• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zielone światło dla lądowiska przy szpitalu w Gdyni

Patryk Szczerba
16 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Problemy z obsadą lekarską w szpitalu w Gdyni
Plany rozbudowy to wciąż daleka przyszłość, jednak lądowisko dla helikopterów może być wykorzystywane już za dwa lata. Plany rozbudowy to wciąż daleka przyszłość, jednak lądowisko dla helikopterów może być wykorzystywane już za dwa lata.

Coraz bliżej powstania lądowiska dla helikopterów transportujących pacjentów do Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Protesty mieszkańców zostały odrzucone. Za dwa lata działka przy Urzędzie Morskim, zlokalizowana przy ul. Chrzanowskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni ma być w pełni przystosowana do nowych potrzeb.



Czy lądowisko przy szpitalu spełni swoją rolę?

Starania o wybudowanie lądowiska dla helikopterów podejmowała dyrekcja szpitala. Problemem okazała się być lokalizacja inwestycji. Pierwotnie zakładano budowę lądowiska na dachu szpitala, o czym pisaliśmy w marcu. Przychylnym okiem patrzyły na tę propozycję zwłaszcza władze szpitala. Gorzej z miejskimi urbanistami. Ostatecznie na budowę nie pozwoliły przepisy. W pobliżu jest za dużo linii energetycznych i sieć trolejbusowa.

Dodatkowo ta część Gdyni posiada już wysokie budynki. By lądowisko mogło powstać musiałoby być zlokalizowane na 11. piętrze. Tymczasem po rozbudowie, dobudowany budynek szpitala ma mieć osiem kondygnacji.

Wydawało się, że kompromisem będzie zaproponowanie nowej działki, na tyłach budynku Urzędu Morskiego. Podobnie jak w pierwszym przypadku do głosu doszli jednak mieszkańcy, którym nie spodobała się i ta lokalizacja. Stosowny protest kilku osób trafił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które kilka dni temu oddaliło protesty, umożliwiając rozpoczęcie procedury budowlanej.

- Cieszymy się. Teren, gdzie powstanie lądowisko jest zadrzewiony, z torfowym podłożem. Nie będzie łatwy dla budowlańców. Potrzebne są też odpowiednie drogi dojazdowe. Teraz czekamy na decyzję o warunkach zabudowy. Później będziemy zbierali dokumentację, wnioskowali o stosowne pozwolenia i tak aż do rozpoczęcia inwestycji - deklaruje Lidia Kodłubańska, dyrektor Szpitala św. Wincentego a Paulo.

Zaletą będzie możliwość dojazdu do szpitala w czasie 5 minut. Lądowisko będzie oświetlone i spełni wszystkie wymagania stawiane przez Ministerstwo Zdrowia. Szacowany koszt to 2 mln zł.

- To miejsce najlepsze z możliwych. Oczywiście, dach byłby najlepszym rozwiązaniem, ale - gdybyśmy podjęli ostatecznie taką decyzję - mogłoby ono powstać dopiero po rozbudowie szpitala - dodaje Kodłubańska.

Tymczasem do rozpoczęcia budowy jeszcze droga daleka. Wciąż bowiem trwa omawianie kwestii finansowych, prawnych, a także technicznych, związanych z planem użytkowo-funkcjonalnym przyszłej dobudowy z firmami, które zgłosiły się do konkursu ogłoszonego przez placówkę, by stworzyć ze szpitalem konsorcjum. O szczegółach pisaliśmy w październiku. Przypomnijmy, że szacowana na 70 mln zł rozbudowa w większości ma być sfinansowana z funduszu Jessica - czyli nisko oprocentowanej pożyczki. Pozostałą część (ok. 17 mln zł) dołoży prywatna firma, która w zamian będzie mogła eksploatować sprzęt oraz budynek.

Tak ma wyglądać Szpital Św. Wincentego a Paulo po rozbudowie.

Miejsca

Opinie (41) 2 zablokowane

  • Jednak będzie tylko lądowisko a nie lotnisko.

    Tak poważnie. Wg. mnie taki szpital oraz ten w Redłowie to powinny mieć już w standardzie. Szkoda jednak, że przepisy nie pozwoliły na dach, więc wybrano możliwie najdogodniejszą lokalizację. Okoliczni mieszkańcy bać się nie muszą, bo takie operacje z helikopterem nie będą częste. Częściej pewnie przeszkadza jadąca karetka albo samochody. A to, że na spacer wychodzą na te "pola" to łażą po czyimś terenie a nie swoim.

    Polecam psa zamienić na kota będzie s**** w kuwetę nie na chodnik.

    • 1 1

  • widać wielkie kłamstwo PO z tymi prywatyzacjami szpitali?

    ponieważ warunkiem tak potrzebnych miejsc szpitalnych dla mieszkańców iblizszego regionu oraz właściwego rozwoju szpitali - a przypomnę obiecywał to w programie wyborczym 3,5 roku temu wice marszałek woj.(dlatego dostał od Gdynian najwięcej głosów) ostatnio odpowiedzialna w woj. Pani Zych posługiwała sie tym samym argumentem.

    A co tu czytamy" Plany rozbudowy to wciąż daleka przyszłość, jednak lądowisko..."
    czyli jak zwykle, a może to już stało sie sposobem OKŁAMANO GDYNIE i GDYNIAN?
    - za dwa lata - jak dobrze pójdzie wystartuje lądowisko, przekreśli to lub przy najlepszych układach opóźni budowę szpitala pogrążając miasto w zapaści zdrowotnej / wg statystyk ma najmniej łóżek na głowe mieszkańca w Polsce/, opóźni także rozbudowe Międzytorza i wyda niepotrzebnie z naszych podatków ponad 4 mln. zł.

    I niech mi ktoś tu POwie, że województwo działa na korzyść naszego miasta?

    • 1 0

  • Do helikopterów można się przyzwyczaić tak jak do pociągów, hałasu z ruchliwej ulicy za oknem etc. W końcu się tego nie słyszy. Trochę żałosne, że ludzie protestują przeciw czemuś co może im życie uratować. W dodatku helikopter nie będzie latał przecież co 5 minut. Przelot takiej maszyny jest za drogi dla tego kraju, a w szczególności dla NFZ przez co jest możliwy tylko w kryzysowych sytuacjach.

    • 2 1

  • ŚMIGŁOWCE

    Nie stosowne jest się wypowiadać w taki prostacki sposób o ludziach, których się nie zna. Bardzo łatwo jest jak widać zmanipulować opinię publiczną. Brawo dla wolnej manipulacji dziennikarzy i dla wszystkich, którzy wierzą we wszystko co dziennikarz opisze(powie). Oczywiście jest tu sama prawda, tylko zostały pomijane ważne i zarazem drobne znaczące fakty dla tej sprawy. Osoby, które wypowiadały się w radio Gdańsk lub w TV nie mają za dużo wspólnego z tą sprawą, nie są właścicielami budynku, przy którym ma powstać lądowisko oraz nawet tam nie mieszkają i te osoby właśnie nie wystosowały tego protestu. Nawet w tak pięknym i szczęśliwym mieście Gdynia nieuczciwością się pracuje.

    • 2 0

  • oddział pediatryczny

    pytanie:
    czy likwidacja oddziału pediatrycznego i oddziału chirurgii dziecięcej w Szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie nastąpi po otwarciu analogicznych oddziałów w Szpitalu Miejskim czy też rodzice i ich dzieci zostaną bez pomocy w razie potrzeby nagłej pomocy dziecku? obecnie w szpitalu miejskim nigdy nie ma miejsc a pomoc można uzyskać w redłowie. teraz w Gdyni chirurgia dziecięca jest tylko w Szpitalu Morskim. Czy jest możliwe aby pozostawiono dzieci bez oddziału chirurgii bo w Szpitalu Morskim zlikwidują a w Miejskim "nie zdążą wybudować"!!!!?????

    • 1 0

  • Lądowisko ale dla kogo.

    Mam nadzieje ze lądowisko będzie dopuszczone dla tzw ciężkich Helikopterów
    np jak nasze Anacondy. Budując ladowisko na Centrum Medycyny Inwazyjnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego spartolono sprawę i lądowisko może przyjąć tylko maszyny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ! Tzn Heliopoter z Kosakowa transportujący chorego np z platformy wiertnicvzej na morzu laduje w Kosakowie a dopiero z Kosakowa karetka przewozi chorego np do Gdańska
    PARANOJA !!!!!!!!!!!! Takie lądowsiko ma tylko 7 Szpital Marynarki Wojennej!

    • 1 0

  • Wypowiedz protestującego do sko

    łatwo osądzać nie znając prawdy i treści odwołania, odwołanie nie dotyczyło helikoptera bo i tak on tam ląduje nawet bliżej budynku a o nieprzygotowanie inwestycji brak badań środowiskowych co zagraża istnieniu naszego budynku.Ciekawe czy osoby które nas opluwają siedziały by cicho gdyby istniało zagrożenie utraty dachu nad głową. Wypowiadając się należy znać "obie strony medalu"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane