lekarze wykorzystują okazję, aby wzbogacić się na koronawirusie - żali się nasza czytelniczka, od której ortodonta zażądał dodatkowych 100 zł za dezynfekcję przygotowanego aparatu. To z tego wniosek , że do tej pory ten dentysta nie dezynfekował swoich narzędzi pracy .

    • 103 21

    • Kolejny nie umie czytać, ale umie pisać (2)

      Dezynfekcja narzędzi, dezynfekcja gabinetu - widzisz różnicę?

      • 6 18

      • Wręczenie komuś wyjmowanego aparatu wymaga dezynfekcji gabinetu? Pff...

        • 15 1

      • Dezynfekcja narzędzi i gabinetu to powinna być podstawowa procedura każdego gabinetu!!! Jesteście brudasami jak do tej pory tego nie robiliście i nic dziwnego, że potem chorobska się przenoszą np. żółtaczka. Koronowirusa to tylko pretekst żeby podnieść ceny!!!

        • 2 1

  • Argument ze podnosi cene bo moze mniej pacjętów przyjąc to kpina (6)

    To restauracje powinny ponieść ceny o 1000% bo też nie mogą sprzedawać jak przed epidemią,
    A jak wróci ruch lotniczy to linie lotnicze tez ceny powinny powinny podnieś x razy za każdy dzień przestoju.
    A stolarz czy inny pracownik też ponosi straty to też powinien cenny podnieś stosując tę logikę pazernych

    • 133 18

    • To zresztą zaprzeczenie podstawowych zasad ekonomii, ale jak widać tacy lekarze (nie wszyscy!) to obrzydliwe typy.

      • 9 1

    • I podniosą wszyscy,nie martw się.

      • 1 3

    • Linie lotnicze na bank podniosą cenę o to możemy być spokojni (1)

      s

      • 1 0

      • Nie wiem czy wiesz...

        ale Michael O'Leary szef Ryanair'a już ogłosił, że bilety na początek będą po - uwaga - 0,99 euro, czyli 99 centów. Korzystaj z okazji bo tak tanio już NIGDY nie będzie

        • 2 0

    • a jesteś pewna/pewien, że tego nie zrobią; jak na razie tylko paliwo staniało; pracuję w miejscu gdzie używamy rękawiczek; przed epidemią za opakowanie rękawiczek Mercator 200 szt. płaciliśmy 22,58, a teraz one kosztują 240,00

      • 1 0

    • I mozliwe ze podniosą. Loty na pewno beda droższe

      • 0 0

  • Tak wyglada klasyczna ścieżka od braw do hejtu (21)

    Odległość bezpieczna w kontraktach 2 m w maseczce -u stomatologa to 20-30 cm bez maseczki !!! , Spray , mgła wodna podczas wszystkich czynności medycznych w jamie ustnej !! Nie da sie leczyć zębów via teleporada !!! Lekarz + asyasta musza założyć maski FFP3 ( 99,00 pln/szt )lub FFP2- max czas używania 4h , podwójne kombinezony ochronne ( 30-70 pln/ szt ) , fartuchy barierowe ( min 25,00pln / szt ) , podwójny komplet rękawic (80-90 za 100 szt -tez brakuje w sklepach ) , specjalne gogle , przylbice , ochraniacze na głowy i buty .Prawie wszystko jest natychmiast po wizycie oddawane do spalenia!!! odkażanie , ozonowanie , foliowanie, dodatkowe śluzy bezpieczeństwa , niemiłosiernie wydłużony czas odkażania między pacjentami. ..... szanowni Pacjenci - tak wyglada teraz rzeczywistość w gabinecie zabiegowym który chce zapewnić bezpieczne warunki pacjentom i personelowi . wszystkie ceny można sprawdzić w internecie . A i tak z cudem graniczy zdobycie większości produktów . takie sa realia i takie będą do czasu wynalezienia szczepionki . życzę Wszystkim zdrowia -lekarz stomatolog

    • 117 55

    • pfff (7)

      To teraz sie pochwal ile miales zysku z 1 kanalowki przed epidemia, niech szary obywatel wie ze kroicie nas krocie ;]

      • 28 12

      • (5)

        To teraz spróbuj policzyć ile lekarz stomatolog ma realnie na rękę z jednego standardowego wypełnienia. Leczenie kanałowe to jednak nie jest rzecz częsta, a wizyta z czymś takim trwa zdecydowanie dłużej niż typowa "plomba".

        • 12 9

        • Z plomby na czysto od 80 do 180. (4)

          Zwykłej. Z kanałowe 3-4 wizyty 600. Do tzw się żyje za 30k miesięcznie i jeszcze narzeka że trzeba na higienę wydać 3k! Na miesiac

          • 9 6

          • (1)

            Tylko, ze od ceny odlicz pensje dla asysty, koszty za media, wywóz odpadów, koszt materiałów. To z tej plomby zostaje Ci 10/20 % ceny ...

            • 7 7

            • Jaką ty asyste potrzebujesz, moj świetny dentysta asysty nigdy nie miał, prace wykonuje samodzielnie.

              a wiec można koszty zmniejszyć i to twoja wygoda jest że masz dodatkową pomoc i przez to na środki ochrony wydajesz więcej.
              I nie ściemniaj z kosztami materiałów - jak już się nimi zasłaniasz to powiedz które i za ile.

              • 6 8

          • (1)

            600 zł ? Ja za kanałowe place 1200 zł i tyle teraz w Gdańsku się placi.

            • 4 0

            • Placilem 600 ale musialem poprawic

              Za 1500

              • 1 0

      • Trzeba się leczyć na ubezpieczenie ,a nie ciągle narzekać .

        • 0 0

    • Głos rozsądku!!!

      Tych z b...d*py niech rozbolą jeszcze zęby...

      • 11 8

    • Te opinię

      Powinni przeczytać wszyscy ci, którzy tak się pieklą, że drogo, że długo, że kolejki itd. Skoro uważasz, że drogo idź lecz się w państwowej służbie zdrowia dziękując przy tym ministrowi zdrowia za doprowadzenie do takiego stanu rzeczy lub możesz pójść do szarlatana w czarnym przebraniu i powiedzieć mu na ucho co cię boli.

      • 14 12

    • Czyli (1)

      Chcesz mi powiedzieć, że wcześniej wirusy grypy i miliona innych chorób latały sobie po gabinecie narażając zdrowie i życie innych pacjentów i Twoje, a mimo to przeżyłeś, a środki ochrony indywidualnej takie jak rękawiczki i maseczki kupujesz codziennie idąc do pracy w rossmannie po jednej sztuce na dzień i gabinet nie ma absolutnie żadnych zapasów? To znaczy że taki gabinet należy omijać z daleka.

      • 15 9

      • SARS-Cov2 jest inny niż grypa

        W gabinecie lekarskim czy stomatologicznym rękawiczki i maseczki idą jak woda. Kiedy w mediach pojawiły się informacje o zagrożeniu, ceny w hurtowniach natychmiast wzrosły. Przez pewien czas ani rękawiczek ani maseczek nie można było dostać nigdzie, a jak się pojawiły, to po cenach kilkakrotnie wyższych. Znajomi lekarze ściągali maseczki z zagranicy.
        Wirus SARS-Cov-2 jest wciąż mało znany. Przenosi się łatwiej niż sezonowa grypa i jest też znacznie bardziej niebezpieczny.

        • 3 0

    • Bieda Pana doktora (1)

      Nie byłoby prościej i taniej np. żądać od pacjenta aktualnego wyniku badania czy jest zarażony? Koszt około 50 zł ( ten na przeciwciała ). Lub zakupić aparat do ozonowania - cena aktualnie ok 1 tys. zł- kwota przy Państwa zarobkach( ponad tysiąc złotych za jedno leczenie kanałowe) wydaje się śmiesznie niska i wpisana w koszty w zasadzie nie zauważalna w rozliczeniach kilkumiesięcznych. Przyłbice, maseczki i rękawiczki przedtem też używaliście podczas leczenia- dlaczego teraz miałyby podwyższać cenę? już przed epidemią były one bardzo wysokie. Przepraszam ale narzekanie, że przez konieczność odkażania przyjmujecie mniej pacjentów jest dla mnie nie do przyjęcia-zawsze było dla mnie szokujące że np. ginekolog w prywatnym gabinecie przyjmie kilkadziesiąt pacjentek na dzień- to było chore po prostu, ta chciwość pieniądza, nie bacząc na jakość świadczonych usług.

      • 9 14

      • Niestety nie

        Nie, nie można żądać od pacjenta aktualnego wyniku badania w kierunku zakażenia.
        Badanie w kierunku przeciwciał może wykazać, że ktoś miał kontakt z wirusem i nic poza tym. Nie nadaje się do wykluczania zakażenia. Badanie PCR kosztuje kilkaset złotych i może być fałszywie ujemne przez kilka dni po zakażeniu.
        Aparat do ozonowania nie zabezpieczy przed zakażeniem.
        Kwota za usługę nie jest kwotą netto dla lekarza - trzeba zapłacić czynsz, amortyzację sprzętu, materiały, ubezpieczenie OC, ZUS, podatek, leki.
        Podczas procedury stomatologicznej u pacjenta potencjalnie zarażonego wirusem SARS-Cov-2 powstają aerozole stwarzające wysokie ryzyko zakażenia dla lekarza. Dotychczasowe środki ochrony nie są w tej sytuacji wystarczające.
        Dla bezpieczeństwa pacjentów należy wydłużyć czas między zabiegami, krótkie wietrzenie nie wystarczy.
        Ceny środków ochrony indywidualnej wzrosły nieraz o kilkaset procent.
        Jest to trudny czas dla nas wszystkich, spróbujmy zobaczyć w lekarzu człowieka.

        • 2 0

    • (1)

      Nie tłumacz się i tak Naciągacie ludzi w gabinetach ,ile się da !

      • 10 8

      • Każdy ma prawo wyboru, nikt nikogo nie zmusza do leczenia w gabinetach prywatnych.

        • 1 0

    • Z drugiej strony ja zamiast placic 50zl za przeglad u dziecka (4x w roku) mam teraz placic 200zl. Skonczy sie tym, ze pewnie bardziej mu ogranicze slodycze i bede lepiej pilnowal mycia zebow, a kontrole bedziemy robic najwyzej 2x w roku.

      • 9 1

    • A przypadkiem dentystom można przyjmować?

      Nie tylko przypadki z bólem? Co zarabiamy normalnie pod przykrywka leczenia pacjentów z bólem? Poza tym co to za gabinet jak wczesniej nie miał środków ochrony, teraz tylko niektóre doszły

      • 3 4

    • Dodatkowe koszty

      Jeden dentysta wyceni je na 50 zł, a inny na 100 czy 150 zł. A wszystkie ceny dziwnie zaokrąglone. A dlaczego nie 47 zł lub 95.zl. Prosty wniosek - to wszystko fikcja i okazja, żeby zedrzeć skórę. Chirurg pisze, że przyjmował 5-ciu pacjentów na godzinę x koszt wizyty i jest kwota. Przecież za 6 - 7 godzin skasuję więcej niż miesięczna średnia krajowa. Biedni lekarze muszą walczyć o przetrwanie. Bezczelność, pazerność i co to ma wspólnego z przysięgą Hippkratesa. Masakra.

      • 8 3

    • Szczepionka juz jest

      Teraz odbywa się przedstawienie.

      • 2 1

    • Pracuje w hurtowni, w której zwykle zaopatrują się lekarze. Nie jest prawdą, że ceny tak poszły w górę. Nie uwierzę w to, że lekarze kupują na allegro itp.,gdzie dorobkiewicze rzeczywiście zarabiają na kliencie indywidualnym. Kłamstwo i chamskie wręcz bezczelne zarabianie na pacjentach.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane