Zakupy to przyjemność. Przynajmniej w teorii. W praktyce wyglądają często tak: buszujemy godzinami po sklepach, przynosimy do domu naręcze ubrań i zachodzimy w głowę, po co je w zasadzie kupiłyśmy. Przypadek?
2019-01-27 18:42
A ja nie nawidze robić zakupów - żadnych! Do sklepu można mnie wysłać za karę!
2019-01-26 11:41
robię tylko w sklepach Loui Vuitton
2019-01-27 14:57
2019-01-26 13:28
A gdzie on inwestuje (Na demokrację oczywiscie)?
2019-01-26 12:06
Ja też w Paryżu albo Milano
2019-01-26 11:44
w tych obwoźnych?
2019-01-26 11:11
Gdzie są zakłady pracy?
2019-01-27 10:11
Dla kasjera zakład pracy to sklep, dla lekarza szpital, dla maszynisty PKP
2019-01-26 15:07
2019-01-26 12:39
mamy 500+!
2019-01-27 08:48
w dzień ma kolor szary a w nocy czarny
2019-01-26 11:14
Jeszcze nigdy nie kupiłem czegoś, co nie było mi potrzebne i czego później nie użyłem.
2019-01-26 11:43
2019-01-26 22:54
No ciekawe, że jednak kobiety z którymi mam na codzień do czynienia, czy to w pracy czy partnerki kolegów nie zachowują się jak bezmyślne i uzależnione od zakupów idiotki.
To co piszesz wystawia raczej świadectwo tobie a nie kobietom w ogólności.
2019-01-26 17:17
sama wystawiłas laurke sobie i innych podobnym, buahahahhahah, bezmyslne do kwadratu
2019-01-26 17:17
masz rację, artykuł dla głupawych, pustych, smutnych k uzaleznionych od zakupów, ma ich jeszcze podkręcić do kolejnych, ach te głupie baby
2019-01-26 22:46
najwazniejsze przymierzyc, zobaczyc sie w normalnym swietle i w normalnym lustrze, po czym zastanowic czy jest potrzebne i warte ceny
2019-01-26 19:59
Nie cierpię zakupów, kupuję kilka rzeczy i starcza mi na dłuższy czas aż się rozpadną, dopiero jak już są w opłakanym stanie to idę kupować nowe. wymiotować mi się chce jak mam wejść do sklepu, szukać ubrań które kosztują o wiele więcej niż są warte. Jak widzę te cienkie szmatki, ledwo zszyte, a w cenie takiej że głowa wiruje to mam ochotę uciec jak najdalej, no ale ubierać się trzeba więc o do sklepu z lumpami też chodzić trzeba. Butów się tyczy to samo, wchodzę, patrzę co mi się podoba, mierzę, płacę i wychodzę. Nie szlajam się po milionie sklepów z jednymi trampkami. Tak, to pisała kobieta
2019-01-26 19:14
Tego tematu nie ponmuję. Dwie prawie takie same, a rozrzut cenowy kilka tys zł
2019-01-26 17:14
artykulik dla głupawych , pustych panienek, dno
2019-01-26 11:28
Wchodze widze czarny kolor, sprawdzam rozmiar (ewentualnie przymierzam) kupuje i na rok mam spokój. Bo chodze w tym dopóki sie na mnie rozpadnie. (Oczywiście piorąc)
2019-01-26 11:47
to na zmianę jakiś ciuch sobie kup, a może chociaż na czas prania i suszenia
2019-01-26 12:41
Na czas prania i schnięcia jedynego czarnego kompletu należy znaleźć zajęcie, np. czytanie wyrzuconej wcześniej przez sąsiada gazety. Jeśli do Pogromcy Hejtu uśmiechnie się szczęście i znajdzie miesięcznik gazeta może być nawet aktualna.
2019-01-26 17:12
Do pogromcy hejtu super i szacun za poczucie humoru :))) oby na tym forum pojawiało się więcej takich wpisów . To zycie bedzie weselsze pozdrawiam wszystkich .
2019-01-26 13:10
Roczniki Historyczne.
Szybko znikają...
2019-01-26 12:51
Pozdrowienia dla Autora wpisu i wszystkich ludzi wyposażonych w inteligentne poczucie humoru :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy