• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amantadyna w leczeniu COVID-19? Trwają badania kliniczne

Wioleta Stolarska
4 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Trwają badania nad potwierdzeniem skuteczności amantadyny w zapobieganiu rozwojowi COVID-19 oraz powikłań neurologicznych.
  • Na początku listopada 2020 roku media donosiły, że według niektórych lekarzy amantadyna jest pomocna w zmaganiach z COVID-19.

Trwają badania nad potwierdzeniem skuteczności amantadyny w zapobieganiu rozwojowi COVID-19 oraz powikłań neurologicznych. Pierwsze wnioski na temat skuteczności terapii poznamy najprawdopodobniej w połowie kwietnia. Informacje o skuteczności amantadyny pojawiły się już wiosną 2020 roku, kiedy badanie wykazało, że żaden z pacjentów przyjmujących amantadynę, u których stwierdzono zarażenie wirusem SARS-CoV-2, nie rozwinął ciężkich objawów choroby. Specjaliści jednak przestrzegają przed przyjmowaniem leku bez wyraźnych wskazań lekarza.



Czy w czasie choroby przyjąłbyś/przyjęłabyś lek na receptę, którego nie zapisał lekarz?

Amantadyna była w latach 1996-2009 szeroko używana w profilaktyce i leczeniu wirusowej grypy typu A. Obecnie jest stosowana jako lek neurologiczny i podawana pacjentom z chorobą Parkinsona, stwardnieniem rozsianym i ostrym uszkodzeniem mózgu. Wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego.

Na początku listopada 2020 r. media donosiły, że według niektórych lekarzy amantadyna jest pomocna w zmaganiach z COVID-19. Pulmonolog z Przemyśla dr Włodzimierz Bodnar zapewniał wówczas, że ma udokumentowanych ponad 100 przypadków wyleczeń z COVID-19 przy użyciu tego leku. Stwierdzenie to wywołało jednak wiele kontrowersji w środowisku medycznym.

Testy na koronawirusa na NFZ i płatne - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Badania w siedmiu ośrodkach



W styczniu tego roku Agencja Badań Medycznych w odpowiedzi na zlecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego sfinansowała badanie dotyczące zastosowania amantadyny w zapobieganiu progresji i leczeniu objawów COVID-19.

- Jestem otwarty na nowinki, tylko że te nowinki dotyczą bezpieczeństwa i zdrowia człowieka, więc muszą przejść odpowiednią procedurę - powiedział w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski zapytany o dopuszczenie amantadyny do leczenia chorych na COVID-19.
Badania kliniczne, które ruszają w siedmiu ogólnopolskich ośrodkach, sprawdzą, czy lek może być przydatny w leczeniu choroby COVID-19.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



- Chcemy zbadać ten lek, bo mamy liczne doniesienia od pacjentów, że rzeczywiście może pomóc, ale w takiej najwcześniejszej fazie infekcji. To jest taka nisza, bo dla tych pacjentów we wczesnej chorobie nie mamy wiele do zaoferowania - mówił w Radiu Zet prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Specjaliści przestrzegają przed przyjmowaniem leku bez wyraźnych wskazań lekarza. Specjaliści przestrzegają przed przyjmowaniem leku bez wyraźnych wskazań lekarza.

"Na dziś - odradzam samodzielne stosowanie amantadyny"



Do czasu udowodnienia przez badaczy skuteczności leku samodzielne stosowanie amantadyny odradza dr hab. Tomasz Smiatacz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych.

- Nie są mi dostępne żadne dane literaturowe potwierdzające skuteczność działania amantadyny wobec zakażenia SARS-CoV-2 i COVID-19 - ani na poziomie laboratoryjnym, ani klinicznym. Obecnie w Lublinie toczy się badanie kliniczne oceniające działanie amantadyny, jednak do czasu publikacji wyników odradzam używanie tego leku - mówi dr hab. Tomasz Smiatacz. - Prof. Krzysztof Pyrć z UJ, z którym kilkakrotnie na ten temat dyskutowałem, twierdzi, że sprawdzał in vitro działanie amantadyny i okazało się, że nie hamuje ona replikacji SARS-CoV-2 - dodaje.
Czytaj też: Minął rok pandemii, a co z lekami na COVID-19?

Według niego opieranie koncepcji leczenia ludzi "na subiektywnych odczuciach i głębokiej wierze pojedynczych osób jest w medycynie zgubne".

- Aby leczyć skutecznie i bezpiecznie, muszą zostać przeprowadzone badania randomizowane, a ich wyniki muszą być opublikowane w recenzowanym czasopiśmie. Tymczasem jedyna dostępna w międzynarodowych bazach danych praca (z Polski) na ten temat obejmowała 15 pacjentów przyjmujących amantadynę ze wskazań neurologicznych. Badanie nie było randomizowane, bo... nie było tu grupy kontrolnej, wszyscy obserwowani otrzymywali lek, nikt nie dostawał placebo. Wniosek wypływający z pracy, że amantadyna działa na COVID-19, bo wśród 15 pacjentów nie było ani jednego ciężkiego przypadku jest... co najmniej na wyrost. To mógł być zwykły zbieg okoliczności - przekonuje wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych.
Jak dodaje, w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 kilkakrotnie powszechnie stosowane były w leczeniu COVID-19 preparaty, co do których nie było jednoznacznych przesłanek potwierdzających ich skuteczność.

- Co więcej, w przypadku niektórych substancji mieliśmy laboratoryjne potwierdzenie aktywności hamującej replikację SARS-CoV-2, jednak nie znalazło to później potwierdzenia w badaniach klinicznych u ludzi. W przypadku amantadyny nie mamy nawet udokumentowanej aktywności in vitro. Przypomnę, że każdy lek ma również większe lub mniejsze działania uboczne i interakcje, których zawsze lepiej unikać, tym bardziej gdy nie mamy jednoznacznych przesłanek potwierdzających skuteczność leku. Na dziś - odradzam samodzielne stosowanie amantadyny poza randomizowanymi badaniami klinicznymi, tego zdania jest również AOTMiT. Wiem, że bardzo potrzebujemy leku doustnego do stosowania przeciwko COVID-19 w domu, ale na razie brak przesłanek potwierdzających tezę, że to właśnie amantadyna jest tym preparatem - podkreśla.

Opinie (179) ponad 20 zablokowanych

  • Viregyt K (1)

    Oczywiście, że amantadyna leczy. Słyszałam już setki historii na ten temat. Warto ją mieć na "w razie Niemca", póki jeszcze jest dostępna. Ludziska, musimy działać sami.

    • 34 2

    • Ja też dużo opowiastek słyszałem na różne tematy,

      ale dopiero wtedy uwierzę, jak się przekonam na własnej skórze. John Travolta stracił syna bo wierzył w przekonania, które zostały mu "przekazane".

      • 2 7

  • Pudło

    Jeszcze się nie zaczęły , trwa blokowanie zwane dla niepoznaki procedurami .

    • 24 2

  • Po co ta cała zawierucha? (3)

    Po treściach komentarzy widać, że są pisane przez zdrowych ludzi, nie dotkniętych covidem.
    Proste, w przypadku zachorowania, czego naprawdę nikomu nie życzę, Ci co wierzą w cudowne działanie amantadyny niech się nią leczą. Z własnego doświadczenia wiem ilu jest "życzliwych", którzy służą dobrą radą, a sami z niej nie korzystają. Po co ten szum? Całe życie towarzyszy nam ludzka upirdliwość, wyluzujcie i weźcie dwa dni wolnego.... mamy święta.

    • 4 20

    • (2)

      Co byś robił w te święta jak by nie te komentarze? :). Sam zostawiłeś całkiem długi :D.

      • 3 3

      • Podsumowałem tylko przy popołudniowej kawie, za pół godziny mam wypad z żoną do parku. Miłego dnia. (1)

        • 4 1

        • To nie zmienia faktu, że nie masz co robić z żoną przy kawie :D. I to nie znaczy, że inni już nie byli w parku :D.

          • 3 2

  • Pewne niescislosci, prosze spojrzec na cytat ponizej : (3)

    "Na dziś - odradzam samodzielne stosowanie amantadyny"

    Do czasu udowodnienia przez badaczy skuteczności leku samodzielne stosowanie amantadyny odradza dr hab. Tomasz Smiatacz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych.

    brak spojnosci w tym , bo dalej w artykule jest, ze amantadyny nie kupimy bez recepty, gdzie wiec logika tzn jak mozna samodzielnie stosowac ten lek ??? skoro na recepte, to zadna apteka nie sprzeda go ot tak kazdemu klientowi. czyzby lekarz o tym nie wiedzial? czy redaktor nie sprawdzil przed opublikowaniem tresci tego co napisal?

    • 16 3

    • Napiszę trochę nie na temat. (2)

      Kawałek czasu temu, amerykańscy naukowcy po bodajże kilku letnich badaniach z wielkimi dotacjami finansowymi doszli do wniosku, że czosnek jest naturalnym antybiotykiem.
      Moja babcia ponad 50 lat temu do mnie to mówiła.

      Trzeba pamiętać o jednym, nie wszystkie lekarstwa działają na poszczególne choroby, dużo zależy od stadium choroby. Niektóre choroby można leczyć antybiotykami, ale nie zawsze są one konieczne.

      • 7 0

      • (1)

        Nie amerykańscy i dużo wcześniej niż 50 lat temu.

        • 0 0

        • Amerykańscy uczeni na początku tego stulecia udowodnili, że czosnek ma właściwości antybiotyku.
          Wcześniej ludzie wiedzieli, ale nie było to naukowo udowodnione. Już w starożytności używano chleb zmieszany zpajęczyną do leczenia ran, a w XIX wieku lekarze to potwierdzili. Do tej pory nie jest to naukowo potwierdzone, bo farmacja "stoi" na wysokim poziomie "robienia pieniędzy".
          Dlaczego w latach '60-tych ubiegłego wieku zakazano "stawianie baniek", a teraz jest to legalne i bańki można kupić w aptece?

          • 2 0

  • Sami

    Namawiac do nie stosowania a ograniczac dostepnosc to dwie rozne rzeczy faszystowskie metody.

    • 10 3

  • To jest taka nisza, bo dla tych pacjentów

    bo dla tych pacjentów we wczesnej chorobie nie mamy wiele do zaoferowania... Nic nie macie do zaoferowania oprócz cmentarza, a Amantadyna jest niezwykle skuteczna w leczeniu w poczatkowej fazie. Sprawdzone już dawno i niejednokrotnie! Banda obiboków w tych laboratoriach siedzi albo robiątylko to za co im płacą - co gorsza!

    • 14 1

  • szczepionki można sprzedawać wszystkim - czyli sprzedaż idzie w miliardy, lek tylko cieżko chorym czyli max. paru milionom, no

    wniosek jest jasny 1. zapłacić by swoi ludzie byli w komisji leków 2. uwalić konkurencję. 3. Skompromitować badaczy konkurencyjnego leku. Koszt punktów 1. i 3. do zaakceptowania

    • 13 1

  • Stwierdzenie to wywołało jednak wiele kontrowersji w środowisku medycznym??

    Co to za kontrowersje, że na zgonach szpitale nie zarobią? Czarny biznes się musi kręcić? Skoro jest tyle potwierdzonych pozytywnych działań to należy to natychmiast wprowadzić do leczenia skoro nic innego nie macie! Tyle było czasu na sprawdzenie a nic do tej pory nie zrobiliście w tym kierunku, dopiero teraz łaskawie!

    • 21 2

  • Stosowanie amantadyny odradza... bla, bla, bla...

    A co pan mądra głowa doradza, czy jak zwykle paracetamol i zdrowaśki a jak nie pomoże to szpital i może cmentarz? Bo tylko tyle na dzień obecny macie. Brawo wy.

    • 22 2

  • A jak napiszą w czsopiśmie recenzowanym

    mimo że ten lek już dawno mógłby skutecznie działać, to wtedy dopiero będą przesłanki? Ile osób musi jeszcze umrzeć?

    • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane