• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratownicy medyczni protestują i żądają podwyżek

Ewa Palińska
24 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W akcji protestacyjnej wezmą udział m. in. działająca na terenie Trójmiasta Komisja Międzyzakładowa Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa, pracownicy Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku oraz Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Sopocie. 
W akcji protestacyjnej wezmą udział m. in. działająca na terenie Trójmiasta Komisja Międzyzakładowa Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa, pracownicy Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku oraz Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Sopocie.

Pracują coraz więcej, sukcesywnie poszerza się im zakres obowiązków, a pensje od lat pozostają na tym samym poziomie - w środę 24 maja o godz. 16 w całej Polsce ratownicy medyczni rozpoczną akcję protestacyjną. Żądają 1,6 tys. zł podwyżki. - Protest nie jest wymierzony w pacjentów i nie będzie im zagrażał - informuje Roman Pluta, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.



Czy uważasz, że ratownicy medyczni słusznie domagają się podwyżek?

Od dawna alarmują, że ich profesja jest marginalizowana. Ratownicy medyczni chcą przypomnieć, że obowiązków im przybywa, a pensja niestety nie wzrasta. Protestują, żeby przypomnieć, jak istotna jest ich rola w systemie ochrony i ratowania zdrowia.

- Nie mówimy o strajku tylko o akcji protestacyjnej, która nie jest wymierzona ani w pacjentów, ani tym bardziej w naszych pracodawców, z którymi żyjemy w dobrych stosunkach i którzy życzą nam powodzenia w walce o słuszną sprawę - wyjaśnia Roman Pluta, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.
1600 zł podwyżki

Ogólnopolska akcja protestacyjna rozpocznie się w środę 24 maja o godz. 16. Ratownicy domagają się podwyżki o 1600 zł, a więc dokładnie takiej samej, jaką otrzymały pielęgniarki.

- Nasze stanowisko jest jasne i niezmienne - dodatek powinni otrzymać wszyscy ratownicy bez względu na miejsce i sposób zatrudnienia - zakładając, że są to jednostki finansowane z budżetu państwa [tak jak to się stało z podwyżkami dla pielęgniarek - red.] - mówi Pluta.
Akcja protestacyjna rozpocznie się od oznakowania miejsc pracy ratowników (stacjonarnych oraz ambulansów) symbolami protestu (flagi, naklejki), a jej uczestnicy ubiorą medyczne koszulki z oficjalnym logo protestu. Akcja protestacyjna rozpocznie się od oznakowania miejsc pracy ratowników (stacjonarnych oraz ambulansów) symbolami protestu (flagi, naklejki), a jej uczestnicy ubiorą medyczne koszulki z oficjalnym logo protestu.
Jak przekonuje, ratownicy medyczni są grupą zawodową, która jest pomijana przy jakichkolwiek podwyżkach uposażeń.

- Decydenci nakładają na nas coraz więcej obowiązków i rozszerzają zakres czynności, które możemy wykonywać samodzielne, rozszerzają listę środków farmakologicznych, które możemy podawać bez zlecenia lekarskiego. Na terenie Polski zespoły specjalistyczne są przekształcane w zespoły podstawowe (bez lekarza, więc tańsze), a ratownicy medyczni wykonując dokładnie te same czynności otrzymują wynagrodzenie nieadekwatne do odpowiedzialności i zakresu obowiązków - przekonuje.
Protest nie jest wymierzony w pacjentów

Jeśli żądania ratowników nie zostaną spełnione, protest może się zaostrzyć. Akcja rozpocznie się od oznakowania miejsc pracy - stacjonarnych oraz ambulansów - flagami i naklejkami, a jej uczestnicy ubiorą medyczne koszulki z oficjalnym logo protestu.

- W zależności od rozwoju sytuacji protest może przyjąć inne, zgodne z obowiązującym prawem formy, jednak zapewniamy, że nasze działania w żaden sposób nie zaszkodzą pacjentom - zapewnia Roman Pluta.
Kosztowne wykształcenie ratownika medycznego

Dziś, aby zostać ratownikiem medycznym należy ukończyć przynajmniej 3-letnie studia licencjackie oraz odbyć półroczny staż. Po ukończeniu studiów przez cały okres pracy zawodowej (jako nieliczni w ochronie zdrowia) ratownicy muszą odbywać kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywają z własnej kieszeni. Wielu z nich kupuje również na własny koszt uniformy.

Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać pacjentowi ponad 40 różnych leków i jest uprawniony do wykonywania bardzo zaawansowanych czynności ratunkowych.

Miejsca

Opinie (99) 1 zablokowana

  • żeby domagać się podwyżki, to najpierw niech służba zdrowia dziala jak należy (3)

    prędzej można doczekać się śmierci niż pomocy lekarza...

    swoją drogą, dzięki szybkości działania ratowników medycznych mam jedną koleżankę mniej - dziś mogę ją odwiedzić na cmentarzu bo jechali do niej ponad godzinę

    • 6 25

    • Bo pewnie mieli inne zadanie w stylu : pani nie pojdzie do przychodni i wzywa kareteczke i ekipa do koleżanki nie przyjechałą .Cały system jest zły.Wielkie rozdawnictwo naszej kasy.Tomokomputer i inne drogie badania są robione pijaczkom z ulicy.Śmierdza na korytarzach w szpitalu.I zabierają potrzebującym miejsce

      • 16 1

    • Może jechali tak długo bo byli u pijaka a sami się tam nie wyslali?Średnia liczba wyjazdów 7-11 na 12godzin, karetka z pod ziemi nie wyjedzie

      • 11 1

    • Jak coś piszesz, to się wpierw dowiedz!

      To nie lekarze, tylko osobna grupa zawodowa. Lekarza to ty w karetce nie ujrzysz, bo jest tam dopiero, gdy ty odchodzisz w zaświaty...

      • 9 1

  • Kierowcy tirów tez chcą podwyżek

    • 2 7

  • Tak jestem za (6)

    W końcu niech oni też zarabiają normalnie, a nie te grosze. Pracują ciężko. Po nocach. Robią doby by utrzymać siebie i rodzinę. Praca faktycznie naraża na uszczerbek na zdrowiu psychicznie i fizycznie. Wyciąganie meneli z melin bo policja się boi. Wiele by tu pisać wiem jedno powinni dostawać więcej pieniędzy. Oni ratują życie. Zastanów się kto przyjechać ma po ciebie gdy padniesz na ulicy? Chyba nie lekarz. Ratownik - sama nazwa mówi jakie to odpowiedzialne stanowisko jaka trzeba posiadać wiedzę i umiejętności. Trzymam kciuki za was. Pielęgniarki i lekarze dość już dostali teraz czas na innych.

    • 24 17

    • (1)

      A której pielęgniarki dość już dostały ? Może jeszcze te 1600 ?

      • 1 2

      • Policzyć?

        Które? Policzmy więc lata. Większość dostała. A jeżeli ty nie to trudno zmień prywate na państwową pracę. Osobiście w takie pracuje i nie polecam. Mało się zarabia duże obowiązki i odpowiedzialność duża (dodam nie jestem ratownik medycznym)

        • 1 0

    • Proponuje zanim zaczniesz posac o pensjach pielegniarek dowiedziec sie wiecej na ten temat (3)

      Podwyżka? To jest wypłacane obok pensji narazie 800 brutto czyli ok 500 w zależności od wypracowanych godzin na ręke jako nagroda i w kazdej chwili moga to zabrac a pensje tez daja wiele do życzenia

      • 2 1

      • Oczywiście mało zarabiają... Oczywiście.

        • 2 1

      • (1)

        800zł przez 5 lat nie widziałem podwyżki w państwowej pracy a ty jeszcze narzekasz? Też pracuję na zmiany i mam szkodliwe warunki pracy ale co tam 800 to mało za rok znowu strajk i 300 zł i tak co roku

        • 3 2

        • Po jednym dniu pracy zapewniam Cie

          Ze niechciałbys nawet za 10 tys pracowac na tym stanowisku. Pielęgniarka robi wszystko od biurokracji po pielęgnowanie dźwiganie i kombinowanie jak zrobic by wszystko funkcjonowało. Naraża swoje zdrowie i robi prace za dwie lub trzy pielęgniarki bo wszędzie brakuje pielęgniarek. Skoro mają tak dobrze dlaczego na studia decyduje sie tylko ok 70 osób po ukończeniu od razu wyjeżdżają za granice a te co zostana tylko po to by zdobyc jakis staz ok roku i wtedy wyjechać przecież aż tyle maja podwyżek? No to może jakieś profity z tego że pracują tu niestety nic tak samo czekaja w kolejkach do lekarzy lub chodzą prywatnie i płacą. Gazownicy mają tańszy gaz, pracownicy ubezpieczalni mają zniżki pracownicze, sklepowe niektórych sklepów mają zniżki pracowniczeU ciebie od 5 lat podwyżki nie dali ale do pracy chętni są tu ich brak. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do wykonywanej pracy nie porównujmy pracy za biurkiem kierownicą lub przy pielęgnowaniu zieleni do pracy w ochronie zdrowia

          • 3 1

  • Bardzo dobrze (2)

    Tylko pielęgniarki i pielęgniarki. A co z ratownikami, którzy rzeczywiście ratują ludzkie życie? Robią o wiele więcej od pielęgniarek, a zarabiają mniej. Walczcie! :)

    • 16 15

    • Jezeli sa tacy cudowni dlaczego sa plany by pracowali na oddziałach jako pomoc pielęgniarek (1)

      • 3 1

      • Tak

        Bo pielęgniarek brakuje a pacjenci samo sobie d**y wytrzeć nie potrafią i nie jako pomoc tylko jak równorzędny pracownik. Pielegniarka w karetce+= ratownik na oddziale.

        • 0 0

  • A gdzie jest Solidarność!? Ta w cudzysłowie, z chronionym prawem logotypem?!

    Bo tę przez małe "s" to ja dzisiaj ratownikom medycznym będę okazywał: jak w 1981 i potem, aż do 1989 roku...

    • 11 0

  • Brawo , walczcie!

    • 12 2

  • oby rządzący nie byli mądrzy po szkodzie

    polski ratownik zagranicą to skarb dla zagranicy
    obyśmy nie dali im odejść...

    • 13 3

  • Dziwne (3)

    Za PełO osiem lat nie protestowali

    • 8 13

    • zapytaj księcia Radziwiłła może ci odpowie

      • 1 0

    • Idz i zapłać rydzowi za to że takich jak ty robi cie w konia

      • 2 0

    • Za Po i za Po czy Ty potrafisz wydukac coś innego? Jeszcze dodaj ,że to antypolacy i zdrajcy. Miała być dobra zmiana a jest wielka kupa. Ty patryjoto żyjący z zasiłku

      • 1 0

  • Powinni zarabiać 3 średnie krajowe

    i nie mniej niż 10 tyś. na miesiąc.

    • 9 8

  • niech się kultury uczą prostaki przebrzydłe fakt że nie wszyscy są chamami (1)

    • 4 7

    • No pewnie. Kolumniaki to same chamy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane