• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaburzenia snu? Zobacz, jak z nimi walczyć

Ilona Raczyńska
11 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Wśród problemów ze snem najczęściej wskazuje się na stres, ale wpływ na to może mieć także zła dieta, praca zmianowa, choroby fizyczne czy depresja. Wśród problemów ze snem najczęściej wskazuje się na stres, ale wpływ na to może mieć także zła dieta, praca zmianowa, choroby fizyczne czy depresja.

Zaburzenia snu związane ze stresem, pracą zmianową, złą dietą czy po prostu zdrowiem to problem, który dotyka co drugiego Polaka. Statystyki mówią, że dotyczy to wszystkich, niezależenie od wieku czy płci.



Miewasz problemy z zasypianiem?

O zaburzeniach snu mówimy wtedy, kiedy rytm snu - jego nadmiar lub brak zaburza codzienne życie, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie.

- Spektrum zaburzeń jest bardzo szerokie, mogą to być uporczywe problemy z zaśnięciem, sen przerywany, przedwczesne budzenie się i niemożność ponownego zaśnięcia, koszmary senne, które prowadzą do gwałtownego przebudzenia, a także nadmierna senność i ospałość - wylicza psycholog Justyna Świerczyńska.

Powody takiej reakcji organizmu mogą być przeróżne. Najczęściej wskazuje się na stres, ale wpływ na to może mieć także zła dieta, praca zmianowa, choroby fizyczne czy depresja.

- Uporczywe myśli, które pojawiają się w czasie długich, bezsennych nocy, koszmary senne zakończone przebudzeniem, niemożność zaśnięcia spowodowane silnym, wewnętrznym napięciem świadczą o tym, że człowiek traci zdolność do samouspokojenia się w obliczu trapiących go problemów. Innymi słowy nie jest w stanie emocjonalnie poradzić sobie z tym, co go spotyka. Lęk, złość czy przerażenie wywołane problemami destabilizują codzienne funkcjonowanie, w tym zdolność do odpoczywania i regeneracji - dodaje Justyna Świerczyńska.

Niezależnie od powodu, warto spróbować samemu poradzić sobie z zaburzeniem snu. Przede wszystkim nie należy najadać się na 2-3 godziny przed snem, za to warto pójść na spacer, wypić ciepłą herbatę z rumianku lub melisę i zadbać o to, by temperatura w sypialni nie miała więcej niż 20 stopni Celsjusza. A gdy mimo to nie możemy zasnąć i nie pomaga nawet przysłowiowe liczenie baranów, pomocne mogą okazać się techniki relaksacyjne.

- Warto nabyć umiejętność samodystansowania się. 10-cio minutowy trening autogenny, modlitwa czy medytacja uspakajają układu wegetatywnego i po prostu uspokajają. Wyciszają organizm i pozwalają zasnąć - mówi dr Marlena Kossakowska, psycholog z Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia Sopockiej SWPS. - Jest to jednak działanie na skutek. Na przyczynę zadziałamy tylko wtedy, jeśli ją poznamy.

Jeśli jednak czujemy, że zwyczajowe formy rozładowywania napięcia i stresu nie skutkują, nie pomaga rozmowa z przyjaciółmi czy ciekawa książka, warto udać się do lekarza pierwszego kontaktu.

- Najważniejsze jest to, by przede wszystkim przyznać się przed samym sobą, że ma się taki problem - mówi Marlena Kossakowska. - Lekarz powinien zdiagnozować podłoże. Jeśli jest ono somatyczne, to pokieruje terapią lub da skierowanie do specjalisty.

W przypadku nadmiernej senności internista zazwyczaj zleca badanie tarczycy i morfologię krwi. Gdy zaś u mężczyzn często zdarza się wybudzanie i wstawanie w nocy zalecana jest wizyta u urologa i kontrola prostaty.

Jeśli jednak problemem, z którym zgłosimy się do internisty jest bezsenność, a ze względów medycznych wszystko wydaje się być w porządku, zalecana jest wizyta u psychiatry lub psychologa.

- Taki specjalista ma podejście bardziej kliniczne i rozróżnia, czy pacjentowi wystarczy porada psychologiczna, psychoterapia czy może potrzebne będą środki farmakologiczne - dodaje Marlena Kossakowska. - Jednak z tym ostatnim należy być ostrożnym, by się nie uzależnić.

Znajdź psychologa lub psychiatrę w katalogu Trojmiasto.pl

Spotkanie z psychologiem nie pomoże jednak, gdy zaburzeniem snu, jakie nas dotyka, jest bezdech senny lub chrapanie, które w znaczny sposób powodują brak regeneracji organizmu. Tutaj pomocny może być tylko specjalista.

- Wielokrotnie w ciągu nocy powtarzany bezdech powoduje brak regeneracji organizmu podczas snu. Konsekwencją jest szybsze starzenie i krótsze życie. Bezdech senny jest bezwzględnym wskazaniem do leczenia - mówi laryngolog dr Dorota Wieczorek z Przychodni Swissmed w Gdyni. - Najbardziej nowoczesnym i najmniej inwazyjnym sposobem leczenia bezdechu jest plastyka podniebienia miękkiego falami radiowymi. Zabieg wykonywany jest ambulatoryjnie, w ciągu 20 minut, w znieczuleniu miejscowym.

Często, ze względu na problemy ze snem, cierpi nie tylko osoba, której problem dotyczy bezpośrednio, ale też bliskie jej osoby. Jeśli np. dziecko budzi się w nocy lub lunatykuje, rodzic jest narażony na olbrzymi stres, bo sam przestaje spać spokojnie, ze względu na to, że czuwa. Takie osoby często trafiają do trójmiejskich psychologów z zapytaniem "co robić, gdy mój partner/dziecko lunatykuje?".

- Na pewno warto pilnować, by taka osoba nie zrobiła sobie krzywdy. Można spróbować nawiązać z nią delikatny kontakt i odprowadzić do łóżka - radzi Justyna Świerczyńska.

Miejsca

Opinie (68) 8 zablokowanych

  • Mam niezawodną metodę (4)

    Na zaburzenia snu najlepsze jest liczenie planowanych na Pomorzu elektrowni atomowych. Polecam!

    • 35 7

    • Dziś On jest ostatni raz w Rządzie... (2)

      od jutra sypiam jak niemowlaczek

      • 13 5

      • kto zasługuije na On przez wielkie "O" ?

        • 10 2

      • przestałem oglądać TVN

        pomogło, już mnie nie straszą że dzieci nie pójdą we wrześniu do szkoły

        • 13 1

    • Czasami niestety jest to nie zdiagnozowana depresja

      straszna choroba, cicha niewidoczna na co dzień a niszcząca wszystko w i na zewnątrz.

      • 12 0

  • A koszmary... (2)

    Koszmary mogą być spowodowane przez niski poziom cukru w nocy.

    • 11 2

    • Babcia zawsze mówiła żebym zjadł jabłuszko na noc...

      • 10 3

    • i zarobkow w dzien:-)

      • 5 2

  • Sprawdzone sposoby (6)

    - temperatura w pomieszczeniu poniżej 20*C
    - wstać o 5 rano i nie spać przez cały dzień
    - wieczorny trening (bieganie, ćwiczenia)
    - nie obżerać się i pić dużo płynów

    • 33 4

    • książka

      do tego dobra książka i sen murowany:))

      • 12 2

    • a ja włączm tv gdy kłade się do łózka-muli mnie po ok.2 minutach cokolwiek bym nie oglądała

      działa jak lek

      • 13 0

    • po bieganiu o 20 ja jestem pobudzony conajmniej do 24 (1)

      • 18 0

      • Dlatego biegam raniutko

        • 3 0

    • seeeeeeex

      • 11 3

    • z płynami nie mam problemów, potrafie wtedy zasnąć nawet na klatce

      • 4 0

  • a ja jak nie moge zasnac w nocy odpalam głosno muzyke chociaz jestem spokojny ze nie tylko ja nie spie (1)

    • 28 7

    • zbieraj na manadaty

      sąsiedzi właśnie przegrali sprawę sądową,

      • 7 0

  • ja mam taki sposób: (11)

    wieczorem 4 zimne piwka i zasypiam od razu kiedy się położe do łóżka

    • 25 19

    • po 4 godzinach już nie śpisz, tak działa alkohol (3)

      • 17 2

      • mój mąż po piwie śpi do rana (1)

        • 8 3

        • daj tel do siebie:)

          • 25 0

      • śpie, chyba lepiej wiem

        • 2 0

    • (2)

      i 4 razy w nocy wstajesz siusiu :)

      • 11 0

      • e, sika bez wstawania (1)

        • 16 0

        • siku robię o 4.30 a wstaję o 5.00

          • 7 0

    • Piwo jest dobre bo rozluźnia:)

      Ale 4 to jak dla mnie za duże rozluźnienie:))

      • 6 0

    • zalecam 8 i o 5ej pobudka do roboty (1)

      • 5 0

      • raz tak miałem. obudziłem się w wannie a na dywaniku leżał kopczyk rzygów

        była 7. kimnąłem się do 8 jeszcze i udałem do pracy. Po 3 kawach jeszcze mnie wytelepało, a kierownik nie chciał rozmawiać jak mnie zobaczył. Odpuścił bo była sobota a ja dobrowolnie zobowiązałem się że przyjde.

        • 2 1

    • 8

      a sikanie

      • 1 0

  • na sen

    najlepsze są ksiązki, nudne studia, same w sobie studia i stundentki

    • 10 5

  • Miłość i papieros tuż 'po'

    • 5 14

  • Liczenie baranów?

    • 1 1

  • (2)

    "10-cio minutowy trening autogenny, modlitwa czy medytacja.... " to same brednie, zamiast tego dystans do życia, regularny seks

    • 14 12

    • aleś ty biedny... (1)

      • 11 6

      • może i biedny ale śpię wybornie

        • 2 1

  • Stres i brak ruchu... (5)

    ... to chyba przyczyna bezsenności u wielu osób, szczególnie tych pracujących za biurkiem. Dlatego dobrym lekarstwem jest wysiłek fizyczny. Osobiście dojeżdżam d/z pracy rowerem i jak już jestem domu, to cały stres zza biurka znika. Najgorsze to wrócić do domu i zasiąść przed telewizorem.
    Kiedyś czytałem, że w wyniku tłumionego stresu w organizmie odkładają się jakieś toksyny, które można zlikwidować dużą dawką adrenaliny. Tak więc zalecali, aby po kłótni, np. z szefem, zrobić kilkadziesiąt pompek:) Jak tak robię właśnie jeżdżąc na rowerze.

    • 10 1

    • ciesz się póki możesz bo dzieci do przedszkola rowerem nie odwieziesz (2)

      • 2 8

      • Etap wożenia dzieci do przedszkola mam już za sobą. Od podstawówki dziecko samo jeździło rowerem albo autobusem, czasami woziła opiekunka.
        Poza tym nie trzeba koniecznie dojeżdżać rowerem do/z pracy. Przecież po powrocie można pójść na siłownię (chodzę z synem czasami, polecam), pobiegać, etc.. Problem polega na tym, czy szukamy wymówek, czy też realnego rozwiązania. Ja zawsze lubiłem sport, a teraz jest to rower głównie z powodu korków i potrzeby ruchu.

        • 4 0

      • czemu nie? Ja odwożę swoje dziecko właśnie rowerem.

        • 0 1

    • codziennie kłócisz się z szefem ? (1)

      • 0 0

      • Akurat z szefem mam b.dobre układy, ale moja praca sama w sobie jest stresogenna. Dziś właśnie mam już dość, wsiadam na rowerek, trasa wiedzie przez las, więc odetchnę:)

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane