- 1 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (76 opinii)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (5 opinii)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (12 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 L4 na wypalenie zawodowe? (36 opinii)
- 6 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Koronawirus. Apel ratownika: zostańcie w domach i mówcie nam prawdę
W sytuacji zagrożenia koronawirusem to pracownicy pełniący dyżury w Państwowym Systemie Ratownictwa Medycznego stają na pierwszej linii frontu walki z chorobą. Ratownicy medyczni zwracają się z apelem, by wzywać ich tylko w sytuacji nagłego zagrożenia oraz zawsze mówić prawdę: zatajanie informacji może doprowadzić do objęcia załogi karetki kwarantanną.
Nie musisz - nie wychodź z domu
Chcielibyśmy, aby społeczeństwo wzięło pod uwagę fakt, że to my - ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze - narażamy zdrowie i życie swoje, a także swoich bliskich.
W momencie, gdy większość z Państwa może pozostać w domach, bo zakłady pracy ograniczyły działalność, szkoły i instytucje użyteczności publicznej zostały zamknięte, my stawiamy się na dyżurze i jedziemy ratować.
Jesteśmy zmuszeni zaapelować do Was - społeczeństwa, mieszkańców Trójmiasta i okolic o rozsądek. Oczekujemy od Państwa pozostania w domach, ograniczenia wyjść na zewnątrz do niezbędnego minimum.
Ratownik medyczny tylko w sytuacji nagłego zagrożenia
W momencie, gdy znajdą się Państwo lub Wasi bliscy w potrzebie - jesteśmy. Prosimy jednak o wzywanie Zespołów Ratownictwa Medycznego jedynie w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia i życia. W wielu przypadkach jesteście Państwo w stanie sami poradzić sobie z problemem zdrowotnym, a interwencja ZRM, mającego w ciągu dnia kontakt z wieloma chorymi, sprowadza na Was zagrożenie. O ile korzyść z interwencji nie przewyższa ryzyka, postępujmy rozsądnie.
Koronawirus - aktualna liczba zarażonych (raport)
Rozmawiając z operatorem numeru alarmowego - dyspozytorem medycznym oczekujemy mówienia prawdy. Zatajenie informacji dotyczących sytuacji, w której znajduje się pacjent, czy nieujawnienie informacji dotyczącej zachorowania na COVID-19, powrocie z zagranicy lub przebywania w kwarantannie, spowoduje niezabezpieczenie ZRM w środki ochrony osobistej, a w konsekwencji wyłączenie zespołu z pracy na czas kwarantanny. Jeśli odsuniecie nas od pracy, zostaniecie sami.
Koronawirus - kwarantanna przez zatajanie informacji
W Polsce funkcjonuje 1585 Zespołów Ratownictwa Medycznego (łącznie z funkcjonującymi sezonowo), a w blisko 40 milionowym kraju oznacza to fakt, że 1 karetka przypada na ok 25 tys. mieszkańców.
Każde nieuzasadnione wezwanie, wprowadzenie Dyspozytora Medycznego w błąd, wywołanie niepotrzebnych działań, a także zatajenie informacji, w konsekwencji doprowadzi do wyłączenia zespołu. Codziennie kilka zespołów jest poddawanych kwarantannie, a to wynika z zatajania informacji. Jeśli chcecie, abyśmy mogli Wam pomóc, mówcie prawdę!
Czytaj też: szyją maseczki dla trójmiejskich szpitali
Jednocześnie chciałbym podziękować osobom, instytucjom, które postanowiły wspomóc Ratownictwo Medyczne w tym trudnym momencie. Powstają inicjatywy, które rozpoczynają szycie masek ochronnych, restauratorzy oferują dostarczenie jedzenia dla ratowników. W sytuacji gdzie spędzamy w pracy co raz więcej czasu z powodu nieobecności naszych kolegów i koleżanek, możliwość zjedzenia jest naprawdę istotna.
Ratownicy dziękują za zrozumienie i wsparcie
W Gdańsku funkcjonuje trzynaście Zespołów Ratownictwa Medycznego rozlokowanych w różnych częściach miasta oraz trzy Oddziały Ratunkowe.
Obecnie praca odbywa się w dużo większym napięciu związanym z zagrożeniem, a liczebność personelu pełniącego dyżur znacząco spadła. W tej sytuacji każdy miły gest wsparcia z Państwa strony jest dla Nas ważny - dziękujemy.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (366) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-19 09:38
RTM ratownicy
Serdecznie Was pozdrawiamy. Trzymajcie się bo bez Was nie poradzimy sobie. Należą się ekstra premie i podwyżki dla Was za to poświęcenie.
- 17 1
-
2020-03-19 09:39
(1)
Panie ratowniku. Ja odpowiem w ten sposób. Co mają powiedzieć np pracownicy wodociągów którzy także muszą się stawiać do pracy i mają styczność na codzień z dużo większą ilością wirusów i bakterii. Ryzykuje w nie mniejszym stopniu aby zabezpieczyć ludność oraz szpitale w wodę i odbiór ścieków. Wyobraża Pan sobie suche krany w mieszkaniach i szpitalach oraz niemożność korzystania z ubikacji? Wystarczy jeden zarażony np na ujeciu wody i co wówczas? Zaloga idzie na kwarantannę, kto obsłuży urzadzenia i technologie?
- 20 3
-
2020-03-19 10:00
a ratownik mówi o takich jak ty? raczej o korposzczurkach, które muszą wykazać się zaangażowaniem przed swoim CEO, albo pajaców, którzy są tak aktywni, że po dwóch dniach w domu już się duszą.
- 4 1
-
2020-03-19 09:40
Znam Pana ratownika
Do tej pory pamiętam jak wyzywał bezdomnych i chorych psychicznie na SORze. Dobry przykład jakim ratownikiem w życiu nie być.
- 12 7
-
2020-03-19 09:45
Nie narażać Ratowników na zarażenie
Wszyscy wzywający karetki powinni uczciwie powiedzieć o swoich objawach, dziś w nocy przez nieodpowiedzialne zachowanie rodziny z Pruszcza wyłączona została jedna z załóg Pogotowia z Pruszcza Gdańskiego, proszę pamiętać, że ratownicy też mają rodziny o które się martwią. nie narażajcie dodatkowo ich na zarażenie.
- 13 1
-
2020-03-19 09:52
Pajcenci niestety kłamią nagminnie
Pracuję w ośrodku badań klinicznych i mimo trudnej sytuacji staramy się pracować w miarę normalnie przyjmując tych pacjentów u których wizyty muszą się odbyć ze względu na stan zdrowia i zaopatrzyć ich w leki na dłuższy czas. To co otrzymujemy w zamian to zatajanie informacji, że miało się kontakt z kimś zakażonym lub podejrzanym o zakażenie czy beztroskie przychodzenie zaraz po przyjeździe z kraju wysokiego ryzyka. Głupota ludzka wierzcie mi, naprawdę nie ma granic. Takie osoby narażają nie tylko nas ale nasze rodziny- niektótrzy z nas mają w najbliższej rodzinie osoby chore przewlekle: z zaawanasowaną cukrzycą czy chorobami serca co jak wiemy jest często wyrokiem śmierci dla takich osób.
- 13 0
-
2020-03-19 09:54
Gdańszczanin
Dziękujemy wam za waszą ciężką pracę, zaś bezmyślni i nieodpowiedzialni powinni płacić kary i mieć kwarantannę z zabitymi drzwiami tak jak w Chinach za kłamstwo, albo złamanie nakazu
- 11 2
-
2020-03-19 09:55
Nie wszyscy pracodawcy
Nie wszyscy pracodawcy pozwolili swoim pracownikom na pozostanie w domach. Pomimo zamknięcia uczelni w Gdańsku, skierowaniu pracowników dydaktycznych i administracyjnych do pracy zdalnej i zarządzeniu min Gowina o ograniczeniu świadczenia pracy, na jednej z uczelni służby porządkowe dalej stawiają się do pracy w komplecie. Obsługują całą załogą pusty budynek. Nie pozwolono na ograniczenie ilości pracowników, na dyżurowanie pojedynczych osób. Z ich zdrowiem i zdrowiem ich rodzin nikt się nie liczy. A wystarczy, żeby jeden z tych pracowników był podejrzany o zachorowanie i całą uczelnię zamkną na cztery spusty, wszystkich wyślą na kwarantannę, łącznie z tymi, którzy kazali przychodzić do pracy!!! Szczyt nieodpowiedzialności!
- 7 0
-
2020-03-19 10:03
A promy stena line plywają
czo one też nie powinny być w porcie?
- 6 0
-
2020-03-19 10:09
Bzzzdura
To nie ratownicy, lekarze czy też pielęgniarki są na pierwszej linii a farmaceuci.To aptekarze są najbardziej narażeni na kontakt.Obsługują nie tylko chorych ale i osoby bez objawów.Setki ludzi "odwiedza" apteki. Mój apel - Siedź w domu a do apteki,sklepu czy też na SOR tylko w wyjątkowych okolicznościach.
- 8 2
-
2020-03-19 10:11
xxx
Cała produkcja tez pracuję, ale o nas nikt nie wspomni;) Ale wszedzie apele, żeby nie wychodzić...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.