• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Próby samobójcze, brak poczucia sensu życia. Walczą z depresją u młodzieży

FK
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Depresję dziecięcą niektórzy specjaliści diagnozują już nawet u niemowląt, choć jest ona stwierdzana raczej rzadko. Tak samo jak osoby dorosłe, dzieci również cierpią z powodu tej choroby, lecz może się ona przejawiać u nich w nieco inny sposób. Depresję dziecięcą niektórzy specjaliści diagnozują już nawet u niemowląt, choć jest ona stwierdzana raczej rzadko. Tak samo jak osoby dorosłe, dzieci również cierpią z powodu tej choroby, lecz może się ona przejawiać u nich w nieco inny sposób.

Prawie 40 proc. dzieci w szkole podstawowej nie ma poczucia sensu życia, a blisko 30 proc. ma myśli samobójcze. Najwięcej osób choruje około 18 roku życia, wtedy nawet u 20 procent nastolatków występują objawy depresji. 23 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. Wojnę wypowiedzieli jej również specjaliści z Fundacji Wspierania Rodzin Przystań, którzy postanowili zapobiegać jej skutkom, rozmawiając z uczniami i nauczycielami.



Czy korzystałe(a)ś kiedyś z pomocy psychologa?

W dzisiejszym świecie młodzi ludzie podlegają licznym zjawiskom, które stanowią zagrożenia dla ich rozwoju psychicznego. Dane statystyczne są zatrważające.

Badania Światowej Organizacji Zdrowia pokazują jednoznacznie, że prawie 40 proc. dzieci w szkole podstawowej nie ma poczucia sensu życia, a blisko 30 proc. ma myśli samobójcze. Częstość zachorowań osiąga szczyt około 18 roku życia, kiedy to nawet u 20 proc. nastolatków mogą wystąpić objawy depresji, przy czym częściej zapadają na tę chorobę dziewczynki niż chłopcy. Akty samobójcze, dokonywane w 90 proc. w stanie depresji, są dziś drugą przyczyną śmierci w grupie wiekowej 13- 18 lat.

Specjaliści wkraczają do szkół i pomagają dzieciom

Eksperci związani z Fundacją Wspierania Rodzin Przystań postanowili działać. W związku z coraz częściej występującymi u dzieci i młodzieży zaburzeniami i zachowaniami autodestrukcyjnymi oraz podejmowaniem prób samobójczych, opracowali i zrealizowali projekt #oznaczeni, którego edycja pilotażowa odbywała się w trzech gdańskich gimnazjach od września do grudnia 2016 roku.

- Nazwa projektu #oznaczeni symbolizuje młode osoby, które "oznaczają" swoje ciała, będąc pod wpływem bolesnych przeżyć psychicznych i doświadczanego cierpienia. Objawy widoczne "na zewnątrz" oznaczają cierpienie wewnętrzne i są formą wołania o pomoc - mówi Katarzyna Wieczorek, prezes Fundacji, pomysłodawczyni i organizatorka projektu, na co dzień psychoterapeutka. - Dzieci i nastolatki kaleczą się, odchudzają, trują alkoholem, narkotykami, traktują ciało instrumentalnie, a w najbardziej dramatycznych sytuacjach próbują się unicestwić w próbach samobójczych.
Depresja niszczy człowieka od środka, a proces autodestrukcji przebiega często w ukryciu, dlatego eksperci biorący udział w programie uczą nauczycieli przede wszystkim tego, w jaki sposób rozpoznać niepokojące zjawiska oraz jak prawidłowo reagować.

- Warsztaty prowadzone są przez osoby z doświadczeniem w pracy terapeutycznej i socjoterapeutycznej, w różnych typach szkół - podstawowych i gimnazjalnych, choć zamierzamy go wdrożyć również w szkołach średnich. Tematyka jest dostosowana do wieku dzieci, a niejednokrotnie zdarza się, że to uczniowie sami sugerują poruszenie ważnych dla nich tematów - zdradza Wieczorek. - Projekt ma charakter profilaktyczny. Staramy się uzmysłowić dzieciom i młodzieży, że nie zawsze musimy czuć się świetnie, dzięki czemu osłabiamy lęk przed zwracaniem się po pomoc. Taka świadomość zmniejsza również ryzyko odrzucenia przez otoczenie osoby, która czuje się gorzej.
Za niezwykle istotną eksperci uważają również konieczność tworzenia swoistej "mody na pomaganie", zmniejszania lęku przed szukaniem pomocy psychologicznej wśród młodzieży, ograniczanie stygmatyzacji rówieśników borykających się z trudnościami tej natury oraz korzystających z różnych form wsparcia i leczenia psychoterapeutycznego i psychiatrycznego.

- Widzimy i monitorujemy od dawna problem, jednak zainteresowanie projektem pilotażowym #oznaczeni przerosło nasze największe oczekiwania - mówi Piotr Olech, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, podsumowując edycję pilotażową. - Odzew ze strony szkół i poszczególnych nauczycieli był ogromny. Chcielibyśmy, aby działania w ramach projektu objęły kolejne szkoły.
Wsparcie również poza szkołą

Dziecko natychmiast po zdiagnozowaniu powinno trafić pod opiekę specjalisty. Niestety, kolejki są długie i na konsultację w poradni zdrowia psychicznego trzeba czasem czekać kilka miesięcy. Gdańsk planuje usprawnienie dostępu do terapii, otwierając Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego.

- Będzie ono przeznaczone dla dzieci i młodzieży. Młodzi pacjenci będą mogli tu przychodzić w ciągu dnia na konsultacje i na terapię, jednocześnie będzie tu funkcjonowała szkoła. Do tego centrum będzie zapewniało wsparcie środowiskowe, czyli w domu - informuje Olimpia Schneider z gdańskiego magistratu.
Centrum ma się mieścić w budynku przy ul. Srebrniki zobacz na mapie Gdańska. Koszt modernizacji budynku jest spory, bo wyniesie ok. 3 mln zł.

- Liczymy, że centrum rozpocznie działalność w 2018 roku. Remont budynku, w którym miało rozpocząć działalność jeszcze w tym roku, zamierzaliśmy współfinansować ze środków centralnych z Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego i środków z Ministerstwo Zdrowia, które planowało ruszyć z pilotażowym projektem wsparcia dla takich środowiskowych instytucji w całej Polsce. Ostatecznie jednak resort wycofał się z tego pomysłu. Liczymy jednak, że ten temat znowu zostanie podjęty, ale jednocześnie szukamy też innych możliwości finansowania.
Na chwilę obecną osoby borykające się z problemami psychicznymi uzyskają pomoc - konsultację psychologiczną oraz informację na temat grup wsparcia - w gdańskim Punkcie Informacyjno - Konsultacyjnym (bez skierowania).
FK

Miejsca

Opinie (63) 4 zablokowane

  • egon (1)

    Depresji można też nabawić się w szkole .znajdzie się paru takich głupców co lubią się wyrzywać na innych. Ośmieszać. I jak to się mówi kręcić beke z innych. I depresja gotowa.

    • 11 0

    • zawsze...

      tacy bili i do bicia tez chlopak w kazdej klasie musial bic dac sie....
      a czasami z czasem sie odmienialo a i role obracaly czasami niczym jakas baja z krasnalami

      • 6 0

  • projekt pilotażowy #oznaczeni (1)

    Nietrafiona nazwa. Przyczyną depresji u młodych jest często komputer, smartfon, fejsbuk (uzależnienie, pornografia, pedofilia, porównywanie się, brak ruchu, nocny tryb życia) więc po co tu hasztagi?

    • 7 6

    • A ja uważam inaczej - wyjątkowo trafna nazwa, bardzo mocna.
      #oznaczeni bo młodzież się "oznacza": tnąc się, kompulsywnie się odchudzając, upijając się, ćpając, uprawiając seks gdzie się da i z kim się da.
      I niby to wszystko normalne w pewnych granicach w tym wieku, ale jednak są to pewne ważne sygnały że ktoś potrzebuje pomocy. I chodzi o to, żeby usłyszeć to wołanie o pomoc.
      Bardzo gratuluję i trzymam kciuki za organizatorów tego projektu.
      Paulina

      • 5 0

  • Frajerzy myślą ze nie ma Boga (6)

    to im wychodzi ze nie ma sensu żyć i się zabijają - bo po co się męczyć jak się dostanie 1 w szkole. Im mniej wierzących tym więcej samobójców - takie fakty

    • 24 56

    • (2)

      Im więcej wierzących w regionie, tym więcej "wpadek" u nieletnich dziewczyn. Takie są fakty.

      • 12 9

      • (1)

        Stereotyp. Jest wręcz odwrotnie.

        • 6 0

        • Ponieważ usuną linki - łżesz. Dowód swoich kłamstw łatwo znajdziesz w internetach.

          • 1 0

    • Sluchajac twojej opini dama mam ochote popelnic samobojstwo (1)

      • 1 4

      • Czytajac twoja opinie i sama ... az sie czlowiek mylic zaczal

        • 1 1

    • Tam nic nie ma, w tej ciemności
      Tylko pustka i fetor wieczności
      Każde życie jest przeklęte
      A świadomość razi lękiem

      • 5 4

  • Litości !!! (6)

    Co za czasy ?? Młodzież ma problemy z życiem ?? Moze za mało komputerka w zyciu ,może za mało patrzenia jak przyggłup w ekranik w smartfoniku ?? A może za malo czasu siedzenia w autobusie ,no bo oni są tak zmęczeni po szkole ,że muszą siadac. Ludzie co wyscie zrobili z ta młodzieża?? Bezstresowe wychowanie teraz wychodzi.Trzeba g*wniarzowi było walnąć raz czy dwa w tyłek to by wiedział ,że nie wszystko im wolno

    • 32 96

    • Litości....

      Komentarz godny człowieka sfrustrowanego własnym życiem.
      Tak właśnie mówią ludzie, którzy nie wiedzą co to depresja.

      • 14 3

    • (1)

      Wiecznie niezadowoleni rodzice, wiecznie niezadowoleni nauczyciele, wszyscy dokoła trąbią o tej złej młodzieży. Nie masz kolegów, nie masz nikogo, wszyscy się nad tobą znęcają. Nic ci nie wychodzi, nic nie możesz, nie wiesz, co się z tobą dzieje. Szukasz pomocy, otrzymujesz w zamian śmiech, poniżenie i oskarżenia. Masz wrażenie, że wszyscy cię nienawidzą, jedzenie ci nie smakuje, wstać z łóżka nie chce, bo po co, znów narażać się na ciągłą krytykę, ciągłe porażki, ciągłe problemy.
      A potem jakiś kretyn w internecie się mądrzy, że trzeba ci dać w d*pę, to ci się polepszy.

      • 38 3

      • Kraj debili

        • 6 4

    • Co za głupoty gadasz

      W pokoleniu naszych rodziców i dziadków tez zdarzały się depresje i samobójstwa, tylko nie leczyło się wcześniej takich skłonności. Zapytaj swoich starków, a się przekonasz. Ba, zdarzały się od początków ludzkości, czego liczne dowody daje archeologia i historia.

      • 19 2

    • Przeciez nie wolno bic dzieci

      • 11 4

    • Gów**o wiesz

      To poważny problem. Kiedyś po prostu się o tym nie mówiło, albo ignorowano sprawę. Kończyło się alkoholizmem, narkomanią i samobójstwami.

      Poza tym naucz się pisać, analfabeto. Widać, że za dużo używasz komunikatorów, skoro musisz pisać po dwa wykrzykniki...

      • 40 13

  • ?? (2)

    Co na to katecheci. Religia miała wyzwolić młodzież.

    • 11 13

    • A co ty gimbusie mozesz otym wiedziec skoro tacy jak ty niechodzili na Religie!

      Zapytaj sie tych co maja te depresjo oni nie chodzą na religię!

      • 2 4

    • to nieporozumienie

      miała wyzwolić, ale katechetów!

      • 1 2

  • A co sie dziwic skor produkuje sie Gimbusy a nie uczy sie dzieci myslenia ,pasli planowania!!! (2)

    PO chce miec dzieci i rodziców lemingów co same nic nie potrafia!! Jak podaja wzrost depresji w POlsce wynosi o 40%!!!Tylko ze te 40% to gryzipiórki w korporacji czy przepisujace faktury dla zielonej wyspy donalda!Robotnicy depresji nie mają!
    "
    nie ma poczucia sensu życia, a blisko 30 proc. ma myśli samobójcze."
    Tego własnie ich uczyli według programu z PO i media zawładnięte przez PO!!
    masz byc tylko bezmyślnym szczurem korporacyjnym!!

    • 8 38

    • kto ci zapłacił za te bzdety

      pisarczyk za kasę czy ślepy wyznawca teorii spisku o państwie w ruinie

      • 3 5

    • Co to ma do dzieci i mlodziezy

      Ale idac twoim tokiem myslenia wszystko zaczelo sie gdy kaczynski i jego wladza w 2005 roku siegnela po wladze...

      • 8 6

  • Wszystko pięknie brzmi w teorii. A w praktyce...

    Czekanie do państwowego psychiatry kilka miesięcy.
    Czekanie na państwową terapię od 1 roku do 3 lat.
    Państwowa terapia (jeśli już się załapiesz) kosztem lekcji w szkole.
    Prywatny psychiatra dziecięcy 150 zł wizyta.
    Prywatna terapia dla dziecka od 80 zł wzwyż za 50 minut.
    Usuwanie blizn z pociętych rąk - kilka tysięcy zł.

    Jeśli to się zmieni - wtedy będziecie mogli mówić o pomocy dzieciom i młodzieży. Na razie jest fatalnie.

    • 23 1

  • nie widza sensu!?

    no i słusznie...
    boGO NIE ma!

    • 5 8

  • Widomy efekt braku kontaktu pomiedzy

    rodzicami a dziecmi. Media wirtualne odseparowaly czlonkow rodziny w domu. Niby mieszkaja razem ale sie nie kontaktuja. Kazdy woli wetknac nos do komputera a zeby porozmawiac z druga osoba (swoim dzieckiem) nie ma ochoty albo jest zbyt zmeczony.

    • 22 0

  • Kolejne rządy łącznie z obecnym kompletnie zawaliły ochronę zdrowia psychicznego

    ilość samobójstw ciągle rośnie
    kolejki do państwowego psychiatry - też
    państwowy psycholog 1 wizyta na mc, lub dwa. To jest pomoc? To kpina
    Kolejki do szpitali psychiatrycznych - o zgrozo kilka tygodni czekania
    jak ktoś kto może sobie odebrać życie, z bezsilności, ma otrzymać pomoc
    refundowane są stare leki, internet pęka w szwach od komentarzy o nieskutecznym leczeniu

    To cena wzrostu gospodarczego za wszelką cenę, inwestycji na naszym garbie wziesionych.
    Umierajcie więc!

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane