• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski aktor pomógł uratować życie chorego chłopca

Mateusz Groen
26 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (61)
Marek Kaliszuk został dawcą szpiku kostnego. Biorcą okazał się mały chłopiec. Marek Kaliszuk został dawcą szpiku kostnego. Biorcą okazał się mały chłopiec.

Marek Kaliszuk, aktor serialowy i teatralny, występujący również na trójmiejskiej scenie, oddał swój szpik kostny choremu na białaczkę dziecku. Mężczyzna okazał się genetycznym bratem bliźniakiem małego chłopca.




IMPREZY I WYDARZENIA Repertuar teatralny na najbliższe dni

kwi 20
Przekręt (nie)doskonały
Kup bilet
kwi 22
Tydzień, nie dłużej...
Kup bilet
maj 13
Władca much
Kup bilet

Aktor bohater



Czy jesteś dawcą szpiku?

Marek Kaliszuk, który kształcił się w Państwowym Policealnym Studium Wokalno-Aktorskim im. Danuty Baduszkowej w Gdyni oraz na Wydziale Wokalno-Aktorskim gdańskiej Akademii Muzycznej, a pracował m.in. w Teatrze MuzycznymTeatrze Wybrzeże, oddał szpik dla małego dziecka.

Aktor dziewięć lat temu zgłosił się do bazy DKMS jako potencjalny dawca szpiku. Nie spodziewał się, że kiedykolwiek jednak się nim stanie. Okazało się, że jest bliźniakiem genetycznym dla dziecka, które choruje, a szansą na dalsze jego życie będzie przeszczep szpiku.

7 celebrytów związanych z Trójmiastem 7 celebrytów związanych z Trójmiastem

Na swoim profilu na Instagramie aktor opisał wizytę w szpitalu.

- Nie wiem, jak ująć to wszystko w słowa. Jestem dawcą przeszczepu. Dla mnie była to "chwila" poświęcenia, a dla mojego bliźniaka genetycznego jedyna i ostatnia szansa na drugie życie. Mój zawód to praca na emocjach, a życie (jak u każdego) to totalny emocjonalny rollercoaster. Jednak nigdy nie czułem się tak, jak podczas oraz tuż po oddaniu moich komórek krwiotwórczych. Trafiły one do osoby chorej na białaczkę. Do obcej, niespokrewnionej ze mną osoby, która nie przeżyje, jeśli nie znajdzie się dawca gotowy do podzielenia się cząstką siebie. Kiedy nadszedł dzień pobrania moich komórek, działy się we mnie rzeczy niezwykłe. Nie da się tego porównać do czegokolwiek innego, bo czyjeś życie było w moich rękach. I to dosłownie. Waliło mi serce, strach przeplatał się z euforią, a nadzieja z obawami i poczuciem misji - napisał w emocjonalnym poście Kaliszuk. I dodał:

- Na 4 dni przed zacząłem przyjmować zastrzyki z czynnikiem wzrostu. Musiałem nieco zmienić codzienny tryb funkcjonowania i zrezygnować z aktywności fizycznej. Odczuwałem zmęczenie i mniej lub bardziej znośny ból kręgosłupa, ale wierzcie mi, że nawet przez chwilę nie zwątpiłem w swoje chęci i sens tego, co robię. Wręcz przeciwnie. Czytałem wtedy Wasze komentarze pod moim pierwszym postem dot. przeszczepu. Rozwaliły mnie na łopatki wpisy i historie osób, które żyją dziś dzięki dawcom szpiku. Kilka razy się popłakałem. Po trwającej niespełna pięć godzin procedurze separacji moich komórek wróciłem do domu, a to czerwone złoto poleciało do "wyzerowanego" po ciężkiej chemii biorcy. Teraz musimy czekać, aż komórki zaczną pracować i mój bliźniak zacznie wracać do zdrowia. Trzymajcie kciuki.

W rozmowie z "Dzień dobry TVN" Kaliszuk zdradził, że biorcą jest mały chłopiec.

- Dzisiaj wiem, że jest to mały chłopiec (...), że cała rodzina jest mi bardzo wdzięczna i wiem, że zrobiłbym to jeszcze raz.
W podziękowaniu za szpik Kaliszuk otrzymał legitymację oraz odznaczenie.


Czy dawca może poznać osobę, którą ratuje?



Zgodnie z przepisami polskiego prawa w momencie przeszczepu dawca i biorca dostają informacje o wieku, kraju i płci swojego genetycznego bliźniaka. Dopiero po dwóch latach, jeżeli obie strony wyrażą chęć, możliwe jest poinformowanie o personaliach. Jest to związane z okresem największego ryzyka powikłań oraz potencjalnej śmierci biorcy. W takim przypadku dawca również nie otrzymuje informacji, by nie zarzucał sobie winy. Mimo że nie ma nigdy stuprocentowej pewności, że przeszczep się przyjmie, to jest to z pewnością nieoceniona szansa na przedłużenie życia i poprawę stanu zdrowia chorego.





Jak zostać dawcą szpiku?



Na Pomorzu mamy ponad ok. 162 tys. zarejestrowanych potencjalnych dawców szpiku, z których już około 1 tys. osób podzieliło się cząstką siebie, ratując życie drugiej osobie walczącej z nowotworem krwi.

W podziękowaniu za pomoc Marek Kaliszuk otrzymał legitymację oraz odznaczenie. W podziękowaniu za pomoc Marek Kaliszuk otrzymał legitymację oraz odznaczenie.
Aby zostać dawcą szpiku wystarczy wejść na stronę www.dkms.pl. Wypełnić formularz rejestracyjny i zamówić bezpłatny pakiet do samodzielnego pobrania wymazu. Sprawdzać skrzynkę pocztową i wypatrywać w niej pakietu, który powinien do nas dotrzeć w ciągu tygodnia od momentu rejestracji. Po dotarciu pakietu pobieramy wymaz z wewnętrznej strony policzka, zgodnie z instrukcją, którą znajdziemy w przesyłce, a także uzupełniamy i podpisujemy załączony formularz. A następnie odsyłamy pakiet na adres Fundacji DKMS w kopercie zwrotnej, dołączonej do przesyłki.

Oprócz fundacji DKMS można również zgłosić się do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej Poltransplant. Można też wyrazić wolę zgłoszenia do banku dawców szpiku podczas akcji krwiodawstwa.

Czy dawcy szpiku są wciąż potrzebni? Czy dawcy szpiku są wciąż potrzebni?

Mimo szczerych chęci osób, jak pokazują statystyki, w ciągu 10 lat od rejestracji maksymalnie 1 proc. osób zostanie dawcą. Niektórzy telefon z informacją o zgodności z bliźniakiem genetycznym mogą otrzymać już po kilku miesiącach od momentu dołączenia do bazy Fundacji DKMS, inni - po kilku latach, a może też się zdarzyć, że takiego telefonu potencjalny dawca nie otrzyma nigdy. Jednak niezależnie od tego, czy zostaniemy dawcą faktycznym, to już sama rejestracja w bazie zwiększa szanse na znalezienie zgodnego dawcy dla potrzebującego pacjenta.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (61)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Najczęściej czytane