• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do lipca poczekamy na drogie badania i specjalistów

Marzena Klimowicz-Sikorska
24 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Aktualnie w Trójmieście na badanie tomografem komputerowym czeka się od 3 do 4 miesięcy. To ma się zmienić z początkiem lipca. Aktualnie w Trójmieście na badanie tomografem komputerowym czeka się od 3 do 4 miesięcy. To ma się zmienić z początkiem lipca.

Dostanie się na specjalistyczne badanie czy do lekarza specjalisty w maju i czerwcu graniczy z cudem. Największe kolejki są do endokrynologów, okulistów i kardiologów oraz na większość drogich badań. Wszystko przez to, że kilkuletnie kontrakty z placówkami medycznymi właśnie wygasają. Gdański oddział NFZ twierdzi jednak, że na początku lipca problem zniknie, bo kontrakty zostaną już podpisane.



Czy miałeś(łaś) ostatnio problem z dostępem do lekarza specjalisty lub na specjalistyczne badanie?

Nasz czytelnik próbował się zapisać na badanie tomografem komputerowym. Zamiast tego dano mu listę placówek wyposażonych w taki sprzęt i sugestię, by co jakiś czas wszystkie obdzwaniał.

- Od dwóch tygodni próbuję się zapisać na tomografię w Trójmieście i nie mogę, bo... nikt nie ma umowy z NFZ i nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy będzie mieć. Dla mnie sprawa nie jest taka pilna (to tylko badania kontrolne), ale co mają zrobić osoby, które muszą wykonać takie badanie pilnie? - pyta pan Adam, nasz czytelnik. - W miejscu, gdzie wcześniej robiłem tomografię, czyli w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym dali mi tylko listę miejsc gdzie w Trójmieście i okolicach taki aparat jest i powiedzieli, że mam je regularnie obdzwaniać i pytać się czy umowę mają.

Lista placówek, w których można wykonać najdroższe badania na koszt NFZ (dane mogą ulec zmianie).

Zapytaliśmy o to w gdańskim oddziale NFZ. Okazuje się, że problem jest, a na badanie tomograficzne czeka się średnio od 3 do 4 miesięcy.

Lista placówek, w których wykonywane są na koszt NFZ najdroższe terapie (dane mogą ulec zmianie).

- W połowie roku kończą się kontrakty na świadczenia specjalistyczne, jak i na świadczenia odrębnie kontraktowane, czyli te najdroższe usługi medyczne, jak np. badanie tomografem komputerowym czy rezonans magnetyczny. W związku z tym niektórzy świadczeniodawcy zapisują pacjentów na odległe terminy, ale tak naprawdę wielu z nich ryzykuje, bo nie mają pewności, czy te kontrakty dostaną - wyjaśnia Mariusz Szymański, rzecznik gdańskiego oddziału NFZ. - Większość świadczeniodawców najprawdopodobniej już wyczerpała kontrakty, czego nie powinna robić (skoro umowa jest do połowy roku, to do tego czasu powinny być wykonywane świadczenia), albo ma zapisanych pacjentów, a nie ma miejsc na nowych.

Niedawno ruszył konkurs na usługi lekarzy specjalistów i drogie badania. Jednak to, która placówka dostanie pieniądze na ich realizację będzie wiadome dopiero pod koniec czerwca, kiedy nowe kontrakty będą już podpisane.

- Dlatego uspokajam pacjentów - ci, którzy mogą poczekać, niech wstrzymają się do początku lipca, ci którzy nie mogą powinni na skierowaniu mieć napisane, że badanie ma być wykonane natychmiast. W takim wypadku nie powinno być problemu z wykonaniem badania - dodaje rzecznik.

Problem nie dotyczy jednak wyłącznie drogich badań, ale również dostępu do specjalistów. - Na tę chwilę najdłużej czeka się na wizytę do lekarzy endokrynologów. Jest ich niewielu, dlatego podpisujemy kontrakty z każdym, który ma ochotę na współpracę z nami. Niestety wielu wybiera prywatną praktykę. Na drugim miejscu jest dostęp do okulisty i kardiologa - mówi Szymański. - Ale i ten problem powinien rozwiązać się w lipcu.

Gdzie szukać informacji?

Informację o wolnych terminach badań można uzyskać w Wydziale Spraw Świadczeniobiorców NFZ w Gdańsku, które mieści się przy ul. Podwale Staromiejskie 69 zobacz na mapie Gdańska lub telefoniczne pod nr. (58) 32 18 626 lub (58) 32 18 628.

Miejsca

Opinie (59)

  • mojego kolegi tata czekał 2 lata na wizytę do endokrynologa - nieszcześliwie niedawno umarł (1)

    okazało sie ze jego syn tez potrzebuje takiej konsultacji i wskoczył na jego wolny termin u endokrynologa i nie musi czekać 2 lat ...poczekajmy moze wszyscy sie wykruszą to i nfz nie będzie potrzebny

    • 11 0

    • taka jest POlityka tego rzadu ludzie poumieraja w oczekiwaniu na pomoc za którą zaplacili skladki

      a dzieki temu bedzie lepiej a reszta wyemigruje

      • 2 0

  • już w lutym gdy dostałam skierowanie na rezonans nigdzie nie udało mi się zarejestrować .Proszę próbować w lipcu odpowiadano!!!!!

    • 5 1

  • Miałeś chamie złoty róg...

    to do cwaniaczków z PO-PIS-u. Popisali się, nie ma co.
    Spóźniona diagnoza, brak profilaktyki to choroby, które w rezultacie kosztują znacznie, znacznie więcej. Ale to do tych ludzi nie dochodzi - liczy się tylko korytko, z którego drugi ryj może ich odepchnąć

    • 8 0

  • A wystarczyłoby zlikwidować wypłaty premii w resortach państwowych

    i w sejmie i rządzie. Za same te kwoty nie tylko służbę zdrowia możnaby uzdrowić.
    Pracownikom fizycznym odebrano wszelkie przywileje, sobie (wielotysięczne, a nawet milionowe premie) zachowano.
    Równi i równiejsi - nigdy nie sądziłem, że Folwark zwierzęcy to proroctwo dotyczące Polski pod PO-PIS-owymi rządami

    • 10 0

  • medycyna wojenna

    Brakuje felczerów. Może by pomogli.

    • 5 0

  • w tabeli nie prawda

    Niestety uległo zmianie i trzeba płacić.

    • 1 0

  • bo trzeba upaść na posadzkę na izbie przyjęć - sor, kor jak zwał jeden pies. Pasc, zemdleć, stracić przytomność,

    ale przedtem trzeba się zapytać jaki danego dnia przyjmuje zespół i zorbić rozeznanie, czy kierują na badania czy tylko zapisują aspirynę. No i przed zemdleniem/utrata przytomności trzeba mieć na wierzchu skierowanie - na MR, TK czy co tam było. I podejrzenie co jest - na co badać. Wtedy zrobią co trzeba, żeby nie iść do pierdla. i przy okazji zrobią badania krwi etc. Nie za darmo, za składkę bo NFZ refunduje ratowanie życia(aczkolwiek wiadomo, że szpital ma obowiązek ratować, i zwykle to robi a NFZ płaci za pacjentosztukę zwaną jednostką chorobową, procedurą - jak będzie ponad kontrakt to szpital musi sądownie kasę za nadwykonania wyciągać).

    • 4 0

  • Spoko będzie tylko gorzej - przynajmniej w UCK (akademia). Odchodzi wiele osób,

    albo już odeszło, idą tam, gdzie nie obniżają pensji, nie zabierają premii, godziwych wynagrodzeń (i nie mam na myśli tylko lekarzy, ci sobie poradzą) nie wprowadzają terroru pracowniczego, i niepewności jutra. Pozostaną niebawem miernoty albo kontraktowcy, trzymający wiele srok za ogon, więc bez zaangażowania, byle odbębnić swoje - dyżur, kolejkę dzienną w poradni etc.
    I taka jest tendencja w służbie zdrowia tej państwowej. Wszystkich wypier... tylko zarząd zostanie, reszta w outsorcingu na umowie śmieciowej albo kontraktach. Pozornie taniej, realnie z negatywnym wpływem na jakość. Ale dziś liczy sie tylko zysk.

    • 8 1

  • badanie 500 złotych?????? (3)

    Co to za pieniądz?? Państwo ma leczyć z poważnych schorzeń za setki tysięcy a nie sponsorować badania. Zobaczcie jak jest w USA. Duagnostyka podstawowa plus konsultacje specjalistów prywatnie to kilka dni i kilka tysięcy. Macie kase na samochody, wakacje, restauracje a nie macie na leczenie. Durne polaki.

    • 1 18

    • dlaczego mam zobaczyc jak jest w USA? od kiedy to Stany sa wzorem dla systemu ochrony zdrowia?

      wzorem to sa inne panstwa w europie, austria niemcy francja itd. wszedzie jest publiczna sluzba zdrowia oplacana ze skladek.istotne jest zeby kopiowac struktury tam gdzie juz funkcjonuja

      • 2 0

    • To prawda

      Już przed wojną się mówiło "kogo nie stać na lekarza, ten się leczy w kasie chorych".

      • 0 0

    • jestes chory umysłowo z takimi się nie dyskutuje

      dzięki .A pyzatym kłamiesz

      • 0 0

  • To jakaś panika??? (1)

    W poniedziałek dostałem skierowanie do neurologa , dostałem sie już w czweartek dostałem skierowanie na badanie EEG byłem sie dziś zapisać i co? W szpitalu wojewódzkim przyjeli mne bez kolejki.... Jak ktoś nie wierzy to dysponuję dowodami w postaci skierowń i dat usług. A wiecie skąd się biorę tak duuuże kolejki? w połowie to przez to że ludzie-pacjenci zapisują się do wielu poradni a potem nie odmawiają innych zbędnych już wizyt.

    • 3 6

    • EEG to dziś można nawet ifonem zrobić, no może lumią z WP ;)))

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane