• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Większość przyjmuje leki, a 40 proc. choruje przewlekle. Jaki jest stan zdrowia Polaków?

Piotr Kallalas
15 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zdecydowana większość badanych - bo aż 70 proc. - zaznacza, że rzadko boryka się z chorobami, ale za okaz zdrowia uważa się jedynie 6 proc. biorących udział w projekcie. Zdecydowana większość badanych - bo aż 70 proc. - zaznacza, że rzadko boryka się z chorobami, ale za okaz zdrowia uważa się jedynie 6 proc. biorących udział w projekcie.

Jaki jest stosunek Polaków do zdrowia? Jaka jest kondycja społeczeństwa i nasza wiedza o chorobach? Czego boimy się najbardziej? Najczęściej w sprawie naszego zdrowia konsultujemy się ze specjalistami - lekarzami, ale również farmaceutami i pielęgniarkami, jednak portale internetowe stanowią coraz większe źródło informacji. Właśnie opublikowano raport w tej sprawie.



Jak często chorujesz?

Poznaliśmy wyniki analizy "Badanie świadomości medycznej i poczucia bezpieczeństwa lekowego Polaków" przeprowadzonej przez firmę Servier, która miała określić stosunek Polaków do kwestii zdrowia, a także zagrożeń płynących z różnego rodzaju schorzeń i chorób. Łącznie w badaniu wzięło udział 1,4 tys. respondentów w wieku od 35 do 80 lat (w podziale na dwie grupy).
- Nadciśnienie i cukrzyca to choroby, nad którymi Polacy zdają się bardziej "panować" - głosi raport.

W dobie cyfryzacji, aż 65 proc. Polaków twierdzi, że informacje medyczne pozyskuje z internetu - ze stron medycznych, ale także portali producentów leków. Co krzepiące, cały czas minimalnie więcej ankietowanych podkreśliło, że głównym źródłem wiedzy są specjaliści.

- Lekarz to najpowszechniejsze źródło wiedzy medycznej, rozmowy bezpośrednie, ale i wypowiedzi specjalistów w mediach. Wśród internetowych najpopularniejsze są serwisy, portale medyczne, a najmniej popularne - strony internetowe producentów leków oraz blogi i fora internetowe. Znajomi i rodzina są źródłem wiedzy dla ponad połowy Polaków - czytamy w raporcie.
Czytaj też: "Co trzecia osoba doświadcza kryzysu psychicznego"

60 proc. badanych regularnie przyjmuje leki



Zdecydowana większość badanych - bo aż 70 proc. - zaznacza, że rzadko boryka się z chorobami, ale za okaz zdrowia uważa się jedynie 6 proc. biorących udział w projekcie.

- Polacy w wieku 35-80 lat sami oceniają swoje zdrowie dobrze - większość twierdzi, że rzadko zapada na choroby. Jednocześnie 60 proc. przyjmuje stale jakieś leki, 41 proc. choruje przewlekle, a ponad połowa doświadczyła przynajmniej jednej z badanych chorób cywilizacyjnych w ostatnich pięciu latach - piszą twórcy analizy.
Okazuje się, że na choroby przewlekłe cierpi nawet 41 proc. ankietowanych - mowa między innymi o nadciśnieniu tętniczym, depresji czy cukrzycy. Natomiast 60 proc. badanych regularnie przyjmuje leki. Powszechność schorzeń przekłada się również na poczucie kontroli sytuacji.
Aż 17 proc. Polaków odpowiedziało, że chorobom sprzyja technologia 5G, a 31 proc. obstawiło postęp technologiczny.

- Nadciśnienie i cukrzyca to choroby, nad którymi Polacy zdają się bardziej "panować". Deklarują umiejętność ich rozpoznania, ale czy nie jest to uśpiona czujność (nieświadoma niekompetencja)? Miażdżyca wydaje się najmniej rozpoznaną chorobą, ale jednocześnie taką, której Polacy specjalnie się nie obawiają - czytamy w raporcie.
Czytaj też: Protest medyków. "To system powoduje, że nie pracujemy w bezpiecznych warunkach"

Polacy najbardziej boją się nowotworów



Zupełnie inaczej jest w przypadku nowotworów, których społeczeństwo boi się zdecydowanie najbardziej i też nie podejmuje działań zmniejszających ryzyko zachorowania. Wydaje się, że powoli rośnie świadomość Polaków w temacie badań profilaktycznych.

W zestawieniu przygotowanym przez firmę Servier - 70 proc. ankietowanych zadeklarowało wiedzę w temacie pakietu badań zalecanych w grupie wiekowej, a 65 proc. osób wykonało je w ciągu ostatnich dwóch lat. Natomiast co czwarty respondent nie wiedział, kiedy ostatnio poddał się badaniom profilaktycznym. Z badań przesiewowych częściej korzystają kobiety, osoby starsze oraz z wyższym wykształceniem.

Ciekawym aspektem analizy jest również pytanie o czynniki rozwoju chorób cywilizacyjnych. Polacy najczęściej wskazywali na stres, brak aktywności fizycznej, zanieczyszczenie powietrza i papierosy. Aż 17 proc. Polaków odpowiedziało, że chorobom sprzyja technologia 5G, a 31 proc. obstawiło postęp technologiczny.

Opinie (70) 4 zablokowane

  • "Traktuj swoje jedzenie jak lekarstwo, inaczej lekarstwo będzie twoim jedzeniem"

    • 18 0

  • moje 20-letnir spostrzeżenia jako lekarza praktyka (2)

    1. Polacy to lekomani i suplemenciarze. Większość dolegliwości które opisują podczas wizyt są w istocie rzeczy zaburzeniami o charakterze psychosomatycznym.
    2. Im dalej w las, tym więcej drzew. Szukając przyczyn swoich rozlicznych dolegliwości diagnozuje się coraz to więcej różnych jednostek chorobowych, mniej lub bardziej rozwiniętych, przy czym ich leczenie nie skutkuje diametralną poprawą, bo o podłożu była mowa w punkcie poprzednim
    3. Nierzadko zdarza się, że osoba relatywnie zdrowa ma zdiagnozowanych po kilka różnych jednostek chorobowych w myśl zasady że nie ma ludzi zdrowych, są tylko źle zdiagnozowani
    4. u Polaków skala swoich wywodów w sprawach medycznych jest porażająca. Spory odsetek naprawdę żyje w nieomylnym przeświatczeniu, że jak przeczytało 2 fora internetowe oraz porady różnych fachowców paramedycznych, to wszystko staje się tak banalnie proste że hej
    5. Lekarze przepisują za dużo różnych leków częstokroć utwierdzając przy tym pacjentów że są ciężko chorzy i już tylko pisać testament. Polscy lekarze jakoś boją się udzielać porad takimi jakimi one powinny być wychodząc z założenia, że pacjent zadowolony jest tylko wówczas jak opuści gabinet z receptą w ręce
    6. Polacy nie za bardzo dbają o zdrowie w wymiarze podstawowym, często świadomie je bardziej rujnują stosując internetowe przepisy na zdrowie lub terapie mające charakter eksperymentalny. Dla przykładu przeciętny Skandynaw w stosunku do Polaka jest o wiele bardziej wysportowany, witalny, biologicznie w niższym wieku. 40-letni Polak w większości wygląda już źle, jest zniszczony biologicznie i otyły
    To w ogólnym skrócie byłoby na tyle. Z pewnością zaraz wysypią się gromy, że to wszystko nieprawda, a wina leży tylko i wyłącznie w tych pazernych konowałach- te śpiewki to ja już znam bardzo dobrze

    • 19 4

    • (1)

      skoro "te śpiewki to ja już znam bardzo dobrze" warto poznać lepiej ortografię

      • 1 5

      • niektórzy po prostu piszą spontanicznie i wtedy uznają ,ze treść jest najważniejsza i ja się pod nia podpisuję

        • 4 0

  • Połowę

    Połowę leków wyrzucić by przewodu pokarmowego na przejściu dla pieszych nie zgubić , mniej durnych telenowel, dobra muzyka i książka, dużo spacerów nawet małych jak ktoś nie może dużo chodzić, myśleć swoim rozumem, mniej słuchania telewizji bo zarówno jedna jak i druga stacja uprawia techniki manipulacji i percepcji i to dopiero będzie malutki kroczek ku lepszemu samopoczuciu.

    • 14 3

  • Reklamy (3)

    Ktoś tu pisze ze Polacy lekomani i to prawda tylko nikomu nie zależy na zlikwidowaniu durnych reklam lekarstw które mają większości ten sam skład tylko inną nazwę. Nawet farmaceuci w aptekach nie wyprowadzają z błędu chce babcia parę leków z reklamy to dają a nie tłumaczą ze to mija się z celem. Wszyscy z tego czerpią profity i śmieszne jest to jak lekarze wypowiadają się w telewizji że jesteśmy lekomanami to zróbcie coś by nie było zakłamanych reklam a tego nie zrobicie ot zakłamany narodzie.

    • 35 2

    • jak ktoś rozumu nie ma to Polsce go nie trzeba

      • 0 0

    • Nie kupować (1)

      To nie będzie reklam.

      • 1 0

      • Niestety, tak to nie działa. Działają za to reklamy na wyobraźnię. Po to one są :(

        • 0 0

  • Stan psychiczny jest fatalny (2)

    • 14 1

    • to rusz d*pę , moze w sobotę lub niedzielę skończ na wolontariat do schroniska dla bezdomnych zwierząt lub (1)

      do jakiejś, fundacji czy hospicjum , a zobaczysz jak super się poczujesz ,że jesteś komuś potrzebny ,a tak siedzisz bez sensu i rozczulasz się nad sobą .

      • 2 3

      • Wuja tam z takimi poradami. Zwierząt w domu zawsze miałam furę, przy babci z alzheimerem dosyć się napomagałam, a mimo to dopadła mnie depresja jak stodoła. Bzdety typu "wyjdź z domu, do ludzi", a już szczególnie "zobacz, jak inni mają gorzej" tylko pogarszają stan osoby z depresją. Trzeba żelaznej psychiki (zmęczonej depresją, hehehe) i samozaparcia, żeby samemu sobie z tym g.wnem poradzić, mi się udało (lekarze niestety pomagają bardzo wybiórczo, trafić na dobrego psychiatrę to cud).

        • 2 0

  • Słodycze powinny być na recepte

    • 11 0

  • mało ruchu, jeszcze jak jest lato to ludzie wychodzą z domów

    zbliża się zima krótki dzień i coraz mniej osób wychodzi, nie bać się deszczu, śniegu, dobrze się ubrać, ciepło ale bez przesady i na spacer

    • 31 1

  • panowie nie dbają i nie sprawdzają prostaty ,a rak wieku nie wybiera ,każdy mężczyzna chociaż 1 raz (2)

    w tygodniu powinien sobie dokładnie sprawdzać jądra czy nie ma tam guzków czy zgrubień ,a najlepiej to się sprawdza gdy ciało jest rozgrzane kąpielą ,czy prysznicem

    • 6 1

    • (1)

      Ja od tego mam 3 nałożnice i które sprawdzają kule i wysysają kefir

      • 5 5

      • jesteś obleśny , fuj

        • 2 3

  • (3)

    Często ludzie czują się źle i myślą, że to coś bardzo groźnego a to np. niedobór Wit. B12 czy niski poziom ferrytyny lub mają tężyczke. Dlatego ważne by trafić na dobrego lekarza pierwszego kontaktu. Takiego, który będzie kierował na badania krwi, usg itd i nie leczył na oko. W przypadku gdy na kaszel nie pomaga jeden antybiotyk to od razu skierowanie na wymaz i leczenie celowane z antybiogramu.

    • 25 1

    • (1)

      Niestety obecnie zaczyna dominować tendencja, by leczyć, a nie wyleczyć, pewnie suto wspierana prze koncerny farmaceutyczne. Zaleczymy jedno, a zaszkodzimy drugiemu? Na to następne też znajdą się tabletki. Czasem się zastanawiam, czy studentów uczy się jedynie leczenia objawów, a nie poszukiwania przyczyny? Dlaczego nie ma rządowych kampanii, by zdrowo się odżywiać i prowadzić higieniczny tryb życia? Za to są kampanie reklamowe firm farmaceutycznych, które maja pastylki na wszystko, od swędzenia nosa po nocne wierzganie nogami.

      • 6 1

      • Większość chorób przewlekłych ma podłoże nieznane, tak naprawdę nie tak łatwo jest znaleźć czynnik sprawczy. To są lata badań.
        Ale w większości ludzie sami na to pracują, żrą całą młodość chipsy i popijają colą, bo wyniki mam przecież świetne. A potem zdziwienie jak w wielu 35-40 lat okazuje się że mają miażdżycę? Skąd?

        • 0 0

    • Oj,

      Coś tam się słyszało ale nie za bardzo nie wiadomo, w którym kościele

      • 0 0

  • Raaaaak

    kazdy sie go obawia !!! a uspiony jest u kazdego

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane