• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy psychoterapeuci będą musieli zdać centralny egzamin?

Piotr Kallalas
23 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (44)

Szykują się szerokie zmiany w systemie opieki psychoterapeutycznej. Rząd proceduje regulacje mające na celu centralizację systemu przyznawania tytułu psychoterapeuty, co wzbudziło sprzeciw środowiska. Czy psychoterapeuci powinni przechodzić odgórne egzaminy? Kto będzie mógł wykonywać ten zawód po zmianach?



Ministerstwo Zdrowia opracowuje nowe przepisy dotyczące zawodu psychoterapeuty, które zdaniem rządu mają przede wszystkim zagwarantować jakość oferowanych świadczeń i tym samym zapewnić pacjentom odpowiednie standardy opieki. Według projektu rozporządzenia powstać ma osobna specjalizacja - psychoterapia.

- Umożliwi to podniesienie w ramach kształcenia podyplomowego kwalifikacji zawodowych osób posiadających tytuł zawodowy lekarza lub tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa lub osób, które uzyskały tytuł magistra po ukończeniu studiów na kierunkach: lekarskim, pielęgniarstwa, psychologii, pedagogiki, socjologii, resocjalizacji - czytamy w uzasadnieniu.

Psychiatrzy dziecięcy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (na NFZ lub prywatnie)


"Liczba specjalistów może zostać ograniczona"



Szkolenie specjalizacyjne ma być przeprowadzane w jednostkach akredytowanych, w oparciu o program specjalizacji zatwierdzony przez ministerstwo. Przypomnijmy, że do tej pory psychoterapeutą mogła zostać każda osoba z wyższym wykształceniem, która ukończyła dodatkowe kursy i otrzymała certyfikat.

- Rzeczywiście, w naszym środowisku psychoterapeutów jest zgodność, że regulacja poprzez rozporządzenie wprowadzające specjalizację z psychoterapii jako specjalizację medyczną nie odzwierciedla potrzeb tego środowiska i pacjentów - powiedział  Łukasz Muldner-Nieckowski, przewodniczący Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychoterapii podczas spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. - Liczba specjalistów może zostać ograniczona, ale liczba nowych specjalistów szkolonych w przyszłych latach. Wprowadzenie specjalizacji nie zagwarantowałoby zobligowania tych osób do podlegania kodeksom etycznym i sądom koleżeńskim w stowarzyszeniach.
Psychoterapeuci apelują o przygotowanie odrębnej ustawy z uwzględnieniem głosów środowiska, a nie modyfikacji obecnych rozwiązań przy pomocy rozporządzenia.

Czy pacjent psychiatryczny powinien być izolowany w salach wieloosobowych? Czy pacjent psychiatryczny powinien być izolowany w salach wieloosobowych?

Czy wcześniejsze certyfikaty zostaną uznane?



Środowisko psychoterapeutów ma wątpliwości dotyczące między innymi uznania obecnych tytułów, ale także redukcji roli szkoleń organizowanych przez podmioty specjalistyczne. Powstała nawet petycja przygotowana przez terapeutów, którzy podkreślają, że takie działania ograniczą dostępność do opieki.

- Zagrożenie to polega na ogromnym odpływie wysoko wykwalifikowanych specjalistów z publicznej ochrony zdrowia, a zatem na znaczącym ograniczeniu dostępności do usług w zakresie zdrowia psychicznego oraz drastycznym obniżeniu jakości świadczonych usług psychoterapeutycznych w sektorze publicznym oraz prywatnym - czytamy w petycji.
Takich argumentów jednak nie przyjmuje resort zdrowia, który podkreśla, że chodzi o zwiększenie jakości opieki dla pacjentów.

- Chciałbym, żeby spojrzeć na to w sposób kompleksowy. Zajmowanie się kompetencjami psychoterapeutów jest elementem szerszej reformy psychiatrii, szczególnie dziecięcej. Uspokoję wszystkich, że certyfikaty, które były do tej pory wydawane przez towarzystwa, które zajmowały się przeprowadzaniem szkoleń, będą uznawane. Natomiast zdefiniujemy taki punkt w czasie, od którego już trzeba będzie zdawać egzamin specjalizacyjny - mówił minister Adam Niedzielski.

Gdzie szukać pomocy psychologicznej w Trójmieście?


Psychoterapia wyłącznie prowadzona przez psychoterapeutów



Co ciekawe, równolegle jest procedowana również zmiana ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, która również, przynajmniej w swoich założeniach, ma zapewnić wysoki poziom świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia psychicznego. Chodzi o określenie, że psychoterapię prowadzą wyłącznie psychoterapeuci, a także zdefiniowania samej psychoterapii jako "metody leczenia zaburzeń psychicznych i somatycznych, wymagającą od pacjenta współpracy i zaangażowania oraz chęci i umiejętności nawiązania szczególnej relacji interpersonalnej z psychoterapeutą, mającą na celu usunięcie zaburzeń zdrowia przez zmianę̨ sposobów przeżywania, poznawania i zachowania".

- Dbałość o wysoki poziom świadczonych usług zdrowotnych w zakresie zdrowia psychicznego wymaga określenia, kto może udzielać świadczeń opieki zdrowotnej w postaci psychoterapii i wskazania minimalnych kompetencji oraz poziomu wykształcenia osób realizujących te usługi na rynku prywatnym - czytamy w uzasadnieniu.

Opinie (44) 2 zablokowane

  • Słynna deregulacja zawodów Gowina , teraz chaos w wielu branżach . Do zawodu wchodzą ludzie kompletnie nie przygotowani .

    Rynek Taxi najbardziej uwidacznia patologię związaną z deregulacją , ale w wielu innych branżach sytuacja podobna .

    • 1 5

  • Tak, to konieczne

    • 6 2

  • Bez wzgledu na kwit wydany przez wladze, ta dziedzina nadal bedzie szamanstwem i oszustwem.

    • 6 6

  • Ruchy ministerialne to ruchy pozorne.

    Przerzedzą szeregi psychoterapeutów, zagęszczą szeregi lifecoachów. Lekarze i pielęgniarki będą dążyć do włączania do psychoterapii lub nawet jej zastępowania środkami farmakologicznymi, bo taki jest paradygmat w jakim byli kształceni i funkcjonują. To zaś jest całkowitym zaprzeczeniem istoty psychoterapii, cokolwiek kto o niej sądzi. A co do tego szkodzenia to ostrożnie, bo właśnie na świeżo czytamy że lekarze popełnili błąd i amputowali dziewczynce kończyny. Zresztą, nikt nie wyrządzi tak masowych szkód, jak bezkarny polityk. A tuż za nim głupi biskup.

    • 10 3

  • (1)

    Domorosłe lewicujące psycholożki, seksuolożki z instagrama, specjalistki od emocji, relacji, uważności, miłości własnej i tych wszystkich pozostałych modnych i chytliwych górnolotnych pojęć to zło w czystej postaci.
    Trzeba mieć na prawdę nie pokolei, żeby dać sobie "grzebać" w głowie takim szarlatanom, robiącym kasę na ludzkiej krzywdzie i naiwności. Zero odpowiedzialności. Takim terapeutą zgodnie z prawem może być dosłownie każdy. Wysypało tych psycholożek żerujących na cudzym nieszczęściu jak grzybów po deszczu.

    • 16 4

    • psycholożka to nie to samo co terapeuta

      • 0 0

  • W końcu

    Może w końcu Violetta Ruksza przestanie krzywdzić "pacjentów" i ich rodziny!!

    • 1 0

  • prawda

    Akurat w tym srodowiski jest brak kontroli każdy może zdać kurs i być terapeutą a 250 na h.

    • 7 1

  • Haha, nieroby z Rządu znowu szukają kasy, tym razem w tym sektorze

    Nie, tu nie chodzi o "zwiększenie jakości opieki dla pacjentów" tylko o kasę z certyfikatów. Prawda jest taka, że wieloletni specjaliści, często ludzie związani z zawodem i pracujący jako superwizorzy, mający dziesiątki podopiecznych i zapisy na parę lat (co samo w sobie świadczy o jakości ich psychoterapii) mają teraz zdawać egzamin państwowy wymyślony przez d**ili z Rządu.
    To tak jakby kierowcy rajdowemu czy wyścigowemu z dziesiątkami tytułów, kazać zdawać prawo jazdy na samochody rajdowe.

    • 7 5

  • Znam jedną psychoterapeutkę z Gdyni, ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, nie wiem dlaczego, uważa się za osobę publiczną, prowadzi zajęcia terapeutyczne między innymi dla małżeństw przechodzących kryzys, a sama po dwóch nieudanych małżeństwach i co najmniej jednym nieformalnym związku.

    • 3 2

  • Tak, jak zwykle lekarze i pielęgniarki. Co za tłumoki, a psychologowie wymieniani na szarym końcu.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane