• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Burzliwie, ale bez dyskusji. Radni przyjęli uchwałę w sprawie in vitro

Ewa Palińska
5 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Radni Miasta Gdańska podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli uchwałę dotyczącą uruchomienia programu in vitro.
Radni Miasta Gdańska podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli uchwałę dotyczącą uruchomienia programu in vitro.

Program in vitro wraca do Gdańska. Po burzliwej sesji Rady Miasta udało się bez dyskusji przyjąć uchwałę dotyczącą uruchomienia "programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska". Opozycyjni radni nie mogli tym razem wyrazić swojej opinii i nie kryli z tego powodu oburzenia. - Pokazaliście, co znaczy dla was demokracja - zarzucali radnym PO. Z kolei ci przekonywali, że chodzi o wsparcie dla par, a nie wojny ideologiczne i spory prawne.



Czy popierasz decyzję gdańskich radnych dotyczącą dofinansowania mieszkańcom kuracji in vitro?

O tym, że Gdańsk przymierza się do wdrożenia programu in vitro, poinformowano pod koniec października ubiegłego roku. Po trzech miesiącach Zespół ds. opracowania programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska zakończył swoją pracę, prezentując gdańszczanom szczegóły, cele oraz zakres planowanej pomocy.

Program in vitro został przyjęty pod koniec lutego, w głosowaniu podczas sesji Rady Miasta - 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Radni akceptują, wojewoda unieważnia

Po kilku tygodniach od przyjęcia uchwała została unieważniona przez wojewodę pomorskiego - zdaniem Jacka Drelicha miasto nie zastosowało odpowiednich procedur, a każdy program zdrowotny trzeba najpierw przekazać do zaopiniowania do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Gdańscy urzędnicy tłumaczyli jednak, że w czasie, kiedy przyjęto uchwałę, dokument był już wysłany do Agencji, tylko ta nie wydała jeszcze swojej opinii.

- Opinia trafiła do nas 30 maja. Jest to opinia pozytywna, zawiera jedynie kilka uwag, które będziemy mogli wprowadzić już na etapie ogłaszania konkursów związanych z realizacją programu. Warto dodać, że Agencja pozytywnie odniosła się do dwóch ważnych komponentów naszego gdańskiego programu: edukacyjnego i psychologicznego - mówi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska.
Do ponownego głosowania

W związku z tym, że pozytywna opinia naukowców i lekarzy z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji już dotarła, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta - Piotr Borawski, złożył wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady i głosowanie nad uchwałą dotyczącą uruchomienia programu.

- Mieszkańcy pytają nas o ten program. Jest na niego duże zapotrzebowanie. Nie chcemy tutaj wojen ideologicznych i sporów prawnych. Chcemy pomóc ludziom - tłumaczył podczas sesji przewodniczący Borawski. - Jeżeli komuś nie pozwala religia czy przekonania ideologiczne, po prostu nie skorzysta z tego programu. Mamy nadzieję, że będziemy finansować ten program tylko przez trzy lata. Liczymy na to, że później jego finansowanie będzie odbywało się na szczeblu rządowym. Oddajemy pod głosowanie taki sam program, jak kilka miesięcy temu - wyjaśniał.
Uchwałę przyjęto "bezdyskusyjnie"

Mateusz Skarbek - radny PO, zgłosił wniosek formalny o głosowanie bez dyskusji (poparcia udzieliło mu 22 radnych), pozbawiając opozycję możliwości zabrania głosu. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 16 radnych, 12 zgłosiło sprzeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

- PiS zaserwowało nam na poprzedniej sesji seans nienawiści, dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie - tłumaczył się ze złożenia wniosku formalnego radny Skarbek.
Radni opozycji nie kryli oburzenia. Podkreślali, że choć Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozytywnie zaopiniowała projekt, to dopatrzyła się również istotnych uchybień.

- Pokazaliście, co znaczy dla was demokracja. Od samego początku było oczywiste, że przegłosujecie większością głosów tę uchwałę, a mimo to nie daliście wypowiedzieć się opozycji - ripostował Piotr Czauderna, radny PiS. - Jeżeli mówią państwo, że chcą pomagać ludziom, to są dużo ważniejsze potrzeby medyczne. Cały ten projekt jest motywowany względami politycznymi - oceniał.
Radni PO, równie zaciekle, do końca bronili swoich racji i przekonywali, że Gdańsk może być dumny z możliwości wdrożenia tego projektu.

- Ta uchwała jest wyrazem wolności. Dajemy ludziom kawałek szczęścia - zapewniała Emilia Lodzińska, radna PO.

Miejsca

Opinie (157) 7 zablokowanych

  • Najwięcej w tej kwestii mają do powiedzenia najświętsi

    A dla nich najlepiej byłoby, gdyby ich owce wciąż wierzyły, że Ziemia jest płaska. Łatwiej się pasie takie owce.

    • 17 9

  • z in vitro mogą urodzić się KSIĘŻA !!! (1)

    • 3 2

    • racja! każdy katolik powinien

      popierać in vitro

      • 3 1

  • Jak kogoś nie stać na invitro, to nie stać również na dziecko! (3)

    A bandyci z PO niech wydają prywatna kasę na takie zabiegi!

    • 12 24

    • dokładnie, należy zaprzestać 500+! (2)

      jak kogoś nie stać na utrzymanie dziecka, to dlaczego ma 500+ od państwa dostawać!

      • 16 0

      • Celna riposta Pani Stasiu :)

        • 5 0

      • Słusznie:Jacek Adamowicz zaprosi islamskich imigrantów i narodzą bez 555 plus

        Słuszna polityka jest naszego rządu.

        • 1 0

  • (3)

    Żeby przeprowadzić cały proces potrzeba dużo więcej niż 5 tys zł. Ktoś kto decyduje się na in vitro ma pieniądze i nie widzę powodu żeby im dopłacać. Lepiej przekazać pieniądze dla dzieci z biednych rodzin, których nie stać na letnie obozy, które chodzą do szkoły głodne i w nie mogą uczęszczać na dodatkowe zajęcia.

    • 12 18

    • Ktoś kto decyduje się na invitro ma pieniądze?!?!?!?!?

      Na invitro decydują się osoby, które w sposób naturalny nie mogą zajść w ciążę, TO JEST POWÓD!!!

      • 4 0

    • Ale po co? Lepiej, ze tak brzydko się wyrażę, produkować dzieci, a te, co już są mieć w szerokim poważaniu.

      • 1 3

    • mają dzieci 5OO+ i jak mają być głodne ,byle co jesz i byle co piszesz

      • 0 0

  • (3)

    pogadamy za 15-20 lat z tymi co dziś są za in vitro !

    • 4 15

    • Grafoman ? O czym chcesz gadać?

      • 2 2

    • podarty gramofon byle co gra.

      • 2 0

    • teraz pogadaj

      Magdalena Kołodziej urodziła się 30 lat temu w Białymstoku. Jest pierwszym dzieckiem z in vitro, które przyszło na świat w Polsce. Z kolei pierwszą Polką urodzoną tą metodą jest Agnieszka Ziółkowska, która urodziła się w maju 1987 roku w Rzymie.
      A 39 lat temu urodziło się pierwsze dziecko z in vitro na Ziemi.

      • 4 0

  • Suuupper

    Wspaniała decyzja ....

    • 10 8

  • (3)

    Czemu tak jedziecie na kościół? Kościół chce, żeby się rodziły dzieci. Jedyny fakt, który jest poruszany, to to, że podczas zapłodnienia in vitro zostaje zapłodnionych kilka komórek jajowych i myślę, że to też nawet nie byłby problem, bo w naturze, choć rzadko zdarzają się takie sytuacje, ale chodzi o to, że część tych zarodków zostaje zamrożona i nigdy, nigdy nie dostanie szansy rozwoju. Choć teoretycznie mogłoby się tak stać, to która kobieta zdecyduje się na implantacje zygoty, która przeleżała sobie 10 lat skoro ma do wyboru świeżą z większą szansą zagnieżdżenia. W stanach już istnieje bardzo poważny problem, bo kliniki są wypełnione takimi zamrożonymi embrionami i nie wiedzą, co z nimi zrobić. Dla kościoła i naprawdę z wielu medycznych i naukowych aspektów zygota, to jest już człowiek. Jest to komórka totipotecjalna, która może wytworzyć cały organizm, każdą komórkę naszego ciała i tak też się dzieje, jeśli da się jej szansę na rozwój.

    • 9 9

    • Uprzedzając opinie znawców i czepialskich....blastocysta zostaje zamrożona i zagnieżdża się przy in vitro.

      • 2 0

    • Nie rozumiesz ,kościół nie walczy o to o czym myslisz, tylko bardzo się boi (1)

      ,bo z in vitro rodzą się dzieci inteligentne i takimi nie lekko się steruje dla kościołowego biznesu , gdyby z in vitro wychodziło prostactwo ,wtedy kośćiół przyklepuje.,bo prostakami można manipulować. Zaden ksiądz nie składa przysięgi ,że będzie służył człowiekowi ale interesowi Kosćioła i to właśnie cudownie robią .

      • 4 1

      • Mana Ty tak na poważnie?! chyba zwariowałeś?! W kościele jest obecnie mnóstwo ludzi inteligentnych, a twierdzenie, że z in vitro rodzą się ludzie inteligentniejsi jest totalną głupotą. Nie ma zupełnie żadnych podstaw ani badań na potwierdzenie takiej tezy, nawet ta tzw selekcja lepszych plemników podczas in vitro nie dałaby takiego rezultatu, gdyż jeszcze nawet nie odkryto genów odpowiedzialnych za inteligencje, cały czas trwają badania i wysnuwane są tylko pewne przypuszczenia.

        • 1 1

  • mniej emocji , mniej polityki (2)

    Jako sympatyk pisiorów życzył bym sobie aby na ten drażliwy temat wypowiadali się tylko zainteresowani. Wszyscy wiemy , że dużą winę ponosi tu dzisiejszy styl życia : strach przed ciążą czyli strach przed utratą pracy , ,,wolnością młodości '' itp. Jak przychodzi czas na rodzicielstwo wtedy hormony mają już inne zdanie. Życzę wszystkim parom spełnienia marzeń rodzicielskich bez polityki , medialnego szumu . Bóg widzi Wasze dobre chęci.

    • 8 5

    • A, co ma z tym wspólnego twój bóg

      • 1 1

    • bóg widzi

      :D :D
      to ten sam co codziennie patrzy jak tysiące dzieci umierają z głodu albo z przepracowania ?

      • 0 1

  • tymczasem... (1)

    ludzie umierają w szpitalnych kolejkach, bo "nie ma pieniędzy"...

    • 9 6

    • to tragedia

      ale tak jest w każdym kraju. Potrzeby leczenia są większe od możliwosci wytwórczych całej cywilizacji.

      • 1 0

  • Wiecie dlaczego kler polski wpieprza swoje zdanie negujące in vitro

    ,bo z takiego zapłodnienia rodzą się dzieci inteligentne ,a takimi jak mocherami sterować nie można ,bo myślą ,a nie namyślają się mochery.

    • 5 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane