- 1 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (34 opinie)
- 2 Kanapki górą. Co jeszcze jemy na śniadanie? (2 opinie)
- 3 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (124 opinie)
- 4 Pacjenci bez krtani walczą o głos. "Prosimy, żeby nas usłyszeć" (18 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 6 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (280 opinii)
Szpital Psychiatryczny wstrzymuje przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku wstrzymał przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego. Powodem jest, jak wyjaśniają przedstawiciele placówki, "krytyczne przekroczenie liczby jednoczasowo hospitalizowanych pacjentów". Obecnie na oddziale jest 61 pacjentów na 46 miejsc.
Psychiatrzy dziecięcy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (na NFZ lub prywatnie)
- W związku z tym kryzysem, oraz brakiem zdecydowanych działań systemowych rośnie ryzyko złożenia wypowiedzeń umów kadry medycznej i zamknięcie oddziału stacjonarnego w naszym szpitalu. Nie ma bowiem zgody na przenoszenie odpowiedzialności na szpital za nieefektywny system - informuje Anna Czarnowska, rzecznik prasowy szpitala.
Jak wylicza, tylko w ciągu ostatniego roku w szpitalu otworzono Poradnię Psychologiczno-Psychoterapeutyczną dla Dzieci i Młodzieży w ramach I poziomu referencyjnego, która udzieliła wsparcia ponad 1000 nieletnich pacjentów. Na oddziale stacjonarnym zwiększono liczbę miejsc hospitalizacji z 35 do 46 łóżek.
Czytaj też: Nastolatek w szpitalu psychiatrycznym. Dlaczego oddział jest przepełniony?
Korzystając ze wsparcia Samorządu Województwa Pomorskiego, ze środków unijnych rozpoczęto również realizacje wielu inwestycji w tym programu pt. "Lepsza przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży", który wspiera działalność poradni i oddziału, a także pozwoli stworzyć internetową platformę wsparcia dla dzieci i ich rodziców. Wartość tego projektu to blisko 5 mln zł.
- Realizowanych jest szereg działań, mających na celu podniesienie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń nieletnim w tym utworzenie izolatek, budowa systemu przywoławczego, nowej szatni i łazienki, laboratorium komputerowego, siłowni zewnętrznej, boiska czy pawilonów terapeutycznych - dodaje.
Gdzie szukać pomocy psychologicznej w Trójmieście?
Oddział jest permanentnie przepełniony
Mimo tych działań Oddział Psychiatryczny Dzieci i Młodzieży jest permanentnie przepełniony. Z miesiąca na miesiąc sytuacja pogarsza się. Duża liczba przebywających w szpitalu dzieci istotnie utrudnia konieczność zapewnienia im bezpieczeństwa oraz należytej hospitalizacji. Jednocześnie nie ma miejsc, gdzie odesłać pacjentów zgłaszających się na Izbie Przyjęć.
Czytaj też: Kryzys psychiczny u nastolatka? "Zamknięte leczenie to nie rozwiązanie"
- Problem tkwi przede wszystkim w braku wystarczającego wsparcia ambulatoryjnego tj. poradni oraz oddziałów dziennych. Niska wycena procedur medycznych oraz braki kadrowe powodują, że kolejne poradnie zamykają swoją działalności, a dostanie się do lekarza psychiatry w ramach NFZ jest związane z długim okresem oczekiwania. Rosnąca luka płacowa pomiędzy sektorem publicznym i niepublicznym powodują, że psychiatria podlega stopniowej komercjalizacji. Rodzice i opiekunowie dzieci w kryzysie coraz częściej szukają pomocy w szpitalu, podczas gdy większość tych sytuacji nie miałoby miejsca, gdyby odpowiednio wcześniej została udzielona pomoc ambulatoryjna. Dotyczy to również pacjentów opuszczających szpital, gdyż wtedy to powinna być kontynuowana dalsza terapia. Tymczasem, w związku z brakiem takiego wsparcia, wiele dzieci wchodzi ponownie do swojego środowiska, problem powraca i mamy wówczas rehospitalizacje. Potrzebne są zatem jak najszybsze rozwiązania systemowe na poziomie ogólnopolskim - podkreśla.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-04-29 14:07
Nie ma wyjścia, trzeba stadion przekształcić :( (1)
I kombinat uniwersytecki w Oliwie. Tam tylko kadra by się zmieniła.
- 80 7
-
2022-05-02 10:54
No , kadra by się zmieniła...
Przyjdą chyba ci mianowani ze spółek skarbu państwa.
Przez Tuska i obecnie przez Totalną Opozycję brak kadry.- 1 0
-
2022-05-01 18:35
(1)
jak sie patrzy co się dzieje to uwierzyć trudno!!! W uni już prawie 20 lat a jest chyba gorzej niz wcześniej. Miał byc dobrobyt społeczeństwa, a wygląda na to , że trzeba będzie dalej wyjeżdzać.
- 28 2
-
2022-05-02 09:50
niedobrze że
zamykają to gdzie się będą leczyć nasi politycy
- 2 0
-
2022-04-29 22:40
(5)
Psychiatria dziecięca w Polsce nie ma nic wspólnego z tym czego potrzebują aktualnie dzieci/młodzież. Świat się zmienia, dzieci mają inne problemy niż 50 lat temu, tylko nie wszyscy są w stanie to zrozumieć. Dla niektórych to fanaberie. Wystarczy porównać ilość bodźców jakie odbieramy w dzisiejszych czasach a jak było kiedyś. Niestety wiele musi się zmienić.
- 121 7
-
2022-05-01 00:26
No dobra malkontencie, (1)
to gdzie psychiatria dziecięca ma wiecej wspólnego z tym czego potrzebują aktualnie dzieci/młodzież: kraj, metody. Zajrzyj do szkoly, jak tam sa dolowane dzieci przez rowiesnikow
- 3 0
-
2022-05-01 03:10
Ale w sumie to o co Ci chodzi anty malkontencie? Zachwycony jesteś wszystkim? to po co ten tekst o tym co się dzieje w szkołach (malkontent się znalazł). Tak są Państwa gdzie psychiatria jest minimalnie bardziej na czasie niż u Nas. Stwierdziłam fakt, że psychiatria w Polsce jest na słabym poziomie, Ty odpowiadasz a gdzie niby jest ( w sumie co mnie to obchodzi, ja mówię o Polsce). I tak wiem co się dzieje w szkołach.
- 1 0
-
2022-04-30 09:06
50 lat temu był dokładnie taki sam stosunek do tematu jaki teraz "nasza władzia" ma!
- 7 0
-
2022-04-30 07:16
Ludzie się niezmieniają
Tylko czasy w jakich żyją ,niestety za dużo LGBT u nas zamiast normalnej rodziny
- 13 18
-
2022-04-30 06:56
Teraz największym problemem u dzieci jest brak subow albo wyświetleń na tiktoku. Ostatnio widziałem sondę uliczna gdzie pytano dzieci kim by chcieli zostać w przyszłości i na kim się wzorują. Wymarzonym zawodem był influenser/tiktoker a autorytetami jakieś mini majki czy inne pajace pokroju guzów co trzeba hajs na dzieciakach. Ale to też wina rodziców bo wygodniej jest dziecku dać tablet aby Dąbie filmiki poogladalo niż zapewnić jakiś wartościowy przekaz.
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.