- 1 Co Polacy jedzą na śniadanie? (75 opinii)
- 2 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (7 opinii)
- 3 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (36 opinii)
- 4 Pacjenci bez krtani walczą o głos. "Prosimy, żeby nas usłyszeć" (21 opinii)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (124 opinie)
- 6 Nowy rektor GUMed wybrany (4 opinie)
Więcej przyjęć na porodówkach. Szpitale odsyłają pacjentki?
O trudnej sytuacji na trójmiejskich porodówkach informują zarówno pacjenci jak i pracownicy szpitali. Placówki przyjmują coraz więcej ciężarnych, a to często kończy się odesłaniem lub przewiezieniem pacjentek do innych ośrodków np. do Elbląga, Kartuz czy Starogardu Gdańskiego.
Szkoły rodzenia w Trójmieście
- Szpitale szukają miejsc
- "Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90%"
- Ograniczenia na pewno do 8 sierpnia
- W Gdyni Oddział Patologii Ciąży prawie w pełni zajęty, ale pacjentki nie są odsyłane
Szpitale szukają miejsc
Od kilku dni oddziały położnicze notują znaczący wzrost zgłoszeń. Szpital zawsze na początku analizuje dostępne miejsca u siebie, jednak w przypadku, gdy przyjęcie pacjentki nie jest możliwe, placówka szuka wolnego łóżka w innym podmiocie i organizuje transport.
Oczywiście mówimy o sytuacjach, kiedy akcja porodowa nie jest jeszcze tak zaawansowana. O wzrostach przyjęć, jako pierwsi informowali specjaliści ze szpitala na gdańskiej Zaspie.
- W pierwszy weekend sierpnia informowaliśmy pacjentki, że w związku z dużą ilością pacjentek zgłaszających się do Oddziału Położniczego w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku może zaistnieć konieczność podjęcia decyzji o zleceniu transportu medycznego do innego podmiotu leczniczego posiadającego w swoich strukturach oddział położniczy - wskazuje Katarzyna Brożek, rzecznik Copernicus.
"Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90%"
Przedstawiciele gdańskiego szpitala podkreślają, że cały czas wskaźnik odesłań jest niski i to także w porównaniu do ubiegłego roku - obecny trend zrodził jednak potrzebę reorganizacji pracy.
- W ciągu ostatnich kilku dni doszło do zwiększenia liczby pacjentek zgłaszających się do porodu i/lub z tzw. patologią ciąży, które wymagają hospitalizacji na oddziale. Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90% - informuje Katarzyna Brożek. - Spowodowało to zwiększenie ilości hospitalizacji poporodowych matek z noworodkami oraz konieczność hospitalizacji pacjentek w innych częściach oddziału, co pozwoliło częściowo rozładować problem lokalowy, ale koniecznym było zaproponowanie kilku pacjentkom porodu w Szpitalach w Elblągu i Starogardzie Gdańskim. Odsetek tzw. odesłań pacjentek dalej nie przekracza 0,5% i jest niższy niż w analogicznym czasie w 2020 roku.
Przypomnijmy, że przyjęcia na Oddział Położniczy w Szpitalu im. M. Kopernika są obecnie wstrzymane ze względu na plany modernizacyjne.
Czytaj też: Poród w Trójmieście. Na co mogą liczyć mamy?
Ograniczenia na pewno do 8 sierpnia
Na obecną sytuację wpływa między innymi fakt, iż Klinika Położnictwa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym była zmuszona z początkiem miesiąca częściowo ograniczyć przyjęcia. Takie decyzje zostały podjęte z powodu sytuacji kadrowej - placówka właśnie przeszła restrukturyzację wynikającą z odejścia części zespołu, a przełom lipca i sierpnia wiąże się z urlopami.
- Od początku sierpnia część personelu z Kliniki Położnictwa i Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przebywa na urlopach. Może się to wiązać z ograniczeniami w przyjmowaniu pacjentek, szczególnie tych, które nie wymagają ośrodka o III stopniu referencyjności - mówi Łukasz Wojtowicz z biura prasowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. - W porozumieniu z pozostałymi szpitalami z regionu dokładamy wszelkich starań, aby ta sytuacja była jak najmniej uciążliwa dla przyszłych mam. Możliwe ograniczenia na pewno utrzymywać się będą do 8 sierpnia br. W tym czasie będziemy analizować sytuację i ocenimy, czy ze strony ordynatora kliniki i dyrekcji szpitala niezbędne będą działania w celu poprawy sytuacji.
W razie braku miejsc na oddziale - w przypadku pacjentek potrzebujących opieki w obiekcie trzeciego poziomu referencyjności - placówka zgłasza się do Szpitala na Zaspie. W przypadku pozostałych rodzących poszukuje się łóżek w całym regionie. Przykładowo w ostatnich dniach pacjentka została przewieziona do Kartuz.
- Chcielibyśmy podkreślić, że Uniwersyteckie Centrum Kliniczne od października 2020 r. było jedynym szpitalem w Trójmieście, który posiadał łóżka w celu realizacji świadczeń na rzecz pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 w zakresie położnictwa i ginekologii. W związku z tym od ponad pół roku zespół oddelegowany dla pacjentek zdrowych, jak i ten leczący pacjentki z koronawirusem, pracował "na pełnych obrotach" - wyjaśnia Łukasz Wojtowicz. - Ze względu na intensywną i niemalże nieprzerwaną pracę od jesieni zeszłego roku, zapadła decyzja o tym, że sierpień jest optymalnym miesiącem na wykorzystanie urlopów. Wydaje się ona być słuszna również w kontekście spodziewanego wzrostu zakażeń jesienią, a jak pokazuje doświadczenie, będzie to czas bardzo wytężonej i intensywnej pracy."
Położne i pielęgniarki w Trójmieście - znajdź wsparcie
W Gdyni Oddział Patologii Ciąży prawie w pełni zajęty, ale pacjentki nie są odsyłane
Większą liczbę przyjęć obserwują również specjaliści z gdyńskiego Szpitala Morskiego w Redłowie. Tutaj jednak do tej pory udawało się zapewnić miejsca dla wszystkich rodzących.
Drogie przyszłe Mamy W związku z licznymi pytaniami, pragniemy zapewnić, iż porody (w tym porody rodzinne) odbywają się w naszych obu szpitalach bez zakłóceń. Oddziały Położniczo-Ginekologiczne w szpitalach: w Gdyni-Redłowie oraz w Wejherowie przyjmują pacjentki bez przerwy. pic.twitter.com/So7cuaAKoX
- Szpitale Pomorskie (@SzpitaleP) July 31, 2021
- W ostatnim tygodniu zauważyliśmy zwiększony ruch związany z przyjmowaniem porodów w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich. - Mamy również praktycznie w pełni zajęty oddział patologii ciąży. Nie odsyłamy jednak kobiet ciężarnych, które przyjeżdżają do nas do porodów. Dotychczas wszystkie Panie przyjmowaliśmy bez problemów.
Miejsca
Opinie (73) 5 zablokowanych
-
2021-08-04 13:18
Wait Wait Wait (2)
Przecież nie dalej jak miesiąc temu ordynator porodówki na zaspę tłumaczył, że miejsca jest w brud i porodówka w wojewódzkim jest zbędna. Jakim więc prawem odsyłają pacjentki do Kartuz, skoro Zaspa jest oddzialem z trzecim stopniem regenencyjnosci, a Kartuzy z pierwszym? Ktoś w ogóle klasyfikuje te pacjentki czy po prostu "nie ma miejsca i wypad"?
- 54 4
-
2021-08-04 14:07
w bród....nie w brud
- 7 0
-
2021-08-04 15:00
Oj tam
Urodzicie za rok albo dwa.
- 10 0
-
2021-08-04 13:43
a to dobre (1)
" placówka właśnie przeszła restrukturyzację wynikającą z odejścia części zespołu". Pięknie napisane, pięknie brzmi i dostojnie. Prawie jakby jakaś tam fabryka w Bangladesz przyhamowała produkcję śrubek bo przechodzi restrukturyzację kadrową i przez to na rynek europejski dociera mniej zabawek i dorośli nie mogą dzieciom ich kupować na prezenty urodzinowe. Po co starać się żeby kadra nie odchodziła skoro ciężarne najwyżej sobie przesuną termin swojego porodu i też jakoś to będzie.
- 72 1
-
2021-08-04 15:27
zostali wywaleni
bo tak!
- 6 0
-
2021-08-04 13:45
To jest kpina (14)
Ja i moja żona urodziliśmy się w Gdańsku i jak przyszło do porodu naszego dziecka to propozycja od szpitala - Kościerzyna lub Grudziądz - tam szukajcie miejsca.
Jak popytałem dlaczego tak się dzieje to okazuje się, że gdańskie szpitale okupują ciężarne z Kartuz, Wejherowa czy Tczewa które chcą żeby ich dziecko miało miejsce urodzenia - Gdańsk, a potem dla mieszkańców brakuje miejsc w szpitalu.
Podobny efekt jest ze ślubami w Sopocie i Gdańsku, gdzie ludzie koniecznie chcą tu a nie u siebie na wsi.- 77 18
-
2021-08-04 14:03
taaaak, jaaaasne. (3)
- 5 8
-
2021-08-04 14:07
Już widzę jak komukolwiek zależy na mieście urodzenia :D (2)
Za to ze ślubem - rozumiem. Jak oboje młodzi mieszkają w Gdańsku, to po kiego mają robić ślub gdzieś na wsi? To ich impreza, nie rodziców.
- 5 13
-
2021-08-04 15:08
Zdziwił byś się...
Niektórzy uważają że miejsce urodzenia definiuje człowieka na całe życie.
Potem. Takie dzbany oceniają innych na podstawie np. Rejestracji- 13 2
-
2021-08-05 14:00
3 razy rodziłam.
3 razy byłam na sali wieloosobowej. wszystkie laski były z Rumii, wejherlandu i Redy. Pchają się do Gdyni, a mają swój szpital w Wejherowie. Dość tego. Proszę rodzic tam, gdzie się mieszka. I tyle.
- 10 2
-
2021-08-04 14:18
pierniczysz, że głowa mała
- 3 5
-
2021-08-04 14:34
Dlaczego?
Bo w pozostałych szpitalach nie ma znieczulen a nie dla nazwy w akcie urodzenia.
- 10 4
-
2021-08-04 14:45
Dokładnie jest tak jak pan napisał.
- 5 1
-
2021-08-04 16:43
Usiadlabym (4)
Na izbie przyjęć i powiedziała, że nigdzie się nie ruszę. Wygonić mnie nie mogą, a jak zacznę rodzić to pomoc muszą. I tyle
- 3 1
-
2021-08-04 17:06
Jasne, mało widziałeś w życiu. (3)
- 3 0
-
2021-08-04 17:15
Akurat was poznalam doskonale (2)
Nie ma miejsc *nie dotyczy prywatnych pacjentek Praisa i Świątkowskiej.
- 3 1
-
2021-08-04 21:02
Astr (1)
Przecież oni już nie pracują w uck
- 1 0
-
2021-08-04 22:33
Całe szczęście
- 2 2
-
2021-08-06 17:31
Ty też urodziłeś?
Myślałem, że tylko kobiety mogą...
- 1 1
-
2021-08-09 16:12
jestem z Gdyni i chęcią byśmy z żoną do Redłowa się udali, ale niestety - lekarze mówią, że musi być szpital o wyższej referencyjności i zaczyna się kłopot...
- 0 0
-
2021-08-04 13:45
Efekt lockdownu. (2)
Ludzie siedzieli w domach, pracowali zdalnie i częściej kopulowali. Po 9 miesiącach porodówki pękają w szwach.
- 19 20
-
2021-08-04 15:22
Mieszkańcy trójmiasta
Rzucili się na 500+
- 2 4
-
2021-08-11 09:23
?
Chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Porodówka w wojewódzkim jest zamknięta, w UCK z powodu konfliktów personalnych mniej kadry medycznej. Tak, porodówki pękają w szwach, bo liczba miejsc drastycznie spadła.
- 2 0
-
2021-08-04 14:04
Covid-boom. Lockdownowe majstrowanie (1)
Jak kiedyś na wojnie. Dobrze bo demografia leci na łeb..
- 13 7
-
2021-08-04 15:23
Wyborcy opozycji
Pędzą po 500+
- 1 3
-
2021-08-04 14:12
miejsce urodzenia Gdańsk (8)
A cóż to takiego , miejsce urodzenia Gdańsk, czy to jakaś nobilitacja, nie rozumiem tego.
jestem urodzona w Gdańsku i celowo wyniosłam się poza miasto, bo w Gdańsku jak i innych miastach nie ma przestrzeni do życia, wszędzie tłok, korki na ulicach, do czego tu tęsknić?
Kto nie mieszkał inaczej niż w bloku, nawet nie zrozumie , że można mieszkać swobodnie, w zgodzie z przyrodą, więc proszę o stonowanie swoich wypowiedzi- 29 20
-
2021-08-04 14:42
W innych szpitalach nie ma znieczulenia!! (3)
- 8 3
-
2021-08-04 14:44
(2)
Bzdura
- 3 1
-
2021-08-04 15:43
Jeśli bzdura to warto sobie poczytać (1)
Co jest dostępne w trojmiescie a co w szpitalach regionalnych. W STG poskaczesz sobie na piłce a w Gdańsku dostaniesz ZZO. Takie maja różnice w znieczuleniu.
- 8 2
-
2021-08-04 15:59
Bzdura w Gdańsku nie ma znieczulenia zewnątrz oponowego na żądanie
- 6 4
-
2021-08-04 14:45
Żyj więc sobie nadal w tych swobodnych
okolicznościach przyrody ale oszczędź nam swoich wynurzeń i opowieści z mchu i paproci.
- 4 8
-
2021-08-04 14:58
Jak masz kompleks, to Ci zależy...
- 4 1
-
2021-08-04 20:09
Jak widać miejsce urodzenia ma znaczenie - potem w dokumentach widnieje Gdańsk a nie Kocborowo (1)
- 3 2
-
2021-08-04 21:59
Facepalm
W kocborowie nie ma porodowki czlowieku
- 1 2
-
2021-08-04 14:14
Składki (1)
Ale już prywatne kliniki nie mają żadnych problemów co najlepsze i na co człowiek płaci składki a no na to by otrzymać informację tylko dalej radźcie sobie sami.
- 9 3
-
2021-08-04 15:01
Maja ale inne. Zauwaz, ze prywatne kliniki jak ognia unikaja ciaz z problemami.
- 7 0
-
2021-08-04 14:19
Patologia
Tyle w temacie
- 5 2
-
2021-08-04 14:38
(1)
Ważne, żeby płacić co miesiąc 500zł składki. A jak potrzeba to lecimy prywatnie
- 15 1
-
2021-08-04 16:18
To bardzo tanio, w innych krajach płaci się 19% od pensji brutto !
- 1 3
-
2021-08-04 14:38
Skandal, trzeba te porody przeniesc na przyszły rok.
- 21 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.