Obchodzony 4 lutego Światowy Dzień Walki z Rakiem ma przypominać, że choroby nowotworowe można skutecznie leczyć, a przede wszystkim im zapobiegać. Sprawdziliśmy, jakie programy profilaktyczne dostępne są w Trójmieście.
tak, staram się korzystać z każdej okazji sprawdzenia swojego stanu zdrowia
34%
tak, jeśli przypomini mi o tym lekarz pierwszego kontaktu
8%
nie, to strata czasu, nie wierzę w te programy
13%
nie, bo nie mam pojęcia, czy mi się takie badania należą i gdzie można je wykonać
45%
Programy profilaktyczne w kierunku nowotworów adresowane są do osób nie będących pacjentami poradni onkologicznych i spełniających określone kryteria wiekowe. I tak na przykład,
badanie cytologiczne (co trzy lata) przysługuje kobietom w wieku od 25 do 59 lat, a
mammografia (co dwa lata) - od 50. do 69. roku życia. Kobiety spoza tych grup wiekowych również mogą wykonać te badania, ale już na podstawie skierowania od lekarza.
W Trójmieście dostępnych jest kilka programów profilaktycznych, na które można się swobodnie zapisać. To m.in. program profilaktyki raka piersi, raka szyjki macicy, czy program profilaktyki chorób odtytoniowych. Pełna
lista świadczeń profilaktycznych dostępna jest na stronie Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
-
Zachęcam też do korzystania ze Zintegrowanego Informatora Pacjenta - mówi
Mariusz Szymański, rzecznik prasowy Pomorskiego NFZ. -
Logując się uzyskujemy dostęp do danych na swój temat, ale nie trzeba być zalogowanym, żeby sprawdzić miejsca w całej Polsce, w których każdy pacjent korzystający z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego może otrzymać potrzebną pomoc, również poza miejscem swojego zamieszkania.Na stronie ZIP znajdziemy informacje o programach profilaktycznych wraz z wykazem placówek realizujących to świadczenie, z danymi kontaktowymi i wskazówkami do dojazdu. Pełna lista placówek wyświetla się, gdy zaznaczymy interesujące nas województwo - nie ma potrzeby wypełniania wszystkich tabelek.
Informacje o darmowych badaniach i konsultacjach znajdziesz też na naszym portalu, w
serwisie zdrowie.
Z racji tego, że korzysta z nich mało osób, na badanie dostać się można niemal "od ręki". Po kilku telefonach do placówek z listy okazało się, że
czas oczekiwania rzeczywiście
wynosi nie więcej niż kilka dni.
Lekarze onkolodzy przypominają, że
rak to nie wyrok, o ile wykryjemy go na tyle wcześnie, by móc wdrożyć skuteczne leczenie. Jeżeli lekarz podczas badań profilaktycznych wykryje jakieś nieprawidłowości, od razu skieruje nas na dokładne badania. I choć w Trójmieście do onkologa wcale nie łatwo się dostać, jest nadzieja na poprawę sytuacji. Po liście prof. Jacka Jassema, przewodniczącego Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, w którym postulował zniesienie limitowania świadczeń onkologicznych, sprawa pacjentów onkologicznych ma zostać poddana planom naprawczym. Czytaj więcej:
Znieśmy limity w leczeniu nowotworów. Ze zmniejszeniem kolejek zaczął już walczyć zarząd Szpitala Morskiego w Gdyni.
-
Czas oczekiwania na leczenie w naszym szpitalu nie odbiega od standardów europejskich - zapewnia
Barbara Kawińska, wiceprezes Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni Redłowie. -
W tej chwili także na leczenie z zakresu chirurgii onkologicznej pacjenci czekają zaledwie dwa tygodnie. Wszyscy mamy nadzieję, że w onkologii pojawią się zmiany na lepsze, co zapewni pacjentom jeszcze lepszy dostęp do świadczeń nawet w tych zakresach, które w tej chwili zostawiają sporo do życzenia. Ale nawet teraz żadnego pacjenta w potrzebie nie odsyłamy z kwitkiem.
Pacjentów uspokaja też NFZ, zapewniając, że przypadki nagłe przyjmowane są bezzwłocznie oraz że rozpoczęte leczenie na pewno nie zostanie przerwane z powodu braku środków.
- Nie ma możliwości, żeby zaplanowane leczenie zostało wstrzymane ze względów finansowych. Pacjent raz zakwalifikowany do programu leczenia leczony będzie - zapewnia Mariusz Szymański. -
W przypadku, gdy pacjent występuje z wnioskiem o refundację np. chemioterapii niestandardowej, opiniuje go Agencja Oceny Technologii Medycznych w Warszawie. Rada Konsultacyjna szczegółowo rozpatruje zasadność refundowania konkretnego leku ze środków publicznych, a Narodowy Fundusz Zdrowia na podstawie jej opinii podejmuje decyzję.Choć doświadczenia pacjentów nieco odbiegają od przedstawionego obrazka, nie ma wątpliwości, że sami lekarze jak i Narodowy Fundusz Zdrowia liczą na zmiany. Być może odważne decyzje dotyczące tymczasowego odblokowania terminów operacji w Szpitalu Morskim w Gdyni okażą się zwiastunem większych przemian.
Niezależnie od tego, jak łatwy dostęp będziemy mieć do leczenia, konsultacji, radioterapii, najlepiej byłoby nigdy nie musieć z nich skorzystać. Dlatego chwytajmy się wszystkich dostępnych możliwości diagnostycznych i programów zapobiegania nowotworom - tym bardziej, że wciąż to my, pacjenci, nie wykorzystujemy swoich szans.
Pamiętajmy, by podczas rejestracji nie tworzyć sztucznych kolejek. Jeśli rejestrujesz się w kilku miejscach na to samo świadczenie, pamiętaj, by umawiając się na wizytę od razu wykreślić się z kolejki w innych placówkach. Statystyki są brutalne - zdarza się, że aż 2/3 zapisanych do specjalisty czy na badanie pacjentów nie pojawia się, korzystając z porady w innym miejscu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy