• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zazdrość w związku

opr. mw
3 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Zazdrość jest nieodłącznym elementem relacji międzyludzkich. Na jednych działa motywująco, jednak dla niektórych jest to uczucie destrukcyjne. O zazdrości w związku opowie psycholog Justyna Świerczyńska z Gabinetu Psychologicznego w Gdyni

.
Uzależnienie od partnera może okazać się na dłuższą metę destrukcyjne dla związku. 
Uzależnienie od partnera może okazać się na dłuższą metę destrukcyjne dla związku.


Zazdrość jest nieodłącznym elementem każdej relacji opartej na miłości. Kiedy kochamy, pragniemy mieć na własność obiekt naszych uczuć, a tym samym usunąć potencjalne zagrożenie - rywala. Czując zazdrość pokazujemy więc, jak ważny jest dla nas nasz partner i jak bardzo go cenimy. Problemy zaczynają się, gdy uczucie to zaczyna podążać w zupełnie przeciwną stronę.

- Mówiąc o negatywnych wymiarach zazdrości często, zupełnie nieświadomie, mylimy ją z innym, na pozór podobnym uczuciem - zachłannością - mówi Justyna Świerczyńska. - Uczucie to pojawia się, kiedy czujemy, że nasz partner jest jedyną osobą, przy której czujemy się dobrze. Tylko on daje nam poczucie bezpieczeństwa i tylko on sprawia, że czujemy się atrakcyjni. Na pierwszym miejscu stawiamy więc swoje uczucia, nie licząc się z tym, czego potrzebuje druga osoba. Jej jedynym zadaniem jest bowiem, by nieustannie była obok nas, poświęcała nam uwagę, chwaliła nas i podziwiała. Gdy nie spełnia tych potrzeb, zaczynają się problemy.

Drobiazgowe pilnowanie terminów spotkań, brak zainteresowania życiem zawodowym partnera, niechęć do jego przyjaciół i rodziny - sygnałów przyszłych kłopotów może być wiele. Dlatego tak ważne jest, szczególnie kiedy wchodzimy w nowy związek, zwracanie uwagi na wszelkie oznaki zaborczości.

- Często, szczególnie przy nowej znajomości, bagatelizujemy niektóre sygnały, biorąc je za dowód miłości - wyjaśnia psycholog. - Jeśli partner źle reaguje na sytuacje, w których nie poświęcamy mu całkowitej uwagi, spotykamy się z innymi ludźmi, czy realizujemy swoje pasje, warto zastanowić się nad tym, w jakim kierunku rozwinie się ten związek.

Jedną z częstych reakcji zazdrosnego partnera jest urządzanie awantur - nie tylko w domu, ale nawet przy rodzinie czy znajomych.

- W takiej sytuacji warto zacząć od rozmowy i zapytać o powód takiego zachowania - mówi Justyna Świerczyńska. - Może się bowiem okazać, że nasz partner nie potrafi rozmawiać o swoich obawach w cztery oczy i potrzebuje obecności innych osób, żeby poczuć się pewniej. Problem zaczyna się wtedy, gdy mimo rozmów, tłumaczeń i zapewnień o miłości, wybuchy zazdrości wciąż się powtarzają. W takich wypadkach warto zastanowić się nad skorzystaniem z pomocy psychoterapeuty. Szczególnie w przypadku, gdy powodem zaborczości jest wspomniane nieuświadomione poczucie niskiej wartości.

Uzależnienie od partnera, który pełni rolę wiecznego opiekuna - matki lub ojca, może okazać się na dłuższą metę destrukcyjne dla związku.

- W takim związku cierpią obie strony - tłumaczy Justyna Świerczyńska. - Partner, który czuje się zmuszony do przyjęcia roli wiecznego pocieszyciela, jak i osoba zaborcza, która nie potrafi sama poradzić sobie z własną niepewnością i lękiem i samodzielnie budować wokół siebie poczucia bezpieczeństwa.

Gdy czujemy, że sytuacja wymyka nam się spod kontroli, a my coraz częściej ulegamy drugiej osobie rezygnując z kolejnych ważnych dla nas aktywności, warto najszybciej jak to tylko możliwe wyznaczyć granice własnej prywatności. Jeśli nie potrafimy tego zrobić sami, poprośmy o pomoc i wsparcie bliskie osoby. Im szybciej to zrobimy, tym łatwiej nam będzie przekonać naszego partnera do szukania pomocy.
opr. mw

Opinie (67) 10 zablokowanych

  • zazdrość - alkohol

    a jeżeli kobieta idzie z koleżankami do klubu i wiem, że za dużo wypije to mam nie być zazdrosny? Przecież tam tylko czyhają napaleńcy na takie pijane, a kobieta wtedy się nie kontroluje. Dla mnie alkohol to nie jest wytlumaczenie.

    • 0 0

  • kto nigdy nie odczul cholernej zazdrosci nie moze wiedziec co to jest.zazdrosc zniszczy kazdy zwiozek to kwestia czasu i intensywnosci zazdrosci.radze walczyc z zazdroscia zanim ona zniszczy nie wazne jak mocne uczucia. wiele osob nie zdaje sobie sprawy jak na dluszszy dystans zazdrosc moze zmienic uczucia.zazdrosc obsesyjna mojej dziewczyny odebrala nam bardzo mocne uczucia.czyny osoby obsesyjnie zazdrosnej rodza w partnerze cos nie dobrego.Pozdrawiam

    • 0 0

  • zazdrosc po zdradzie

    a co z zazdrością po zdradzie ? jestem w pracy za granica mój partner przyznał się ze mnie zdradził, potem ze chce być zemną jeśli mu wybaczę w związku z tym ze ja trochę przed wyjazdem zawiniłam i bardzo go kocham zdecydowaliśmy ze spróbujemy być razem od nowa , ale ja nie mogę sobie poradzić z tym ze on jeździ gdzie chce i nie ma czasu porozmawiać ze mną na skayp , i każde jego milczenie wywołuję u mnie lęk ze znów do niej pojechał , co robić jak się zachować jak sobie pomoc ? muszę być tu jeszcze do marca a już nie mogę wytrzymać proszę o rade.

    • 0 0

  • zazdrość doprowadza do tragedi

    chora zazdrość zniszczy każdy nawet najlepszy związek .Sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna gdy w związku są dzieci które nie są niczemu winne a obserwują kłótnie partnerów a nawet dochodzi do rękoczynów. Wiem bo widziałem takie sytuacje.Apeluje do wszystkich mężczyzn i kobiet jeżeli jesteście chorobliwie zazdrośni to zacznijcie to leczyć bo można stracić najważniejszą osobę w życiu.

    • 2 0

  • ja jestem zazdrosna o swojego faceta (1)

    ale nie wiem jak sobie dać radę z tym przez cały czas walczę z sobą

    • 0 0

    • goja

      ja mam tak samo:)(

      • 0 0

  • jakbym zobaczył swoją babę z innym to bym z pupy nogi powyrywał, dał szlaban na gary i odciął od kieszonkowego ! (6)

    z facetem nic bym nie zrobił, bo jak baba nie chce, to się nie puści. a facet okazję zawsze wykorzysta, więc nie można mieć do niego żalu.

    • 29 55

    • nie brak palantow!

      ty sam sobie te nogi z d*py wyrywaj, dupku!!!

      • 1 0

    • dobrze koles

      z babą trzeba krotko, niech zna swoje miejsce i kto tu rzadzi.

      • 1 4

    • Współczucia dla tej twojej,jak ją nazywasz "baby"

      Chłopie matka cię nie kochała, czy co?

      • 4 1

    • Myślenie średniowiecznego...pazia

      • 0 1

    • facet Ty masz chol...y problem z samym sobą!

      Tobie na pewno potrzebna jest terapia, co najmniej psychologiczna!

      • 3 1

    • LOL

      "z facetem nic bym nie zrobił, bo jak baba nie chce, to się nie puści. a facet okazję zawsze wykorzysta" - klasyka. Cokolwiek zroni mezczyzna, jest dobrze, cokolwiek kobieta jest zle. Klasyczny przyklad faceta z malym ryzerzykiem.

      • 18 2

  • (5)

    nie była zazdrosna, ufałam = pomimo rozmów i rozwiewania moich obaw, dostałam po dupsku. nigdy nie można ufać bezgranicznie!!!!!!!!

    • 12 1

    • no i masz kochana racje ja też miałam tak samo czujność czujność i jeszcze raz czujność !!!!!!

      • 0 0

    • (2)

      racja. jak ktos ma cos na sumieniu to i tak bedzie sciemnial ze wszystko jest ok. Bo malo kto powie wprost ze `cos` sie wydarzylo! Bo jezeli powie, to juz bedzie mial to zapamietane do konca...!

      • 4 0

      • (1)

        jak się baba przypucuje do romansu to od razu trzeba w papę lać aż padnie!

        • 2 2

        • ja i tego leszcza z ktorym na balety chciala sie wybrac

          • 1 4

    • teraz jest Szengen, nie ma granic

      • 4 2

  • justyna

    bez przesady-moim zdaniem laska nie jest puszczalska,gość nie jest jakimś tyranem-poprostu siedzi jej na kolanach i tyle i dobrze się bawą.a nutka zazdrości to nic złego-powtarzam- nutka

    • 0 0

  • prawdziwa milosc!!!

    nie ma milosci bez zazdrosci...i na odwrot!!!!

    • 0 0

  • (2)

    Ja mam teraz taki problem, maz jest o mnie chorobliwie zazdrosny .Jestesmy zezsoba juz 6 lat mamy 2 dzieci ale teraz dopiero go cos "opentało .Pracujemy razem w duzym zakładzie gdzie jest duzo meszczyzn i oto cały problem. Mam awantury dzien w dzien o to ze z kims cos tam robie .Nie moge sie do nikogo odezwac ubrac jak chce .Ale kocham go tak mocno ze jakos to znosze.Ale najgorsze jest to ze nigdy go nie zdradziłam a on mnie tak jakos na pocztku zwiazku.Teraz zaczyna mowic o rozwodzie o adwokacie ,a ja tego niechce Co robic pomozcie

    • 0 0

    • zmien prace tam gdzie sa same baby

      • 0 0

    • pomoc

      zmien prace tam gdzie sa same baby

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Najczęściej czytane