Zbierają używane suknie ślubne i wystawiają na aukcję - w ten sposób pomagają chorej dziewczynce, cierpiącej na dziecięce porażenie mózgowe, a dodatkowo dbają o środowisko. W sobotę, 7 marca, w Galerii Metropolia odbędzie się charytatywna akcja, podczas której będzie można wylicytować wymarzoną suknię ślubną.
Bianka ma sześć lat i choruje na dziecięce porażenie mózgowe wraz z chorobami współistniejącymi. Mimo trudności jest bardzo pogodnym dzieckiem. Jej rodzice chcą zwiększyć szanse dziecka na samodzielne funkcjonowanie, do tego potrzebna jest jednak specjalistyczna rehabilitacja, terapia logopedyczna, turnusy rehabilitacyjne, po których zawsze jest progres. Na to wszystko zbierane są fundusze.
- Nasza córeczka Bianka jest niezwykle dzielną, wesołą, pogodną dziewczynką. Dzielna, ponieważ mino trudności stara się przekraczać swoje granice, upadnie tysiąc razy, ale i tak wstanie, w ogóle się nie poddaje i w ogóle nie wątpi w siebie. Wytrwale ćwiczy i cieszy się z każdego nawet najmniejszego progresu. Uwierzcie mi, radość Bianki jest bezcenna, gdy uda jej się czasem przejść kilka kroków lub wypowiedzieć słowo, które zrozumiemy. Jest to największa nagroda zarówno dla mnie, jak i dla nas. Walczymy o to, aby Bianka nauczyła się chodzić i komunikować się z nami, aby lepiej się rozwijała i uzyskała większą samodzielność - mówi Wiola, mama Bianki.Suknie ślubne pomogą?
- Pomysł budował się w nas od dawna, tylko w innej formie - mówi Marta Sławuta, jedna z organizatorek akcji "Z sercem do ołtarza". - Jest nas czwórka - Natalia Michalska, Sandra Maculewicz, mama Bianki - Wiola i ja. Łączy nas wspólne dzieciństwo i długoletnia przyjaźń. Aktualnie każda z nas jest pracującą mamą i mieszkamy w różnych miejscowościach, aczkolwiek jeśli czas pozwoli, organizujemy babski wieczór. Prawie na każdym z nich, na naszych kobiecych pogaduchach o wszystkim i o niczym, pojawiał się temat: "zróbmy imprezę w sukniach ślubnych". I tak to się zaczęło - opowiada.Co bardzo cieszy, byłe panny młode z chęcią oddają swoje suknie na aukcje.
Chęć pomocy dziewczynce, dbania o środowisko, zainteresowanie polityką rozsądnych zakupów - wszystko to sprawiło, że uda się zorganizować specjalny pokaz w Gdańsku.
- Pozyskujemy suknie ślubne od kobiet, które z wielką radością oddają je w nasze ręce. Cały czas przybywa nam ich coraz więcej, nawet za pośrednictwem poczty z końca Polski. Wiemy, że panie mają wielką nadzieję, że ich suknia się sprzeda i uczyni coś dobrego. Każda jest emocjonalnie wciąż z nimi związana. W bardzo krótkim czasie udało nam się zebrać ok. 30 sukien i liczba ta stale rośnie, jesteśmy bardzo wdzięczne - zapewnia Marta.
Suknie można licytować na portalu
charytatywni.allegro, gdzie Fundacja Słoneczko, której Bianka jest podopieczną, założyła cel: Pomoc w rehabilitacji Bianki - akcja "Z sercem do ołtarza". Finał akcji w formie pokazu odbędzie się w Galerii Metropolia 7 marca.
- Chciałybyśmy poruszyć Ziemię, by kupno używanej sukni, której dochód przeznaczony jest na szczytny cel, był aprobowany przez przyszłe panny młode, żeby stało się to trendem. Dlatego to dla nich jest organizowany event w Gdańsku, aby mogły je zobaczyć, przymierzyć i finalnie zalicytować. Jest tyle pięknych sukien, które kurzą się w szafie. Chcemy dać im drugie życie i nadać im podwójnej mocy - szczytny cel - opowiada Sławuta. I dodaje: - Ale to nie koniec. Chcemy trwać w tym dalej, po evencie aukcje będą w dalszym ciągu, a cyklicznie będą odbywać się pokazy, jak ten 7 marca. Chcemy zmienić świadomość, pokazać, że nie trzeba wydawać sporej sumy pieniędzy na suknię ślubną niemal zdjętą z wybiegu - przekonuje. Zainteresowane panny młode mogą przekazać swoje suknie ślubne na aukcję, a 7 marca, podczas Targów Urody, odbędzie się wielki finał. Oczywiście będzie można przymierzyć upatrzoną suknię i ostatecznie licytować. Do tego czasu suknie będą licytowane za pośrednictwem serwisu Allegro na charytatywnych aukcjach z celem: "Bianka Sosińska".
Kontakt z organizatorkami można nawiązywać na stronie facebookowej aukcji -
tutaj.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy