Pandemia koronawirusa zmienia całe nasze życie i choć unikamy spotkań i staramy się ograniczać kontakty, warto pamiętać o tych, którzy co roku czekają na wsparcie. Niemal 200 podopiecznych Fundacji Hospicyjnej czeka na swojego Mikołaja. Tym razem ze względu na bezpieczeństwo tradycyjne książki, gry czy środki czystości i sprzęt rehabilitacyjny można podarować w formie karty podarunkowej. Wystarczy z listy marzeń wybrać dziecko, które czeka na swojego darczyńcę. Akcja trwa do 30 listopada.
Czy wspierasz akcje charytatywne?
Przejmujących historii jest tyle, ilu jest podopiecznych hospicjum - wszyscy w listach do Świętego Mikołaja opowiedzieli o swoich marzeniach.
To książki, gry, zabawki, płyty z muzyką, ale też ubrania, sprzęt sportowy, kosmetyki, często rzeczy, które pomogą w codziennym życiu.
- Opiekujemy się całymi rodzinami, a to zarówno dzieci, jak i dorośli, nasi podopieczni i ich bliscy. Prezenty są dla nich nie tylko spełnieniem życzenia, ale bardzo często odciążeniem w codziennym życiu. Kiedy rodzina skupia się na chorym dziecku, ich rodzeństwo nie zawsze może liczyć na to, że dostanie od Mikołaja wymarzony prezent. Nie patrzymy tu na wiek, każdy z nich ma jakieś potrzeby, których w tak trudnej sytuacji nie zawsze da się spełnić - dodaje Włodkowska.
W tym roku ze względu na wyjątkowe warunki i środki ostrożności przez pandemię koronawirusa hospicjum prosi, aby dzieci zamiast konkretnych prezentów otrzymały karty podarunkowe o wartości ok. 150 zł. Będą mogły samodzielnie wybrać i kupić wymarzone prezenty pod okiem swoich opiekunów.
Akcja trwa do 30 listopada.
mat. Fundacja Hospicyjna
Spełnienie takiego marzenia może być proste
By wziąć udział w akcji, wystarczy wejść na stronę Fundacji Hospicyjnej, gdzie znajduje się imienna lista dzieci z dołączonym spisem wymarzonych prezentów oraz wiekiem i opisem osoby, którą można obdarować. Następnie wybrać osobę, której chce się podarować prezent, i skontaktować się z koordynatorem akcji. Marzenia zaznaczone na kolor niebieski mają już swojego darczyńcę.
- Akcja trwa do 30 listopada, jednak jeśli okaże się, że wszyscy nasi podopieczni już wcześniej zostali wybrani przez darczyńców, to oczywiście każdy może wesprzeć po prostu hospicjum - dodaje Włodkowska.