• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cienie prostytucji

Justyna Piątkowska
16 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Co czwarta prostytutka jest zamężna, a 60 proc. z nich nie odczuwa podniecenia podczas zbliżenia z klientem. Ten styl życia wybierają po to, by zapewnić sobie lepsze jutro. Co czwarta prostytutka jest zamężna, a 60 proc. z nich nie odczuwa podniecenia podczas zbliżenia z klientem. Ten styl życia wybierają po to, by zapewnić sobie lepsze jutro.

Niemoralne, bez wstydu, rozpustne, pochodzące ze społecznego marginesu - tak postrzegane są najczęściej osoby świadczące usługi seksualne. Po co to robią? Wiele z nich pragnie w ten sposób podwyższyć swój standard życia.



Czy prostytucja powinna być legalna/prawnie usankcjonowana?

Wokół kobiet oferujących usługi seksualne narosło wiele mitów i stereotypów. Uważa się je za osoby niemoralne, rozpustne, żyjące na marginesie społecznym. Równie popularny stereotyp pokazuje prostytutki jako ofiary zmuszane do pracy przez organizacje przestępcze lub decydujące się na prostytucję ze skrajnego ubóstwa i głodu. W ramach badań prof. Zbigniewa Izdebskiego przeprowadzono wywiady z grupą czterystu prostytutek, na podstawie których uzyskano obraz współczesnej prostytucji.

Wśród kobiet świadczących usługi seksualne można wyróżnić kilka grup. Prostytutki uliczne to kobiety, które czekają na klientów na ulicach miast, zazwyczaj w charakterystycznych, powszechnie znanych punktach. Tak zwane "tirówki" pracują przy autostradach i drogach poza miastem. Ich klientami są głównie zawodowi kierowcy i podróżujący. Pracownice agencji towarzyskich związane są z jednym lokalem, w którym świadczą usługi seksualne, a także rozmawiają z klientami lub biorą udział w pokazach tańca erotycznego. Call-girls to grupa kobiet, które przyjmują klientów we własnym mieszkaniu bądź odwiedzają klienta w jego domu.

Duże kontrowersje wzbudziło zjawisko tzw. "galerianek" - młodych kobiet świadczących usługi seksualne na terenie galerii handlowych, w zamian za ubrania i inne prezenty. Jest to zjawisko szczególnie niepokojące ze względu na młody wiek dziewcząt. "Galerianki" rzadko pochodzą z tzw. "środowisk patologicznych", w których pojawiałby się alkoholizm, przemoc czy ubóstwo. Często jednak w ich rodzinach brakuje bliskości emocjonalnej, wzajemnego zaufania, wsparcia w rodzicach. Sponsoring staje się sposobem na dobrą zabawę, zdobycie lepszej pozycji w grupie rówieśników, ale też na otrzymanie bliskości, zainteresowania i troski sponsora.

Kobiety świadczące usługi seksualne zazwyczaj są w wieku między 20 a 30 rokiem życia. W większości nie mają wyuczonego zawodu, ale znaczna cześć uczyła się lub studiowała. Co czwarta prostytutka (25 proc.) jest zamężna, a większość jest w stałym związku z mężczyzną.

Powszechnie tłumaczy się, że dla większości prostytutek wykonywana praca jest jedyną szansą na wyjście z ubóstwa i możliwością przetrwania. Rzeczywiście, większość kobiet świadczących usługi seksualne przyznaje, że robi to głównie z pobudek materialnych, jednak nie aby przetrwać, a raczej podwyższyć swój standard życia lub zarobić pieniądze na określony cel. Niespełna 3 proc. prostytutek wyznało, że zostały zmuszone do uprawiania zawodu .

Większość kobiet świadczących usługi seksualne, z którymi rozmawiali badacze, miewa zazwyczaj od jednego do 3 klientów dziennie. 6 proc. prostytutek przyznało, że każdego dnia przyjmuje sześciu lub więcej klientów. Często są to mężczyźni, których spotykają po raz pierwszy, ale niemal każda z badanych przyznała też, że ma grupę kilku-kilkunastu stałych klientów, którzy powracają do agencji regularnie.

Można zastanawiać się, czy prostytutki odczuwają przyjemność seksualną podczas spotkań z klientami. Aż 60 proc. prostytutek przyznało, że zazwyczaj nie odczuwa podniecenia i nie przeżywa orgazmu podczas zbliżenia z klientem. Jednocześnie ponad 90 proc. prostytutek zadeklarowało, że czerpie przyjemność z seksu ze swoim stałym partnerem.

Do korzystania z usług seksualnych przyznało się 11,5 proc. pytanych mężczyzn oraz niespełna 1 proc. kobiet (według badań przeprowadzonych na grupie 2346 osób). Można jednak podejrzewać, że liczby te są wyższe, ponieważ część badanych zdecydowała zataić swoje doświadczenia. Z płatnego seksu najczęściej korzystają mężczyźni w wieku 25-39 lat. Niemal co czwarta (23 proc.) prostytutka przyznała jednak, że jej najmłodszy klient miał 17 lat lub mniej. Mężczyźni ci częściej pochodzą z dużych miast, ale już wykształcenie czy zarobki nie są decydujące. Agencje towarzyskie odwiedzają zarówno studenci, osoby pracujące fizycznie, jak i biznesmeni czy pracownicy naukowi, a także emeryci.

Motywacje do skorzystania z usług prostytutki są różnorodne. Najczęściej jest to frustracja - duże potrzeby seksualne, które nie mogą być zaspokojone w inny sposób. Twierdzą tak mężczyźni, którzy ze względu na wykonywaną pracę zmuszeni są do długiej rozłąki z partnerką lub niedawno rozstali się z kobietą i nie zdążyli jeszcze stworzyć nowego związku. Dużą grupę stanowią również mężczyźni samotni, którym nieśmiałość, kompleksy lub inne trudne cechy osobowości utrudniają nawiązanie relacji społecznych i stworzenie stałego związku z kobietą. Część mężczyzn deklaruje jednak, że korzysta z usług seksualnych, nie z konieczności, ale z wyboru. Poznawanie kobiet, flirt i nawiązanie relacji wymaga czasu i zaangażowania, którego nie chcą poświęcać. Deklarują, że seks z prostytutką jest najwygodniejszym i najatrakcyjniejszym, jaki mogą wybrać. Specyficzną grupą klientów agencji towarzyskich są również mężczyźni o specyficznych preferencjach seksualnych, np. fetyszyści. Partnerki, z którymi pozostają w stałych związkach nie chcą lub nie potrafią zaspokoić ich szczególnych potrzeb. Tylko w agencji towarzyskiej otrzymują możliwość realizacji swoich perwersyjnych fantazji.

Nie ulega wątpliwości, że wszystkich mężczyzn, którzy korzystają z usług prostytutek, niezależnie od motywacji i przyczyn wizyt w agencji, łączy szczególne zainteresowanie seksualnością. Jest ona ważną sferą w ich życiu, choć może nabierać znaczenia nie tylko pozytywnego (kiedy seks jest fascynujący, pochłaniający), ale też negatywnego, kiedy seksualność jest źródłem trudności, lęków, kompleksów. Podczas gdy przeciętny wiek inicjacji seksualnej mężczyzn to 18,4 rok życia, u mężczyzn, którzy choćby jeden raz skorzystali z usług agencji towarzyskiej to 17,6 rok życia. Mają oni również bogatsze doświadczenia erotyczne niż grupa mężczyzn, która nigdy nie miała kontaktu z prostytutką. Mieli większą liczbę partnerek seksualnych oraz szerszy repertuar podejmowanych aktywności erotycznych.

Korzystanie z usług prostytutek nie jest w społeczeństwie oceniane jednoznacznie. Część z nas uważa istnienie prostytucji za naturalne. Łatwiej zaakceptować fakt, że mężczyzna skorzystał z usług prostytutki w specyficznych okolicznościach, np. incydentalnie podczas hucznej zabawy w męskim gronie czy wieczoru kawalerskiego. Także wtedy, kiedy jest samotny i z powodu choroby, uciążliwej nieśmiałości czy innych utrudnień nie ma możliwości nawiązania i utrzymania relacji z inną kobietą. Wielu Polaków wciąż uważa jednak korzystanie z usług prostytutki za moralnie naganne.

Na negatywną ocenę mężczyzn odwiedzających agencję towarzyskie ma wpływ fakt, że prostytucja budzi skojarzenia z przedmiotowym traktowaniem kobiety, wyzyskiem, a nawet handlem ludźmi. Korzystanie z usług prostytutek zwiększa również ryzyko zapadnięcia na choroby przenoszone drogą płciową, jeśli prezerwatywa nie jest stosowana podczas każdej formy aktywności seksualnej.

Część seksuologów wysuwa kontrowersyjną tezę, że istnienie prostytutek i pełnione przez nie usługi seksualne sprzyjają stabilności i trwałości małżeństw i rodzin. Mężczyzna, który jest sfrustrowany niezaspokojeniem swoich potrzeb seksualnych może nawiązać romans z kobietą ze swojego otoczenia - koleżanką z pracy, sąsiadką lub przyjaciółką rodziny. Romans taki zaspokaja jego potrzeby seksualne, ale jednocześnie angażuje emocjonalnie. Kochanka wymaga zaangażowania, poświęcania czasu, starań i troski. Są to zasoby, które w tym okresie utraci żona mężczyzny. Nierzadko konsekwencją pozornie krótkotrwałego romansu jest decyzja o dalszym wspólnym życiu, rozstaniu z dotychczasowymi partnerami (często rozwodzie) i stworzeniu nowego stałego związku. Skorzystanie z usługi prostytutki teoretycznie minimalizuje to ryzyko. Pozwala zaspokoić seksualne frustracje mężczyzny, a następnie wrócić do rodziny. Zawsze istnieje jednak możliwość, że partnerka odkryje fakt, że mężczyzna skorzystał lub korzysta z usług seksualnych. Wiele kobiet deklaruje, że byłaby to dla nich zdrada bardziej bolesna i upokarzająca niż romans i decyzja o rozstaniu byłaby nieodwołalna.

Większość kobiet deklaruje, że w przyszłości chciałoby zrezygnować z prostytucji, podjąć inną pracę i zacząć nowe życie. Niestety, wiele prostytutek przyznaje, że jest to rodzaj nałogu. Styl życia, który uzależnia, wpływa na osobowość i pozostawia ślad na resztę życia. Całkowite wyjście z prostytucji, zmiana środowiska i umiejętność utrzymania się dzięki innej pracy wymaga ogromnego wkładu pracy. Ważne, aby kobieta podejmująca tę decyzję miała wsparcie zaufanej osoby. Wsparcie emocjonalne oraz doraźną pomoc oferuje wiele organizacji, fundacji oraz specjaliści psychologowie, seksuolodzy, lekarze, a także duchowni.

Zjawisko prostytucji z różnych perspektyw opisuje wiele filmów, m.in.: "Pretty woman", "Galerianki", "Świnki", "Monster", "Piękność dnia", "Leaving Las Vegas", "Taksówkarz", "Ryzykantka", "Sponsoring".

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Miejsca

Opinie (148) 4 zablokowane

  • Zona ,to tez jest prostytutka,i tyle w temacie .Pochwalam.

    • 1 0

  • Normlane dziewczyny

    Znałem dobrze wiele dziewczyn co pracowało na drodze. To są normalne dziewczyny a nie jakieś rozpustnice czy narkomanki. Ukrainki np. piją ale to chyba wynika z ich zwyczajów narodów - jak byłem u koleżanki ją odwieść do domu na Ukrainie to wszędzie pili. Moja żona też pracowało na drodze parę lat i jest najlepszą żoną jaką moge sobie wymarzyć (nie ukrainka bo one są wredne). Nigdy nie żałowałem. Dziewczyny idą na drogę bo chcą zarobić, z reguły są w ciężkiej sytuacji . Do dziś pamiętam jedną co była na ukrainie nauczycielką matematyki a w polsce stała na drodze.

    • 1 0

  • (1)

    Prostytutka to najuczciwszy zawód na świecie. Nie ma żadnych nieporozumień, spekulacji, oszustwa, krętctwa, zobowiązań i wielu innych. Ot handel w najczystrzej postaci.
    W starożytnym Rzymie połowa kobiet trudniła się tym zawodem. Jak wiemy Imperium upadło ale wątpię aby to było tego bezpośrednim powodem.
    Popieram prostytucję !!! Stop obłudzie !!!

    • 69 38

    • Prostytucja czy zaspokojenie fantazji?

      Czy stosunek z kotem jest niemoralny?

      • 0 0

  • inkognito

    prostytucja nikomu nie szkodzi a daje przyjemność

    • 2 0

  • każdy wybiera sobie własnom droge (1)

    jak ktoś woli pracować bo 12 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu i dostawać 3000 tyś to ok ja wole miec z 4 sponsorów i od każdego po 4tyś 16tyś w miesiącu a kazdy z tych sponsorów to facet ktory mi sie podoba jest rewelacyjnie wiem ze gdyby nie to nigdy by nie była w Meksyku czy Australi to moje zeycie tak wybrałam jestem szczęśliwa przynajmniej na razie i narazie niczego nie załuje

    • 4 1

    • witaj

      witaj może masz sponsora którego możesz polecieć

      • 1 0

  • W Polsce powinna być organizacja która w poniemieckich obozach koncentracyjnych likwidowała by prostytutki. Zmodernizować piece, łapankę organizować i palić je żywcem. Lub kopać głębokie doły i zasypywać je żywcem. Stop patologi w Polsce. Prostytutki to nie ludzie, to PODLUDZIE.

    • 2 7

  • (1)

    Cienie prostytucji - przemoc, nakłanianie, alkohol, narkotyki, zamrażanie ciała, brak wyboru partnera do seksu, haracz.

    Większość prostytutek chciałaby porzucić to co robi - mówi samo za siebie.

    Kto korzysta z tego, że inna osoba nie ma innej możliwości zarobkowania, chce podnieść status społeczny lub jest przymuszona do wykonywania prostytucji - w większości mężczyźni.

    Jakim trzeba być człowiekiem by wyzyskiwać w ten sposób drugiego człowieka - tłumacząc to potrzebą uczucia, przytulania (samooszukiwanie) lub wysokim poziomem libido (w końcu od czego są ręce).

    Artykuł nie ukazuje cieni prostytucji - normalizuje, grupuje i pozwala by osoba korzystająca z prostytucji czuła się ratownikiem (daje zarobić) osoby prostytuującej się - co jest hipokryzją.

    • 5 1

    • Cienie każdej innej pracy - stres, przemęczenie, mobbing, wypalenie zawodowe itd. Większość pracowników najemnych chciałaby zmienić pracę - mówi samo za siebie. Jakim trzeba być człowiekiem by wyzyskiwać w ten sposób drugiego człowieka tłumacząc to potrzebą zysku ?
      Byłaś kiedyś prostytutką ? 40% z nich odczuwa przyjemność z zwykonywania swojej pracy. Znajdź mi drugą tak zadowoloną ze swojej pracy grupę zawodową.

      • 2 1

  • skarbówka opodatkowuje prostytutki dopiero sady te zapędy powstrzymuje jednak orzecznictwo.

    • 1 0

  • Co czwarta prostytutka (25 proc.)

    Co czwarta prostytutka (25 proc.) - dobrze, że dodali iż co czwarta to 25% , bo inaczej bym na to nie wpadła...

    • 3 1

  • Prostytucja i interes bandytów.

    Tylko galerianki nie płacą characzu trójmiejskim bandytom.Reszta musi bo inaczej mogą mieć pociętą twarz.Wiedzą o tym wszyscy od prokuratorów poprzez sędziów,policjantów,straży miejskiej i normalnych obywateli.Biznes się kręci.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane