- 1 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (48 opinii)
- 2 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (11 opinii)
- 3 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (14 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik
- 6 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (20 opinii)
Doktor z GUMedu otrzymała nagrodę premiera
Dr hab. Beata S. Lipska-Ziętkiewicz z Katedry i Zakładu Biologii i Genetyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego otrzymała Nagrodę Prezesa Rady Ministrów za 2015 r. za najlepszą habilitację w dziedzinie nauk medycznych. Jednym z ważniejszych efektów jej prac badawczych jest uruchomienie diagnostyki genetycznej chorób nerek w Laboratorium Genetyki Klinicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, dzięki czemu te testy genetyczne są dostępne dla każdego polskiego dziecka w ramach finansowania NFZ.
- Tempo postępu wiedzy o genetyce człowieka i dynamika napływu informacji naukowej są ogromnym wyzwaniem dla klinicystów potrzebujących użytecznych wytycznych. Dlatego też istotą moich działań zawodowych jest zbudowanie mostu ułatwiającego wykorzystanie badań molekularnych w pracy klinicznej (ang. translational research). Szczególną uwagę poświęcam diagnostyce dziedzicznych chorób wieku dziecięcego - mówi Lipska-Ziętkiewicz.
Nagrodę Premiera Rady Ministrów za 2015 r. dr hab. Lipska-Ziętkiewicz otrzymała za osiągnięcie naukowe "Znaczenie badań genetycznych w indywidualizacji postępowania klinicznego w steroidoopornych zespołach nerczycowych u dzieci", które stało się podstawą nadania jej stopnia naukowego doktora habilitowanego.
- Moje badania naukowe dotyczą genetycznych chorób nerek, zwłaszcza zespołu nerczycowego. W pierwszym etapie przeprowadziłam identyfikację mutacji odpowiedzialnych za wystąpienie ZN, w drugim zaś przeprowadziłam analizę ich znaczenia dla przebiegu choroby, rokowania, powikłań oraz ew. objawów z innych narządów - mówi dr hab. Beata S. Lipska-Ziętkiewicz. - Leczenie ZN jest bardzo uciążliwe i długotrwałe (trwa wiele miesięcy, a często i lat mogą pojawiać się również nawroty choroby). Często konieczne jest podawanie leków w warunkach szpitalnych. Ponadto samo leczenie ma istotne efekty uboczne, np. niskorosłość, zwiększoną skłonność do infekcji, nieprawidłowe owłosienie itd.
Zespół nerczycowy (ZN) nie jest chorobą, a - podobnie jak np. żółtaczka - grupą objawów. U chorego pojawiają się uogólnione obrzęki (w tym charakterystyczne obrzęki powiek) oraz zmiany w badaniach laboratoryjnych, przede wszystkim białkomocz (obecność białka w moczu) oraz wysoki poziom lipidów we krwi. Jest wiele chorób, które mogą prowadzić do ZN, jednak u dzieci znaczna część przypadków to tzw. pierwotne choroby kłębuszków nerkowych. Wśród nich ok. 50 proc. ma podłoże wrodzone (genetyczne).
- Jest to bardzo poważne rozpoznanie. Nieleczony ZN prowadzi do nadciśnienia tętniczego, niewydolności nerek i konieczności dializ i/lub przeszczepu nerki jak również może powodować zakrzepy (udary!) oraz prowadzić do niedoboru wielu witamin i minerałów - mówi dr hab. Lipska-Ziętkiewicz.
Jak informuje GUMed, jednym z ważniejszych efektów badań prowadzonych przez dr hab. Lipską-Ziętkiewicz jest uruchomienie diagnostyki genetycznej chorób nerek w Laboratorium Genetyki Klinicznej UCK, dzięki czemu te testy genetyczne są obecnie dostępne dla każdego polskiego dziecka w ramach finansowania NFZ.
Miejsca
Opinie (51) 2 zablokowane
-
2016-11-23 21:11
Gratulacje
Jak miło się czyta takie wiadomości Wyrazy uznania
- 0 0
-
2016-11-22 07:10
Zdolna.
- 1 0
-
2016-11-21 17:03
Brawo!!
- 1 0
-
2016-11-21 07:45
Zaczynają kupować..
- 2 3
-
2016-11-21 06:19
znaczy się ta pani jest z PiS?
Nie sądzę żeby docenili nie swoją...
- 4 5
-
2016-11-20 22:55
Propaganda propaganda
A na imie miał Andrzej
- 2 3
-
2016-11-19 23:30
dlaczego napisano: "doktor" a nie "doktorka"??? (5)
Czytam i się dziwię - doktor a jak kobieta wygląda... O co tu chodzi?
- 1 16
-
2016-11-20 00:30
Premier jak kobieta nie wygląda i nikt nie pisze o niej premiera. (3)
- 3 0
-
2016-11-20 04:38
(1)
Premierka
- 0 0
-
2016-11-20 17:40
Doktoryna
- 0 0
-
2016-11-20 00:38
Premieryna :D
- 2 0
-
2016-11-20 00:25
nie przesadzasz
Z tym genderyzmem???
- 7 0
-
2016-11-19 14:55
Z jednej strony serdecznie gratuluję (2)
ale otrzymać nagrodę od kogokolwiek z obecnego rządu nie jest powodem do dumy niestety
- 40 64
-
2016-11-19 23:00
(1)
Rządy przemijają a medale i wyróżnienia pozostają. Nie wiem kto z was wpadł na pomysł aby pisac o tym że wartośc wyróznienia jest zalezna od partii rzadzącej. Tak jak poprzednia premier i inni tak obecna premier nie orientuje sie kim jest wyróżniona osoba. Państwo ma gremia które przedstawiają kandydatów i tyle. To załosne aby wszędzie widzieć tylko politykę i pachnie fanatyzmem.
- 12 3
-
2016-11-20 15:59
wybacz
ale noszenie medali i odzaczeń w jednym szeregu z chamami, prostakami i lizidupcami to zniewaga dla osoby poczciwej...
- 3 7
-
2016-11-20 12:56
Doktor
Serdeczne gratulacje.Wiem ile pracy i wyrzeczeń kosztuje taka praca habilitacyjna.Jestem przekonany,że za rok napiszą o Pani pani Profesor.Tak trzymać!
- 7 2
-
2016-11-19 12:20
Gratulacje! Czy to ta Pani, która (4)
kilka lat temu miała najlepszy wynik matury międzynarodowej w Gdyni? Może sie mylę, nie pamietam imienia.
- 39 2
-
2016-11-19 21:48
Tak to ona (1)
Tak to ta sama osoba! Brawo gdańskie kobiety!
- 13 3
-
2016-11-20 12:04
Nigdy nie widzialem "brawo gdanscy mezczyzni" przy podobnych wiadomosciach
- 4 5
-
2016-11-19 14:29
biorąc pod uwagę, że (1)
jest lekarzem, pediatrą i genetykiem klinicznym (habilitację i doktorat można zrobić równolegle) musiało to być minimum 6+1+5+5= 17 lat temu:) przy założeniu, że nigdy nie poszła na zwolnienie.
- 17 0
-
2016-11-19 23:49
Zgadza się. Napisałam kilka lat temu
a czas tak szybko biegnie
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.