• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorski NFZ ma nowego dyrektora

emi
16 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Dr Małgorzata Paszkowicz. Dr Małgorzata Paszkowicz.

Rada Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ jednogłośnie i pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Małgorzaty Paszkowicz na stanowisko dyrektora oddziału, przedstawioną przez prezesa NFZ Tadeusza Jędrzejczyka.



Dr Małgorzata Paszkowicz obowiązki dyrektora pomorskiego NFZ pełniła od czerwca br. - po awansie Tadeusza Jędrzejczyka, obecnego prezesa funduszu. Jednak już od czerwca 2011 r. piastowała stanowisko zastępcy dyrektora ds. medycznych ówczesnej dyrektor NFZ, Barbary Kawińskiej.

Z wykształcenia dr Paszkowicz jest lekarzem pediatrą, absolwentką Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Gdańsku, a w służbie zdrowia przepracowała ponad 20 lat.

W konkursie o fotel dyrektora pomorskiego NFZ walczyli też Piotr Karankowski z Kowalewa Pomorskiego - z wykształcenia ekonomista, oraz Anna Dziąg z Łodzi, absolwentka Wydziału Lekarskiego tamtejszego Uniwersytetu Medycznego.
emi

Miejsca

Opinie (63) 1 zablokowana

  • o niawności

    jakie to społeczeństwo tępe a roszczeniowe wszystko wam się należy ...

    • 1 2

  • nie naiwność

    mniej urzędasów to więcej pieniędzy. Ciekawe, że kiedyś kilka osób dzieliło pieniądze w ministerstwie na poszczególne województwa, a był to czas wyżu demograficznego i pieniędzy wystarczało. Dzisiaj nie starcza, bo za dużo prywaty, siania propagandy, że brak pieniędzy i coraz bardziej społeczeństwo łyka to. Lekarze zarabiają jak krezusi ale jakość konsultacji u niektórych nie adekwatna do zarobków. Na wyposażanie szpitali i przychodni dokładaliśmy się wszyscy i zbrodnią jest to ,że nie dostały w większości kontraktów tylko prywatne spółki.Tak marnuje się majątek państwa na rzecz prywaty.No cóż, ale mamy stadiony.

    • 3 2

  • To tylko informacja. Ta Pani już jakiś czas "rządzi" NFZ w naszym grajdołku. Ciekawe, czy odpowie na pytanie:
    - dlaczego w województwie w którym jest największa zachorowalność na nowotwory nie ma szpitala onkologicznego z prawdziwego zdarzenia?
    - dlaczego mówi się o prostej ścieżce dla chorych onkologicznie a diagnozowanie trwa 4 m-ce?
    - dlaczego pacjent w momencie poinformowania o chorobie nowotworowej zostaje zaskoczony stwierdzeniem: proszę sobie znaleźć szpital w którym Panią
    zoperują!!!!!!! (sytuacja z WCO)
    - dlaczego na wyniku z badania histopatologicznego w którym stwierdzono komórki nowotworowe jest adnotacja o możliwości rozszerzenia badania? Oczywiście rozszerzenie jest konieczne ale znowu trzeba czekać! Dlaczego takie badanie nie jest maksymalnie rozszerzone i dokładne? Bo NFZ za każde płaci oddzielnie?
    - dlaczego robi się biopsję cienkoigłową, której wynik nie jest pewny a wręcz często mylący (w moim przypadku)!!!

    • 9 1

  • po co tam poszedles

    jestem rencista po wstawieniu zastawki i protezy w miejsce tetniaka aorty.mam problemy z kregoslupem ,biodrem ikonczynami dolnymi (tak to sie nazywa) a ja glupi myslalem ze to nogi. zlozylem do M O P S U.dokumenty o uznanie niepelno sprawnosci i dostalem wezwanie na komisje ale z wynikami ,MIEDZY INNYMI ,USG DOPLEROWSKIE TT KONCZYN DOLNYCH. poszedlem do chirurga i uslyszalem ze nie dostane skierowania na takie badanie bo ono nie jest pani doktor potrzebne.wbieglem do gabinetu pani kierownik przychodni ,,JAGIELONSKA"na Przymorzu Pani Bach i uslyszalem ze takiego skierowania mi nie wystawia, bo ono nie jest pani Bach potrzebne .PYTAM CZY NOS JEST DLA TABAKIERY CZY ODWROTNIE .Do czasu jak bedziemy zatrudniac zlosliwych urzednikow tak dlugo bedziemy mieli komunizm w sluzbie zdrowia, CZYLI JAK SIE DA TO SIE ZROBI .Ta Pani zapomniala ze jest na naszych uslugach .Jak nie bedzie nas to Pani Bach nie bedzie miala pracy

    • 3 3

  • Przychodnia Jagiellońska

    Ze skierowaniami w przychodni na Jagiellońskiej od wieków jest problem. Jako nastolatka znalazłam u siebie guzka w piersi. Przerażona pobiegłam do ginekologa, licząc na skierowanie na USG. Pani doktor owszem, znalazła i potwierdziła obecność guzka (palcami) ale powiedziała, że skierowania na USG nie wypisze, bo nie może. Bzdura to była kompletna - już wtedy ginekolog miał pełne prawo do do wypisania skierowania na USG piersi. Byłam więc w nieciekawej sytuacji - nastolatka, rodzice w tragicznej sytuacji finansowej, dla których każde 10 zł to był wydatek i do kompletu wyczuwalny guzek w piersi. Za moje badanie USG zapłacił wtedy mój chłopak (mój obecny mąż)

    • 0 0

  • wy tu o pitolach piszecie...

    A na UM ebola grasuje

    • 1 0

  • NFZ to banda śmierdzieli, nierobów i pasożytów - rozgonić to dziadostwo!

    • 1 0

  • do po co tam poszedles

    w przychodni jagielonska bylem w piatek ,a dzisiaj w poniedzialek dowiedzialem sie od pana zecznika praw pacjenta ze lekarz nie musi mi dawac skierowan na badania jesli poprosze tylko wtedy gdy uzna ze jemu sa potrzebne,a kierownik przychodni moze ale niema obowiazku zgody na wystawienie skierowania wyrazac.Tak wiec pacjencie najlepiej zrobisz jak bedziesz leczyl sie prywatnie,a N F Z podaruj pieniadze aby sie bardziej pasli

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane