• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedyś kicz, dziś hit. Wielki powrót nerek

Monika Sołoduszkiewicz
27 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Stało się...nerki i saszetki powróciły z lat 90. Stało się...nerki i saszetki powróciły z lat 90.

Nie, to nie żart nerki i saszetki wracają. Kojarzymy je z turystami, modą festiwalową albo sportowcami. Wielkie triumfy święciły w latach 90., ale od ostatnich kilku sezonów coraz częściej widujemy je na wybiegach znanych projektantów.



Moda lat 90. kojarzy ci się z:

Nerki i saszetki to pewnego rodzaju festiwal funkcjonalności. Uwalniają ręce, a niezliczona liczba kieszeni i przegródek czynią z nich jeden z ulubionych dodatków turystów. Chociaż wydają się być bardziej praktyczne i wygodne od plecaków, to wciąż mają niewielu zwolenników.

- Klientki coraz częściej pytają o możliwość uszycia plecaka czy nerki w naszej pracowni. Chociaż takie formy nie do końca leżą w naszej estetyce, to byłybyśmy skłonne zaprojektować nerkę w eleganckim wydaniu. Znalazłoby się też w niej miejsce na charakterystyczny dla nas bigiel. Wbrew pozorom, taka torebka jest stosunkowo trudna w uszyciu - ma kilka kieszeni, schowków a każdy jest zapinany na zameczek, rzep albo magnes- ale to żaden problem dla naszej pracowni - mówią Joanna Lewczyńska i Grażyna Radtke, projektantki Mia Mia.
Ich historia sięga XVI wieku, kiedy to pod spódnicami mocowano za pomocą wstążki torebki w kształcie prostokąta lub gruszki. W obszernych spódnicach tego rodzaju "kieszenie" pozostawały niewidoczne. W połowie XVII wieku zostały jednak zastąpione kunsztownie zdobionymi, ściąganymi tasiemką woreczkami. Przywiązane do pasa sakiewki, na przełomie XVII i XVIII wieku były jednak domeną mężczyzn.

  • Krokodyla skóra i lekki połysk, to zdecydowanie jedna z najbardziej eleganckich propozycji. Wittchen, 169 zł.
  • Mana Mana, 140 zł.
  • Duże logo, to estetyka charakterystyczna dla Moschino, 2700 zł.
  • Diamante Wear, 79 zł.
  • Płomienie, nylon i żywe barwy... kwintesencja lat 90 u Love Moschino, 550 zł.
  • Bajecznie kolorowe nerki od Cherrish znajdziecie w butiku Elska.
  • Diamante Wear, 79 zł.
  • Wittchen stawia na aktualne trendy, 169 zł.
  • Srebrny połysk u Mana Mana, 120 zł.
  • Alexander Wang, 1600 zł.
  • Duże logo i futrzana faktura, to męska propozycja od Louis Vuitton.
  • Diamante Wear, 79 zł.
  • Skórzana saszetka w odcieniu burgunda, to niezawodna propozycja na wieczór. Balenciaga, 3800 zł.
  • Pastele w kolekcji Mana Mana, 100 zł.
  • Lagerfeld i jego profil, 560 zł.
  • Love Moschino, 550 zł.
  • Misterna plecionka i miętowy detal w kolekcji Mana Mana, 100 zł.
  • Alexander Wang, 1500 zł.
  • Mana Mana, 140 zł.
  • Projekty Kalefixy z butiku Elska.
  • Mana Mana, 120 zł.


W świecie mody zadomowiły ostatnio się na dobre, wraz z kolekcją jesień-zima 2012/2013 marki Moschino. Na szczęście, współczesne nerki są bardziej estetyczne niż w latach 90. W miejsce kolorowego nylonu pojawiła się pikowana skóra, ćwieki, plecionki albo geometryczne wzory.

- Bardzo małe torebki były w modzie od zawsze i to się już nie zmieni. Każda kobieta ceni sobie ich poręczność i lekkość. Tym sezonem będą jednak rządzić równie małe, lecz dużo wygodniejsze w użytkowaniu nerki. I bynajmniej nie jest to produkt zarezerwowany tylko dla dzieciaków biegających po placu zabaw. Nerki w wersji "glam" zdominowały światowe wybiegi i ulice europejskich stolic mody. Nerka to hit nadchodzących ciepłych miesięcy. Powoli staje się też gadżetem, który po prostu trzeba mieć! - zaznacza Marcelina Rozmus, projektantka torebek Mana Mana.
Torba na pasek z wytłaczanym profilem projektanta znalazła się w kolekcji Lagerfelda. Słynny model 2.55 od Chanel także pojawił się w sportowej wersji. Altuzarra i Diane von Furstenberg zaprojektowali nerki z charakterystyczną plecionką. Balneciaga stawia na skórę w odcieniu czerwonego wina, a Moschino łączy pikowania i duże złote elementy w hip-hopowym stylu.

- W przypadku nerek, trudno mówić o trendach, ponieważ sprzedają się zarówno te stonowane, jak i kolorowe czy wzorzyste. Zainteresowanie takimi produktami obserwujemy przez cały rok, ale największe jest w okresie wakacyjnym. W naszym sklepie dostępne są nerki marek Cherrish, JoankaZ, Diamante Wear, metr64, Code Zero czy Falt - tłumaczy Tomasz Barwik, właściciel butiku Elska.
- Nasze nerki wykonane są głównie z kodury. W zasadzie materiał jest niezniszczalny, doskonale sprawdza się w różnych warunkach pogodowych, co w naszym klimacie jest dość istotne. Funkcjonalność i trwałość jest tu najważniejsza. Nowym trendem, oprócz haftów i nadruków na konkretnych kolorach jest sublimacja, czyli jedna grafika na całości, jak u nas np. palmy, czy piasek plażowy. Inspiracja to głównie tematy wakacyjne i sport, ale duża część kolekcji to klasyczne wzory, które nigdy nie wychodzą z mody. Wszystkie modele sprzedają się świetnie, ale jednak klasyczne wzory z wyhaftowanym logotypem cieszą największym powodzeniem. Nowością w naszej ofercie są nerki biegowe a przez to, że są na gumce zapobiegają się ich zsuwaniu się z bioder, co doceniają głównie kobiety. Dodatkowo posiadają otwory na słuchawki, co jest dużym atutem dla biegaczy. Ofertę kierujemy w zasadzie do wszystkich aktywnych osób, które nie lubią upychać całego życia po kieszeniach. Nerki dla dzieci również się znajdą w naszej ofercie - mówi Tomasz Grande z Diamante Wear.
Młode polskie marki nie boją się krzykliwych kolorów i zabawnych nadruków. Najwięcej eksperymentów znajdziemy w pracowni Mana Mana. Obok modeli o sportowym charakterze, odnajdziemy też szczyptę wieczorowej elegancji w postaci złotego i srebrnego połysku. Świetną propozycją na lato wydaje się misterna plecionka z miętową lamówką.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (52) 8 zablokowanych

  • te saszetki się nosi na biodrach a nie tak jak niektórzy jakoś dziwnie przełożone przez ramię i pod pachą (1)

    • 6 0

    • to przecież tak zwany "Kołczan prawilności". Obowiązkowo z rąbitnym napisem NIKE.

      • 2 0

  • Kazdy POlak powinien miec obowiazkowo Nerke a w niej dolary na czarna godzine !

    • 5 2

  • babka z głównego zdjęcia...

    .. wygląda jak jakaś kelnerka albo barmanka, której ta "pederastka" służy jako miejsce na kasę i notes. Nie rozumiem jak jakakolwiek kobieta chciałaby tak wyglądać.

    • 8 2

  • Wrzuć monetę

    • 2 0

  • nerki

    Zawsze wychodzę biegać z nerką.
    Nie wiedziałam, że jestem trendsetterką ;)

    • 1 1

  • kicz opanował już wszystko

    i tyle

    • 1 0

  • nerki mam zawsze

    Przy sobie a w zasadzie w sobie. Nigdzie się bez nich nie ruszam.

    • 4 0

  • a mi tam sie podobają :)

    Jak najbardziej ciesze sie z powrotu nerek do mody - moze wreszcie przestana być uznawane za atrybut dresa/bazarowego sprzedawcy ;p ostatnio kupiłem saszetke skórzaną ze sklepu firmy dorjan i jestem zadowolony - coprawda te najładniejsze troche kosztują ale żeby zmienić ogolne postrzeganie saszetek musimy wybierać te ładne a nie jakieś szmaciaki za 5zł!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane