• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czego domaga się organizm, gdy mamy ochotę na...

Ilona Raczyńska
2 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Znacie to uczucie, kiedy ma się na coś ochotę, ale ciężko to "coś" zdefiniować? A czy zdarza się wam wieczorem odreagować ciężki dzień z paczką chipsów, czekoladą lub kieliszkiem wina? Znacie to uczucie, kiedy ma się na coś ochotę, ale ciężko to "coś" zdefiniować? A czy zdarza się wam wieczorem odreagować ciężki dzień z paczką chipsów, czekoladą lub kieliszkiem wina?

Czekolada dodaje energii, słodki napój gasi pragnienie, a fast food jest dobry nawet na najmniejszy głód. To niestety nieprawda - czego rzeczywiście domaga się nasz organizm, gdy zaczynamy podjadać? Spytaliśmy o to trójmiejskich dietetyków.



Czy łatwo ulegasz zachciankom żywieniowym?

Chęć na dany smak czy produkt może sygnalizować niedobór witamin w organizmie, ale zachcianki mogą mieć też podłoże psychiczne. Czasem mamy ochotę np. na kieliszek wina by się odstresować, na pizzę - bo nam się dobrze kojarzy, jesteśmy ciekawi, jak smakują nowe chipsy, bo widzieliśmy ich reklamę. Często liczymy na to, że tabliczka czekolady sprawi, że poprawi nam się humor. A po drugiej okazuje się, że efekt jest odwrotny.

- Czasami to, co czujemy, jest rodzajem uzależnienia. Tak działa na nas kofeina, alkohol czy sól. Niestety, zachcianki nigdy nie dotyczą tego, co zdrowe - mówi Agnieszka Kościowska z Poradni Dietetycznej Vitalinia. - Najczęściej spożywamy zbyt mało produktów bogatych w węglowodany złożone (kaszę, owoce, pieczywo razowe). Doprowadza to do spadku cukru w organizmie, a czasem nawet do niedocukrzenia. W konsekwencji zjadamy słodkości, aby jak najszybciej uzupełnić braki.

Najczęściej w takiej sytuacji mówi się o słodyczach, bo są źródłem szybko przyswajalnego cukru, czyli glukozy, która stanowi podstawowe źródło energii dla mózgu.

- Smak słodki poznajemy już na samym początku życia, ponieważ cukier, laktoza, znajduje się w mleku matki. Dlatego instynktownie wybieramy produkty, które zawierają cukry proste - dodaje Magdalena Speichert, dietetyk kliniczny z Centrum Dietetycznego Metamorfoza. - Tymczasem sięgając po słodkie produkty dostarczamy organizmowi jedynie pustych kalorii bez żadnych wartości odżywczych. Organizm nie wykorzystuje ich do celów budulcowych, czy regulujących, ale odkłada je praktycznie w całości w postaci tkanki tłuszczowej.

Tłuszcze z kolei mydlą nam na chwilę oczy dostarczając dużą dawkę energii, bo 1g tłuszczu to aż 9 kcal. Dlatego tak chętnie sięgamy po uliczne fast foody, po zjedzeniu których tylko przez chwilę czujemy się lepiej. W końcu stajemy się ospali i znowu głodni, a czasem rozdrażnieni, tym chętniej sięgając po kolejną dawkę energii.

Znajdź dietetyka w katalogu Trojmiasto.pl

Dlatego bardzo ważna w walce z zachciankami jest dobrze zbilansowana dieta i regularne posiłki - co 3-4 godziny. Bo podjadanie niezdrowych produktów dotyczy najczęściej osób, które właśnie nie jedzą regularnie.

- Kiedy cukier nagle spada nie myśli się o gotowaniu obiadu, tylko o sięgnięciu po szybkie rozwiązanie, np. batonik, który natychmiast podniesie poziom cukru - mówi Dominika Stefankiewicz, dietetyk medyczny z Akademii Skutecznej Diety.

Często ochotę na słodycze mają także osoby, które intensywnie ćwiczą, a bezpośrednio po treningu nie dostarczają organizmowi węglowodanów.

