Warsztaty dla pacjentów onkologicznych w Gdańsku i Gdyni

18 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat)

Opinie (13)

Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne po raz kolejny organizuje "Warsztaty Świadomości Onkologicznej", aby pomóc osobom chorującym na nowotwory oraz ich bliskim odnaleźć się w tej nowej, trudnej rzeczywistości. Zajęcia odbędą się w Gdańsku (Wojewódzkie Centrum Onkologii) i w Gdyni (Gdyńskie Centrum Onkologii), a udział w nich jest bezpłatny.

Choroba onkologiczna jest dla człowieka sytuacją ekstremalną. To, jak sobie poradzi z przyjęciem diagnozy, leczeniem i jego skutkami ubocznymi, zależy od wielu czynników. Istotne są umiejętności komunikacyjne, zarówno między pacjentem i personelem medycznym, ale także pomiędzy chorym i jego bliskimi, w tym także dziećmi. Ważne jest wzajemne zrozumienie potrzeb pacjenta i osoby wspierającej oraz otwarcie się na te potrzeby. Ponadto jest istotne, aby pacjent miał świadomość, z czym wiąże się leczenie onkologiczne. Pacjent dobrze poinformowany to pacjent mniej zalękniony, bardziej ufający lekarzowi i bardziej chętny do współpracy.

Bezpłatne spotkania w Gdyni i Gdańsku

Jako że w nowej, trudnej rzeczywistości, ciężko się odnaleźć, Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne po raz kolejny organizuje "Warsztaty Świadomości Onkologicznej".

- Jest to już trzecia edycja. Robimy warsztaty w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku i w Szpitalu Morskim im PCK w Gdyni, bo chcieliśmy, aby pośród uczestników było więcej osób, które albo są świeżo po diagnozie, albo aktualnie się leczą. I to się udaje. - informuje Dorota Grabowska, psycholog, koordynator projektu. - Przeszkolimy też personel medyczny (WCO i GCO), a także zorganizujemy spotkania poświęcone profilaktyce chorób nowotworowych w czterech pomorskich zakładach pracy.

Wsparcie dla chorych oraz ich najbliższych

Podczas spotkań z pacjentami i ich bliskimi zostaną poruszone następujące tematy:

Jak sobie radzić ze stresem i lękiem w chorobie nowotworowej - warsztat oparty na założeniach Terapii Simontona i Racjonalnej Terapii Zachowania (RTZ).
Jak rozmawiać o chorobie z bliskimi - rola komunikacji w procesie zdrowienia.
Powrót do pracy po chorobie nowotworowej.
Para w obliczu choroby - o potrzebach chorego i opiekuna, relacja w związku a choroba nowotworowa.

Spotkania w Gdyni odbędą się w następujących terminach: 11.10, 25.10, 21.11 i 5.12. W Gdańsku natomiast, z przygotowanej puli pozostały jeszcze dwa terminy - 22.11 i 6.12. Zajęcia rozpoczynają się o godz. 15:30, a udział w nich jest bezpłatny.

Miejsca

Wojewódzkie Centrum Onkologii Copernicus Gdańsk, al. Zwycięstwa 31/32
Gdyńskie Centrum Onkologii Gdańsk, Powstania Styczniowego 1
Szpital Morski im. PCK Gdynia, Powstania Styczniowego 1

Opinie (13)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-18 08:45

Zdjęcia pokazują (1)

że w zasadzie tylko kobiety leczą się na tą chorobę...

4 lata
- 5 5
Twoja opinia

Zmień treść

że w zasadzie tylko kobiety leczą się na tą chorobę...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-11-21 08:14
  
  to nie wina organizatorów, że panowie niechętnie biorą udział w tego typu warsztatach.
  
  4 lata
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  to nie wina organizatorów, że panowie niechętnie biorą udział w tego typu warsztatach.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-18 09:08

może porozmawiam o budowie najwiekszej spalarni smieci?

4 lata
- 10 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-18 09:34

(4)

Mój mąż miesiąc temu został zdiagnozowany. Czeka nas ciężka batalia o jego życie. Młody mężczyzna, nawet 40 lat nie ma, a już zmaga się z rakiem. Nie lekceważcie żadnych sygnałów jakie wysyłka Wam wasze ciało bo może się okazać że coś poważnego się rozwija. Dbajcie o siebie i trzymajcie za nas kciuki.

4 lata
- 27 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mój mąż miesiąc temu został zdiagnozowany. Czeka nas ciężka batalia o jego życie. Młody mężczyzna, nawet 40 lat nie ma, a już zmaga się z rakiem. Nie lekceważcie żadnych sygnałów jakie wysyłka Wam wasze ciało bo może się okazać że coś poważnego się rozwija. Dbajcie o siebie i trzymajcie za nas kciuki.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-11-18 18:33
  
  (1)
  
  Trzymam kciuki! Myślę, że będzie wszystko dobrze - dzisiejsza medycyna w tym chemia i radioterapia wzorowana w WCO na procedurach amerykańskich to nie to co jeszcze kilkanaście lat temu. Ja też nie mam jeszcze 40 lat a już miałem dwa razy raka jąder (włącznie z ich amputacją - na szczęście nie mam bólu fantomowego ;) Teraz się z tego śmieję (czas leczy rany duszy i ciała), ale wtedy nie było mi do śmiechu, więc Was rozumiem, rozumiem zwierzęcy strach przed śmiercią, bólem, nieznanym... Życie jest słodko-gorzkie - trochę śmiechu, trochę łez... Dobrze że macie siebie. Pani na szczęście zdaje się być dojrzała emocjonalnie a więc będzie Pani wsparciem dla męża. Proszę przymknąć oko jeżeli będzie teraz trochę marudził. My mężczyźni nie jesteśmy tak odporni na ból i tak dzielni jak Wy kobiety, no ale bez nas... cóż jesteśmy sobie potrzebni (pozdrawiam serdecznie również homoseksualistów, zdaję sobie doskonalę sprawę, że rodzina to nie tylko m + k, ale też k + k oraz m + m, nie mnie osądzać, że zresztą miłość jest ok - "kto twa w miłości, trwa w Bogu a Bóg trwa w nim", "miłość, wiara, nadzieja z nich najważniejsza jest miłość"). Niektórzy modlą się do ojca Charbela o cud (znam przypadek że pomógł... nie mój - ja się bałem, że przyjdzie w nocy i mnie zoperuje "na żywca" - nie wiem czemu, bo ok - ponoć były przypadki że operował, ale nigdy nikogo nie bolało, ale ja jestem jednak strachliwy). Ściskam serdecznie, Pani mężowi śle serdeczny uścisk dłoni!
  
  4 lata
  - 5 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Trzymam kciuki! Myślę, że będzie wszystko dobrze - dzisiejsza medycyna w tym chemia i radioterapia wzorowana w WCO na procedurach amerykańskich to nie to co jeszcze kilkanaście lat temu. Ja też nie mam jeszcze 40 lat a już miałem dwa razy raka jąder (włącznie z ich amputacją - na szczęście nie mam bólu fantomowego ;) Teraz się z tego śmieję (czas leczy rany duszy i ciała), ale wtedy nie było mi do śmiechu, więc Was rozumiem, rozumiem zwierzęcy strach przed śmiercią, bólem, nieznanym... Życie jest słodko-gorzkie - trochę śmiechu, trochę łez... Dobrze że macie siebie. Pani na szczęście zdaje się być dojrzała emocjonalnie a więc będzie Pani wsparciem dla męża. Proszę przymknąć oko jeżeli będzie teraz trochę marudził. My mężczyźni nie jesteśmy tak odporni na ból i tak dzielni jak Wy kobiety, no ale bez nas... cóż jesteśmy sobie potrzebni (pozdrawiam serdecznie również homoseksualistów, zdaję sobie doskonalę sprawę, że rodzina to nie tylko m + k, ale też k + k oraz m + m, nie mnie osądzać, że zresztą miłość jest ok - "kto twa w miłości, trwa w Bogu a Bóg trwa w nim", "miłość, wiara, nadzieja z nich najważniejsza jest miłość"). Niektórzy modlą się do ojca Charbela o cud (znam przypadek że pomógł... nie mój - ja się bałem, że przyjdzie w nocy i mnie zoperuje "na żywca" - nie wiem czemu, bo ok - ponoć były przypadki że operował, ale nigdy nikogo nie bolało, ale ja jestem jednak strachliwy). Ściskam serdecznie, Pani mężowi śle serdeczny uścisk dłoni!
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2019-11-18 18:41
    
    P.S.
    
    Jeżeli będziecie się modlić, to proponuję za wstawiennictwem "Dokty" Wandy Błeńskiej. Nie wiem czemu, ale tak mi mówi moja intuicja...
    
    4 lata
    
    0 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Jeżeli będziecie się modlić, to proponuję za wstawiennictwem "Dokty" Wandy Błeńskiej. Nie wiem czemu, ale tak mi mówi moja intuicja...
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-11-18 19:33
  
  (1)
  
  Współczuję. Sama nie dawno się dowiedziałam, że mam nowotwór. 35 lat, małe dzieci, udane życie... I cholera wie ile jeszcze przede mną...
  
  4 lata
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Współczuję. Sama nie dawno się dowiedziałam, że mam nowotwór. 35 lat, małe dzieci, udane życie... I cholera wie ile jeszcze przede mną...
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2019-11-19 20:03
    
    Trzymaj się
    
    Wszystko będzie dobrze!
    
    Ar
    4 lata
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Wszystko będzie dobrze!
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-18 09:40

Zapisy (2)

Jakiś link do zapisów, coś? Ważny artykuł, a brak podstawowej informacji..

ech,.
4 lata
- 9 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jakiś link do zapisów, coś? Ważny artykuł, a brak podstawowej informacji..
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-11-18 18:55
  
  Wstęp wolny (1)
  
  W tym roku nie ma żadnych formalnych zapisów, osoby zainteresowane udziałem w warsztatach, mogą po prostu przyjść na spotkanie do wybranej placówki. Spotkania mają charakter otwarty. Więcej informacji na stronie http://www.facebook.com
  
  Dorota Grabowska - koordynatorka Infolinii Onkologicznej i Punkt
  4 lata
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  W tym roku nie ma żadnych formalnych zapisów, osoby zainteresowane udziałem w warsztatach, mogą po prostu przyjść na spotkanie do wybranej placówki. Spotkania mają charakter otwarty. Więcej informacji na stronie http://www.facebook.com
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2019-11-18 19:12
    
    Nie mogę dodać linku,pojawia się blokada antyspamowa. Na Facebooku, ukośnik infoliniaonkologiczna - są bieżące informacje o warsztatach. W razie pytań, można też wysłać wiadomość na Facebooku.
    
    Dorota Grabowska - koordynatorka Infolinii Onkologicznej i Punkt
    4 lata
    
    1 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Nie mogę dodać linku,pojawia się blokada antyspamowa. Na Facebooku, ukośnik infoliniaonkologiczna - są bieżące informacje o warsztatach. W razie pytań, można też wysłać wiadomość na Facebooku.
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-18 14:11

Spalarnia Szadółki (1)

Chorych onkologicznie będzie coraz więcej. Jedzenie chemia trzeba się naszukac aby coś znaleźć bez chemii do tego środowisko nie sprzyja, Szadółki też się przyczynią.

Zoja
4 lata
- 10 1
Twoja opinia

Zmień treść

Chorych onkologicznie będzie coraz więcej. Jedzenie chemia trzeba się naszukac aby coś znaleźć bez chemii do tego środowisko nie sprzyja, Szadółki też się przyczynią.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-11-18 17:35
  
  Nie tylko szadółki. Wystarczy spojrzeć w stronę Westerplatte...
  
  4 lata
  - 3 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Nie tylko szadółki. Wystarczy spojrzeć w stronę Westerplatte...
  Regulamin dodawania opinii