• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezobjawowe zapalenie płuc - aktualny problem Trójmiasta?

Elżbieta Michalak
23 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wirusowe zapalenie płuc uznawane jest za jedno z najpoważniejszych powikłań pogrypowych. Jest też ciężkie do osłuchowego zdiagnozowania. Wirusowe zapalenie płuc uznawane jest za jedno z najpoważniejszych powikłań pogrypowych. Jest też ciężkie do osłuchowego zdiagnozowania.

Zmiany temperatur i aura pogodowa ostatnich kilku tygodni sprzyjają wszelkim infekcjom organizmu i wirusom. Czasem trudno je zdiagnozować, za to zawsze bardzo łatwo je złapać.



Czy kiedykolwiek chorowałeś(łaś) na zapalenie płuc?

O tym, że z zapaleniem płuc nie ma żartów najlepiej świadczy historia pani Wioletty, naszej czytelniczki, u której wszystko zaczęło się od choroby męża.

- W listopadzie mój mąż po dwóch tygodniach kaszlu i braniu różnych specyfików bez recepty, dowiedział się, że ma zapalenie płuc. Dostał antybiotyk i zwolnienie, po czym tydzień spędził w domu - opowiada nasza czytelniczka.

Sprawdź, gdzie w Trójmieście znajdują się przychodnie lekarskie

Historia z wirusowym zapaleniem płuc nie skończyła się jednak z chwilą powrotu do zdrowia męża naszej czytelniczki. Kilka tygodni później rozchorowała się Nina, jej trzyletnia córeczka.

- Od razu udaliśmy się z do lekarza. Pediatra najpierw stwierdziła anginę, ale antybiotyk nie przyniósł efektu. Postawiła więc kolejną diagnozę - mononukleozę - opowiada. - Najgorsze jest to, że Nina cały czas brała różne leki i inhalacje, które nic nie dawały. Kaszel się nasilił, znów poszliśmy do pediatry, która tym razem stwierdziła wirusa. Od razu zażądaliśmy z mężem skierowania na prześwietlenie płuc, od czego pediatra próbowała nas odwieść. Ostatecznie je otrzymaliśmy. I co się okazało? Że córka ma obustronne wirusowe zapalenie płuc. Skończyło się na kolejnym antybiotyku, na szczęście bez potrzeby hospitalizacji. A lekarka? Była zdziwiona, że dziecko nie gorączkuje, jest w dobrym humorze i ma względny apetyt. Kilka dni później dowiedziałam się, że również mam zapalenie płuc, lewostronne. Też nie miałam gorączki, jedynie uporczywy kaszel - dodaje.

Opisana wyżej sytuacja przyprawia o zdziwienie. Nasuwa się jedno podstawowe pytanie. Czy mając zapalenie płuc rzeczywiście można nie mieć prawie żadnych świadczących o tym, jednoznacznych objawów?

Zdaniem lekarzy przy wirusowym zapaleniu płuc występuje często problem natury diagnostycznej. Chory nie potrafi określić, czy zapalenie, które go dopadło ma charakter wirusowy czy bakteryjny, a lekarz nie zawsze może to stwierdzić, ponieważ choroba ta jest dodatkowo ciężka do osłuchowego zdiagnozowania. Organizm każdego człowieka ma też określoną odporność. Jeżeli nasza wytrzymałość jest duża, organizm jest w stanie walczyć z wirusem a człowiek pomimo infekcji może wykazywać dobre samopoczucie. Dopiero, gdy granica odporności i wytrzymałości zostanie przekroczona, chory ląduje u lekarza, a potem najczęściej w łóżku.

Dlaczego jednak pani Wioletta wraz z mężem musiała tak długo prosić o skierowanie na prześwietlenie? Choroba widoczna byłaby przecież na zdjęciu rentgenowskim co mogłoby uchronić Ninę od przyjmowania antybiotyków przeciwko źle zdiagnozowanej anginie.

- Rzeczywiście, zdjęcie jest bardzo dobrym sposobem diagnostycznym i zazwyczaj wykazuje zapalenie płuc. Jeżeli jednak nie ma podejrzeń w tym kierunku, brak jest typowych objawów, to nie ma też wskazań do prześwietlenia - mówi Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora naczelnego ds. medycznych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

Jak widać upartość i determinacja rodzica popłaca. Warto być uważnym obserwatorem i zaufać swojej intuicji. Szczególnie w przypadku dzieci. Kiedy więc powinniśmy nalegać na skierowanie na prześwietlenie i jakie są główne objawy zapalenia płuc? O zdanie w tej kwestii poprosiliśmy Jerzego Karpińskiego, pomorskiego lekarza wojewódzkiego.

W przypadku dzieci sprawa jest bardzo prosta. - Gdy dziecku dokucza wysoka temperatura, zawsze i bezzwłocznie należy udać się z dzieckiem do lekarza - przyznaje Karpiński.

Jak działa to w przypadku dorosłych?

- Objawami zapalenia płuc są kaszel, duszności, podwyższona temperatura ciała i kłucie w klatce piersiowej. Jeżeli mamy kaszel, katar, temperaturę ok. 37,5 i ogólnie dokucza nam stan rozbicia to najlepiej jest to wyleżeć, zostać w domu i pozwolić organizmowi na totalny odpoczynek odciążając go od wszelkiego wysiłku, zarówno fizycznego jak i intelektualnego - mówi Karpiński. - Jeżeli jednak mamy 38 stopni lub więcej, silny kaszel a gorączka nie ustępuje po 2 dniach, pomimo stosowania różnych leków łagodzących objawy, należy skontaktować się z lekarzem - dodaje.

Pod żadnym względem chory nie powinien chodzić do pracy. I to powinniśmy wziąć sobie do serca. Wirusem łatwo się zarazić, przenoszony jest drogą kropelkową, a zakaźność zależy od okoliczności. Mniejsza jest w tramwaju, większa np. w pracy, kiedy siedzimy z chorym biurko w biurko.

Kilka dni temu weekend na chorowaniu spędził prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. Przekonany o tym, ze zaraził się właśnie w pracy, wydał zarządzenie skierowane do wszystkich chorych i kaszlących. Zobligował ich tym samym do tego, by nie przychodzili do pracy, a kierowali się w pierwszej kolejności do lekarza, w drugiej natomiast do domu.

Widać, jeśli sami nie potrafimy zrozumieć, że nasze bakterie niekoniecznie są mile widziane przez współpracowników czy przypadkowo napotkanych ludzi, ktoś inny musi nam to skutecznie wytłumaczyć.

Szukasz prywatnej kliniki? Skorzystaj z katalogu trojmiasto.pl
Elżbieta Michalak

Opinie (93) 8 zablokowanych

  • przepraszam bardzo,to my pacjenci mamy wiedziec czy zaatakował nas wirus czy bakteria?!!!!To chyba jakiś żart!A od czego są te mądre głowy w białych kitlach?Od stukania drewniakami?!!!!!!Dużo zdrowia wszystkim,którzy trafią w ich ręce!!!!!!!!!!!!!!!

    • 6 0

  • Zimowo-jesienne infekcje (1)

    Gdy jesteś przeziębiony i masz grypę to trzeba niezwłocznie pójść do do POZ. Ochrona Zdrowia organizuje różnego rodzaju tematyczne spotkania mówiące o zagrożeniach zdrowotnych. Jeżeli mówi się o zaszczepieniu przeciw grypie to należy się zaszczepić ponieważ gdy zostaniesz zaatakowany przez chorobotwórcze drobnoustroje wtedy odpowiedź immunologiczna występuje bardzo szybko , a sama infekcja kończy się szybko i bez powikłań.

    • 1 4

    • dostać się do lekarza też graniczy z cudem

      • 4 0

  • Wirusowe zapalenie płuc i antybiotyk ?

    • 5 0

  • od dwóch miesięcy mam kaszel i to bardzo silny i uciążliwy. byłam już u kilku (jak nie kilkunastu) lekarzy i każdy odsyła mnie dalej, do następnego twierdząc, że jak dla niego to nic mi nie jest albo że jego specjalność tu nie pomoże... -.-

    • 1 1

  • 2 x razy w tyg . po 1-2 ząbku czosnku , albo cebulę jedźcie , w każdej postaci , byleby nie smażyć bez przykrywki bo straci (1)

    Do tego drób , ryby ,warzywa , owoce , woda niegazowana + ruch , i niczym się nie zamartwiajcie.

    Lekarza na oczy nie zobaczycie.

    • 1 0

    • Wszystko ładnie i pięknie - ale po diabła tam owoce. Cukier przyjmować z własnej woli????

      • 0 1

  • jak mozna sie chwalic swoja głupota w necie??braniu różnych specyfików bez recepty, dowiedział się, że ma zapalenie płuc.

    naiwniak sie ma całkowity brak odpornosci bo nizc poza pierdzeniem w stołek nierobi całe dnie spedza w przegrzanych biurach!!potem szybciutko do samochodzika tez przegrzanego i naturalnie kieruje w czapce bo zimno! A raza otem do marketu i samochodzikiem do domciu gdzie jest istna sauna!Wirusy wchodfza wniego jak w małsow wiec naiwniakzobaczył cudowne lekarstwa bez recepty typu teraflu i tp bzdury dla naiwniaków co to niby całkowicie lecża w jeden dzień .dalej ogladał reklamy dla naiwniaków i kupował nowe cudowne pastylki!!A potem zdiziwiony ze ma zapalenie luc wiec jego równie inteligentna zonka koniecznie musiał sie swoja i meza głupota pochwalic.

    • 2 3

  • Ekodolina info

    Bedziesz wiedział, dlaczego ludzie w Gdyni, Rumii i w Łężycach częśej chorują i umierają.

    • 1 0

  • bardzo trafnie otagowany artykul

    niestety pod hasłem "wymaz z gardła" na razie tylko jedna propozycja

    • 0 0

  • Rtg terapia

    Najlepiej dajmy się naświetlać, choroby popromienne nam nie straszne:) Co kichnięcie- ciach- rtg. Ludzie! Przecież promienie Rentgena najbardziej działajà na najmłodsze komórki, powodując ich uszkodzenie! Brawo Pani Redaktor! Namawiam na kurs ochrony radiologicznej, a dopiero potem prosze namawiac rodzicow na prześwietlenia!

    • 1 3

  • u mnie bylo to samo

    po dwoch tygodniach i jednym antybiotyku dowiedzialam sie ze mam zapalenie pluc, potrzebny byl kolejny antybiotyk aby je wyleczyc, jakas masakra, nie wiem kiedy ostatnio bylam tak chora, rzadko kiedy cokolwiek przykuwa mnie do lozka tutaj goraczka pod 40 stopni i ogolne objawy - kaszel katar bol miesni, jakas masakra...
    swinska grypa normalnie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane