• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Asystent medyczny pomoże w wystawianiu zwolnień

Wioleta Stolarska
2 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Biurokrację ma zmniejszyć ustawa o asystentach medycznych - nowy zawód pozwoli na odciążenie lekarzy i zwiększenie efektywności systemu ochrony zdrowia. Biurokrację ma zmniejszyć ustawa o asystentach medycznych - nowy zawód pozwoli na odciążenie lekarzy i zwiększenie efektywności systemu ochrony zdrowia.

Lekarze nie powinni zajmować się biurokracją - słyszymy od dawna. Załatwianie "papierkowych spraw" odbija się negatywnie na jakości usług. Jak przekonują medycy z 20 minut wizyty u lekarza aż 16 to czynności organizacyjne, a tylko niecałe 4 minuty to czas na zbadanie i rozmowę z pacjentem. System mają usprawnić asystenci medyczni, którzy będą mogli m.in. wystawiać zwolnienia.



Uważasz, że lekarz podczas wizyty poświęca ci za mało czasu?

Lekarze więcej czasu poświęcają na przygotowanie się do wizyty i uzupełnienie dokumentacji niż na diagnostykę - od lat przekonują medycy. Dodatkowo polska służba zdrowia cierpi na poważne braki kadrowe - lekarzy jest po prostu za mało. Średni czas, jaki mają na wytłumaczenie pacjentowi tego, na co choruje i jak ma brać leki to zaledwie 30 sekund. Jak przekonują, jest to skandalicznie mało.

- Pacjenci oczekują, żebyśmy mieli dla nich więcej czasu, ale nam każe się wypełniać kolejne tabele, formularze i ankiety. Kiedy przyjmuję pacjenta to zamiast go badać siedzę za biurkiem, wypytując go o zakres zachowań, które w procesie leczenia nie mają znaczenia. Z lekarzy zmieniamy się w pisarzy - mówi lekarz internista z jednej z gdańskich przychodni.
Sytuację pogorszył system komputerowy, do którego lekarze muszą wpisywać wszystkie dane.

- Nie mogę nic zrobić bez wpisania zlecenia w komputerze. A gdy system się zawiesi, a to zdarza się dość często, jest jeszcze gorzej, bo nasza praca jest zupełnie sparaliżowana, a kolejka rośnie, pacjenci są zdenerwowani, a my ponosimy konsekwencje za system, który nie zależy od nas - dodaje.
Elektroniczne zwolnienia lekarskie funkcjonują od początku 2016 r., jednak od 1 grudnia definitywnie zastąpią "zielone druczki". Elektroniczne zwolnienia lekarskie funkcjonują od początku 2016 r., jednak od 1 grudnia definitywnie zastąpią "zielone druczki".

Na brak lekarzy - nowy zawód



Biurokrację ma zmniejszyć ustawa o asystentach medycznych - nowy zawód pozwoli na odciążenie lekarzy i zwiększenie efektywności systemu ochrony zdrowia. Dostaną oni bowiem uprawnienie do wystawania zwolnień lekarskich z upoważnienia lekarza i na podstawie ordynacji lekarskiej.

- Wprowadzenie asystentów medycznych pozwala odciążyć lekarzy z czysto administracyjnych obowiązków związanych z wystawieniem zwolnienia i wprowadzeniem go do systemu elektronicznego. Jest to więc dla lekarza oszczędność czasu, który może poświecić pacjentowi. Asystent medyczny wystawia zwolnienie lekarskie w imieniu lekarza i na podstawie danych dotyczących orzeczonej czasowej niezdolności do pracy zawartych w sporządzonej przez lekarza dokumentacji medycznej. Bez tego asystent medyczny nie może wystawić zwolnienia. Nadal to wyłącznie lekarz będzie decydował o zwolnieniu i jego szczegółach. Natomiast upoważniony przez niego asystent medyczny tylko wprowadzi dane zaświadczenia do elektronicznego systemu i samodzielnie je podpisze - wyjaśnia Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Elektroniczne zwolnienia lekarskie funkcjonują od początku 2016 r., jednak od 1 grudnia definitywnie zastąpią "zielone druczki". To duża i pozytywna zmiana. Wystawienie elektronicznego zwolnienia zajmuje zdecydowanie mniej czasu. Większość niezbędnych danych podstawia się automatycznie, a pacjenci nie muszą dostarczać dokumentu do ZUS ani pracodawcy, ponieważ trafi tam jako dokument elektroniczny. Dokumenty te są również archiwizowane cyfrowo. Oznacza to więc ograniczenie zbędnej biurokracji.

- Lekarz może upoważnić osobę wykonującą zawód medyczny lub czynności pomocnicze przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych np. pielęgniarkę, ratownika medycznego bądź sekretarkę medyczną do wystawienia takiego dokumentu w swoim imieniu. Upoważnienie dla asystenta może być wystawione na nie dłużej niż 12 miesięcy. Później można udzielać kolejnych upoważnień, także na okresy do 12 miesięcy - dodaje Cieszyński.
W związku ze zmianami pomorskie odziały ZUS przygotowały cykl szkoleń skierowanych właśnie do tej grupy.

Opinie (121) 2 zablokowane

  • unowocześnianie publicznego systemu na koszt prywatnych przedsiębiorców (4)

    A kto powinien zapłacić za pracę asystenta - wklepywanie danych niezbędnych dla ZUS do formularzy ZUS??? Oczywiście ZUS!!
    Niestety u nas oczekuje się, że asystentów zatrudnią lekarze/przychodnie, które nie dostaną na to ani grosza. Tak jaj nie zobaczyły nawet złotówki ze środków obiecanych przez rząd na informatyzację przychodni (komputery, oprogramowanie) w celu wprowadzenia e-ZLA.

    • 36 2

    • zus czyli my - zus nie ma własnych pieniędzy tylko nasze

      • 0 0

    • Zaraz, to znaczy że nie mieliście wcześniej komputerów? (1)

      • 2 0

      • Jedni mieli, inni nie mieli. Nie tylko komputery ale też oprogramowanie (koszt zależy od dostawcy i liczby stanowisk), serwery, szybki i pewny internet. Poza tym sprawa inaczej wygląda z punktu widzenia mieszkańca rozwiniętej aglomeracji a inaczej - mieszkańców Polski gminnej. Przedsiębiorca prowadzący przychodnię środki na to wszystko musi pozyskać ze ....składek które pacjenci opłacają na nfz. Czy nie wolałbyś przeznaczyć swoich składek zdrowotnych na leczenie, zamiast na e-ZUS?

        • 3 1

    • lolo

      kolejny etat dla znajomych

      • 2 1

  • Czym się różni asystent medyczny od sekretarki medycznej? (1)

    Pytam o funkcje i wykonywane zadania, nie o płeć :)

    • 0 0

    • Teoretycznie może zaistnieć pewna różnica w wykonywaniu "zadań" ale to skomplikowana materia

      • 0 0

  • Ułatwienie

    Proponuję żeby pacjenci sami sobie wystawiali zwolnienia. Wtedy wszyscy będą zadowoleni, no może oprócz ZUS.

    • 0 0

  • wszystko ze składki zdrowotnej (3)

    Czy ktoś pomyślał skąd przedsiębiorca - właściciel przychodni albo gabinetu na NFZ - weźmie środki na komputery, serwery z zabezpieczeniami, oprogramowanie, szkolenia komputerowe dla emerytowanych lekarzy, pensje asystentów, szybki i niezawodny internet - ano z tych środków, które otrzymuje z NFZ na leczenie pacjentów, badania laboratoryjne itp. A skąd się biorą te pieniądze - z odprowadzanej przez wszystkich składki zdrowotnej. I jak się czujecie jako sponsorzy e-ZUS?

    • 3 1

    • wszystko ze składki zdrowotnej

      Czy ktoś pomyślał skąd przedsiębiorca - właściciel przychodni albo gabinetu na NFZ - weźmie środki na bieżące remonty, papier toaletowy, mycie podłóg i okien, pranie pościeli szpitalnej - ano z tych środków, które otrzymuje z NFZ na leczenie pacjentów, badania laboratoryjne itp. A skąd się biorą te pieniądze - z odprowadzanej przez wszystkich składki zdrowotnej. I jak się czujecie jako sponsorzy czystości?

      • 0 0

    • przestań płakać. (1)

      Przychodnia która nie ma komputerów w gabinetach praktycznie nie ma prawa bytu. Nie wyobrażam sobie tworzenia dokumentacji w wersji papierowej. Koszty wcale nie są wielkie. . Internet 100zł miesięcznie, oprogramowanie medyczne potrafi kosztować 250zł miesięcznie. Serwerów nie potrzebujesz bo istnieją aplikacji działające w chmurze. Zakup komputera to jednorazowy wydatek ok 1000zł. Szkolenie tak samo.

      • 0 0

      • Widocznie nie przeszkadza Ci że też się na to składasz.

        • 0 2

  • Asystent medyczny ? (4)

    jak będzie tylko wklepywał dane do komputera to już widzę jego wynagrodzenie - będzie zarabiać minimum krajowe
    nikt nie będzie chętny do takiej pracy, jedynie studenci chcący sobie dorobić

    • 7 0

    • Jakie wynagrodzenie?!

      Przecież tu jest tylko o tym mowa że można pomóc lekarzowi przy wystawieniu zwolnienia. Dla jednego pacjenta jest to ok 30sekund roboty. Przychodnia by musiała mieć setki pacjentów dziennie którym by to zwolnienie trzeba było wystawiać by utworzyć z tego jakiś nowy etat.
      W ZUSie może się zgłosić np. pielęgniarka albo pani z rejestracji że będzie takim "asystentem" i będzie na życzenie lekarza klikać dosłownie 3 okienka by wysłać e-ZLA za niego. Żadna filozofia, nakład pracy minimalny, nie wspominając że takich zwolnień ile wystawisz dziennie? 10 sztuk? 20? dobra. 50 zwolnień dzień w dzień. No to jest cała godzina pracy! O zgrozo. Ogrom! A jeśli przychodnia nie ma dobrej aplikacji do tworzenia dokumentacji (takiej co się może łączyć z system ZUS poprzez stworzone API) to już ich problem. Wystarczy mądrze wybrać aplikacje i tyle. Nauka obsługi systemu zajmuje 5min.

      • 0 0

    • Po fizycznych pracownikach z Ukrainy (1)

      czas na umysłowych z Ukrainy

      • 4 0

      • z upainy

        • 0 1

    • A co z wynagrodzeniem ????

      Sekretarki medyczne zarabiają po 1500 zł i coraz więcej obowiązków .....

      • 3 1

  • Niewiedziałem ,że do wpisanie kilku zdań na komputerze trzeba dodatkową osobe zatrudniac :) (18)

    Proponuje jeszcze zatrudnić osobę do pomagania rozbierania się i ubierania emerytów w gabinecie lekarskim by to mniej czasu trwało :)

    • 26 27

    • Kilku zdań na komputerze? (10)

      Po pierwsze trzeba spisać wszystkie dane pacjenta, z imionami rodziców włącznie, sprawdzić ich poprawność, następnie napisać rozpoznanie (często mogące mieć po kilka stron, na podstawie rozpoznania dopasować kody rozpoznanych schodzeń NFZ (lista liczy kilkaset pozycji), potem wypisać zalecenia.. A do tego jeszcze wystawienie zwolnionka, albo orzeczenia. Niemniej uważam że stworzenie dodatkowego stanowiska to idiotyzm. Zamiast ograniczyć biurokracje, tworzy się sztuczne stanowisko dla i tak już niedofinansowanej służby zdrowia. To tak jakby zamiast naprawić autobus z urwanym tylnym kołem, zatrudnić na bezterminowych umowach o pracę 20 chłopa żeby go nieśli z tyłu.

      • 14 2

      • o czym ty mówisz?

        Nie trzeba żadnych danych pacjenta spisywać bo od tego jest rejestracja, która wprowadza dane jak pacjent się rejestruje na wizytę.
        Lekarz te dane już ma. A samo e-ZLA jeśli połączysz się dzieki API to wystawia się w 15sekund. Dane pacjenta i ubezpieczenie leci po ewusiu + adres wbity przez rejetrację. NIP płatnika ściąga się z systemu zus. lekarz musi wprowadzić: 1. Date od; 2. Date do; 3. kod choroby.
        straaasznie dużo pisania co nie? Szybciej niż wypełnianie tych papierowych druczków. Więc przestańcie płakać.

        • 1 0

      • Wszystko jest w e-pue. Mniej pracy niż przy wystawianiu na papierowym zla. wystarczy tylko chcieć!

        • 2 0

      • A skąd asystent ma wiedzieć jakie jest rozpoznanie? (3)

        Bo z tego co widziałem, lekarz po prostu pisze mu je na kartce, co zajmuje jeszcze więcej czasu...

        • 2 3

        • Nie, pisanie na kartce zajmuje mniej czasu. (2)

          • 4 0

          • Zależy czy ktoś umie pisać na klawiaturze, czy nie... (1)

            • 3 1

            • Lekarze w ogóle nie potrafią pisać

              • 4 4

      • to wina systemu komputerowego, na którym pracuja lekarze (3)

        zawodny i wolny.

        • 6 0

        • A nie dziesięcioletnich komputerów? (2)

          • 3 1

          • a co ma wiek komputera do jego szybkości? Zużywa się z wiekiem? (1)

            Tam oprogramowanie i system też jest dziesięcioletni, więc działa tak samo szybko jak wtedy.
            Czy masz na myśli nadążanie za coraz szybszym wpisywaniem tekstu na klawiaturze?

            • 0 6

            • 10 lat temu przy porażających prędkościach 1mbit netu nie było problemu.

              Musiałeś czekać i tyle.
              Do tego start całego wynalazku z HDD w 15 min i te sprawy...

              Pominę już to, że każdy system jest rozwijany, więc z definicji staje się coraz cięższy.

              • 0 0

    • kazda recepta ma kod kreskowy poco wpisywac co kolwiek recznie jak powinno to odbywac sie przez czytnik

      • 4 0

    • Gdzie ta zmiana ?

      A jak to funkcjonowało wcześniej ? i jak funkcjonuje to do tej pory ? W całej Polsce w każdej przychodni i oddziale szpitalnym zwolnienie lekarskie przecież wypisuje sekretarka lub rejestratorka na druku L4 przy lekarzu...więc gdzie jest ta zmiana ? Lekarz ani nie będzie miał mniej czasu ani więcej na przyjęcie pacjenta bo nie zmienia się nic....hahahah z wyjątkiem tego, że lekarze zarobią więcej !....Służba Zdrowia!!!!! hahahaha....

      • 3 0

    • Zobacz kto z lekarzy został w Polsce. (4)

      Same przedemerytalne babcie i dziadki, które chciały by wyjechać na Zachód, ale umysł już nie tak bystry żeby się języka nauczyć, a co dopiero obsługi komputera.

      • 6 5

      • (3)

        Te babcie i dziadki mają wiedzę, której młokosy już nigdy mieć nie będą. Kiedyś edukacja była bardziej ogólna i lekarze bardziej kompleksowo badali pacjenta, a przede wszystkim myśleli o pacjencie jako o całości. Dziś lekarze specjalizują się do tego stopnia, że są specjaliści od lewej i prawej komory serca i ten od prawej nie pomoże Ci, jeśli masz problem z lewą. Ja sam znam wybitną lekarz endokrynolog, która planuje iść na emeryturę, bo pisanie na komputerze i marnowanie czasu na te wszystkie tabelki ją zniechęca. A jest specjalistą, jakich w Europie szukać ze świeczką. Takim jak ona asystent medyczny bardzo by się przydał.

        Naśmiewanie się ze starszej kadry lekarskiej jest idiotyzmem do potęgi!

        • 12 2

        • Jeżeli lekarz nie potrafi nauczyć się czegoś tak prostego, jak obsługa komputera (2)

          dlaczego mam mu zaufać, że uczy się też najnowszych trendów i odkryć w swojej dziedzinie?

          • 3 2

          • z tego samego powodu, dla którego mam gdzieś czy mechanik samochodowy potrafi ładnie śpiewać (1)

            • 5 4

            • Mechanik nie potrzebuje śpiewu

              Za to czy potrafi dobrze zsumować cenę użytych części już powinno Cię interesować.
              Mimo, że to nie mechanika.

              • 2 2

  • ...........lekarze nie sa tak obciarzeni jak to twierdza .............. (1)

    to w ich interesie jest tworzenie i uzupełnianie dokumentacji medycznej bo to oni ponoszą za to odpowiedzialność , tworzenie nowego zawodu to jakaś bzdura na kolkach , jak asystent wypełni dokumentacje to będzie ona ,nie do końca pewna tzn"niewiarygodna" w procesie sadowym .
    Chcecie więcej czasu na diagnostykę - niech zatrudniająca lekarza instytucja nie zgadza się na prowadzenie konkurencyjnej działalności w innych placówkach leczniczych -tzw prywatna praktyka bo to jest źródłem patologi

    • 1 1

    • A ty się naucz ortografii . . .

      Wróć do szkoły podstawowej i naucz się wreszcie ortografii.

      • 0 0

  • Do nienawistników . . .

    Jeśli tak nie lubicie ochrony zdrowia w Polsce - to się nie leczcie. W internecie i kolorowych czasopismach macie recepty na wszystkie choroby.

    • 1 0

  • (2)

    Nie „służba zdrowia „po pierwsze!
    Ochrona zdrowia...

    • 7 0

    • Cyrk

      Już nie chciałem nic w tym temacie komentować aż trafiłem na tą perełkę! Tak to jest jak na siłę produkuje się w tym kraju kretynów, ochrona zdrowia, naprawdę bardzo wiele wnosi to do podstaw dotyczących pracy z pacjentem! Identycznie jak wyedukowane panie pielęgniarki, mające problem jak pacjent zwróci się do nich zwrotem siostro, po prostu obraza majestatu!

      • 0 0

    • Już nawet nie ochrona zdrowia a raczej usługa stałego leczenia

      bez nadziei na wyleczenie.

      • 1 0

  • To może już lepiej niech sprzątaczka wystawia zwolnienia, a w wolnej chwili posprząta.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane