• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tradycyjne smaki Pomorza: chleb na wagę złota

Justyna Potorska
17 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wielkanoc od kuchni: tradycyjne wypieki
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach. Pracownice wyrabiają tradycyjny chleb, z ziemniakami i kminkiem. Przepis dostarczyła nieżyjąca już Słowinka, Elfrida Włodarczyk. Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach. Pracownice wyrabiają tradycyjny chleb, z ziemniakami i kminkiem. Przepis dostarczyła nieżyjąca już Słowinka, Elfrida Włodarczyk.

Chleb wypiekano raz w tygodniu, przeważnie w piątek. Gospodynie musiały się do tej czynności specjalnie przygotować, rytuały związane z pieczeniem bochnów były wręcz magiczne. Wszystko dlatego, że chleb uważano za symbol dobrobytu, najważniejszy produkt pomorskiej kuchni.



Tradycyjny piec chlebowy Tradycyjny piec chlebowy
Miejscowość Kluki słynie z dwóch rzeczy: malowniczego położenia nad jeziorem Łebsko i wypieku tradycyjnego słowińskiego chleba. Ta druga jest możliwa dzięki zachowanym, tradycyjnym chlebowe piecom i Muzeum Wsi Słowińskiej, które wie, jak z nich korzystać.

- Przepis na chleb słowiński dostaliśmy od nieżyjącej już mieszkanki, pani Elfridy Włodarczyk, która wypiekała go aż do lat '90. Sekretnymi składnikami były ziemniaki i kminek - tłumaczy Gabryela Włodarska-Koszutowska, kustosz Muzeum. - Pieczemy chleb w zachowanych, tradycyjnych piecach, okazjonalnie, podczas imprez, na przykład Czarnego Wesela, czyli corocznego kopania torfu. Organizujemy też warsztaty dla dzieci, podczas których mają okazję nauczyć się wypiekać nasz słowiński chleb.

Jeden z pieców, XIX-wieczny kolos, nie zmienił swojej lokalizacji i do dziś stoi na terenie dawnej zagrody. Drugi to własność Słowińca Alberta Klücka. Wraz z jego chałupą został przeniesiony do skansenu z sąsiedniej wsi.

- Piece umieszczano z dala od domostw z dwóch powodów. Przede wszystkim były zbyt duże, by zmieścić się w kuchni, poza tym kierowano się względami bezpieczeństwa. Tradycyjne piece zachowały się do dziś między innymi w Brzeźnie Szlacheckim, gdzie ciągle wypieka się chleb według danych receptur - opowiada Barbara Maciejewska, kustosz Oddziału Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Chleb słowiński Chleb słowiński
Słowińcy, podobnie jak inni mieszkańcy Pomorza, wypiekali chleb z mąki żytniej, ale nie dlatego, że była zdrowsza i bardziej wartościowa. Powód był bardziej prozaiczny: na mało urodzajnych glebach kaszubskich i kociewskich trudno było uprawiać wymagającą pszenicę.

Używano mąki razowej, zboże mielono w żarnach. Dzięki temu chleb był ciemny, białego pieczywa długo nie znano. Zakwas przygotowywano w dużych naczyniach zwanych żurakami. Ciasto wygniatało się w nieckach, koponkach lub dzierżach - nazwy naczyń różniły się w zależności od regionu.

Formowane bochny układano drewnianymi łopatami w piecach opalanych drewnem. Zwykle była to powszechnie dostępna sosna.

- Wypiek chleba był pracochłonną operacją, dlatego odbywał się raz w tygodniu. Pieczono dla całej rodziny, dbano o to, by chleba starczyło na cały tydzień. Z ciasta, które leżakowało w cieple, przykryte kożuchem, wyrabiano bochny, układano w piecu. Każda gospodyni miała sekretny składnik, który sprawiał, że jej wypiek był niepowtarzany: jedna piekła z dodatkiem ziemniaków, inna na liściach chrzanu - opowiada kustosz.

Zdarza Ci się upiec samodzielnie chleb w domu?

Wypiek chleba był związany w wieloma rytuałami. Podczas wyrabiania ciasta i przed włożeniem bochnów do pieca gospodynie robiły znak krzyża, chleb musiał leżeć na białych obrusach. Żadnego, nawet najmniejszego okruszka nie wyrzucano. Chleb zwiastował dobrobyt. Kto dobrze orze, chleb ma w komorze - mawiano.

Bywało jednak, że mimo starań, zboża było niewiele. W takich wypadkach podstawowym składnikiem chleba wcale nie była mąka.

- Wiosną czy podczas nieurodzaju, do chleba dorzucano różne składniki: nadpsute ziemniaki, korę drzewa. Czasem bochny przypominały bardziej placki, nie były wyrośnięte - dodaje Barbara Maciejewska.

Każdy region miał swój unikalny, chlebowy przepis, chociaż z pewnością lokalnych odmian i receptur było więcej. Słowińskie i kaszubskie bochny były wilgotne i mięsiste dzięki ziemniakom, mieszkańcom Kociewia udało się zarejestrować na Liście Produktów Tradycyjnych chleb z dodatkiem serwatki.

W pomorskich kuchniach chleb stanowił danie samo w sobie, jadano go ze smalcem, świeżym masłem, powidłami. W tym samym czasie w bogatszym Gdańsku pozwalano sobie na istne chlebowe eksperymenty. XIX-wieczne źródła mówią o chlebowym torcie, budyniu, chlebowej zupie (podobną je się do dziś w krajach bałtyckich), a także specjałach przeznaczonych dla chorych: grzanym piwie z chlebem czy chlebnym kleiku, który piło się z mlekiem lub rosołem.

Dziś chleb przestał być otaczany kultem, można go kupić w zasadzie zawsze i wszędzie, z jakością bywa różnie. A jednak smak tradycyjnego, chrupiącego chleba nieustannie zachwyca:

- Moi domownicy nie wyobrażają sobie świąt bez chleba własnego wypieku, czekają na niego cały rok - śmieje się Krystyna Gierszewska, gospodyni z Kociewia. - Piekę chleb z mąki pszennej i żytniej, czasem dodaję do niego siemię lniane. Wszyscy się zajadają.

Chleb razowy na zakwasie z ziarnami
autorka: Teresa Kropidłowska,
źródło: portal Wrota Pomorza

Produkty:
1 kg mąki żytniej
0,5 kg mąki pszennej
1 szklanka słonecznika
1 szklanka płatków owsianych
4 łyżeczki soli
1 szklanka siemienia lnianego
6 szklanek letniej wody
2 szklanki zakwasu

Wykonanie: Wszystkie składniki wymieszać, odłożyć 5 łyżek ciasta do słoika do wykorzystania przy następnym wypieku (może stać w lodówce do 10 dni). Ciasto wyłożyć do blaszek wysmarowanych tłuszczem (dwa korytka po 40 cm). Ciasto powinno sięgać do połowy wysokości blaszki. Wstawić do zimnego piekarnika na 10 godzin. Po tym czasie włączyć piekarnik na 160 st C. Piec 2 godziny.

Opinie (51) 5 zablokowanych

  • (6)

    ja pieke codziennie chleb, bulki. Wiem co je moja rodzina i sprawia mi ogromna radosc jak widze, ze smakuja im moje wypieki. Wszystkie naturalne z dodatkiem mojego serca i milosci:)

    • 28 4

    • Jak zwykle brak podstawowych informacji (1)

      np. kiedy bęðzie następny wypiek żeby można pojechać i sobie kupić ?

      • 4 2

      • nastepny wypiek bede robila jutro, ale raczej nie podjezdzaj, bo ja pieczywa nie sprzedaje;)

        • 1 0

    • no to żadna przyjemność... (3)

      bo przez jeden dzień zakwas się nie zrobi, czyli byle jaki chleb pieczesz, bo na pewno nie naturalny.

      • 1 4

      • chłopie na allegro możesz kupić wieloletnie zakwasdy chlebowe za grosze i taki zakwas dokarmiając raz dziennie masz gotowy po 8h (1)

        więc, jeżeli nie próbowałeś to nie krytykuj poprzednika. Ja też piekę pieczywo raz dziennie lub co drugi dzień. Chleb wypiekany samemu utrzymuje świeżość parę dni a nie jak ten na spulchniaczach w osiedlowym sklepie....

        • 5 0

        • ale dzieciak dorwal sie do kompa rodzicow i sobie pouzywal. Nigdy nie piekl chleba, wiec skad ma biedaczek miec pojecie to chlebie i bulkach?:) Moj chleb ma smak. Kazdego dnia inny, jaki sobie tylko wymysle. Tylu rodzajow pieczywa nie ma chyba w zadnym sklepie co u mnie w domu:) Pozdrawiam piekacych pieczywko:)

          • 0 0

      • dziecko drogie:) A kto powazny i dobrze zorganizowany robi kolejny zakwas, kiedy jeden ci sie juz konczy? Robie najpyszniejszy, najnaturalniejszy i najzdrowszy chleb jaki jadla moja rodzina. Malo wiesz, a glos zabierasz:)

        • 0 0

  • Ciekawe, czy nasz Budyń też z chleba?

    Bo taki pulchny.

    • 30 4

  • nie ma nic lepszego niz pieczony w domu chleb na zakwasie (5)

    Ja używam automatu do chleba, ale i tak smak i zapach nieziemski. Polecam wszystkim!

    • 13 1

    • (1)

      czy w takim automacie można piec na zakwasie?

      • 3 0

      • w każdym można :)

        • 3 0

    • (1)

      a podrzuć przepis :)

      • 3 0

      • sluchajcie ja polecam wam stonke www. kotlet. tv tam babka ma swietne, proste przepisy, na zakwasie, drozdzowe, rowniez slodkie pieczywko. Dodatkowo zdjecia i filmiki, wiec nie ma opcji, zebyscie nie wiedzieli jak robic. Stronka naprawde przydatna. Wyprobowalam wiekszosc jej przepisow i musze przyznac, ze nie bylo pieczywa, ktore mi nie smakowalo. Z tym, ze ja wszystko mieszam w maszynie i dopiero po wyrosnieciu formuje bulki czy chleb i pieke w piekarniku. Oszczedzam czas i rece:)

        • 0 0

    • ja tez uzywam wypiekacza:) zadne dlonie tak ciasta nie wyrobia jak maszynka:) A dodatkowo uzywam wypiekacza do mieszania i wyrastania pieczywa, ktore pieke w piekarniu. Wszystko odpowiednia temperature. Taki wypiekacz nie jest drogi, a czyni cudenka:)

      • 0 0

  • Wszystko, byle nie kminek... (2)

    • 21 16

    • porada (1)

      dodaj zmielony. podnosi smak, a nie nagryziesz ziarna :)

      • 4 0

      • pewnie nawet nie wie, że codziennie je kminek

        a to podstawa curry jest

        • 1 0

  • a nie prawda (2)

    najlepszy chleb piecze Zygmunt Hajzer, widziałem w tv to wiem !

    • 8 7

    • Hajzer

      On wogóle jest najlepszy we wszystkim: chleb upiecze, wymasuje, i teleturniej poprowadzi a na końcu wypierze koszulę.
      I za to szmaciarzowanie wywalili frajera z telewizji!

      • 10 1

    • Koszerny !

      • 0 0

  • unikalny (1)

    czyli taki, którego należy unikać. Pani Justyna chyba słabo zna polski.

    • 4 20

    • unikalny - jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny; unikatowy. Może jednak podrzucić Ci słownik?

      • 9 0

  • zakwas sam w sobie jest prosty (2)

    mieszasz wode (najlepiej przegotowana, ciapla ale nie goraca) z maka zytnia, lub zytnimi otrebami i 2 lyzeczkami cukru. Tak na papke jak ciasto nalesnikowe. Odstawiasz pod folia, patrzysz jak ida babelki, raz dziennie dosypujesz troche maki zytniej - ot tyle zeby kwas mial cos nowego do trawienia. Zakwas gotowy przestaje bablowac juz tak intensywnie, a rosnie. zakwasu do chleba mozna dawac mac 30-50 % inaczej bedzie kwaskowy mocno chlebek :)

    To jest naprawde proste,ludzie z zakwasu robia jakies tajemnice chore, nawet jak za pierwszym razem nei wyjdzie - mala szkoda -szklanka maki :)

    • 14 2

    • dodam ze zakwas idzie od 2-5 dni okolo (1)

      jak jest cieplo to sie zrobi szybciutko :) w sumie chodzi tylko o to zeby sie przekwasil, zadne czary, wiec spokojnie mozna dodac lekki zakwas do smaku tylko (ale wtedy nie bedzie mial funkcji drozdzy), a dobrze przerobiony zakwas daje sie zamiast drozdzy :)

      • 3 1

      • na allegro jest sprzedawca oferujący zakwas regularnie dokarmiany ponad 3 lata...

        polecam każdemu, kto chce spróbować samemu wypiekać pieczywo czy inne wypieki na zakwasie. Utrzymanie go w aktywności naprawdę jest proste...

        • 1 0

  • Najsmaczniejszy chleb pieką na Malcie (1)

    Przynajmniej moim zdaniem

    • 1 4

    • mojego nie jadles;)

      • 0 0

  • A dziś?

    A dziś "delektujemy" produktami chlebo podobnymi,pijemy piwopodobne szczyny,jemy wędlinopodobne kiełbasy.

    • 21 0

  • Skończmy z tą EUROPĄ ! (3)

    Prawdą jest że ten chleb jakim nas obdarzają piekarnie nie nadaje się do spożycia. Pamiętam (za tej nie chcianej komuny) gdy w dzieciństwie matka wysyłała mnie do piekarni po chleba, w sklepie tej że piekarni unaszał się niesamowity zapach, chleb był gorący z... chrupiącą skórką ! Mieszkałem nie daleko ale zawsze połowę jednego chleba zjadałem ze smakiem obrywając te chrupiącą skórkę. Wspomnę jeszcze o mleczarni znajdującej się po drugiej strony ulicy, tam mleko BYŁO MLEKIEM, SER SEREM, TWARÓG TWAROGIEM, MASŁO MASŁEM... teraz markety trują nas tymi podróbkami, szkoda mi tych młodych pokoleń pożywiających się "Tym Czymś", w przyszłości zasilą oddziały onkologii a o emeryturze w wieku 67 lat nie ma mowy.

    • 40 2

    • Tylko że to nie komuna wypiekała ten chleb. (1)

      Więc nie mieszaj dorobku pokoleń z komuną.

      • 10 3

      • dokladnie, ludziom sie po prostu chcialo. Jak ja mowie, ze sama pieke ludzie patrza na mnie z politowanie, po czym pada pytanie "po co? przeciez w piekarni mozna od reku kupic, a ty musisz czekac, nameczyc sie", nic bardziej mylnego:) Mi sie po prostu chce, wlasnie dla dzieci, zeby wiedzialy co to prawdziwy chleb, a jakies g z petami w srodku;)

        • 1 0

    • wniosek

      takie są koszty cywilizacji. Jak mówi nasz wybitny rodak - są plusy dodatnie i plusy ujemne

      • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane