- 1 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (57 opinii)
- 2 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (5 opinii)
- 3 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 4 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 5 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 6 Pacjenci bez krtani walczą o głos. "Prosimy, żeby nas usłyszeć" (21 opinii)
Reumatologia sopocka z zapewnionym finansowaniem?
Świadczenia reumatologiczne mają być finansowane, a Wojewódzki Zespół Reumatologiczny w Sopocie zostać włączony do sieci szpitalnej w drodze wyjątku przewidzianego w projektowanych przepisach ustawy. To ustalenia, do jakich doszło na spotkaniu wicemarszałka woj. pomorskiego z Piotrem Gryzą, wiceministrem zdrowia, oraz Andrzejem Jacyną, prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia.
W poniedziałek, 5 grudnia 2016 r., w Warszawie odbyło się spotkanie wicemarszałka województwa pomorskiego Pawła Orłowskiego z wiceministrem zdrowia Piotrem Gryzą oraz prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzejem Jacyną.
Zostało ono zorganizowane na prośbę samorządu województwa pomorskiego, w związku z projektowanymi zmianami w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tzw. sieci szpitali).
Czytaj więcej o projekcie sieci szpitali Ministerstwa Zdrowia
Sopocka reumatologia z zapewnionym finansowaniem?
Jednym z tematów poruszonych podczas spotkania była opieka nad pacjentami, dalsze funkcjonowanie i finansowania świadczeń w Wojewódzkim Zespole Reumatologicznym im. dr J. Titz-Kosko w Sopocie, o którego uwzględnienie w "sieci szpitali" zwracał się marszałek Województwa Pomorskiego podczas konsultacji społecznych oraz w wystąpieniach przesłanych do ministra zdrowia, wskazując, że w ustawie brakuje określenia dwóch profili: reumatologia i rehabilitacja lecznicza.
- Na spotkaniu uzgodniono wspólne stanowisko Samorządu Województwa Pomorskiego, Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczące możliwości finansowania świadczeń reumatologicznych i włączenia go do sieci w drodze wyjątku przewidzianego w projektowanych przepisach ustawy - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Przez ostatnie miesiące trwały analizy systemu zabezpieczenia zdrowotnego na Pomorzu, dyskutowano nad różnymi wariantami finansowania świadczeń w poszczególnych szpitalach należących do samorządu województwa pomorskiego.
- Finalnie uznano zasadność utrzymania Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie w drodze wyjątku, tym samym podzielając wniosek władz samorządowych województwa pomorskiego o zabezpieczenie świadczeń reumatologicznych dla Pomorzan - dodaje Pisarewicz.
"Cieszymy się ostrożnie"
Wydawałoby się, że to koniec niepewności związanych z problemami sopockiej placówki. Dyrekcja szpitala jest dobrej myśli.
- Mamy nadzieję, że to finał całej akcji, bo jesteśmy już po spotkaniu w Warszawie, razem z trzema innymi szpitalami o podobnym profilu - mówi Barbara Gierak-Pilarczyk, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie. - Przesłanie jest pozytywne, te placówki mają znaleźć się na liście sieci szpitalnych, ale czekamy teraz na dalsze wydarzenia. Projekt trafi wkrótce na posiedzenie rządu, a potem do odpowiednich komisji sejmowych. Wówczas dopiero będziemy mieli stuprocentową pewność, czy szpital pozyska finansowanie.
Ponad 3,5 tys. hospitalizowanych rocznie pacjentów
To dobra wiadomość dla setki osób walczących o finansowanie tego szpitala, a przede wszystkim dla pacjentów (dużych i małych), którzy otrzymują tu pomoc niezbędną do normalnego funkcjonowania. Przypomnijmy, szpital zajmuje się leczeniem najtrudniejszych chorób, w reumatologii przede wszystkim tzw. chorobami z autoagresji, w przebiegu których układ odpornościowy wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko własnym tkankom, sam siebie niszcząc.
W szpitalu hospitalizowanych jest każdego roku ponad 3,5 tys. pacjentów (na trzech oddziałach reumatologicznych), w tym ponad 1 tys. dzieci (na oddziale reumatologicznym i rehabilitacyjnym).
Miejsca
Opinie (30)
-
2016-12-06 20:00
nie dla sieci szpitali
Na razie oddalono zagrożenie ,dla mnie największym zagrożeniem jest sieć szpitali ! Kołchozy już były i nic nie było bieda i nędza to czeka szpitale w sieci .
- 3 3
-
2016-12-06 21:26
Nie chodzi o stołek, ale o zachowanie specjalistycznego szpitala dla nas (1)
WZR jest wysoko specjalistycznym szpitalem dla ciężko chorych na reumatyzm dorosłych i dzieci. Ludzie chcą się tu leczyć, przyjeżdżają nawet z innych miast, niektórzy wykupują specjalistyczne zabiegi, bo wiedzą, że dzięki temu skutecznie podratują swoje zdrowie. Pani dyrektor WZR jest przede wszystkim bardzo dobrym lekarzem, specjalistką w swojej dziedzinie, która postawiła wiele chorych ludzi na nogi. Od wielu już lat tworzy sukces tego szpitala, przede wszystkim medyczny, ale z zarządzaniem chyba też jest nieźle, skoro szpital nie jest zadłużony. Powinniśmy się cieszyć, że mamy w 3M dobry, specjalistyczny szpital.
- 10 2
-
2016-12-07 02:09
nie wiem po co robić zamęt, szpital się ostatnie chodzi o zmianę finansowania i kwestie podpięcia reumatologii pod ustawę
- 4 0
-
2016-12-06 21:41
Po psl i ini nie oda to co ukradli polsce
- 0 3
-
2016-12-07 02:08
Przebywając w szpitalu jedyny zabieg rehabilitacyjny na jaki można liczyć to krioterapia mimo ze w drugim budynku działa cała przychodnia rehabilitacyjna do której nawet prowadzi wybudowany łącznik.
- 7 0
-
2016-12-07 14:35
szpital w Sopocie
eee tam, po co on komu- do likwidacji!
- 1 4
-
2016-12-08 15:33
PIS sie napracowal nad ustawa majaca na celu ...
likwidacje wielu szpitali (czytaj ich pelna prywatyzacje) , a tu rzucaja klody pod nogi i przez laczenie szpitali bronia je przed odcieciem od finansowania.
Tak sie nie robi. Daliscie nam wladze , to teraz macie cierpiec a nie kombinowac.- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.