• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paryski styl w Trójmieście

Anna Bojarowicz
4 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Modę paryską często utożsamia się z drogimi, luksusowymi markami. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości to styl codzienny i bardzo swobodny. Modę paryską często utożsamia się z drogimi, luksusowymi markami. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości to styl codzienny i bardzo swobodny.

Paryżanki mają wiele wad. Są wiecznie niezadowolone, niekonkretne, ciągle się spóźniają i wszystko wiedzą lepiej. Mają niewyparzony język i nie mówią "dzień dobry". Mają też dobre cechy, są zabawne i życzliwe, i przede wszystkim znają się na modzie. Analizujemy paryski szyk i szukamy go w Trójmieście.



Co kojarzy ci się najbardziej ze stylem paryskim?

Wiele słów związanych z modą pochodzi z języka francuskiego: atelier, bardotka, butik, szyk, żurnal. Największe domy mody na świecie (jak Chanel, Dior, Hermes czy Yves Saint Laurent) powstały we Francji. Tu działał jeden z pierwszych, europejskich magazynów modowych. Nic więc dziwnego, że myśląc o niepowtarzalnym stylu, docieramy do Paryża i jego mieszkanek.

Paryżanka nawet idąc do piekarni po bagietkę maluje usta - po tym ją poznasz, pisze Caroline de Maigret w książce "Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś".Łączy swobodę i luz z nienachalną elegancją. Łączy swobodę, luz z nienachlaną elegancją. Tu w ogóle nie chodzi o drogi luksus. Wręcz przeciwnie, paryżanki często znajdują ciuchy na targach vintage i wyprzedażach. Także w Trójmieście coraz częściej odbywają się imprezy modowe, na których można kupić rzeczy z drugiej ręki albo wymienić się tym, czego już nie nosimy (Babi Targ, Swap party czy zbliżająca się 13. edycja Bakalii). To świetna okazja do znalezienia czegoś "francuskiego". Warto też zajrzeć do sklepów vintage w Gdańsku, Sopocie i Gdyni (Lolay Vintage Boutique, A&E Vintage Store, Vintage Inn).

Oczywiście moda paryska to nie tylko vintage, często utożsamia się ją z drogimi, luksusowymi markami i kolekcjami haute couture. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości to styl codzienny i bardzo swobodny. Najsłynniejsze "paryżanki" były cudzoziemkami - pochodząca z Anglii Jane Birkin stała się ikoną mody francuskiej lansując niezmiennie znoszone jeansy, trencz i adidasy. Uosobieniem francuskiego szyku jest też aktorka Charlotte Gainsbourg.

- Jeśli miałabym powiedzieć, jak wygląda paryżanka, to powiedziałabym, że jak Charlotte Gainsbourg. Nie potrafię tego lepiej określić - śmieje się Flora mieszkająca w Paryżu. - Naturalna, nie do końca uczesana, nie lubi mocnego makijażu. Na co dzień w jeansach i koszulce, od święta w sukience z domu mody. Zawsze z papierosem.

Jak ubrać się po parysku w Trójmieście? Jest kilka elementów, dzięki którym w prosty sposób stworzycie stylizacje a'la Charlotte. Wszystkie rzeczy znajdziecie w swojej szafie, second handach i popularnych sieciówkach.

Jeansy

Klasyka stylu. Chyba niełatwo znaleźć kogoś, kto nie miałby w szafie chociaż jednej pary. Paryżanki noszą jeansy wszędzie i do wszystkiego. Im starsze, tym lepsze. Mimo, że trendy się zmieniają (w tym sezonie wracają szerokie nogawki i dzwony), sam jeans jest ponadczasowy. Warto znaleźć jedną parę, w której czujemy się świetnie - nie modnie - i mieć ją na lata. To bardzo francuskie podejście.
  • Nudie Jeans, 519 zł
  • Pepe Jeans, 399 zł
  • H&M, 129zł


Męskie buty


Choć z francuskim szykiem kojarzone są raczej obcasy, niewiele paryżanek sięga po nie na co dzień. Oczywiście bywają kobiety, które z gracją wskakują do metra w 12 cm szpilkach, ale to naprawdę rzadkość. Francuzki cenią wygodę: jazzówki, czółenka i pantofle na płaskim obcasie to na mieście ich znak rozpoznawczy. "Męskie" obuwie we Francji spopularyzowała w latach 20. Coco Chanel. W Trójmieście znajdziecie je m.in. w kolekcjach wiosennych Zara, Reserved, Massimo Dutti czy Vagabond. Noszone zarówno do wąskich spodni, cygaretek, jak i rozkloszowanych spódnic wyglądają elegancko. Nowym trendem są krótkie, kolorowe skarpetki wystające lekko ponad buty, ale to zabawa dla odważnych.
  • Reserved CONCEPT, 399zł
  • SPM, 309zł
  • Lemon Jelly, 389 zł
  • Pier  One, 199 zł
  • Reserved, 159zł
  • Massimo Dutti, 319 zł


Torba

Nikt się nie waży pytać paryżanki, co jest w środku. Ja się odważyłam zajrzeć do damskich torebek w Trójmieście i podejrzewam, że tamte niewiele się różnią. Ponoć miłość Francuzek do pięknych, drogich torebek od Hermesa i Diora to kamuflaż bałaganu w środku. Jakby nie było, jednego możemy się od nich uczyć - paryżanki znajdują jedną dobrą rzecz i mają ją przez długie lata.
  • Zara, 249 zł
  • Reserved, 119 zł
  • H&M, 149 zł
  • Reserved, 179 zł


Czarna marynarka

Kolejny klasyk. Założona nawet do wytartych jeansów dodaje im szyku i tak też często noszą ją paryżanki. Gdyby w szafie było miejsce tylko na pięć wieszaków, obok białej koszuli, prostej sukienki, t-shirta z fajnym nadrukiem i modnego płaszcza wisiałaby czarna marynarka. Paryżanki często noszą o jeden-dwa rozmiary za dużą, przełamując typową elegancję. Jeśli chcecie jednak, żeby leżała idealnie - udajcie się do krawca. To trochę zapomniany zawód, a w Trójmieście mamy przecież kilku prawdziwych mistrzów nitki.

Duży, luźny sweter

Paryżanki nie są chude z natury. Jedzą po nocach, piją duże ilości wina i mają słabość do deserów, a dodatkowe kilogramy ukrywają pod swetrami XXL. Często marzną, bo nie uznają puchowych kurtek i noszą trencze, dodatkowe ciepłe okrycie jest więc jak skarb. Pogoda na wybrzeżu lubi zaskakiwać, więc ten paryski trik dobrze się sprawdzi w Trójmieście. Swetry w rozmiarze pasującym na każdego od kilku sezonów są bardzo modne i znajdziemy je w większości sklepów (H&M, Benetton, Sisley, Mango), ale najfajniejsze są jednak te robione ręcznie. Jeśli chcecie, żeby wasz sweter był bardzo paryski, powinien być z kaszmiru (ulubionej tkaniny Francuzów). Przy dużych swetrach pamiętajcie o jednej zasadzie - luźna góra, dopasowany dół, żeby zachować proporcje sylwetki.
  • H&M, 229 zł
  • Sisley, 249 zł


Jedwabna apaszka

Zupełnie niedoceniana w Polsce, podczas gdy we Francji młode dziewczyny dostają ją od swoich mam jako sentymentalny podarunek. Niektóre domy mody osiągnęły mistrzostwo w ich ręcznym zdobieniu - Hermes w swojej ofercie ma ponad półtora tysiąca wzorów. Apaszka spełnia kilka funkcji: zastępuje biżuterię, wykańcza cały strój dodając kolorystycznego akcentu i niewymuszonej elegancji. Gdy pada deszcz, można zakryć nią włosy lub przetrzeć twarz. Myślę, że w naszych warunkach równie dobrze sprawdzi się wzorzysty szal, choć duży wybór apaszek (od H&M po Guessa) znajdziecie z łatwością w sieci.
  • Guess, 199 zł
  • Codell, 119 zł
  • H&M, 19,90 zł


Okulary przeciwsłoneczne


Francuzki uwielbiają duże, proste okulary. Mogą być stare i najlepiej "anonimowe". To kolejna cecha paryskiego stylu - bezimienność. Wielkie loga rzadko rzucają się w oczy, a rzeczy firmowe paryżanki kupują ze względu na jakość. W przypadku okularów przeciwsłonecznych to szczególnie ważne, bo to nie tylko modny dodatek, ale przede wszystkim ochrona naszych oczu przed nadmiernym promieniowaniem. Paryżanki znajdują jeszcze mnóstwo innych okazji do ich noszenia: nieprzespana noc, zapłakane oczy, chęć pozostania nierozpoznaną. W naszym nadmorskim klimacie wystarczy kilka słonecznych dni, żeby do okularów zatęsknić. W tym roku powracają inspiracje latami 70., więc i styl paryski niebawem pojawi się w sklepach.
  • Jeepers Peepers, 119 zł
  • Ray-Ban, 449 zł
  • Reserved, 39 zł
  • Quay, 189 zł


Skoro jesteśmy przy latach 70. należy wymienić jeszcze jeden symbol paryskiego stylu - kapelusz.
  • Esprit, 159 zł
  • Esprit, 159 zł


Moda francuska przy swojej wyjątkowości wcale nie jest skomplikowana. W subtelnej elegancji chodzi o umiejętność łączenia elementów. W kilka chwil możemy odtworzyć styl prosto z Paryża: delikatny makijaż, lekko potargane włosy, kapelusz, wygodne półbuty i wcale nie musimy być na Montmartre, może być Monte Cassino.

Które elementy stylu są waszym zdaniem kwintesencją Paryża?

Opinie (36) 1 zablokowana

  • W okolicy dworca panuje styl paryski.

    Masa żurnali.

    • 49 0

  • W Polsce od wieków panuje styl POlski - wszystko jak najtaniej. (5)

    I jeszcze jest to powód do dumy. Im tańszą rzecz się kupiło tym większym się jest cwaniakiem.

    • 25 1

    • Tak jest, patrz wpis niżej cyt: "chustka 200 zł?, dobre sobie, identyczne można za mniej niż 20 zł kupić" (4)

      • 6 1

      • (3)

        Fakt, tym bardziej że takie rzeczy są na przykład na azjatyckim odpowiedniku allegro - aliexpress.com. Jak zobaczyłam, że mają tam biżuterię identyczną co w jednej z popularnych sieciówek to powiedziałam, że nigdy więcej nie kupię biżuterii w sieciówce. Różnica jest taka, że na aliexpress płaci się parę dolarów z wysyłką darmową do Polski, a w sieciówce np. 60 zł. Widziałam na własne oczy.

        • 2 1

        • A można widzieć na nie własne oczy...? (1)

          • 5 3

          • A wiesz co to jest związek frazeologiczny?

            • 3 1

        • i co z tego ?

          to są normalne prawa gospodarki rynkowej

          ten kogo stać i chce wydać kasę, kupuje drożej
          ten kogo nie stać albo nie chce wydać kasy - kupuje taniej

          • 0 0

  • (7)

    Chustka 200 zł?, dobre sobie, identyczne można za mniej niż 20 zł kupić.

    • 9 11

    • I czego jęczysz i narzekasz? (5)

      Zaraz obok masz za 19,90 zł z H&M.

      • 6 4

      • (4)

        No właśnie :) są propozycje dla każdego.

        • 5 0

        • Najlepsze są te minusy :))) (1)

          Baba jęczy, że "takie chustki można znaleźć za mniej, niż 20 zł". Kiedy więc podany zostaje jej przykład chustki z H&M za 19,90 - sypie się grad minusów. Za co? Jad. To sie nazywa bezinteresowny J A D. Ludzie to frustraci, ale nie wiedziałam, że do tego stopnia.

          • 6 5

          • 2 minusy to grad? może jeszcze specjalnie poszła do sąsiadki by z innego komputera wystawić kolejny minus? chyba trochę przesadzasz.

            • 3 2

        • (1)

          propozycje dla każdego? mmh, czyli dwie identyczne chustki, jedna dla biedaków za 20 zł a druga dla bogaczy za 200 zł, żeby nie musieli kasy komasować? fajna propozycja

          • 3 0

          • dlaczego dla biedków? bo sama nie kupiłabyś tej za 200zł? ja kupię taką za 20zł, a nie uważam się za biedaka :D propozycje są różnych marek, gdzie możesz szukać więcej przykladów. Żenada ma rację, zawsze wszystko źle.

            • 0 1

    • Chustka Hermesa kosztuje od 6 do 15 tysięcy złotych. Za 200 zł nie kupicie nawet papieru w którym pakują chusty od Diora czy wspomnianego Hermesa.

      • 3 0

  • To jakaś zaraza? (3)

    Kasia Tusk na swoim blogu pisze o paryskim szyku i dokładnie to samo, tylko mniej rozbudowanie, a teraz tu?
    Ps. Mam wszystko z wyjątkiem kapelusza i kaszmirowego swetra, ale nie wiedziałam, że to paryski szyk :P

    • 23 2

    • (1)

      Gratuluję czytania "Kasi". Ta moda teraz po prostu powraca

      • 8 4

      • Tobie gratuluję głupoty, bo nic nie zrozumieć z 2 zdań to trzeba być jednak ograniczonym :)

        • 3 2

    • kto to kasia Tusk?

      • 5 2

  • (1)

    Polecam pojechać do Paryża, pójść i na Montmartre i na Pola Elizejskie i jeżeli w czasie tej wycieczki mijając parę tysięcy ludzi znajdziecie więcej niż 5 pań w kapeluszach - dajcie znać ;)

    Więc jakie elementy stylu są kwintesencją Paryża? Ja bym postawiłjednak na torebki ;)))

    • 22 0

    • To zależy od pory roku. Ja byłam w listopadzie i kobiety chodziły w kapeluszach. Panowie też :)

      • 0 0

  • Paryski styl, a polska słoma i tak z butów wyjdzie.

    Paryski styl, a polska słoma i tak z butów wyjdzie.
    Jakkolwiek się nie przebierzecie, to i tak macie chłopskie i plebejskie korzenie, do których nie chcecie się przyznać. Jak zwykle cudze chwalicie, swego nie znacie.
    Polacy papugą narodów, już Słowacki w 1839 wyśmiewał tę skłonność do naśladowania zagranicznych mód.

    • 14 8

  • Moda w dziale zdrowie chyba działy się im pomyliły!!

    Wiecznie niezadowolone, niekonkretne, ciągle się spóźniają i wszystko wiedzą lepiej. Mają niewyparzony język, fochy, kaprysy. Tak zgadza się, to jest opis kobiet, zgadza się one takie są, ale narodowość niema tu znaczenia!!

    • 11 4

  • Osoba, która napisała ten artykuł chyba nigdy nie była w Paryżu. To co jest modne w Paryżu, u nas będzie za 2-3 lata.

    • 14 4

  • Autorkę pozdrawiam z okazji Świąt Wielkanocnych

    Bardzo fajny i elegancki artykuł.

    • 4 8

  • Paryżanki mają wąsy jak Adam Małysz.

    • 10 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych

badania

Najczęściej czytane