• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Widowiskowo czy kameralnie? Historie zaręczynowe

Aleksandra Wrona
28 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (82)
  • Zaręczyny podczas koncertu sylwestrowego w Gdyni (2019 r.)
  • Zaręczyny w strefie kibica podczas Euro 2012
  • Zaręczyny na stadionie żużlowym
  • Zaręczyny w Ergo Arenie
  • Zaręczyny na molo w Brzeźnie

Wiele osób na zaręczyny decyduje się w lutym, który uchodzi za "miesiąc miłości". Walentynkowe szaleństwo już jednak za nami, a poniższe historie to dowód na to, że zaręczyny mogą być bardzo zaskakującym i nietypowym wydarzeniem, które pamięta się przez lata.



Na wyjeździe



Czy twoje zaręczyny były odświętne?

Wspólny wyjazd wydaje się być idealnym momentem na oświadczenie się swojej wybrance. Nic dziwnego, że to właśnie z wakacyjnych wojaży część par wraca właśnie jako narzeczeni.

- Zaplanowałem zaręczyny na czas wspólnego wyjazdu do Livigno we Włoszech - wspomina Tomasz. - Mieliśmy pojechać tam ze znajomymi, wśród których był niejaki Luis. Przed wyjazdem moja dziewczyna powiedziała mi: "Słyszałam, że Luis zamierza oświadczyć się na tym wyjeździe swojej dziewczynie", na co spontanicznie odpowiedziałem: "O, on też!". Szybko ugryzłem się w język i cały czerwony ulotniłem się z kuchni. Miałam nadzieję, że dziewczyna się nie zorientowała, ale oczywiście domyśliła się, co jest grane. Przez pierwsze trzy dni wyjazdu szukałem sposobu, jak oświadczyć się jej na stoku, a ona chyba uznała, że sobie odpuściłem, skoro nic się do tej pory nie wydarzyło. Kolejnego dnia wyjazdu wyprzedziłem ją na trasie i udałem, że się przewracam. Kiedy podjechała do mnie, żeby pomóc mi wstać, miałem już przygotowany pierścionek. Powiedziała: "tak".

Klasycznie



Zaręczyny w restauracji to klasyka gatunku. Eleganckie przestrzenie, pyszne jedzenie, odświętna atmosfera - wydawać by się mogło, że są to idealne okoliczności, choć - jak się okazuje - nie dla wszystkich.

- Nie lubię być w centrum uwagi, dlatego kiedy mój ówczesny chłopak podczas kolacji w restauracji wyciągnął pudełko z pierścionkiem, serce podeszło mi do gardła wcale nie z radości, a ze stresu - wspomina Marianna. - Zaczęłam na migi pokazywać mu, że ma je natychmiast schować, a on w pierwszej chwili pomyślał, że odrzucam jego zaręczyny. Wyszło bardzo niezręcznie, ale ja po prostu nie chciałam przeżywać tej chwili na oczach wszystkich gości. Szeptem wytłumaczyłam mu, że chcę być jego żoną, ale wolę, żeby zapytał mnie o to w innych okolicznościach. Dwa dni później "powtórzyliśmy akcję" na plaży i choć nie było już elementu zaskoczenia, czułam się dużo bardziej szczęśliwa.

- Dla mnie zaręczyny w restauracji były spełnieniem marzeń - wspomina Katarzyna. - Chciałam, żeby było odświętnie i z pompą, a mój chłopak doskonale o tym wiedział. Zarezerwował stolik w bardzo ekskluzywnej restauracji, po deserze wyciągnął pudełko z pierścionkiem i uklęknął. Dostaliśmy owacje od gości i darmowy kieliszek szampana. Czułam się jak prawdziwa księżniczka. Z podobnym rozmachem planujemy ślub.

Widowiskowo



Jeśli jesteście stałymi bywalcami koncertów i wydarzeń kulturalnych, bardzo możliwe, że zdarzyło się wam być świadkami zaręczyn na scenie. Ten pomysł, choć efektowny, wiąże się z pewnym ryzykiem.

- Kilka lat temu byłam świadkiem zaręczyn w teatrze - mówi Magda. - Pan zabrał panią na spektakl, po którym zamierzał się oświadczyć. Brzmi romantycznie? Niestety pomysł może fajny, ale wykonanie wyszło słabo. Pan nie zaplanował tego odpowiednio wcześniej - nie ustalił z nikim z teatru, czy byłaby możliwość zapowiedzenia przez któregoś z aktorów, że coś się wydarzy, czy wejścia na scenę po spektaklu. Zapytał na ostatnią chwilę, kiedy już nie było opcji działania i spotkał się z odmową. Mimo to planów nie zmienił i w trakcie owacji, po spektaklu, uklęknął na środku rzędu i wyjął pierścionek. Choć uklęknął to za dużo powiedziane, bo pomiędzy siedzeniami było tak ciasno, że było to niewykonalne. Ludzie po spektaklu chcieli jak najszybciej opuścić widownię, więc przeciskali się przez niego. Inni myśleli, że coś mu spadło, chcieli pomóc szukać. Wyszło komicznie.

Zaręczyny na koncercie Mikromusic

Kameralnie



Czy zaręczyny w domu mogą być romantyczne? "A czy muszą?" - odpowiedziałaby zapewne Aga, która podzieliła się ze mną historią swoich zaręczyn.

- Nie lubię niespodzianek, a moje życie jest bardzo uporządkowane - mówi Aga. - Kiedy poczułam, że to dobry czas na sformalizowanie związku, po prostu powiedziałam o tym mojemu chłopakowi. Wspólnie przeanalizowaliśmy różne za i przeciw, podliczyliśmy budżet i zaplanowaliśmy ślub. Po tej rozmowie Bartek zapytał: "Czy to były zaręczyny? Może wybierzesz sobie chociaż pierścionek?". Zgodziłam się i następnego dnia poszliśmy wspólnie do jubilera.

Pierścionek



No właśnie, skoro zaręczyny to przecież pierścionek. Okazuje się, że jego wybór również może przysporzyć nam kłopotów.

- Miałem problem z pierścionkiem zaręczynowym - wspomina Michał. - Pierwszą wersję wykonał mój kuzyn, który był wówczas praktykantem u jubilera. Chyba miał co do niego pewne wątpliwości, bo przekazał mi go przez swoją znajomą, która również była jubilerem. Koleżanka szczerze przyznała, że pierścionek jest bardzo słabo zrobiony i zaoferowała, że przerobi go po kosztach. Nowy pierścionek był zdecydowanie lepszy, ale wciąż mało standardowy. Narzeczona zaręczyny i pierścionek przyjęła, ale potem bardzo szybko go "zgubiła". Chyba niezbyt jej się podobał... Na szczęście ślub doszedł do skutku.

Opinie (82) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    Jeszcze proszę dopisać ile miesięcy,lat trwało małżeństwo...Bo większość dzisiaj max 3 lata i do widzenia.

    • 34 5

    • a po co się dłużej męczyć?

      • 3 3

    • Kłapouchy, czy właśnie tyle wytrzymał z tobą twój mąż?

      • 0 0

  • (1)

    Teraz zaręczyny to bardziej robienie show-szopki pod lajki na mediach społecznościowych... Nie zapomnę jaki kilka lat temu było głośno o tym jak jakaś insta "księżniczka" lansowała się na pierścionek zaręczynowy za grube tysie(oczywiście z paragonem, bo jakby nie mogło być inaczej). Okazało się, że jej simp bardzo mocno przeplacil w modnej sieciowce jubilerskiej za przeszacowane cenowo badziewie, mające "kamien" z recyklingu. Lans, lans.

    • 24 2

    • My byliśmy chyba mało oryginalni. Na długo przed planowaniem ślubu wiedzieliśmy, że chcemy być małżeństwem. Oficjalne zaręczyny odbyły się wtedy jak była ustalona data ślubu i podpisane wszystkie umowy. Nawet mieliśmy za sobą nauki ślubne i protokół ślubny spisany. Dopiero potem stwierdziliśmy, że niech będzie ta wspólna kolacja dla obojga rodziców i wręczenie pierścionka, który sama wybrałam. Kilkanaście lat już minęło, ale jakoś nie słyszałam żeby ktoś się oświadczał dziewczynie już po wszystkich ustaleniach dotyczących samego ślubu hehe.

      • 3 11

  • zaręczyny to teraz jeszcze większa szopka niż 30 lat temu ślub (1)

    bo teraz to zaręczyny po roku się zrywa zamiast małżeństwa

    • 51 3

    • najlepiej w jakiejś kopalni...teraz to w modzie

      • 0 0

  • W normalnych krajach można oglądać takie sceny między przedstawicielami tej samej płci (6)

    Kiedy u nas w tym średniowieczu legalizacja małżeństw tej samej płci??

    • 22 51

    • w normalnych krajach ?

      odnoszę wrazenie że te kraje od lat już nie sa normalne

      • 31 13

    • średniowiecze skończy się gdy

      państwo przestanie udzielać ślubów i przywilejów/ulg w związku z nimi

      • 14 15

    • anna

      Dokładnie, czekam z narzeczona na ten dzień.

      • 8 16

    • w normalnych krajach jest multikulti i adpocja dzieci przez dwóch tatów a tutaj nienormalność (1)

      polskość to nienormalność

      • 4 14

      • Błagam wyjedz! Więcej tlenu w Polsce :)

        • 9 2

    • Kiedy Tusk powie jedno zdanie prawdy.

      • 4 1

  • Naoglądali się amer filmów i robią szopki. pajacowanie!!!

    • 27 2

  • mieszkancy trojmiasta nie sa stali w uczuciach (1)

    mamy największy odsetek rozwodów w kraju

    • 12 2

    • Oj nie czepiaj się. Zaręczyny to jeszcze nie ślub. Moja koleżanka chodziła zaręczona przez 7 lat zanim wyszła za mąż za tego kolesia. A inna była zaręczona z facetem też bardzo długo, ale wyszła za mąż za innego.

      • 3 1

  • Facet, który oświadcza się kobiecie to facet słaby (beta)... (4)

    Żaden alfa tego nie robi. Alfa kręci i prowadzi kobietę tak aby ona podążała z nim i żadne oświadczyny (ani tym bardziej śluby) nie są potrzebne.

    • 23 35

    • wyborna zarzutka!

      • 5 1

    • jeszcze te zdrobnienia

      karolciu prosim ja o ciebie

      • 3 1

    • po twoim niku widać, ze jedyna nauka jaką wyniosłeś z domu i szkoły to ABC- koniec

      Ty pewnie masz tych kobiet tyle ze je autobusem prowadzisz...

      • 0 0

    • Pomyliłeś się, to trójmiasto.pl a nie wykop

      Idź incelować gdzie indziej

      • 2 0

  • chyba redaktor zapomniał o koncercie bon jovi w gdansku

    • 9 1

  • I po co ten cyrk (3)

    .... a rozstanie też jest tak uroczyste?

    • 24 1

    • rozstanie jest kilkanaście razy droższe niż poślubienie

      dla rozwódki oczywiście darmowe, a nawet dochodowe

      • 6 1

    • uroczyste nie ale za to bardziej energetyczne

      • 2 1

    • Czemu nie? Teraz robi się wielkie biby z okazji rozwodu.

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Osobiście uważam, ze.. (4)

    Oświadczyny na koncertach/meczach etc. jest słaba - myślę, że sytuacja tak jest trochę stresująca i nie potrzebna są oklaski "innych". I najważniejsze - ten moment jest miedzy moją najbliższą sobą a mną i nikt nie jest potrzebny.

    • 98 3

    • Odpowiednie miejsce o kopalnia.

      Tam jest romantycznie

      • 6 1

    • Mój Boże.

      Chodziłeś do jakiejś szkoły? Pisz po polsku.

      • 0 4

    • Dokładnie, to bardzo intymna sprawa, szalenie ważna osobista bez tych obcych...
      czym większe szoł tym większy upadek....jakos tak to leciało...

      • 10 1

    • Twoje osobiste upodobania nie są marzeniem innych. O gustach się nie rozmawia. Żyj i pozwól żyć.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Najczęściej czytane