- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (66 opinii)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (97 opinii)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Pokazywali, jak ratować życie i bandażować rany. GUMed otwiera się na przyszłych studentów
Nauka szycia chirurgicznego, pokazy bandażowania, wkłuć dożylnych i domięśniowych, warsztaty z udzielania pierwszej pomocy - to tylko niektóre z atrakcji dnia otwartego na GUMedzie. Studenci medycyny zachęcali do wyboru uczelni tych, którzy niedługo będą wybierać kierunki studiów.
- Jeśli zdecydujecie się na naszą uczelnię to bez względu na to, który z kierunków wybierzecie, nie nastawiajcie się na łatwe studia. Czeka was ciężka, codzienna, żmudna praca i do tego warto przygotować się na starcie - mówił dr hab. Tomasz Smiatacz, prorektor GUMed do spraw studenckich, otwierając wydarzenie. - Ważna jest również zwyczajna przyzwoitość, ponieważ zawody medyczne opierają się na wzajemnym zaufaniu pacjenta i lekarza.
Uczelnia od podszewki
Dni otwarte, które zgodnie z tradycją organizują placówki edukacyjne, to bez wątpienia najlepsza okazja, aby poznać uczelnię od środka i zapoznać się z jej ofertą. Nie dziwi zatem, że 6 kwietnia na zaproszenie GUMedu młodzież odpowiedziała tak licznie. Jeszcze przed oficjalnym otwarciem stoiska przygotowane przez obecnych studentów były tak oblegane, że z trudem dało się czegokolwiek dopatrzyć. Warto było jednak zaczekać na swoją kolej, ponieważ atrakcji nie brakowało.
- Najbardziej zafascynowało mnie zakładanie szwów chirurgicznych na świńskich nóżkach - opowiadała Magda, licealistka z Kościerzyny. - Dłuższą chwilę zabawiłam też na stoisku prowadzonym przez pielęgniarki ratunkowe, ale przede wszystkim stomatologów, ponieważ to z tą profesją wiążę swoją przyszłość.
Nauka bandażowania, pokaz iniekcji domięśniowych czy pokaz echa serca
W holu Collegium Biomedicum rozstawiono przeszło 20 stoisk, na których przedstawiciele poszczególnych kierunków prezentowali to, co najciekawsze w ich specjalności. Członkowie Studenckiego Koła Naukowego Pielęgniarstwa Ratunkowego, dla przykładu, zorganizowali naukę bandażowania, pokaz iniekcji domięśniowych i dożylnych na fantomach. KN przy I Katedrze i Klinice Kardiologii zaprezentowało natomiast anatomię serca na modelu oraz pokaz echa serca przy użyciu aparatu Vscan.
Przedstawiciele Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej nauczyli zwiedzających podstawowych technik szycia chirurgicznego, a członkowie SKN Medycyny Ratunkowej przeprowadzili na fantomach warsztaty z udzielania pierwszej pomocy. Fantazją i kreatywnością wykazali się również studenci z Koła Naukowego Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu prezentując, jakie materiały zespalające stosuje się w ortopedii, pokazując techniki zakładania unieruchomienia gipsowego i przeprowadzając pokaz szycia chirurgicznego skóry i ścięgien.
Od Klinicznego Oddziału Ratunkowego przez salę bronchoskopową do wizyty w Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej
Chętni mogli również zwiedzić Zakład Embriologii, Zakład Anatomii, Zakład Chemii Medycznej oraz Zakład Fizyki i Biofizyki. Zaplanowano też wizytę w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, gdzie zwiedzający przebyli taką samą trasę, jak pacjent - od Klinicznego Oddziału Ratunkowego (KOR) przez salę bronchoskopową do wizyty w Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej.
- Niestety, nie jesteśmy w stanie pokazać państwu wszystkiego, co byśmy chcieli, ponieważ musimy chronić prywatność pacjentów - wszystko to, co narusza ich intymność, objęte jest dość ścisłą tajemnicą. Niemniej do udziału w wycieczce po tych miejscach, które ściśle wiążą się z pracą lekarza i które pokazać możemy, serdecznie zapraszam - mówił prorektor Smiatacz.
Młodzież miała również możliwość zasiąść w akademickich ławkach i posłuchać wykładów dotyczących m.in. oferty dydaktycznej oraz warunków rekrutacji, życia studenckiego czy współpracy międzynarodowej GUMed.
- Wykłady były raczej krótkie i miały charakter przypominający, a nie informujący, co zrozumiałe - ci z nas, którzy zdecydowali się już na studia medyczne, ofertę uczelni mają w małym palcu. Ci natomiast, którzy się jeszcze wahają, byli bardziej zainteresowani ciekawostkami prezentowanymi na stoiskach niż poszerzaniem wiedzy o informacje, które i tak są dostępne w internecie - mówił Michał, tegoroczny maturzysta z Gdyni.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (22) 3 zablokowane
-
2017-04-07 08:30
Szkoda, że GUMed przyjmuje tak mało (6)
chętnych do nauki
- 11 3
-
2017-04-07 11:15
Ha ha ha . Ciekawe gdzie znajda pracę... he ha ha
- 2 4
-
2017-04-07 11:16
(1)
fakt dzisiaj zawód lekarza tak upadł, podobnie jak księży i nauczycieli. Dzisiaj liczy się prawnik, ekonomista i informatyk. szkoda nafty na naukę i obskakiwanie starych babek i dziadków.
- 0 15
-
2017-04-07 13:14
prawnik i ekonomista xD liczą się chyba tylko w spisie bezrobotnych w PUPie
może adwokat albo radca prawny to jeszcze jeszcze, a nawet oni to po 10 latach nauki i marnowania mnóstwa pieniędzy na edukację...
- 9 0
-
2017-04-07 13:15
raczej dobrze - uczelnie nie powinny być dla wszystkich Januszy (1)
a limity przyjęć (odpowiednio wyważone) sprzyjają edukacji najlepszych.
- 11 3
-
2017-04-07 19:59
Ta najlepszych
wykształcony lekarz to prawdziwy Skarbek :-)
- 4 2
-
2017-04-08 19:06
Ale jest dosyć.
- 1 0
-
2017-04-07 10:09
(2)
fajne zdjęcia, jak będę na emeryturze to będę studiować medycynę, mam nadzieję, że do tej pory otworzą kierunek dzienny dla emerytów.
- 12 2
-
2017-04-07 10:41
czarny humor
Już teraz zapraszają. W formalinie.
- 4 2
-
2017-04-07 17:40
Sprzedaj mieszkanie/dom i jak burżuj będziesz mial na czesne
- 0 2
-
2017-04-07 13:36
hahaha :D (4)
studenci zadzierają nosa, a lekarze mają pacjentów na najgorsze co ich w życiu spotkało :) Życzę wszystkim zdrowia, żebyśmy nie musieli się z tymi "bogami" widywać :)
- 8 18
-
2017-04-08 12:34
(3)
Mam nadzieję że niedlugo sie spotkamy i chętnie wezmę od ciebie 150 zł za wizytę :)
- 5 3
-
2017-04-08 13:29
(2)
I to jest właśnie motywacja i powołanie obecnych konowałów.
- 6 3
-
2017-04-08 17:18
(1)
To od Ciebie tez 150 żeby było sprawiedliwie
- 2 1
-
2017-04-09 19:04
ja wezmę 160 za wizytę
- 0 0
-
2017-04-08 13:26
(1)
Kiedy otworzy się na pacjentów? Na chirurgii ręki zapisy na 2024. Chyba że z prywatnej listy doktora to bez kolejki. Banda łapówkarzy.
- 15 3
-
2017-12-06 00:36
tyle, że nie do końca jest to prawda
Ministerstwo Zdrowia za tej oraz poprzedniej kadencji mówi (wręcz krzyczy), że w Polsce brakuje specjalistów stąd każda agencja wymiany akademickiej, każdy student oraz każda lekcja pokazowa jest na wagę złota aby 10 lat czekania na specjalistę skróciło się to kilku miesięcy, tygodni a finalnie dni czy godzin.
- 0 0
-
2017-04-08 17:37
Pytanie konkretne: (3)
a. Ile kosztuje kształcenie lekarza ?
b. Ile płaci student zagraniczny za w/w naukę i komu płaci, państwu czy rektorowi ?- 5 2
-
2017-04-09 10:45
konkretnie, studia płatne 13tys za semestr, czyli x12 (1)
Żeby się dostać na takie studia płatne trzeba miec dużo więcej punktów z matury niż na dzienną farmację i nieporównywalnie więcej niż na inne kierunki
Student zagraniczny płaci więcej
Potem po takich studiach młody lekarz idzie do pracy i zarabia poniżej średniej krajowej i mniej niż absolwenci innych uczelni- 2 1
-
2017-04-09 11:50
Piszesz bajki
Zagraniczni sa sponsorowani! Przez nasz rzad. Nawet na tablicach sa informacje. Plus stypendia z polskiego wsparcia. Dlatego tyle ukrainy jest na gum. I wcale nie maja lepszych wynikow. Dziala tzw parytet
- 3 0
-
2017-04-09 20:09
koszty
a) kształcenie lekarza kosztuje ok. 40.000 rocznie
b) studenci zagraniczni płacą więcej; zysk służy utrzymaniu Uczelni, niedofinansowanej w algorytmie MNiSW/MZ
Zadowolony, Panie 'Doktorze'?- 0 1
-
2017-04-08 23:29
Co wa non stop o tych detkach.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.