- Taka sytuacja występuje głównie u kobiet, które często boją się zjeść np. banana, czy wypić świeży sok z pomarańczy bezpośrednio po treningu, ponieważ uważają, że szkoda zjeść przekąskę po treningu, bo ich wysiłek pójdzie na marne - wyjaśnia Dominika Stefankiewicz. - Po pewnym czasie organizm daje znak, że cukier był zbyt niski i domaga się słodyczy.

Po słodycze częściej sięgają także miłośnicy kawy oraz osoby przemęczone, w diecie których może brakować magnezu oraz innych składników mineralnych. Ci, którzy mądrze planują swoją dietę w takich chwilach nie zajadają się sernikiem czy szarlotką, a mają pod ręką owoce lub orzechy.

- Chęć na słodycze może sygnalizować także niedobór chromu, który bierze udział w metabolizmie cukrów w organizmie i nasila efekt działania insuliny, a także niedobór cynku, witamin z grupy B, witaminy C i manganu, które również odgrywają rolę w metabolizmie glukozy - mówi Magdalena Speichert. - Może też być związana z zaburzeniem jelitowej flory bakteryjnej i przerostem drożdżaków, głównie Candida albicans. Wytwarzają one związek, który powoduje w układzie nerwowym zmiany objawiające się silnym łaknieniem na słodycze, ale także drażliwością, sennością, spadkiem koncentracji i zmianami nastroju.

Dlatego należy pamiętać, że jeśli damy się skusić na niezdrową zachciankę, to nie uzupełnimy niedoboru danej witaminy, tylko zaspokoimy ochotę. I to pozornie.

- Przy niedoborze magnezu trzeba by było zjeść około 6-7 tabliczek gorzkiej czekolady, aby zwiększyć poziom magnezu w organizmie - zauważa Kamila Ziemann z Centrum Dietetycznego Efekt.

Gdy zaczynamy odczuwać nagły spadek energii i nachodzi nas chęć na zakazany owoc, nie dajmy się oszukać. Zawsze warto mieć pod ręką suszone owoce, które są bogatym źródłem węglowodanów, w zamrażarce miejmy przygotowane sorbety z musów owocowych, np. słodzone miodem. Czasem słodka marchewka czy soczysta papryka pomogą także zwalczyć apetyt. Pragnienia nie gaśmy słodkim gazowanym napojem, tylko wodą.

- W ten sposób zmieniamy smak i pomagamy naszemu mózgowi zapomnieć o pokusie - dodaje Agnieszka Kościowska.

Co ciekawe, chęć na kwaśne potrawy może sygnalizować potrzebę zwiększenia odporności, ale tak samo jak w przypadku innych smaków może być tylko zachcianką. Niemniej jednak kwaśne, zdrowe produkty zawierają bardzo dużo witaminy C, która wzmacnia nie tylko odporność, ale poprawia także perystaltykę jelit. Nie bez powodu stosuje się sok z kapusty kiszonej czy ogórków kiszonych na zaparcia czy... ciężki poranek po imprezie. Witamina C pomaga także w przyswajaniu żelaza. Znajdziemy je m.in. w mięsie, rybach i nasionach roślin strączkowych.

- Myślę, że ważne jest to, aby słuchać swojego organizmu, ale z rozsądkiem. Jeśli mamy ochotę na ryby, to oczywiście powinniśmy wprowadzić je do diety - mówi Dominika Stefankiewicz. - Jeśli mamy ochotę na słodkie napoje gazowane, to musimy zastanowić się, czy to nie jest jedynie chęć wypicia ulubionego, słodkiego napoju.

Niezależnie od tego, na co mamy ochotę, każdy dietetyk potwierdzi, że unikać należy nie tylko słodkich napojów czy słodyczy, ale także słonych przekąsek czy przetworzonej żywności typu fast-food.

-Zawsze warto wybierać żywność zdrową, urozmaiconą, wówczas będziemy codziennie dostarczać organizmowi potrzebnych składników. Ochota na niezdrową żywność może po prostu oznaczać uzależnienie od tego typu produktów - dodaje Dominika Stefankiewicz.

W przypadku niepokojąco częstych zachcianek i ewidentnych objawów niedoboru witamin, np. zmian skórnych i osłabienia, powinniśmy udać się do lekarza na badania profilaktyczne. Po przeanalizowaniu wyników badania krwi lekarz stwierdzi jakich witamin nam brakuje i jakie składniki mineralne musimy uzupełnić.

Zdrowe słodycze i fast foody? Czemu nie!

DIETETYCZNA TORTILLA Z KURCZAKIEM
Ciasto na tortillę przygotować z: 1 jajka, 4 łyżek mleka, 1 łyżki zmielonych nasion lnu. Placki usmażyć na beztłuszczowej patelni.

Osobno przygotować farsz. Pierś kurczaka (100g) pociąć na kawałki i przyprawić solą, pieprzem, czerwoną papryką ostrą i łagodną oraz tymiankiem. Dusić w małej ilości wody na beztłuszczowej patelni. Wkroić drobno pokrojoną paprykę (1 sztuka) oraz pieczarki (szklanka). Dodać dużą ilość natki pietruszki oraz 1/4 szklanki przecieru pomidorowego lub puszki pomidorów. Farsz zawinąć w tortillę.

DIETETYCZNY SERNIK NA CIEPŁO
By przygotować spód ciasta należy ubić pianę z 3 białek i dodać: 3 żółtka, 3 łyżki otrębów owsianych, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, 1 łyżeczkę suszonej stewii. Wylać do formy i piec w 180 stopniach przez 15 minut.

Przygotowanie masy zaczynamy od ubicia 2 żółtek z aromatem waniliowym, 500 g chudego twarogu i 1 łyżką suszonej stewii. Na końcu dodajemy 4 łyżki rodzynek. Nakładamy masę na upieczony spód i wstawiamy ponownie do piekarnika na 30 minut (180 stopni). Po 25-27 minutach (czyli przed samym nałożeniem) ubijamy białka i wykładamy je na masę serową. Pieczemy dodatkowo 10 minut w 150 stopniach.

Przepisy autorstwa Kamili Ziemann z Centrum Dietetycznego Efekt

Miejsca

Opinie (77) 4 zablokowane

  • moja opinia (2)

    Częsty seks, dużo drinków i koncerty...

    • 27 6

    • o dragach zapomniłes

      • 0 0

    • a po seksie wiadomo, butelka wina/pifko i papieros. a poźniej drugi raz, trzeci, czwarty... - Och zapomniałem się.. Już nie mam 20 lat :(

      • 5 0

  • Świetny wpis! Jestem dietetykiem problem łaknienia na cukier i słodkości opisałem na swoim blogu bardziej od strony technicznej tłumacząc 10 głównych przyczyn problemu ze słodyczami.
    Polecam zajrzeć! :) Pozdrowienia!

    • 1 0

  • A czego domaga się organizm gdy mam ochotę na ocet? Uwielbiam ryby w occie, cebulę w occie, ogórki i najlepiej gdyby wszystko było w occie. Przecież taka ilość octu jest niezdrowa.

    • 0 0

  • Tak (1)

    Jem slodycze nawet w tedy gdy juz czuje ze jestem pelna

    • 0 0

    • Ja tak samo mam co ty

      ...

      • 0 0

  • tabliczka czekolady reguluje wszystko, stosuje ją od lat (7)

    czekolada to panaceum na wszystko zastanawiam się tylko kto to wymyślił że tuczy i powoduje zatwardzenia mogę udowodnić zupełnie odwrotne działanie czekolady.

    • 18 7

    • Co ty ku*wa janusz wiesz ? Wiesz tyle co zjesz :D

      Przedstaw zdjęcie swojej sylwetki a osoby co je zdrowo i dba o siebie, zobaczymy czy faktycznie czekolada reguluje wszystko !! :D

      • 0 0

    • czeko (5)

      a jaka dokładnie?mleczna ?? jakaś firma? mnie zapiera chyba, że zjem kostkę/dwie maks

      • 1 0

      • bo dieta musi być zrównoważona (2)

        dorzuć trochę błonnika i nie będzie problemu.

        • 1 0

        • jedno jabłko dziennie i niepotrzebny zaden blonnik (1)

          • 2 1

          • norma na blonnik to 20 g dziennie

            najlepiej do 40 g nawet. Jedno jablko ma maks kilka g blonnika, nie pamietam ile, ale za malo, to nie bedzie wystarczajace.

            • 1 0

      • co to znaczy że zapiera? (1)

        oczywiście czekolada gorzka, z jak największą ilością kakaa (od 70% conajmniej)

        • 3 0

        • jak sie je kakao to jest kakao... :P

          • 1 1

  • (8)

    Lampka czerwonego wina raz na tydzień to rodzaj uzależnienia, jak lekarz proponuje taką "terapię" na lepsze krążenie i komu tu wierzyć ? Oj w głowach się poprzewracało ........

    • 23 12

    • 1 lampka na tydzien to uzaleznienie ? co ty masz w glowie ?? (6)

      90% polakow wypija co dzien co dwa po kilka piwek i co ? wszyscy sa alkoholikami ??

      • 4 7

      • Znam człowieka, który po dwóch piwkach dziennie (1)

        pitych przez dwadzieścia lat, nie jest w stanie teraz funkcjonować bez tych dwóch piwek dzienne. Zaliczył właśnie czwartą, nieudaną, próbę terapii. Na AA chodzi mnóstwo takich ludzi. Naprawdę, trzeba uważać, organizm szybko się uzależnia, a potem dramat, bo nie jesteś w stanie przestać.

        • 7 0

        • pijok

          ale po co przestawac?

          • 0 0

      • (2)

        tak, bo pewnie jak nie wypiją to chodzą i czekają kiedy beda mogli bo czegoś brak...

        • 4 0

        • (1)

          hahahahhahaha - no ale banialuki :) a jak czekolade raz na tydzien to tez uzależnienie? a jak film w TV co sobotę to również? Codzienne treningi? - co za życie, czego by nie robić to zaraz uzależniony... Cholerka - od życia jesteśmy uzależnieni - w końcu codziennie żyjemy, od świtu do świtu...

          • 4 5

          • Zgadza się - od wszystkiego można się uzależnić. Jedzenie, picie, sprzątanie, seks, sport. Nie wiedziałeś?

            • 2 0

      • tak

        • 16 1

    • Lampka wina raz na tydzień to uzależnienie, owszem, ale chyba od dziadostwa. Butelka - to rozumiem, już lepiej!
      Mi potrafiło wręcz przyśnić się, że jem czerwone mięso. Od czasu jak raz na 1-2 tygodnie przyrządzam sobie dwa półkrwiste steki, sny już się nie powtarzają :)))
      Generalnie często zdarza mi się dzika ochota na jakieś konkretne jedzenie - zwykle w tej roli występują: krwista wołowina, tłusta ryba, pieczone ziemniaki. Niestety, kompletnie nigdy nie "bierze mnie" na wartościowe warzywa czy owoce.

      • 14 8

  • a ja wolę (6)

    Tyć w szczęściu pijąc wino i jedząc chipsy niż chudnąć przekąsając suszone owoce i mieć doła :)

    • 29 9

    • pyszne

      Chyba nie jadles/as suszonych owocow sa 100 razy lepsze w samku niz czipsy juz nawet nie chodzi ze tam maja duzo witami czy sa zdrowe ich samk jest lepszy poprostu. :)

      • 1 1

    • pije piwo i chudnę (1)

      coś ci się porąb...

      • 1 1

      • moze masz raka i dlatego chudniesz po piwie rumunski wojowniku?

        • 0 0

    • Z jakiego powodu miałbyś mieć doła jedząc suszone owoce? (1)

      • 4 2

      • to przez owoce...

        • 2 1

    • suszone owoce są akurat bardzo kaloryczne, aczkolwiek bardzo smaczne i zdrowe :P

      • 4 0

  • do normy

    Ciekawe na co miał ochotę mój organizm bo stwierdzono u mnie braki w witaminie d. Na szczęście biorę teraz d-vitum forte i wszystko wraca do normy.

    • 0 1

  • jedzeniejakleczenie.blogspot.com

    To prawda że pod zachciankami mogą ukrywać sie prawdziwe potrzeby. Trzeba nauczyć sie je rozpoznawać. I warto nauczyć sie zastępować sztuczne słodycze słodyczami prawdziwymi. Zachęcam do wypróbowania przepisów na stronie

    • 2 0

  • Coli pić to bym nie radziła ani czipsów. Jeść z rozsądkiem , wszystko w umiarze to tez pomaga.A wiadomo warzywa i owoce tych jak najwięcej.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane