• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Witaminy też mogą czasem zaszkodzić

Katarzyna Mikołajczyk
9 maja 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Witaminy mogą być zdrowe, ale też toksyczne, jeśli przyjmujemy je w nadmiarze. Dotyczy to również witamin dostarczanych do organizmu razem ze zdrową żywnością. Witaminy mogą być zdrowe, ale też toksyczne, jeśli przyjmujemy je w nadmiarze. Dotyczy to również witamin dostarczanych do organizmu razem ze zdrową żywnością.

O witaminach wiemy wszystko - a przynajmniej tak nam się wydaje. Aby dostarczyć ich jak najwięcej, warzyw i owoców nie obieramy ze skórki, ograniczamy czas gotowania, a pomidora nie łączymy z ogórkiem. Tymczasem nawet najzdrowsze odżywianie może okazać się... niezdrowe.



Czy uzupełniasz codzienną dietę preparatami witaminowymi?

- Biorąc pod uwagę stopień przetworzenia żywności w dzisiejszych czasach nigdy do końca nie wiemy, ile jest mięsa w mięsie i czym były "podlewane" ślicznie wyglądające warzywa - ostrzega Anna Benisiewicz-Hartung, dietetyczka z Chudnij Cudnie.

Warto przy wyborze warzyw i owoców zwrócić uwagę na lokalność i sezonowość produktów.

- Warzywa uprawiane w gruncie w aktualnej porze roku wykazują najwyższe zawartości witamin, czyli wiosną jemy rzodkiewki, młodą marchew, sałatkę, młode buraczki, fasolkę, groszek i młodą kapustę a zimą kapustę kiszoną - mówi Katarzyna Andruszkiewicz z Gabinetu Dietetyki Medycznej Dietamed. - Poza tym pomidor z polskiej uprawy gruntowej na pewno będzie zdrowszy od tego, który musiał pokonać drogę importu z Hiszpanii czy Holandii. Dbając o optymalne zawartości witamin w naszej diecie wybierajmy przede wszystkim lokalne produkty, które są uprawiane w naszym regionie.

Choć przewaga witamin naturalnego pochodzenia od tych w suplementach jest oczywista, należy pamiętać, że toksyczne są wszystkie witaminy, które przyjmujemy w nadmiarze, również te dostarczane ze zdrową żywnością.

- Nawet niewinna marchew czy sok z marchwi spożywany w nadmiarze dostarcza organizmowi dawkę karotenu, która może nawet uszkodzić wątrobę - zauważa Hubert Białasiewicz, specjalista chorób wewnętrznych, prowadzący indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską. - Dlatego kluczem do bezpiecznego przyjmowania witamin jest dobrze zbilansowana i różnorodna dieta.

Skoro niedobór witamin może powodować szereg dolegliwości i chorób, podobnie jak ich nadmiar, to jak zapewnić sobie stałą dawkę tych związków chemicznych, bez których nasz organizm sobie nie radzi, a których mimo to nie wytwarza sam? Specjaliści ds. żywienia są zgodni, że to naturalne źródła składników odżywczych w bezpieczny sposób zaspokoją nasze potrzeby - bo do takiego sposobu przystosowany jest nasz organizm.

- W żywności witaminy występują w obecności różnych związków chemicznych czy substancji, które ułatwiają, a czasem wręcz umożliwiają ich przyswojenie, mogąc też wpływać na trwałość witamin - podkreśla Małgorzata Jabłońska, dietetyk kliniczny z Poradni Dietetycznej La Mariposa z Gdyni.

Nawet najlepiej zbilansowana dieta może okazać się jałowa, kiedy nasze produkty pochodzą z "niepewnego źródła" lub były transportowane w nieodpowiednich warunkach. To, na co sami mamy wpływ, to czas i sposób przechowywania warzyw (nie dłużej niż dwa dni w lodówce), a także to, w jaki sposób przygotowujemy je do podania. Witaminy łatwo zniszczyć w procesie przetwarzania, dobrze więc jeść warzywa i owoce surowe. W codziennym jadłospisie warto również pamiętać o bogactwie świata roślin, a w szczególności o ziołach.

A co z suplementami diety? Dużo prostsze wydaje się zastosowanie witamin w tabletkach czy w postaci syntetycznych preparatów dostępnych np. w aptece.

- Bez wątpienia najlepszym źródłem witamin jest żywność, i nie mam tu na myśli tylko warzyw czy owoców, ale też gruboziarniste kasze, pieczywo pełnoziarniste, czy oleje roślinne - twierdzi Małgorzata Jabłońska. - Witaminą, którą zdecydowanie należy suplementować jest witamina D3. Ludzki organizm ma zdolność syntezy skórnej witaminy D3 pod wpływem promieniowania słonecznego, jednak jest ona niewystarczająca. Powodów takiego stanu jest kilka. Jednym z nich jest szerokość geograficzna, w której leży Polska, innym powszechnie stosowane kremy z filtrami przeciwsłonecznymi, które skutecznie uniemożliwiają jej syntezę w skórze. Głównym pokarmowym źródłem witaminy D3 są tłuste morskie ryby, których spożycie w naszym kraju jest bardzo małe. Przeciętna polska dieta nie jest więc w stanie pokryć zapotrzebowania na tę witaminę, stąd konieczność suplementacji wszystkich grup wiekowych.

Często odradza się stosowanie sztucznej suplementacji, nawet w przypadku większego zapotrzebowania na witaminy, jak to ma miejsce np. w przypadku sportowców lub osób zakażonych pasożytami utrudniającymi wchłanianie składników odżywczych. Szczególnie groźne jest korzystanie ze złożonych preparatów typu multiwitamina - uzupełniając niedobory jednego składnika, możemy narazić na szwank nasze zdrowie przyjmując jednocześnie witaminy zupełnie nam zbędne.

- Istnieją jednak stany chorobowe, które bezwzględnie podlegają farmakoterapii, ale o tym decyduje lekarz. Pewne zauważalne gołym okiem objawy, jak choćby pękające kąciki ust, tzw. zajady, kojarzą nam się z brakiem witaminy B2 i w takiej sytuacji najłatwiej będzie sięgnąć po witaminę w pigułce, ponieważ zależy nam na dawce skondensowanej, która przyniesie wymierny efekt - mówi Anna Benisiewicz-Hartung.

Codzienna dieta bogata w produkty zbożowe, warzywa, owoce, mięso, ryby i przetwory o sprawdzonej jakości jest w stanie całkowicie zaspokoić nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Odpowiednio dobrane są jednym z najważniejszych czynników sprzyjających zachowaniu zdrowia, a także wspomagających leczenie chorób, m. innymi: cukrzycy, chorób serca, nowotworów, nadciśnienia tętniczego i wielu innych.

Niestety wszystkie witaminy inne niż naturalne, czy to z półki w drogerii, czy z apteki, prawdopodobnie jedynie poprawią nam humor i zapewnią poczucie, że robimy coś dla swojego zdrowia - niekoniecznie zgodnie z prawdą.

Jak kupować owoce i warzywa - radzi Katarzyna Andruszkiewicz

- warzywa powinny być twarde, kruche, nie powinny mieć zwiędłych liści czy naci (świadczy to o zbyt długim i niewłaściwym przechowywaniu, a tym samym utracie witamin)

- brokuły, kalafior czy brukselka powinny być zwarte i intensywne w zabarwieniu - wszelkie plamy, zbrązowienia czy zażółcenia świadczą o gorszej wartości odżywczej produktu

- niedopuszczalne są jakiekolwiek zapleśnienia i sprzedaż produktów z odkrojonymi uszkodzonymi częściami; mykotoksyny produkowane przez pleśnie przenikają bardzo głęboko do całego wnętrza produktu, a spożyte mogą powodować uszkodzenia wątroby, nerek, systemu nerwowego, a nawet przyczyniać się do rozwoju nowotworów

- zbyt idealne warzywa i owoce, identyczne w kształcie i bardzo wyrośnięte mogą świadczyć o modyfikacjach genetycznych i wspomaganiu ich wzrostu nawozami chemicznymi

- wybierajmy przede wszystkim warzywa i owoce intensywne w barwie, jędrne o średniej wielkości i przyjemnym, świeżym zapachu

Miejsca

Opinie (38) 4 zablokowane

  • Róbmy to dla siebie i dla naszych bliskich - żyjmy zdrowo!

    • 17 0

  • Zaczęłam przyjmować suplementację ustaloną na podstawie lektury w necie (12)

    i "odeszła" anemia towarzysząca m i od kilkunastu lat,

    żaden lekarz nie umiał sobie z nią poradzić,
    nigdy nie powiedział, by żelazo przyjmować w innej postaci i koniecznie razem z witaminami
    przyjmowałam "tony żelaza" bezskutecznie,

    a potem preparat kupiony na własną rękę dostępny bez recepty + witaminy
    i nie mam anemii

    • 11 9

    • dr Google (7)

      lepiej uważaj na dr Google!

      • 9 3

      • uważam, ale akurat rady co do rodzaju żelaza i łączenia go z witaminami

        okazały się pomocne,

        gdy powiedziałam o tym pani doktor, gdy cieszyła się z wyników, to tylko pokiwała przecząco głową...patrząc na dobre wyniki......

        dlaczego lekarz nigdy nie przyzna, że choćby "zapomniał" o innych , lepiej przyswajalnych formach żelaza ( a nie tylko tych, za sprzedaż których płaci mu firma farmaceutyczna) i zapomniał dodać, by przyjmować je z konkretnymi witaminami?
        czyżby bal się, że chory się wyleczy i przestanie go odwiedzać ?

        • 10 1

      • Czasem lepszy Dr Google niż Dr Konował (5)

        • 10 0

        • tak mowia ci ktorzy nic nie wiedza o medycynie (4)

          • 2 3

          • A co mówią ci, którzy są bardzo mądrymi państwem lekarzami? (3)

            Na krytykę lekarza zawsze drugi będzie go bronił, nawet nie znając sprawy. Jak nie wiedzą w jaki sposób wyleczyć pacjenta, to oznajmiają mu, że "kończą z nim współpracę", albo wysyłają do - tak, tak, do psychiatry. W każdym zawodzie jest wielu fuszerów. Lekarzy dotyczy to tak samo.

            • 4 3

            • jak przychodzi hipochondryk to gdzie go wysłać? (2)

              kłócisz sie z lekarzem a sam pojęcia nie masz. pilotowi w samolocie też mówisz jak ma lecieć?

              • 2 3

              • (1)

                Widać, że odzywa się lekarz. Typowy buc. Nazwał chorego człowieka hipochondrykiem tylko dlatego, że broni w ciemno innych konowałów, którzy nie wiedzą jak go wyleczyć (nie mówiąc o rozpoznaniu i biegunowych opiniach). Jedno mają za to wspólne - stawki za wizytę.

                • 3 2

              • widac że odzywa się googlowy onanista

                który nauke czerpie z google i tvn albo innego trwam. potem jak wiekszosc polaków (świadomie z małej bo pisze o tej tępej części naszego społeczeństwa) jest specem od wszystkiego a szczególnie od rajdowej jazdy samochodem, piłki nożnej i medycyny. Powiedziałbym ci że trzeba było sie uczyć to też byś miał swoją stawke, ale ty i tak wiesz że google jest lepsze. Jak ci sie stawka nie podoba to nie przychodź, ja na brak klientów nie narzekam.

                • 0 0

    • a ja stosowałem antykoncepcję na podstawie lektury w necie (2)

      i jestem ojcem ośmiorga dzieci

      • 14 2

      • a, ta lektura była na stronie TRWAM ?

        • 7 2

      • a tak byłbyś ojcem 18 szt.

        • 7 0

    • Myślę, że szukanie lekarstwa w różnych źródłach jest zdrowsze, niż leczenie się tylko u lekarza, które nie przynosi efektu.

      • 7 0

  • Przesada gorsza od faszyzmu (3)

    Nie jest to nowe odkrycie, nowością jest nadmiar agresywnej informacji n/t wszystkiego, wskutek czego znaczna część ludzi traci zdrowy rozsądek!
    Zachowanie właściwych proporcji (czegokolwiek) jest podstawą sukcesu i zdrowia.
    Ciekawe czy ktoś prowadził badania (statystykę) na roślinożercach: jaka jest zachorowalność wegetarian/wegan, długość życia w stosunku do wszystkożerców?
    Gdyby w szkołach (od przedszkola do szkół maturalnych) wprowadzono naukę zdrowego rozsądku, naukę uczenia się - pojęcia kapitalizm, komunizm, faszyzm, szowinizm, feminizm i inne wynaturzenia straciłyby swój sens.

    • 13 6

    • nikomu na tym nie zalezy

      bo wowczas ludzie beda myslec rozsadnie i nikt nie wybierze ponownie tych co sa przy korycie i ktorym zalezy na utrzymaniu takiego stanu - nalepszy wyborca - glupi i biedny

      • 10 0

    • Akurat wegetarianizm nie zawsze jest wyborem związanym ze zdrowiem, czasem ludzie z pobudek ideologicznych przestają jeść mięso

      • 7 0

    • to co łączy osoby najdłużej żyjące to przede wszystkim optymizm,

      pogodne nastawienie do życia i ruch. jedni jedza mieso, inni nie, jedni pija alkohol i pala cygara inni nie

      • 2 0

  • Kolejne bzdury na zapchanie dziury!! (5)

    Witaminy z owoców i warzyw nigdy nie szkodzą chyba że ktoś podaje absurdalne przykłady typu zjadam 5kg marchewki dziennie popijam 4 litrami soku z kapusty :)
    Większość preparatów witaminowych jest w tak małych dawkach ,że nie mają żadnego wpływu na organizm np witamina c w małych tabletkach po 200mg pisze jedna tabletka dziennie:) A ich przyswajalność jest na poziomie 10%

    • 24 5

    • To prawda, tylko łączenie ze sobą suplementów i leków na receptę może zaszkodzić, poza tym też mi sie wydaje ze to wszystko raczej nie działa.

      • 3 0

    • Podaja ze witamina C w dawkach po 10gram dziennie pozwala pozbyc sie szybciej przeziembienia (2)

      Brałem po 6 gram czyli 6000mg dziennie nie poczułem żadnej różnicy ,widocznie zamało :). co ciekawe lepiej sie czułem po grejpfrutach niz po pigułach .A w aptekach nadal sprzedają pigułeczki w śmiesznie małych dawkach witamina C po 200 mg i piszą by nie przekraczać jednej dziennie!! To niema żadnego wpływu nawet z lekarstwami bo sa byt małe dawki i na dodatek firmy farmaceutyczne zarabiają na tym miliony.Dopiero teraz w mediach pojawiają się głosy ze badania juz dawno potwierdziły ze wapno w tabletkach nie przyswaja sie nawet w 1 %!!! Tlenek Magnezu max 5%!!Taniej wyjdź zjeść kiwi ze smakiem i napić się kakao.W europie firmy farmaceutyczne zarabiają najwięcej bo sprzedają śmiesznie niskie dawki po wysokich cenach.Witamina c 1000mg jest w sprzedaży u nas od kilku lat dopiero.Na zachodzie to wszystko jest tańsze i dawki 10X większe

      • 6 0

      • popieram

        generalnie nie ma az tak pop...nych ludzi zeby zarli 5 kilo marchwi dziennie. jak sie je tyle ile organizm chce to nic nam nie bedzie. co wiecej miecho tez mozna zrec, wszystko byle bylo jak najmniej przetworzone, naturalne. nie zupki chinskie, parowki, batoniki i panierowane nelesniki z biedry

        • 6 0

      • na tym zachodzie to wszystko większe!

        a groszek to jak arbuz rośnie!

        pitolisz z tą witaminą C 1000mg, dobre 10 lat temu była. Powodzenia w podsycaniu bigpharma-fobii

        • 0 0

    • witamina b6

      mozesz latwo zgromadzic i zatowarowac organizm nadmiarem ktory po np miesiacu przedawkowania skutkuje.... tym samym co sterydy u faceta.... brakiem .... trzymania pionu :D czassami nieuleczalnym - i da sie do uzyskac niestety naturalnymi witaminami

      • 0 0

  • Suplementy diety (5)

    Co chwile reklama w radiu, telewizji o suplementach diety. Jeśli tego nie weźmiesz będziesz chory, będziesz źle się czuł, nie schudniesz, itp.
    Poza tym jeśli dostarczymy za dużo witamin do organizmu, to najzwyczajniej zostaną wydalone.

    • 10 1

    • nie zostana wydalone (4)

      nawet witamina C ci sie skumuluje i bedizesz mial kamienie nerkowe. apropos reklam to sie zgadzam. a juz absolutnie idiotyczne sa reklamy jakis dziwnych apetizerow dla dzieci. jak dzieciak nie chce jesc to nie faszerowac go jak gesi przed ubojem. tak zazwyczaj robia przewrazliwione mamuski helikoptery ktore kraza nad bachorem 24 h na dobe.jedzmy naturalnie tyle ile mamy apetytu, ale naturalnie

      • 5 1

      • witamina c nie akumuluje się w organiźmie (3)

        jest wydalana, i nie ma mowy o kaieniach nerkowych. to jeden z mitów właśnie.

        • 1 4

        • mitów? (2)

          moze zle to okreslilem ze sie kumuluje, jest wydalana z moczem i właśnie przez to że nerki to filtrują mogą tworzyć się kamienie nerkowe. to nie mit ani teoria tylko wniosek z prostych badań których na świecie przeprowadzono już miliony. generalnie od owoców ci sie nie zrobią lae jak bedziesz sie futrowała pigułkami to już co innego. inna sprawa że witamina C jest zbawienna dla naszych tetnic i pomaga nam w leczeniu miazdzycy

          • 1 0

          • to zależy czym ta wit C jest otoczona - jeśłi na otrębach to żadne kamienie się nie robią (1)

            • 0 0

            • na otrębach :O :O :O

              co mają do tego otręby? witamina C jest wydalana przez nerki a nie kiszke. otręby ci pomoga na cholesterol troche i zaparcia i pare innych fajnych rzeczy ale witamina C nie ma z tym nic wspólnego.

              • 0 0

  • Eureka!

    • 1 3

  • Śmieszne (2)

    że mówi się o szkodliwości nadmiaru witamin, o co trudno, jak ktoś już nadmienił wcześniej. Myślę, że raczej powinniśmy się zastanowić raczej przed zjedzeniem kolejnej drożdżówki, ciastek, popijajając napojem, czy sklepowym 'sokiem'. To jest szkodliwe bez dwóch zdań, a jakoś wiele z nas się nad tym nie zastanawia, tylko bezmyślnie traktuje tym swoje ciało.

    A poza tym tytuł mało adekwatny do tekstu.

    Witaminy górą!

    • 4 1

    • (1)

      Dokładnie. Jak widzę te hektolitry coli w koszykach, to zastanawiam się nad głupotą ludzi.

      • 2 0

      • Cola niejest taka zła była zawsze od lat.Raz na jakis czas mozna sie napic ale nie 2litry dziennie:)

        Dobrze tez orzeźwiała .Za to najgorsze są obecnie napoje sprzedawane jako soki i nektary wszystko słodzone syropem glukozowo fruktozowym który jest gorszy od cukru!!
        Mamy tak śmieciową żywność i szkodliwa a tutaj jakieś nawiedzone jeszcze histeryzują ze witaminy szkodzą!!

        • 0 0

  • Ekologiczne (1)

    Najlepiej kupować żywność z upraw ekologicznych te oznaczone symbolem euroliścia zwłaszcza banany, jabłka, cytrusy, kawę, winogrona (najbardziej opryskiwane) mleko i mięso.

    • 1 4

    • naturalnie mleko po 5 zł za litr itp

      kogo na to stać !!

      • 1 0

  • Zjadam codziennie

    kilka g witaminy C.

    • 2 1

  • głupszego artykułu trudno znaleźć!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Depresja poporodowa. Rozmowa z psycholożką Martą Zawadzką-Zboś

spotkanie, konsultacje

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane